Tea Lounge

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    Tea Lounge - Page 2 Empty Tea Lounge

    Pisanie by st. albans Sro Mar 05, 2014 1:43 am

    First topic message reminder :

    Tea Lounge - Page 2 Tea-lounge
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 10:54 pm

    to wszystko przez vincenta i już!
    uśmiechnął się słysząc jak zachwalała ciasto. albert też uwielbiał się obżerać słodkościami i jadł ich dużo, ale codziennie biegał więc nie przytył i nie zwisał mu nieapetyczny brzuszek. - do zimna się przyzwyczaisz. - pocieszył ją. on też na początku nie mógł przywyknąć i ubierał milion swetrów i szalików na siebie, jednak teraz był kompletnie przystosowany do panującej tu pogody. też bym nie chciała do australii jechać, bałabym się że na każdym rogu czyha śmierć. xd - no jasne, miasto samo w sobie jest bardzo ciekawe i warte zwiedzenie, jednak to wycieczka jednodniowa, nie więcej. - po za tym uważał, że nie warto tam jechać, ponieważ mieszka tam jego stuknięta rodzina........ i dobrze, że nie dopytywała się o jego problemy, bo tylko nieliczne osoby o tym wiedziała. niestety baśka również.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:07 pm

    dokładnie, przez niego straci jedyną prawdziwą przyjaciółkę, albo co najmniej się pokłócą... smutne.
    w sumie to cece na pewno też jakoś ćwiczyła jednak... nie sądzę, żeby tego nie robiła. a już na pewno ćwiczyła kiedy coś zjadla słodkiego, bo bała się że na wadze zobaczy kilogram więcej. nie była może anorektyczką, ale jednak była przewrażliwiona na tym punkcie. - mam nadzieję, ze jak najszybciej, albo, ze tutaj zrobi się trochę cieplej. - westchnęła bo nie wiedziała ile jeszcze wytrzyma tą paskudną pogodę. pewnie dawno nie widziała slońca i jeszcze trochę i wpadnie przez to w depresję. no dokładnie. a w domu to pewnie tyle pająków mają... ojej, nawet nie chce myśleć! - no właśnie... nie może się tam tak źle mieszkać. - stwierdziła uśmiechając się delikatnie i uroczo. na pewno jeśli będzie miała okazję to kiedyś je zwiedzi.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:13 pm

    pewnie razem z effie liczyły kilogramy, bo ona też miała obsesję na tym punkcie. - jeszcze trochę będziesz musiała poczekać aż zrobi się cieplej. - pewnie ją rozczarował, ale taka była prawda. nie wiem kiedy zaczyna się wiosna w wielkiej brytanii, ale na pewno nie na początku marca. xd - no może przesadziłem z tym, że źle się tam mieszka. po prostu znudziło mi się tamto miejsce. - wzruszył ramionami i napił się herbatki, a potem zjadł do końca ciasto, bo było na prawdę fenomenalne. - a co sądzisz o szkole? - pewnie już miała jakąś opinię. ponoć liceum było całkiem dobre. on tutaj nigdy nie uczęszczał. słyszał jedynie o ekscentrycznym dyrektorze ;d
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:18 pm

    to bardzo prawdopodobne!
    - och nie. - westchnęła. - miałam nadzieję, ze się dość szybko robi ciepło, ale trudno. - wzruszyła ramionami. pewnie chciałaby, żeby z dnia na dzień nagle zrobiło się 40 stopni i pełne słońce! z reszta nie ma się co dziwić, skoro do tego była przyzwyczajona. nie wiem jak przetrwała te minusowe temperatury skoro przyjechała tam jakoś pewnie pod koniec sierpnia i miała za sobą całą zimę! krótką ale jednak. - nie przywiązujesz się zbytnio do miejsca w ktorym jesteś co? - zapytala. ona się strasznie przywiązywała! dlatego pewnie teraz nie mogła się tutaj zaaklimatyzować. cece jadła ciasto powoli i pewnie nawet nie była jeszcze w połowie. - w sumie.... jest całkiem niezła. - pokiwała głową. - poziom nauczania jest wysoki, ale niestety przez różnice w programie nauczania jestem tutaj dopiero w drugiej klasie, a powinnam być w czwartej. - westchnęła. przez to chodziła z młodszymi od siebie ludźmi. nie, zeyb jej to super przeszkadzało, może to dla niej nawet lepiej skoro nie wiedziała co chce w życiu robić.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:25 pm

