dom Jensenów

    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty dom Jensenów

    Pisanie by Gość Czw Mar 06, 2014 8:29 pm

    duży, bogaty, tradycyjny
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:35 pm

    No więc przyszli sobie tutaj. Jasper po wejściu zapalił światła, żeby wyglądało na to, że dom jest pełen ludzi. W rzeczywistości znowu był sam, bo jego rodzice często wyjeżdżali. Cece znała pewnie jego dom na wylot, więc od razu poszła do jego pokoju, a on w międzyczasie zrobił im herbatę z rumem, czy coś w tym stylu. Oczywiście za zgodą dziewczyny. Przyniósł to do pokoju i postawił na biurku, po czym usiadł na łóżku.
    - Dawno u mnie nie byłaś - stwierdził z lekkim uśmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:40 pm

    po drodze pewnie sobie rozmawiali i wyglupiali się i w ogóle było calkiem fajnie i cece znów się rozluźnila. i czuła się ogólnie bardzo fajnie. weszła więc do domu, dobrze, że zapalił światło bo by się bała iść do jego pokoju xd i z rumem to ona nie za bardzo bo ona nie pije, ale on oczywiście mógł! w każdym bądź razie usiadła pewnie na jego łóżku i czekała aż wróci.
    - no trochę.. - pokiwała głową z usmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:44 pm

    No dobra, to zwykłą herbatę zrobił xd. Przecież sam nie będzie pił. Jejku, jaka Cece jest śliczna. Tak w ogóle to chciałam jej buźkę, ale mnie wyprzedziłaś.
    - To co? Robimy to zadanie? Czy olewamy, a ja ci dam materiały do domu? - zapytał z rozbawieniem. Pewnie i tak miała to zadanie na za dwa tygodnie, a robiła z wyprzedzeniem. Zresztą, on zazwyczaj robił to samo. Więc pewnie sobie zażartował, czy coś.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:53 pm

    soraski! ale lubię skriver xd
    - w sumie to moge je sobie dzisiaj odpuścić. - wzruszyła ramionami z uśmiechem. dawno sie nie widzieli więc pewnie sobie chciala pogadac trochę! napiła się herbatki, wcześniej oczywiście ją dmuchając, żeby się nie poparzyć i odłożyła ją na stolik obok łóżka po czym usiadła pewnie jakoś po turecku.
    - nie zdążyłeś mi powiedzieć co u ciebie... jak ostatni rok? - zapytała.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Wto Mar 25, 2014 11:58 pm

    - Przypomnij mi tylko później, żebym ci to wszystko dał - powiedział, rozsiadając się wygodniej na łóżku. Wziął do ręki kubek herbaty, dobrej, z malinkami i w ogóle.
    - Całkiem nieźle. Wszystko poszło tak, jak chciałem - uśmiechnął się upijając łyk herbaty. Siedział znów jakoś tak, że czymś tam się stykali. W sumie zazwyczaj tak siedzieli, w końcu widywali się częśto i czuli się w swoim towarzystwie swobodnie.
    - A jak tobie idzie? - zapytał.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 12:01 am

    - okej, najwyżej dasz mi jutro w szkole albo sama sobie poradzę. - powiedziała uśmiechając się delikatnie. była na tyle mądra, żeby to jakoś ogarnąć wszystko! teraz już czuła się swobodnie, nawet jeśli się czymś tam stykali, bo rzeczywiście to dla nich bylo normalne, a wcześniej to sama nie wiedziała dlaczego się zawstydziła. może biblioteka była dla niej romantyczną scenerią xd
    - to super. - ucieszyła się. - wiesz już co chcesz robić potem? - zapytała bo to było istotne. dobrze, że ona miala jeszcze dwa lata bo teraz to nie wiedziała co mialaby robić.
    - aaah, dobrze, wydaje mi się, że dobrze. - powiedziała radośnie. miała dobre oceny to nie miała na co narzekać.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 10:12 pm

