leo's bar & grill

    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 07, 2012 11:29 am

    leo's bar & grill LEOS-lg
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Wto Kwi 10, 2012 5:39 pm

    Przyszedł do Leo na grilla i drinka, opłakiwać to, że święta już się skończyły i jutro będzie musiał iść do szkoły. Chyba, że przedłużyłby sobie wolne i jutro pospał do dwunastej albo i dłużej.. W sumie ta opcja była całkiem kusząca. Siedział przy jednym ze stolików w lokalu, przed sobą miał wielki talerz z jakimiś żeberkami z grilla, czy innymi frykasami, nie znam się na mięsnym żarciu (ok, na żadnym się nie znam), ale jemu to wszystko smakowało. Miał też już swoje drugie piwo, które całkiem szybko mu wchodziło, w związku z czym niedługo będzie musiał pewnie zamówić też trzecie.
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Wto Kwi 10, 2012 5:50 pm

    ona siedziała tutaj już wcześniej, nigdy wcześniej tu nie była i pewnie nigdy by tu nie weszła, gdyby nie to, że cały dzień nie jadła, a jej szofer się spóźniał, jakby na tym zadupiu mogły być jakieś korki, nie wiem, może jakieś świete krowy chodzily po ulicy i jednak były te korki... i nie miała wyboru, musiała wejść do najbliższego lokalu z jedzeniem, bo czuła, że zaraz zemdleje. i zajadała się teraz frytkami i jakimś wielkim hamburgerem, którego nawet nie potrafiła jeść, bo był taki wielki. i przy okazji pewnie cała umazała się jakimś sosem, mimo, że co po chwila ocierała tłustym paluchem skórę wokół ust. gdy zobaczyła po jakimś czasie dannyego miała ochotę zapaść się pod ziemię. miała nadzieję, ze jeśli wcześniej jej nie zauważył to i teraz jej nie dostrzeże. a wystarczyło tylko, żeby odwrócił się na chwilę do tyłu, bo siedziała tuż na przeciwko niego.
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Wto Kwi 10, 2012 5:54 pm

    Oczywiście, że ją zauważył, kiedy akurat miał prosić seksowną kelnerkę o kolejne piwo i się odwrócił, mignęła mu Clementine, do której się uśmiechnął i pomachał, a potem rozglądając się dookoła uznał, że chyba wypada się bardziej przywitać, biorąc uwagę to, że w pobliżu nikogo ciekawszego nie widać, w związku z czym obciągnął swoją bluzę i wziął w łapsko talerz, kufel po piwie zostawił, bo ten i tak był już pusty. Podszedł do stolika dziewczyny i bez pytania się do niej dosiadł. - Cześć, Clem, masz bulimię, że tak wpieprzasz? - Spytał, zerkając na jej hamburgera, którego pewnie ledwie nagryzła, a już cała była w sosie, w związku z czym skojarzyła mu się z niegrzeczną kowbojką.
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Wto Kwi 10, 2012 6:01 pm

    kiedy danny wstał i ruszył w stronę jej stolika zastanawiała się czy nie zwiać stąd, ale raczej wyglądałoby to co najmniej dziwnie, zwłaszcza, że dopiero co, zaczęła jeść tego hamburgera.. teraz to już w ogóle przy nim się nie naje. - danny - mruknęła, spoglądając na niego niechętnie - zgłodniałam i tak wyszło - wzruszyła ramionami i wróciła do jedzenia frytek, bo przy nim nie tknie tej kanapki, a musiała coś zjeść, bo jej żołądek aż krzyczał o jedzenie. miała nadzieję, że zaraz sobie od niej pójdzie, ale coś miała przeczucie, że będzie tu siedział i się z niej zbijał dopóki stąd nie wyjdzie
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Wto Kwi 10, 2012 6:04 pm

    - Ubabrałaś się. Nie jadłaś całe święta, że rzucasz się na jedzenie jak prosiątko? - Spytał, by potem wyciągnąć łapkę w jej stronę i otrzeć kciukiem jej kącik prawy ust, unosząc przy tym swoje kąciki w nieznacznym uśmiechu, bo Clementine nawet ubabrana wyglądała całkiem spoko. Za chwilę spuścił wzrok na swój talerz, by wrócic do jedzenia, dziękując przy okazji kelnerce, która przyniosła jego piwo, szczerząc się do niego zalotnie, ale chwilowo nie zwracał na to uwagi. Jedzenie niestety było dla niego ważniejsze niż cycki, przynajmniej gdy był głodny.
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Wto Kwi 10, 2012 6:11 pm

    - o matko, po prostu jestem głodna, nic dzisiaj nie jadłam od rana.. - powiedziała, trochę się usprawiedliwiając, aczkolwiek nie musiał jej w to uwierzyć. odsunęła się od niego, kiedy otarł jej ten sos z kącika. cały czas miała w pamięci, jak ją zdradził z jakąś zdzirą! otarła chusteczką usta, bo czuła się, jakby była cała brudna od tego sosu nadal. i napiła się wody, chociaż ryzykowała, że dostanie jakiejś choroby, bo pewnie dawali tutaj zwykłą kranówę xd
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Wto Kwi 10, 2012 6:19 pm

