ulica ze sklepami

    avatar

    Go??
    Gość

    ulica ze sklepami Empty ulica ze sklepami

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 30, 2012 8:06 pm

    no to samantha wracała tędy z zakupów z milionem torebek i tak dalej. kupiła sobie sporo rzeczy dzisiaj od butów przez spodnie po sukienki na dzień i wieczorowe. wszystko jednym słowem i tym odrobinkę poprawiła sobie humor chociaż nie można powiedzieć, żeby była super hiper szczęśliwa.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Kwi 30, 2012 8:11 pm

    diana miała dzisiaj niezły dzień, bo dzięki simonowi dostała piątkę czy nawet szóstkę z tej fizyki, więc chciała mu się jakoś odwdzięczyć. nie miała aż tak dużo czasu by móc jechać do londynu, paryża, mediolanu czy nawet moskwy by kupić mu coś ładnego (jeździła a nie latała, bo bała się samolotów!) i znalazła coś w antykwariacie. może nic superdrogiego, ale książka, którą kupiła to było bardzo stare wydanie świętoszka (sory, spaczenie dzisiejszymi opracowaniami xd) w oryginale! kupiła też jakiś ładny papier w który zamierzała to zapakować. uniosła brew na samanthę, której daawno nie widziała, bo ta albo imprezowała albo ryczała i dianę to strasznie dołowało, więc po prostu jej unikała.
    avatar

    Go??
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 30, 2012 8:22 pm

    tak to jest. samantha na pewno ją zrazi do facetów xd pewnie niechcący ją trąciła bo zaglądała w jakąś siatkę ucieszona. -och przepraszam. - wymruczała podnosząc wzrok na osobę, którą trąciła i zaraz nieznacznie się uśmiechnęła. - cześć di. - powiedziała dość radośnie. - co u ciebie? nie widziałyśmy się spory kawał czasu. - stwierdziła i ucałowała jej policzek.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Kwi 30, 2012 8:27 pm

    - od kiedy przepraszasz? - zaniepokoiła się! samantha była bardziej chamska od niej samej. więc wyczuwała coś niedobrego w powietrzu. i najprawdopodobniej była to choroba psychiczna, bo innych rzeczy nie odnotowała. a gdyby jej się w życiu poprawiło to nie omieszkałaby dzwonić do niej dzień i noc by się pochwalić. - bo było mi żal na ciebie patrzeć w takim stanie. jeszcze bym się rozkleiła.... - westchnęła i poprawiła swoją torebeczkę z niezbyt eleganckiego antykwariatu.
    avatar

    Go??
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 30, 2012 8:30 pm

    - no cóż, czasem mi się zdarza. - wzruszyła ramionami. z resztą ona nie przeprasza jak się z kimś kłóci bo zawsze uważa że ma rację, chyba ma to po matce... zaśmiała się trochę gorzko. - nie jest już tak źle. - zapewniła ją. - chociaż dalej nie mogę powiedzieć by było super. - powiedziała naturalnie jakby mówiła o pogodzie i westchnęła. - a co u ciebie? - bo nie odpowiedziała jej a w sumie to było dla niej istotne.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Kwi 30, 2012 8:34 pm

    - może się przyzwyczaiłaś to bycia samą. - wzruszyła ramionami. nie rozumiała tej całej fascynacji samanthy tym aktoreczkiem. ona nie widziała z nim żadnego filmu. pewnie dlatego, że nie grał w ruskich produkcjach o wojnie... ale to nieważne. - u mnie? nic. mam kilka problemów, ale jakoś sobie z tym wszystkim poradzę. - zawsze sobie radziła. szkoda, że teraz na simona nie miała żadnego pomysłu. to znaczy miała, ale wszystko wyparowywało jej z głowy jak dotykał ją tymi obleśnymi palcami, których paznokcie obgryzał.
    avatar

    Go??
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 30, 2012 8:38 pm

    wcale nie. może i xavier ma paskudne dłonie, ale simon miał ładne xd - może. - wzruszyła ramionami chociaż ona tam wiedziała, że wcale nie, ale tyle czasu była sama i było jej zawsze dobrze, że chciała wrócić do tamtego stanu. chociaż ciągle nie zmieniała statusu na fejsie. chyba będzie musiała! - problemów? wiesz, że jak chcesz pogadać to mimo wszystko możesz wpaść kiedy chcesz, co nie? - powiedziała zmartwiona.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Kwi 30, 2012 8:43 pm

    carter też nie zmieniał. łudził się, że nie będą musieli i za jakiś czas wróci wszystko do normy. ale na razie nie miał nawet odwagi pytać jej o przebaczenie. - nie... bo to dla ciebie nie będą problemy. - zaśmiała się, bo mimo wszystko może podświadomie o tym wszystkim nie myślała w ten sposób. w sensie, że to problemy. chociaż gdyby powiedziała o jego biseksualizmie to sam mogłaby jej dać kilka rad, skoro każda jej koleżanka pchała się w bliższe kontakty z tymi facetami, którzy lubią anala.
    avatar