    Seks w bibliotece zawsze spoko, może być całkiem romantiko xd
    Wyłożył się jeszcze wygodniej na łóżku, podkładając ręce pod głowę. Spojrzał na nią, zastanawiając się przez chwilę.
    - Chyba pójdę na medycynę. To znaczy wiesz, że to moje marzenie, ale cały czas się waham - wzruszył ramionami. Zawsze chciał leczyć ludzi, ale ostatnio zastanawiał się nad biotechnologią, albo czymś w tym stylu.
    - No widzisz, a tak się martwiłaś na początku - uśmiechnął się przyjaźnie.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 10:26 pm

    no z pewnością! ona pewnie czytała kiedyś jakieś romansidło dla nastolatek w ktorym się kiziali w bibliotece i takie miała brzydkie myśli potem! cece na pewno też tak jakoś sobie wygodnie siedziała i w ogóle było super a on miał czadersko wygodne łóżko.
    - skoro to twoje marzenie to dlaczego się wahasz? - zapytała unosząc brew, bo ona jakby o czymś marzyła to pewnie by się nie wahała, ale co ona mogla wiedzieć o tym jak nie wiedziała co chce robić!
    - w sumie to ciągle się martwię. - zaśmiala się. - jeszcze się nie przystosowałam do mieszkania tutaj. - wzruszyła ramionami i westchnęła.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 10:32 pm

    - Waham się między medycyną, a biotechnologią. Wiem, jestem dziwny - powiedział z rozbawieniem, odruchowo przeczesując włosy palcami. Taki uroczy i przystojny kujonik. I taki biedaczek samotny!
    - Będzie dobrze. Pewnie to spora różnica, ale w końcu się przystosujesz - odparł, wciąż z tym samym przyjaznym uśmiechem. W sumie to on ma fajny dołeczek w policzku jak się uśmiecha, chyba zaczynam się do niego przekonywać xd. Odgarnął jej z twarzy kosmyk włosów, który zasłaniał jej oczy. A on musiał patrzeć w oczy osobie, z którą rozmawiał.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 10:40 pm

    http://31.media.tumblr.com/tumblr_lk2onoizBU1qcwe19o1_500.jpg paaa jaki tu seksi! on ma w ogole w obu policzkach doleczki! kochu jest <3
    - nieeee, wcale nie jesteś dziwny. pokręciła szybko głową, bo według niej nie był! - musisz się zastanowić co da ci więcej szczęścia po prostu. - powiedziala wzruszając ramionami. bo to dla niej bylo oczywiste. biedny samotny jasper!
    - och mam taką nadzieję. - powiedziała uśmiechając się delikatnie. miała nadzieję, że się przystosuje, wtedy na pewno będzie lepiej! o wiele lepiej. na razie szlo to dosć powoli, ale przynajmniej miała już przyjaciół. lekko się zarumieniła kiedy odgarnął jej kosmyk wlosow z twarzy.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 10:49 pm

    No okej, jest słodki ;x
    - Masz rację, ale to nie jest takie łatwe, kiedy wiszą nade mną oczekiwania rodziców - westchnął ciężko. Rodzice chcieli, żeby poszedł na biotechnologię i zarabiał kupe forsy. A on najchętniej skończyłby medycynę i wyjechał do Afryki, leczyć najuboższych ludzi.
    - Teraz już będzie z górki - powiedział ruszając zabawnie brwią. Uśmiechnął się widząc jej rumieniec, ale zastanawiał się co właściwie takiego zrobił, żeby go wywołać.
    - Uroczo wyglądasz, kiedy się tak rumienisz - powiedział wesoło, ale sympatycznie, żeby się nie zakłopotała przypadkiem xd
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 10:55 pm