    - Jasne, pewnie jesteś po cichu taką żarłoczką jak ta Betty i niedługo dorównasz jej rozmiarem - zarechotał, oblizując swoje seksowne usta, by potem wbić swoje przenikliwe spojrzenie w Clementine. A może bardziej we frytkę, którą właśnie jadła, bo on swoje już pochłonął i było mu jeszcze mało! Na pewno dawali tam kranówę, dlatego on pił piwo, było zdecydowanie zdrowsze od tej ich wody! - Jak święta? - Spytał, upijając spory łyk piwa i nawet nie beknął ani się nie opluł. Chyba był na to jeszcze zbyt trzeźwy.
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Wto Kwi 10, 2012 6:25 pm

    - daj spokój... jeszcze się zdziwisz, jak ją wkrótce zobaczysz - mruknęła, chciała jakoś obronić betty, bo w końcu była jej współlokatorką w akademiku. i strasznie ją peszył jego wzrok, poczuła się jak właśnie jakaś grubaska... poza tym jak patrzyła na danny'ego to przypominało jej się od razu, jak dowiedziała się o jego licznych zdradach, bo pewnie nie z jedną ją zdradzał. i czuła obrzydzenie, wiec nieświadoma wzięła do rąk szklankę wody i na niej skupiła całą swoją uwagę. - w porządku - odparła, chociaż były to jej najgorsze święta w życiu - a twoje? - zapytała, bo nie potrafiła być chyba nieuprzejma, nawet w stosunku do niego.
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Wto Kwi 10, 2012 6:30 pm

    Z pewnością zdradził ją z milion razy, ale niespecjalnie było mu przykro, bo dopóki ona o tym nie wiedziała to wszystko było w porządku, ale potem wszystko zaczęło się komplikować i któraś z jego panienek się wygadala Clementine i poszło jak guzik od płaszcza, Clem dowiedziała się o wszystkich! - Taaa, zdziwiłbym się, jakby w końcu zmieściła się w drzwiach - przewrócił oczyma, bo niczego na świecie nie nienawidził tak, jak grubasów. Zwłaszcza grubasek! Pewnie teraz się zabuja w Betty, jak ta wróci odchudzona. - Moje do dupy. Moja siostra została zamordowana - właśnie mi się przypomniało xddddddddd
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Wto Kwi 10, 2012 6:35 pm

    - przestań, to, że jest gruba to nie jej wina - tak jakby całego swojego wolnego czasu w ogóle nie spędzała na żarciu różowych pączków.. ale tego nie powiedziała na głos, chociaż pewnie wszyscy i tak to wiedzieli. - och..... - zdążyła z siebie tylko wyrzucić, bo to był dla niej straszy cios, mimo, że prawie jej nie znała. bo pewnie chodzi o valerię? bo nie wiem kto tam ostatnio umarł inny xd - a-ale jak to? - była przerażona i zaczęła bać się o swoje życie, pewnie mimowolnie przed oczami pojawiła jej się twarz wściekłej barbry, może nawet z pianą w ustach..
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Wto Kwi 10, 2012 6:45 pm

    No Valerię, chyba była jego siostrą, ale w sumie nie wiem xd. - Tak to - burknął, bo nie chciał za bardzo rozmawiać o swojej siostrze, bo jeszcze by sie popłakał, a nie mógł przed kimkolwiek, zwłaszcza przed swoją byłą, wychodzić na ciotę! - Zastrzelili ją, jej chłopak robi jakieś interesy na czarno, to wszystko przez niego - mruknął. Musi się chyba rozliczyć z Oliverem, który pewnie by go zamordował, bo Danny nie był najlepszy w biciu się i był mocny tylko w gębie. - Możesz mi obciągnąć, jeśli chcesz mnie pocieszyć - zaproponował jej, mrugając do Clem swoimi smutnymi ślepiami....
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Wto Kwi 10, 2012 6:56 pm

    przez chwilę zrobiło jej się go żal i chciała go pocieszać, już trzymała dłoń nad jego, by go po niej pogłaskać, ale wtedy powiedział, że mogłaby mu obciągnąć, na co szybko cofnęła dłoń. - jesteś obleśny, danny - wysyczała przez zęby, miała nadzieję, że nikt z ich otoczenia tam, tego nie słyszał. - jak w ogóle możesz tak mówić, kiedy twoja siostra nie żyje.. - westchnęła smutno, bo cały czas było jej żal dziewczyny. - no właśnie, tak to jest jak się zwiąże z nieodpowiednią osobą - mruknęła jeszcze i wzięła jedną zimną frytkę.
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Wto Kwi 10, 2012 6:59 pm