    Go??
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Go?? Pon Kwi 30, 2012 8:50 pm

    biedak. współczułabym mu nawet gdybym umiała. ale to chyba nie moja działka. - no ale skoro są to problemy dla ciebie może chcesz o tym chociaż pogadać co? może i ostatnio nie byłam w najlepszej formie, ale się poprawię - obiecała jej bo chciała jej jakoś pomóc na pewno. rzeczywiście.... ah. - drink? u ciebie, u mnie? - zaproponowała przyglądając się jej z lekkim uśmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Kwi 30, 2012 8:57 pm

    - chcesz się wprosić na darmowego drinka? przecież wiesz, że ja do twojej meliny nie chodzę bo masz tam tą idiotkę. - skrzywiła się myśląc o rene. nie lubiły się, ale sama diana nie wiedziała dlaczego. jeszcze bardziej nie wiedziała, dlaczego samantha mieszka z taką kretynką. bo uważała, że ta cała renesme po prostu jest głupia! - no ale ewentualnie możemy iść. może ci powiem, o co chodzi. - uśmiechnęła się tajemniczo i wsiadły do jej samochodu i pojechały tam do niej. zacznij.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:05 pm

    miały się spotkać wczoraj, ale betty przełożyła to spotkanie, bo miała mnóstwo załatwiania w związku ze swoim powrotem do szkoły czy coś tam. umówiły się tutaj, bo betty musiała teraz sobie nakupować milion różowych ubrań w małym rozmiarze. cieszyła się szalenie na spotkanie z clem, bo dawno jej nie widziała i się stęskniła! stała przed jakąś wystawą i przyglądała się manekinowi. pewnie specjalnie przyszła szybciej, żeby czekać na clementine i sprawdzić, czy ją rozpozna od razu!
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:11 pm

    szła sobie tą uliczką i nie rozgądała się zbytnio, bo wiedziała, że betty zauważy z daleka. chociż po jj smsach powinna sobie coś tam uświadomić.. ale jak z nia pisała to na w pół spała, więc już zapomniała co tamta pisała. także chyba jej nie rozpoznała, akurat przeszła obok niej, ale w życiu by nie powiedziała, że ta chuda całkiem ładna dziewczyna to betty, chociaż po różu mogła poznać,, bo pewnie miała na sobie coś różowego.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:18 pm

    oczywiście, że miała i jeszcze śmiała się pod nosem, kiedy clementine ją wymijała, bo rzeczywiście jej nie rozpoznała. już w ciągu tych dwoch ostatnich dni przekonała się, że tak naprawdę nikt jej nie rozpoznaje, a kiedy ktoś słyszy, że to ona, zaczyna się nią zachwycać i komplementować. bardzo jej się to podobało!
    - czekasz na kogoś? - spytała z szerokim uśmiechem, bo pewnie clem przystanęła, bo umówiły się pod tym konkretnym sklepem.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:22 pm

    zdziwiła się, że jakaś obca, nieznana jej dziewczyna do niej podchodzi i zadaje jej takie pytanie, ale zaraz zorientowała się, zauważyła pewnie w końcu róż dający po oczach z każdej części jej garderoby i aż otworzyła lekko usta ze zdziwienia - betty? - zapytała po jakiejś dłuższej chwili niedowierzania i zamtugała milion razy oczami, bo nie mogła uwierzyć, że dziewczyna stojąca przed nią, to betty. ale poznała ją po głosie, nasłuchała się go dużo w nocy, jak gadala o tylerze.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:28 pm

    roześmiała się znowu, widząc jej zupełne zdezorientowanie. pewnie sama miała podobną minę, jak pewnego dnia wstała z łózka, spojrzała w lustro i wyglądała zupełnie inaczej. albo jak porównała się do osoby ze zdjęcia sprzed dwóch miesięcy.
    - nie, no co ty. przecież betty ma różowe włosy i okulary! - odpowiedziała z rozbawieniem, bardzo zręcznie pomijając fakt, że tak naprawdę betty była gruba, a dziewczyna przed clementine nie. - oczywiście, że to ja! - zapiszczała zaraz i przytuliła clem mocno. i nawet pierwszy raz w życiu jej nie dusiła.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:36 pm

    wtedy była bardziej blada chyba :c czyli zrobiła się z niej mała solara xd oja, aż dziwnie się poczuła taka niezduszona. - co oni tam z tobą zrobili? o boże, ale jesteś ładna! - trochę jej pocisnęła, ale betty na pewno weźmie to za komplement!
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:42 pm

    solara? nie wiem, może na tym zdjęciu tak wygląda. ta modelka w ogóle na każdym inaczej wygląda. zmieniła się bardzo! tylko sposób ubierania jej się nie zmienił. no i charakter. mózg zawsze miała mały, nawet kiedy sama była duża.
    - dziękuję! - zapiszczała i złapała się za policzki. - zupełnie jak nowa, co? - szczerzyła się. była dumna ze swojej przemiany! może nawet była w jakimś programie telewizyjnym w stylu extreme makeover, tylko bardzo bardzo extreme.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:47 pm