    to pewnie jeszcze trochę się wymarznie zanim przyjdą jakieś przyjemnie dla niej temperatury! zaśmiał się słysząc jej stwierdzenie. - to nie tak, że się nie przywiązuje. - próbował się jakoś wytłumaczyć. - przywiązuje się do ludzi, a nie do miejsc. a tam w monako, cóż nic mnie nie trzymało. - wzruszył ramionami. no bo przecież nie tęsknił za swoją matką, o nie! - powinnaś się cieszyć, to dwa lata więcej beztroskiej nauki w liceum - próbował znaleźć plusy tej sytuacji. choć nie poznał jeszcze nikogo kto narzekałby na to, że dwa lata więcej musiał spędzić w liceum. nie było to chyba aż taką tragedią. - no i będziesz mogła nauczyć się więcej, aniżeli ci którzy idą normalnym, czteroletnim trybem. - pokiwał głową z przekonaniem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:34 pm

    no pewnie tak, niestety xd cóż, jakoś będzie sobie musiała dać radę. - mhm... - pokiwała głową przygryzając lekko wargę. cóż. w sumie to całkiem logiczne wytłumaczenie. chociaż nie chciało jej się wierzyć, że taki facet nie miał nikogo w monako! w końcu jakieś dziewczyny musiały być nim zainteresowane.... no ale w sumie nie wiedziała o nim całej prawdy... - w sumie się cieszę, bo nie mam zielonego pojęcia co chciałabym robić. - stwierdziła... do czego w sumie doszła wczoraj w rozmowie z billem. także naprawdę nie miała na co narzekac, miała więcej czasu na zastanowienie się nad tym! a to jednak duży plus. - no tak, to racja. - uśmiechnęła się lekko. chociaż w sumie aż tak bardzo dużo więcej to się nie nauczy z pewnością.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:41 pm

    nie znała mrocznej prawdy, że albert zakochiwał się w niewłaściwych kobietach, a nie jakiś damulkach dworu, które podsuwała mu matka. na dodatek był pracoholikiem, który był uzależniony od whisky i cholernie zazdrosny! ;d same plusy, same plusy, hahahaha.
    - nie zastanawiałaś się nigdy nad tym co chciałabyś robić w przyszłości? - zerknął na nią. on też nie był pewny tego, czy chce zostać jakimś tam finansistą. odkrył to powołanie dopiero kilka lat temu. - nie myślałaś nad powiązaniem swojej przyszłości z baletem na przykład? - dopytywał. nie dlatego, że robił na siłę jakiś wywiad, ale był po prostu ciekaw. cece wydawała mu się bardzo rozgarnięta, więc nie wierzył w to, że nigdy nie myślała nad tym co będzie robić jak dorośnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:47 pm

    no tak, nie wiedziała o tym wszystkim... ale nie sądzę, żeby ją to odstraszyło. raczej widziała w ludziach same pozytywne cechy a nie ich wady. także móglby być spokojny.
    - no może nie do końca o tym nie myślałam, ale nic konkretnego nie przyszło mi do głowy. - wzruszyła ramionami. pewnie przed snem o tym myślała, ale nie sądzę żeby doszła do tego co tak naprawdę chciałaby robić. pewnie miała kilka możliwości ale żadna nie wydawała jej się idealna. a nie chciałaby robić w życiu czegoś co jej się nie spodoba w stu procentach. - och przeszło mi to prze myśl. z tym, ze to nie jest coś co robi się do emerytury. - westchnęła. - a potem co.... w sumie w balecie kończy się karierę dość szybko... a potem miałabym nic nie robić? uczyć dzieci? - wzruszyła ramionami. wszystko wydawało jej się takie bez sensu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:54 pm

    złota dziewczyna! ale albert miał tyle wad, że na pewno na początku przynajmniej w jakimś stopniu by to ją przestraszyło. słuchał jej uważnie cały czas i przytakiwał. nie chciał, żeby jakiekolwiek jej słowa mu umknęło. - no tak, w sumie masz rację. balet to fajne rozwiązanie, ale na krótką metę. no a co do nauki dzieciaków to cóż też trzeba to lubić - wzruszył ramionami - nie żebym sądził, że się nie nadajesz do nauki dzieci, no ale po prostu nie każdy sprostałby takiej pracy. - pokiwał głową i napił się herbatki. - ja na przykład kompletnie nie nadawałbym się do uczenia dzieci, nie mam w ogóle cierpliwości. - wyjaśnił.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sob Mar 08, 2014 11:59 pm