    hihi. pewnie, ze jest!
    - wiem. - westchnęła i pokiziała go po ramieniu, żeby się nie przejmowal tak bardzo. - na pewno w końcu coś wybierzesz.... a rodzice na pewno będą szczęśliwi, jeśli i ty będziesz. - zapewnila go chociaż w sumie to nie wiedziała jak tam jego rodzice do tego wszystkiego podchodzą. jej by pozwolili robić co chce.
    - o nie. - zaśmiala się. - zaraz będę czerwona jak burak jak jeszcze coś miłego powiesz. - westchnęła. trudno jej było powstrzymać rumieńce kiedy mówił, że wygląda uroczo czy kiedy ja dotykał, chociażby jej tylko zakładał kosmyk za ucho!
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:00 pm

    - Mam nadzieję - westchnął. Rodziców miał spoko, chociaż mało ich ostatnio widywał. Raczej go nie wydziedziczą, jak zacznie spełniać swoje marzenia. Chyba. Usiadł po turecku naprzeciw niej, jakby mu rzuciła wyzwanie, a on się go podjął, hahah.
    - Mówisz? - wyszczerzył do niej swoje białe ząbki i spojrzał jej prosto w oczy.
    - Jesteś śliczna - powiedział uśmiechając się lekko.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:12 pm

    - jestem o tym przekonana, jasper! - powiedziała z uśmiechem. nie mogło być inaczej, co nie. cece wierzyła, ze jak ktoś kocha swoje dziecko to pozwoli mu iść swoją drogą. kiedy usiadł na przeciwko niej trochę się zestresowała bo nie wiedziała o co chodzi.
    - o nieeee. - jeknęła i zaśmiała się po czym na pewno spuściła wzrok i się zarumieniła kiedy powiedział jej, że jest śliczna. - nie mow mi tak... - wymruczała zawstydzona.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:15 pm

    Pominął już temat swojej przyszłości, bo wydał mu się nudny. Obserwował z lekkim rozbawieniem reakcje Cece. Chociaż mówił całkowicie szczerze!
    - Czemu? Przecież tak jest - odparł poważnie, unosząc delikatnie jej podbródek. Właściwie sam nie wiedział czemu to zrobił. Uśmiechnął się jednym kącikiem ust i chyba sam się nieco zawstydził, bo opuścił dłoń. Ale nie dał po sobie tego poznać, bo cały czas patrzył jej w oczy. Jejku, oni tak będą do usranej śmierci xd Ty w ogóle chcesz ich w końcu sparować, czy coś?
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:23 pm

    nie ma się co śmiać z reakcji cece bo to okropne jest! nikt nie powinien sie tak nie doceniać i tak źle czuć po takich uroczych komplementach. no a czemu nie! oni na pewno byliby super parą i sam jest taki kochu <3
    - ale ja nie umiem słuchać jak ktoś mówi mi takie miłe rzeczy. - zaśmiała się. taka byla prawda! po prostu nie uważała się za taką fajną. kiedy podniósł jej podbródek spojrzała na niego jakoś super uroczo i pewnie kiedy puścił to też nie przestała i nawet się uśmiechnęła. zaraz jednak rpzypomniała sobie o herbatce i sie jej napiła.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:27 pm

    To na pewno, ale Jasper to facet xd. To powinno wszystko tłumaczyć. Okej<3
    - To może powinnaś się przyzwyczaić, co? Codziennie będę Ci mówił jakiś komplement. Za kilka dni nie będziesz zwracać już na to uwagi - zaśmiał się. Kiedy tak na siebie patrzyli, przez chwilę miał cholerną ochotę ją pocałować. Może nawet by to zrobił, gdyby nie ta herbata! On odłożył swój pusty już kubek i znów usiadł naprzeciwko niej. Przyglądał jej się cały czas z tym uroczym półuśmiechem.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:33 pm

    jasper będzie podążał za swoim pożądaniem to się ogarnie xd
    - o nie.... i będę chodzić codziennie czerwona jak burak bo powiesz mi coś miłego? - zaśmiała się, wcale tak nie chciała. chciała być urocza po cichu i nie słyszeć tego od nikogo bo po co... cece pewnie specjalnie to zrobiła, żeby przypadkiem właśnie tego nie zrobił, ale napiła się herbaty, to pewnie ją odłożyła i dalej się na siebie patrzyli, to raczej jej to wiele nie pomogło xd
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:37 pm

