kiedy w końcu doszli, jade wpuściła asha do środka i sama zaraz znalazła się w pokoju. od razu zakluczyła porządnie drzwi, żeby czasem ktoś niechciany im tutaj nie wszedł. pewnie jeszcze po drodze napisała do liu i zabroniła jej pojawiania się w pokoju. zdjęła z siebie bluzę i buty i poszła wstawić wodę. - owocowa, zielona czy normalna? - wyciągnęła im jakieś kubki. nie sądziła, że wypiją to herbatę, ale w końcu takie mieli z początku plany.
#10 |jade & liu|
- Go??
- Gość
- Post n°2
Re: #10 |jade & liu|
ash też nie bardzo miał ochotę na picie herbatki. no ale jakoś musiał się wprosić, prawda? - normalna. - powiedział wzruszając ramionami i zaśmiał się bo jakoś mu się fajniej zrobiło. - zapalisz sobie ze mną zanim znikniesz w łazience? - zapytał unosząc brew i wyciągnął z kieszeni jakąś paczkę w której trzymał skręty bo to ostatnio jego jedyne pożywienie kiedy marie mu nic nie gotowała albo andy się nie zajął jego biedną osóbką i nie przyniósł mu obiadu który on zrobił.
- Gość
- Gość
- Post n°3
Re: #10 |jade & liu|
sama sobie zrobiła zieloną. będzie miała na później, zimna też nie jest taka zła. najwyżej doleje sobie potem ciepłej wody. położyła obydwa kubki na jakimś stoliczku i wzięła sobie papierosa. - jasne - usiadł naprzeciw niego i założyła nogę na nogę. odpaliła fajkę i zaciągnęła się nią, uroczo uśmiechając się do asha.
- Go??
- Gość
- Post n°4
Re: #10 |jade & liu|
wyszczerzył się do niej i sam wziął drugiego skręta bo stwierdził, że potrzeba mu rozluźnienia. wypuścił z ulgą dym i wyszczerzył się. - fazowo.... - powiedział rozbawiony i położył się u niej na łóżku ale nogi miał jakby siedział wiesz... leżał i zaciągnął się ponownie. - ojaaa, jade. - wyszczerzył się. - wiedziałaś, że jesteś śliczna? - zapytał odwracając głowę w jej kierunku.
- Gość
- Gość
- Post n°5
Re: #10 |jade & liu|
fajnie, że mi internet przestał działać i usunął się post ;x
roześmiała się na widok asha i zaciągnęła się ponownie. jej też robiło się trochę zabawniej. - hmmm - zamyśliła się. - chyba już słyszałam to kilka razy - zaśmiała się ponownie. pewnie nawet od niego i sam ją podrywał na takie teksty zawsze.
roześmiała się na widok asha i zaciągnęła się ponownie. jej też robiło się trochę zabawniej. - hmmm - zamyśliła się. - chyba już słyszałam to kilka razy - zaśmiała się ponownie. pewnie nawet od niego i sam ją podrywał na takie teksty zawsze.
- Go??
- Gość
- Post n°6
Re: #10 |jade & liu|
- no dlaczego! - zapytał oburzony. - tylko ja muszę ci to mówić. - mruknął nie przejmując się że to co mówi nie było poprawne. ostatnio zapomniał języka w gębie i nie umiał mówić już poprawnie. westchnął i posmyrał ją wolną łapą po kolanku. - ale masz zgrabne kolanko jade! - powiedział zachwycony.
- Gość
- Gość
- Post n°7
Re: #10 |jade & liu|
- no widzisz. to mów częściej - wyszczerzyła się trochę głupkowato i odgarnęła kosmyk włosów za ucho. już nawet zapomniała o herbacie, czy o tym, że chciała wziąć prysznic. - nie tylko kolanko mam zgrabne - zachichotała. sama uważała, że była atrakcyjna. zresztą gdyby tak nie było, to nikt by jej tego nie mówił i nie chciał jej.
- Go??
- Gość
- Post n°8
Re: #10 |jade & liu|
- jasne. i tak tylko kolanko masz zgrabne. - mruknął robiąc złą minę. - zobacz. tu oponka tam oponka. - dźgnął ją w brzuch i pokręcił głową. - zapuściłaś się. jak mam cię kochać jade!! - jęknął jakby mówił poważnie, ale jego słów w ogóle nie można brać poważnie, a już na penwo nie kiedy był tak zjarany. a teraz był codziennie cały czas zjarany więc nic nie mówił na bardzo poważnie.
- Gość
- Gość
- Post n°9
Re: #10 |jade & liu|
zrobiła naburmuszoną minę. strasznie ją tym uraził! jak on w ogóle mógł tak do niej mówić? - sam byś się lepiej wziął za siebie. zobacz jakie tłuszcze ci się wylewają ze spodni - mruknęła obrażona i wstała. - idę pod prysznic - oznajmiła mu i poszła do łazienki. nie kontaktowała już aż tak bardzo, więc nawet nie zamkęła drzwi.
|
|