    sądzę, że coś tam jeszcze sobie pogadali i cece stwierdziła, ze musi lecieć do domu bo rodzice będą się martwić. podziękowała mu za super miły wieczór i pewnie poszła do domu, a ofelką też możesz już zakończyć bo ja lecę!
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 8:17 pm

    agnes umówiła się tutaj z grace. pewnie jak dziś była w szkole to wszyscy wytykali ją palcami i było jej strasznie smutno z tego powodu. dalej była dziewicą, a wszyscy myśleli, że william zerwał ten kwiatek! czuła się zawstydzona zaistniałą sytuacją, więc musiała porozmawiać z psiapsiółą i się jej pozwierzać. siedziała więc przy stoliku oczekując grace. piła jakaś fajną, słodką herbatkę. pewnie żurawinową, żurawina jest pro.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 8:22 pm

    ale ma słodkiego avka ;3;3;3;3;3
    pewnie piła żurawinową, bo od tego wszystkiego nabawiła się jakiejś infekcji w piczy i dlatego! bo wiadomo na co żurawina dobra jest xd grace miała się spotkać z chrisem, ale mu odmówiła, bo agnes jednak ważniejsza jest. trochę jej było przykro, bo napaliła się na ich dzisiejsze sześć dziewięć. w końcu mieli się francuskiego uczyć, he he. - hej - powiedziała nieco smętnie witając się z nią buziakiem w policzek i usiadła obok niej z zieloną jaśminową herbatką. ona by na jej miejscu do szkoły nie przyszła, więc trochę ją nawet podziwiała.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 8:27 pm

    cała agnes!
    żurawina jest dobra na układ moczowy a nie na infekcje narządów intymnych xd to dobrze, że agnes w tym wypadku była ważniejsza, bo ta na prawdę się martwiła tym co napisała woof! - cześć grace - uśmiechnęła się widząc ją. może grace trochę doda jej otuchy, bo tego chyba potrzebowała! - sorki, jeśli oderwałam cię od jakiś super ważnych zajęć - zaczęła na wstępie. nie chciała wyjść na niekulturalną. - nie wierzę, ze woof napisała takie durnoty. dziś w szkole wszyscy patrzyli się na mnie jak na tanią szmatę - mruknęła niezadowolonym głosem.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 8:37 pm

    to to samo? ; o w sensie nie mówię, że miała od razu kiłę, ale jak masz bakterie to żurawina super jest.
    grace była już nieźle wprawiona w posty woof woof, bo kiedy byla z kennim czy nawet jak z nim się rozstawała, to te pojawiały się notorycznie. nie wiedziała czemu tak jest, być może faktycznie byli najpopularniejszą parą, ale to i tak bolało. jednak po jakimś czasie miała już wszystko gdzieś. agnes dopiero z tym zaczynała. zwykle była szarą myszką i niewiele osób w ogóle wieziało, ze istnieje siostra vincenta cruza, który czasami też się pojawiał na woof woof. - nic innego nie pisze, tylko same plotki. taka już jest - wzruszyła ramionami. zastanawiała się w ogóle kim ta woof woof jest i czy jej czasami nie zna. - nie przejmuj się tym tak. niedługo o tym zapomną. - mrugnęła do niej/
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 8:42 pm

    ja się w sumie nie znam. mam już za sobą okres lekomani xd
    agnes wtedy pewnie podziwiała grace, że jest taka twarda i udaje, że się nie przejmuje. kompletnie tego nie ogarniała bo nigdy nie była na tyle popularna, żeby ktokolwiek, a tym bardziej woof woof się nią zainteresowała! - no jasne zapomną - mruknęła i napiła się herbatki. a potem oblizała usta, żeby poczuć smak żurawiny raz jeszcze - ale nie chcę, żeby william się dowiedział, na pewno pomyśli, że bawię się w jakieś plotki! - a tak bardzo chciała, żeby uważał ją za taką super dorosłą i dojrzałą! na pewno jego brat mu pokaże tego posta! ojaa!
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 8:50 pm

    no przez pipę ci się tam dostają bakterie xd więc jak masz problemy z moczowym to inną drogą się nie dostały tam xd więc albo za dużo ruchańska albo zła higiena albo cokolwiek xd
    hahahha xd ona powinna się przyjaźnić z antoinette xd mają takie same problemy, żeby przypodobać się starszemu facetowi. z tym, że agnes jeszcze starszemu, no i tym bardziej nauczycielowi! grace się poprawiła na siedzeniu i zamrugała chwilę a później napiła się herbaty. - ale byłaś u niego? czy coś... spotykasz się z nim? - zapytała, bo cholernie ją to nurtowało.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 8:58 pm