    xd no nie, że jakaś ciemna jest teraz i spalona jak skwarka albo jak ta babeczka, co wzięła dziecko na solarium i się poparzyło xd ale tamta betty wydaje mi się, że była blada jak ściana xd - no zupełnie jak nie ty! - nie mogła się nadziwić i napatrzeć na nią. nie wierzyła, że ktoś może przejść taką metamorfozę! - gdybyś mnie nie zaczepiła nie pomyślałabym, że to ty, nawet mimo tego różu - powiedziała.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:53 pm

    tamta pewnie tak specjalnie się pudrowała, żeby podkreślić swoje różowe włosy czy cholera ją tam wie co.
    - mówiłam, że mnie nie rozpoznasz! - śmiała się dalej. miała bardzo dobry humor. chociaż ona chyba zawsze miala dobry humor. nawet jak była gruba i brzydka i nikt jej nie chciał! teraz wreszcie to ona może łamać serca. ej! mówiłam na samym początku, że ona jeszcze będzie łamać serca, a wszyscy się śmiali. obróciła się parę razy, żeby clementine mogła ją dokładnie obejrzeć. - ty się w ogóle nie zmieniłaś! jakbym nigdy nie wyjeżdżała. - stwierdziła i pomacała ją po policzku, ale nie ogromnym, obrzydliwym łapskiem, tylko drobną rączką.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 6:59 pm

    pewnie tak xd pokręciła jeszcze głową z lekkim niedowierzaniem, ale musiała uwierzyć swoim oczom, bo betty, która stała przed nią nie wyglądała na sztuczną. troche suchar. - no niestety - roześmiała się i pomyślała sobie, co by było gdyby wszystkie kilogramy betty przeszły na nią! przeraziła się troszkę. - to co, zakupy? - miała nadzieję, że betty jednak zrezygnuje z różu na rzecz bardziej stonowanych kolorów.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 7:03 pm

    śledził betty albo nie wiem, co, ale znalazł się zaraz gdzieś obok niej i posłał jej jakiś ponętny uśmiech, jak to na niego przystało. - hej - powiedział mierząc ją wzrokiem i niewiele robiąc sobie z tej całej clementine bo zawsze wydawała mu się dziwna!
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 7:07 pm

    - teraz możemy kupować sobie takie same ciuchy i ubierać się jak bliźniaczki! - zawołała z radością i wzięła clementine pod pachę, chociaż clem z pewnością nie chciałaby mieć identycznych ciuchów jak betty, bo gust naprawdę jej się ani trochę nie zmienił. kiedy wyrósł przed nimi tyler, posłała mu słodki uśmiech. - cześć. - rzuciła lekko jak gdyby nigdy nic, po czym odwróciła się w stronę clem i powiedziała, myśląc, że mówi stonowanym głosem i tyler w ogóle jej nie słyszy - nie powiedziałam ci jeszcze najlepszego! - oczywiście miała na myśli to, że tyler wyznał jej miłość. znowu. nawet nie wiedział, kim ona jest!
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 7:14 pm

    pewnie chciała być jak bunny i zoe, chociaż one teraz i tak nie były do siebie tak bardzo podobne, skoro ta druga chodziła z brzuchem. zmarszczyła nos na widok tylera, bo jakoś nigdy go nie lubiła. poza tym myślała, że jest bunny, ale widocznie miała spóźnione informacje. - yy, czego? - zapytała próbując zignorować obecność tylera, ale był taki wielki teraz w porównaniu do betty, że niestety było to trochę trudne.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 7:15 pm

    chodzą słuchy, że bunny wyjeżdża xd zrobił zdziwioną minę, kiedy się odwróciła, ale mimo wszystko podszedł jeszcze bliżej zarzucając jej rękę na ramię i pocałował w policzek. - jeszcze lepiej dziś wyglądasz niż ostatnio - szepnął jej do ucha, bo o dziwo pamiętał, jak targał jej walizy do pokoju. może dlatego, że miał po tym zakwasy.
    avatar

    Gość
    Gość

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Gość Pon Maj 14, 2012 7:28 pm

    dochodzą słuchy, że wszyscy znikają i całe st. albans zmienia obsadę. xd no dobra, nie wszyscy! przymknęła oczy, kiedy ucałował ją w policzek i prawie się posikała z podniecenia, ale może już nie była taka głupia i nieobyta z facetami, bo na tym obozie była najładniejsza albo najchudsza i wzięla w obroty wszystkich grubasków.
    - właśnie tego! - zachichotała w stronę clementine.

    Sponsored content

    ulica ze sklepami Empty Re: ulica ze sklepami

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » ulica
      » ulica
      » Ulica
      » ulica

      Obecny czas to Wto Maj 14, 2024 12:13 pm