    - Nie bądź dla mnie nieuprzejma! Jestem pogrążony w żałobie, ale chciałbym, by ktoś mnie jakoś pocieszył, a nie znam nic lepszego niż dobry lód! - Jęknął i przewrócił oczyma, bo Clementine bywała czasami straszną nudziarą, ale nie chciał narzekać. Wyciągnął łapsko do jej talerza i pozęstował sie bez pytania frytką, za chwilę wracając do swego żarcia. - Czy to była jakaś aluzja do naszego świętej pamięci związku? Przypominam ci, że ty nie skończyłaś z kulką w głowie - zauważył, dopijając swoje piwo.
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Wto Kwi 10, 2012 7:06 pm

    - och - popatrzyła na niego z oburzeniem. - na pewno znajdziesz sobie chętną, która to z wielką chęcią zrobi - mruknęła, próbując się opanować, bo jak na razie powoli wyprowadzał ją z równowagi. no i dla niego pewnie była, ale nigdy w zyciu nie włożyłaby czyjegoś penisa do ust! kojarzyło jej się to tylko z dziwkarstwem. - no nie, ale potraktowałeś mnie jak ostatnią idiotkę i nie wiem czy nie wolałabym, żeby ktoś mnie zastrzelił wtedy.. - odparła, bo tak się wtedy czuła. oczywiście z perspektywy dzisiejszego dnia tak nie uważała, tak tylko sobie tak powiedziała..
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Wto Kwi 10, 2012 7:12 pm

    Danny się na nią obraził i sobie poszedł, bo nie umiem nim grać!!!!!!!!!!!
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Wto Kwi 10, 2012 7:19 pm

    to ona też sobie poszła, bo okazało się, że kierowca już dawno na nią czeka
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Czw Kwi 19, 2012 5:07 pm

    możliwe, że siedział przy jednym ze stolików i wcinał właśnie grillowaną pierś z kurczaka z zestawem jakichś sałatek i innymi pierdółkami, rozkoszując się spokojem, ciszą i smakiem jedzenia. nie tak dawno skończył zajęcia na uczelni, a od rana nic nie jadł, więc teraz naprawdę się zajadał. miał na sobie jakiś kolorowy tiszert i normalne dżinsy, które dobrze na nim leżały. o to jest ciężko u facetów.
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 19, 2012 5:16 pm

    pewnie te jeansy mu się wżynały w tyłek, albo były tak opięte, że wyglądał mało apetycznie. ale kiedy siedział, nie było tego widać. ona była przy stoliku obok i jadła jakieś fajne żarełko, grillowane warzywa i popijała to mrożoną herbatą. było jej zimno, więc szukała jakiegoś chłopca, który ją ogrzeje. gapiła się na niego, jakby był pierwszym człowiekiem, którego w ogóle widzi na tym świecie.
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Czw Kwi 19, 2012 5:19 pm

    napisałam, że dobrze na nim leżały, więc wtf -,-. szczerze mówiąc, dziewczęce spojrzenia nie robiły na nim wielkiego wrażenia ani nie były dla dylana szczególnymi znakami, jednakże on naprawdę czuł się przez nią intensywnie obserwowany już przez kilka minut, kiedy to udawał, że wcale nie czuje na sobie wzroku enid.
    - co? - rzucił do niej. każdy na tym świecie ma wady, a dylan był rasistą.
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 19, 2012 5:22 pm

    kłamiesz! to oczywiste. ale enid nie zwraca uwagi na takie detale. chociaż nie... lubiła swoich murzyńskich kumpli w obcisłych spodniach, bo mogła oglądać ich fiutki przez materiał. ale oni częściej łazili w rozciągniętych dresach. biedna, enid. - upierdoliłeś się. - wzruszyła ramionami, jakby to w sumie nie było nic takiego, ale miał pełno sosu barbecue w kąciku ust i na policzku. pewnie miała ochotę go tam wylizać. w sumie nie tylko tam...
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Czw Kwi 19, 2012 5:25 pm

    - ty cała jesteś upierdolona - powiedział, bo był chamskim rasistą, a potem dojadł i poszedł.
    avatar

    Go??
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Go?? Czw Kwi 19, 2012 5:29 pm

    roześmiała się i pomachała jego tyłkowi, który okazał się być tłusty i wielki.
    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by st. albans Pon Kwi 30, 2012 8:05 pm

    przypalętał się tu. w sumie chciał rochę podrygać, ale coś mu nie wyszło, bo większość osób zamiast tyniać siedziało przy barze i chlało! no to co on miał innego robić? zakumplował się z jakimś złamasem, którego wyjebali ze studiów i żalili się na swoje dwa beznadziejne losy. - laski to dziwki... każda! - mruknął pijacko i wychylił kolejny kieliszek.
    avatar

    Gość
    Gość

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Gość Pon Kwi 30, 2012 8:08 pm

    alisha chciała trochę odpocząć od tego wszystkiego więc przyszła tutaj na jakiegoś drinka czy coś w tym stylu. - nie każda. - powiedziała nachylając się do jego ucha i usiadła obok na krzesełku zamawiając u barmana coś dobrego, a ten na pewno już wiedział co lubiła bo była stałym bywalcem.

    Sponsored content

    leo's bar & grill Empty Re: leo's bar & grill

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -
      » leoś
      » leoś

      Obecny czas to Pon Maj 13, 2024 2:28 am