    no właśnie agnes kojarzy mi się z tośką, tyle że thomas jest dużo młodszy od williama, nie jest wdowcem i nie zmarła mu żona.....
    założyła kosmyk włosów za ucho i odchrząknęła. ona się kompletnie nie znała na relacjach damsko - męskich więc tak na prawdę nie wiedziała jak wygląda jej relacja z williamem. - no byłam u niego wczorajszego wieczora i w sumie zasnęłam tam jak dziecko po jednym drinku. rano wróciłam do akademika - pewnie cała się zaczerwieniła mówiąc o tym - nie no raczej się nie spotykamy, przecież jestem od niego ponad dziesięć lat młodsza! - boże, to była taka duża różnica wieku!
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 9:03 pm

    no cóż xd on dopiero 29 ma, myślałam że już po trzydziestce jest xd to nie aż tak źle, w sumie xd szkoda, że nauczyciel, haha.
    grace na tą wiadomość aż pisnęła. - rety! bylaś u niego w domu?! - powiedziała ciut za głośno. ale dla niej jak facet zaprasza laskę do domu to coś jest na rzeczy. w końcu chciał jej pokazać jak mieszka i dla niej niedługo poprosi ją by z nim zamieszkała/ jezu, grace to ma ogromną wyobraźnię jednak. - i jeszcze piłaś! - strasznie się tym podjarała, bo już wyobrażała sobie, że jest druhną na ślubie agnes z nauczycielem. - ale super trafiłaś... - powiedziała w międzyczasie. - spałaś tam?! więc jednak... - zacmokała w powietrzu. - jaki był twój pierwszy raz, bolało? - jej nie bolało, bo kenny miał małego!
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 9:11 pm

    - milion razy byłam u niego w domu, przecież daniel tam mieszka - wzruszyła ramionami - ale nigdy nie byłam tam sama z williamem. to było dość dziwne? - zerknęła na nią i uniosła brew - no może nie dziwne, krepujące! byłam sam na sam z facetem i to starszym! - teraz się trochę podjarała jak typowa nastolatka. pewnie razem z grace się chichrały jak głupie. - przecież mówiłam ci, że nic nie zrobiłam. - pokiwała głową, żeby ją przekonać - upiłam się jednym drinkiem i zasnęłam na kanapie. rano obudziłam się sama w jego łóżku i zwinęłam się - sprostowała, bo do niczego nie doszło! zresztą czułaby tam na dole, że się coś zmieniło xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 9:23 pm

    przewróciła oczami. - ale daniem to jedno a ten nauczyciel to drugie. chyba, że byliście w trójkę to inna sprawa. - bo dla niej to była różnica! w końcu ona jak była na obiadkach z royem to przecież zachowywała się potulnie, a gdy szli z kennim do niego do pokoju to od razu się bzykali jak jakieś zwierzaczki! od razu agnes rozwiała jej wątpliwości. więc była sam na sam z nauczycielem. najseksowniejszym nauczycielem na świecie! ale szczęściara. - i to ile starszym - zachichotała. - jezu... on musi być super! całe szczęście jestem z chrisem - rozczuliła się na samo wspomnienie, bo był najsłodszym chłopcem na świecie, nawet jeśli nie kochała go tak jak buntownika kenniego, to jasne! - skąd wiesz? ale ej... upiłaś się jednym drinkiem? - zmarszczyła nos, bo dla grace to porażka. ona upijała się dwoma xd
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 9:36 pm

    - fuj, grace, w jaką trójkę, przecież jestem dziewicą. jestem facet to wystarczająca liczba! - zastrzegła od razu. była większą świętoszką niż przyjaciółka. pewnie dlatego, że jestem jej nikt nie rozdziewiczył. - no jest taki poważny i inny niż chłopcy w naszym wieku. ale on traktuje mnie jak dzieciaka, nic z tego nie będzie - rozwiała wszelkie wątpliwości. - no i jak ze słodkim chrisem? zrobiliście to już? - roześmiała się. pewnie zwierzały się sobie z każdego cielesnego doznania xd - to była whisky z colą, wiesz jakie to mocne! - próbowała się bronić, że niby nie ma słabej głowy, tylko drinki był cholernie mocny! no, ale jednak nie miała takiej słabej głowy, bo jak dziś wstała to nie miała kaca, a to już coś znaczyło!
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 9:44 pm

