korytarz

    avatar

    Gość
    Gość

    korytarz Empty korytarz

    Pisanie by Gość Pią Kwi 27, 2012 11:52 am

    korytarz DSC7417_e08a9e0e6b
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Pią Kwi 27, 2012 11:57 pm

    przyjechał tu po jakiegoś upitego kumpla. szedł korytarzem i chyba był jedynym trzeźwym (oprócz grace) na tej imprezie. skrzywił się na całujące się pary i szedł przez ten korytarz omijając kałuże z rzygów.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Pią Kwi 27, 2012 11:59 pm

    samantha przyszła licząc że będzie fajnie ale jakiś obrzygany koleś się do niej dobierał to się popłakała z nerwów i uciekła. wpadła z impetem na cartera i mało go nie wywróciła. dobrze że chociaż on był trzeźwy, bo ona była wstawiona. pociągnęła nosem i spojrzała na niego.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:03 am

    zmarszczył nos i złapał ją za ramiona. dopiero kiedy uniosła na niego wzrok zauważyła, że to ona. - boże, samantha! - jęknął i odsunął się od niej na krok wsadzając szybko ręce do kieszeni. - co z tobą! - potarł oczy. w sumie dalej był w kropce i nie wiedział, co i jak z nimi jest. bo na fejsie dalej byli parą xd
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:05 am

    zadrżała histerycznie i objęła się ramionami. pewnie z tego pokoiku wyleciał chłopak który chciał ją przelecieć więc schowała się za carterem i wtuliła w jego plecy. liczyła, że ją obroni jak dzielny facet!
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:07 am

    - sam... co ty wyprawiasz? - zapytał smętnie i odczepił ją od siebie. nie mogła tak robić! nie, kiedy próbował się od niej odzwyczaić. a szło mu raczej topornie. nie miał tu zbyt wiele czasu, bo jego pies nie lubił zostawać sam długo w domu. dlatego zabierał go nawet na plan.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:09 am

    - chowam się! - warknęła na niego. - weź mnie od tego zboczeńca. - jęknęła zaraz bo tamten się do niej zbliżał z jakimś psychicznym wzrokiem więc okręciła się kierując cartera na niego. - proszę zrób coś. - mruknęła cicho i błagalnie.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:11 am

    a on przywitał się z tym kolesiem. - siema, stary. to co? jedziemy? - zapytał wesoło i dopiero wtedy spojrzał na samanthę znowu. dalej się go trzymała. - ogarnij się dziewczyno! - odwrócił się do niej twarzą. - kocham cię, ale momentami jesteś drażniąca. - dał tamtemu kolesiowi kluczyki do auta, żeby poszedł tam. sam musiał chyba pogadać z sam xd
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:13 am

    zmarszczyła czoło. - ten facet chciał mnie przed chwilą zgwałcić w tym pożal się boże pokoju a ty się z nim witasz? - mruknęła zakładając ręce na piersiach. skąd miała wiedzieć że ma tak beznadziejnych kolegów. otarła policzki od łez i zacisnęła usta. brakowało jej go to na pewno.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:17 am

    - nie przesadzaj, sam. on ma dziewczynę i planują iść razem na studia. - przewrócił oczami. jak mogła być taką zapatrzoną w siebie pustaczką? nie była aż tak piękna, by każdy na nią leciał. bez przesady. westchnął widząc jej łezki. ale nie robil żadnych ruchów w jej stronę. jeszcze nie dałby rady się jej oprzeć. swoją drogą, miał nadzieję że tamten nie zarzyga mu samochodu albo nie porysuje drzwi próbując go otworzyć, nawet jeśli miał automatyczny zamek czy taki na kartę, że jak się jest blisko to samochód sam się otwiera.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:20 am

    zacisnęła usta. - pewnie, a ja sobie to sama zrobiłam. - pokazała mu z boczku zapięcie sukienki rozwalone. - oczywiście, że tak bo kocham rozwalać sobie ubrania i przygniatać się do ściany. - prychnęła i westchnęła cicho bo było jej przykro że jej nie wierzy carter. spuściła wzrok. - nieważne. bawcie się dobrze. - mruknęła wymijając go bo musiała się napić. albo w ogóle skąd uciec.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:22 am

    spojrzał na to jej rozpięcie. pewnie sama sobie rozwaliła, bo była tak pijana, że nie mogła zdjąć jej, a chciało się jej ruchać! albo sikać, na przykład. dlatego pozwolił jej najpierw odejść, ale kiedy patrzył za nią zauważył czerwony placek na jej plecach i jakby krew we włosach. a to już było niepokojące! dlatego ruszył za nią i złapał za nadgarstek, by ją zatrzymać.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:25 am

    przestraszyła się i momentalnie wyrwała nadgarstek z uścisku chociaż trochę ją to zabolało. spojrzała na niego. - co chcesz? poopowiadać jaki twój kolega jest super z dziewczyną? nie chcę tego słuchać. - mruknęła obejmując się ramionami bo pewnie marzła bo już nie było upału.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:29 am

    - samantha... - przełknął ślinę i poczochrał swoje włosy. - chodź. odwiozę cię do domu. co? - korzystając z okazji dotknął jej tyłu głowy i sprawdził czy to rzeczywiście krewka. ale najwyraźniej tak, w dodatku wcale nie aż taka stara. był niezły z biologii, więc określił, że to miało miejsce co najwyżej kilkanaście minut temu. - po co tu przyszłaś? - pokręcił głową. to nie było miejsce dla niej. pewnie jej miejsce było przy garach i dzieciach, bo był szowinistą xd
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:32 am

    - nie chcę jechać z tym zboczeńcem nawet jedną drogą nie mówiąc o samochodzie. poradzę sobie. - mruknęła a jego dotyk sprawił że przeszedł ją dreszcz i najchętniej by go przytuliła a w sumie siebie do niego i powiedziała mu jak bardzo za nim tęskni. - a co mam robić? wylałam już wystarczająco łez. - mruknęła. przecież nie może wiecznie płakać. - liczyłam że będzie fajnie,ale chyba pomyliłam imprezy. - dodała marszcząc nosek.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:34 am

    - najwyraźniej. może jeszcze się rozkręci.. - potarl nosem o swoje ramię i odsunął się od niej. - trzymaj się, sam. udanej imprezy. - machnął na nią ręką i uciekł stąd. albo udawał, że uciekł i tak naprawdę obserwował ją spod gruzu na podłodze. w każdym bądź razie ona go nie widziała.
    avatar

    Go??
    Gość

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 28, 2012 12:36 am

    samantha zaraz zadzwoniła po faceta mamy który wziął ją do domu i pewnie pół drogi płakała mu w ramię jakie ma trudne życie.

    Sponsored content

    korytarz Empty Re: korytarz

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 6:52 pm