Korytarz

    avatar

    Gość
    Gość

    Korytarz Empty Korytarz

    Pisanie by Gość Czw Maj 31, 2012 4:17 pm

    Korytarz 10622226-dlugi-korytarz-z-drzwiami-w-szpitalu-i-refleksje
    avatar

    Gość
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Gość Czw Maj 31, 2012 4:18 pm

    Prosto z biura przyjechali do szpitala. Charlie zdziwił się pewnie, że jadą do szpitala, a nie do jakiejś kliniki. Zerknęła na niego kątem oka. Cały czas przygryzała nerwowo wargę.
    - Tutaj przyjmuje mój ginekolog. I tylko tu mógł mnie przyjąć tak szybko - powiedziała nie patrząc na niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Gość Czw Maj 31, 2012 4:23 pm

    Dobrze, że o tym ginekologu powiedziała mu jak już stali na korytarzu, bo na ulicy mógłby spowodować jakiś wypadek. -ginekolog? - powtórzył za nią słabo i spojrzał na tabliczkę na drzwiach, przy których stali. -ale ginekolog? mówiłaś o problemach z żołądkiem..
    avatar

    Gość
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Gość Czw Maj 31, 2012 4:25 pm

    Wypuściła głośno powietrze i spojrzała na niego z dziwną mieszaniną uczuć w oczach.
    - Myślałam, że to problemy z żołądkiem... Ale te poranne mdłości. No i nie zabezpieczyliśmy się raz - mówiła nieco chaotycznie, z nerwów.
    - Spóźnia mi się okres - mruknęła na końcu, cicho.
    avatar

    Gość
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Gość Czw Maj 31, 2012 4:29 pm

    Charlie zamarł. Stał i patrzył ciągle na tabliczkę 'ginekolog' i wszystko mu zdrętwiało! Wreszcie się odwrócił do niej i zerknął na jej brzuch, jakby chciał coś zobaczyć głupi. -aha- wybąkał tylko i złapał się za głowę. Ostatnio rozmawiali o dzieciach, ale nie sądził, że potoczy się to tak szybko! Chociaż jeszcze nic nie wiadomo! On tak sobie myśli. Nie myślał teraz w ogóle, jakby mózg poszedł spać. Uśmiechnął się wreszcie, tak trochę wariacko i miał duuże oczy.
    avatar

    Gość
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Gość Czw Maj 31, 2012 4:31 pm

    Obserwowała jego reakcję i robiło jej się coraz bardziej niedobrze, z nerwów. Dopiero kiedy się tak dziwnie uśmiechnął, pokręciła głową, nie wiedząc co ma myśleć. Ona była tak strasznie przerażona, że mięśnie jej twarzy chyba zostały sparaliżowane. Na korytarz wyszedł mężczyzna, który zaprosił ich do gabinetu.

    Sponsored content

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 12, 2024 7:33 am