    grace uniosła brew. - tylko mówię, że mogliście tam we trójkę siedzieć. ty i dwóch palmerów, a nie że coś okropnego robiliście. fuj, agnes... może faktycznie zrób coś ze swoim dziewictwem, to będziesz mniej napalona - przewróćiła oczami, bo przecież nie mówiła, że dwóch palmerów ją brało w dwie dziury. nawet wolała sobie nie wyobrażać, co dwoje braci mogło robić ze sobą. - a w ogóle, to czemu daniel chciał się zabić? - bo słyszała tylko takie plotki, a to dośc ciekawa sprawa. może sama też powinna próbować popełnić samobójstwo. - na pewno nie. pewnie wali sobie później z pamięci na ciebie - zaśmiała się, bo kenny jej mówil, że faceci walą albo do pornoli albo z pamięciówy xd - nienawidzę whisky - wystawiła język z mordy. paliło ją okropnie w gardle i kompletnie jej nie smakowało. wolała słodkie alkohole, bo nie czuła jak tego pije, a i tak była cholernie nawalona po nich. czyli wszystko ok. wzruszyła ramionami na jej pytanie o chrisa. - jeszcze nie. dzisiaj miał być pierwszy raz, ale musiałam się z tobą spotkać - uśmiechnęła się jednak by ta nie czuła się z tym źle. z drugiej strony grace trochę się bała, że chris sobie nie poradzi i będzie beznadziejny. bo trudno będzie mu przebić kennetha, w końcu.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 9:57 pm

    - zrobiłam się zboczona - aż za głowę się złapała myśląc o swoich skojarzeniach xd - może faktycznie powinnam pozbyć się tego dziewictwa - po chwili jednak pokręciła głową - nie no, nie mogę tego ot tak zrobić. muszę poczekać na właściwego faceta, tak jak ty - bo pewnie dla niej kenny był tym właściwym. i w ogóle agnes miała grace za jakieś guru w temacie dziewictwa i seksu! jakby ona się tak super znała. - daniel nie próbował się zabić, to był niefortunny wypadek - wyjaśniła.w tej sprawie w stu procentach trzymała stronę daniela, jeśli mówił, że nie próbował się zabić to oznaczało, że nie próbował! zrobiła smutną minkę słysząc jej słowa - oja, pozbawiłam cie okazji do uprawiania seksu z chrisem? teraz czuję się taka winna - powiedziała przepraszającym tonem. ale będą mieli jeszcze wiele okazji do zrobienia tego.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 10:07 pm

    - no, na maksa... - nawet grace pokręciła głową, bo agnes ją zaskakiwała tymi skojarzeniami czasami. grace wzurszyła ramionami. - w sumie nie ma na co czekać, agnes. tyle ci powiem. - bo teraz uważała, że wcale nie ma tego jedynego. nawet miała czasem takie myśli, że jakby wcześniej przestała być dziewicą to kenny bardziej by ją kochał. umiałaby lepiej robić laskę itd. a tak? rzucił ją dla tej ophelii, która była w tym bardziej obcykana. tak pzynajmniej teraz sobie myślałą. - nie wierzę w przypadki - prychnęła. - ale przynajmniej co się stało? - bo do konca nie wiedziała nawet w jaki sposob chcial sie zabic! grace przewrociła oczami. - może to i lepiej. nigdy nie uprawiałam seksu z kimś kogo nie kocham - bo taka była prawda. nie kochała chrisa. przynajmniej w ten sposób! jej serce należało do kenniego. i pewnie dlatego myślała, że seks będzie kiepski, typowy jak z pornolu, bez uczucia... biedaczka.
    avatar

    Gość
    Gość

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Gość Sro Mar 19, 2014 10:13 pm

    wzdrygnęła się na samą myśl o seksie bez miłości - no co ty grace, nie mogłabym tak po prostu zrzucić z siebie ubrań i parzyć się z jakimś przypadkowym gościem - wzruszyła ramionami. to było dla niej obleśne. nie rozumiała tych wszystkich puszczalskich lasek, w tym ofelki która dla niej była już kompletnym dnem! - łyknął jakieś tabletki, nie chciał o tym za bardzo mówić. zresztą nie dziwię mu się to bardzo intymna i osobista sprawa - wyjaśniła. w sumie to zwierzał jej się z tego na bank, ale agnes nie miała w planie zdradzać jego tajemnic nikomu! - no ale jesteś z chrisem od niedawna, pewnie pokochasz go za jakiś czas. chyba tak działa miłość no nie? nie kocha się kogoś od razu - ona w sumie się nie znała. na to nie było żadnego matematycznego wzoru.

    Sponsored content

    Tea Lounge - Page 2 Empty Re: Tea Lounge

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 19, 2024 5:12 am