    - Może jeśli będę Cię cały czas komplementować, to w to uwierzysz i przestaniesz chodzić czerwona jak burak - odparł, unosząc do góry jedną brew. Sam nie wiedział co się właściwie z nim właśnie dzieje. Ale czuł, że bardzo go do Cece ciągnie. Chociaż bardzo to i tak mało powiedziane. Nie sądził jednak, że ona też czuje ten pociąg. Znów odgarnął jej delikatnie włosy za ucho, nachylając się do niej przy tym, bo jednak nie siedział tak blisko niej. Jak on ma się do niej zbliżyć jakkolwiek, skoro oboje są tacy nieśmiali xd
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:39 pm

    / i dobrze! zac ma pierwszy poruchać xd
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Sro Mar 26, 2014 11:43 pm

    - no nie wiem, jakoś trudno mi w to uwierzyć. - powiedziała z uśmiechem delikatnym. no bo co zrobić... taka juz była okropna. może kiedyś przez przypadek się pocałują na przykład.... jakoś się ogarną. albo jasper stanie się na chwile prawdziwym mężczyzną. cece też ciągnęło! ale przecież mu tego nie powie! bo dziwnie by się czuła xd przygryzła wargę i uśmiechnęła się do niego ponownie. po czym się zaśmiała.
    - powiedz coś... - powiedziała rozbawiona, bo tak strasznie dziwnie się czuła kiedy nic nie mówili.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Czw Mar 27, 2014 9:03 pm

    Dobra, raz kozie śmierć, bo się już robi nudno.
    - Co mam ci powiedzieć? - zapytał z rozbawieniem, unosząc do góry jedną brew. Podrapał się po głowie w jakimś dziwnym geście zawahania. Chociaż sam nie wiedział o co mu chodzi. A potem nachylił się i musnął jej wargi swoimi. Właściwie, to nawet nie wargi, tylko kącik ust, chociaż o wargi też zahaczył nieznacznie. A potem chrząknął i odwrócił głowę, wciąż patrząc na nią kątem oka. Tak, on też ma kąt oka.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Czw Mar 27, 2014 9:10 pm

    - no nie wiem, cokolwiek. tak dziwnie jest jak jest cicho. - powiedziała z rozbawieniem, bo na pewno czuła jakieś iskry między nimi i czuła, że jak jeszcze chwile będą milczeć to by się zapaliło między nimi i musieli by wzywać jakaś straż pożarną. ojejej, co się podziało! cece kompletnie straciła glowę kiedy musnął kącik jej ust i się znów zarumieniła. albo w ogóle byla czerwona jak ten wóz strażacki, który powinien przyjechać jednak, bo się zapali zaraz ona.
    - ojej. - wymruczała i pewnie patrzyła na niego tak z trochę spuszczoną glową, wiesz o co chodzi... ale zaraz się lekko uśmiechnęła.
    avatar

    Gość
    Gość

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Gość Czw Mar 27, 2014 9:28 pm

    Obserwował jej reakcję i czuł się zagubiony, bo nie wiedział, czy ma przepraszać za ten nagły przypływ odwagi, czy jednak nie, bo ona nie ma nic przeciwko. Widział jej nieśmiały uśmiech i czerwone rumieńce, ale nie znał się w końcu na tym! Przejechał dłonią po twarzy.
    - Przepraszam - mruknął ledwo słyszalnie. Chociaż najchętniej by się teraz na nią rzucił, biedaczek xd

    Sponsored content

    dom Jensenów Empty Re: dom Jensenów

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 19, 2024 12:54 pm