st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    bar Empty bar

    Pisanie by st. albans Czw Maj 22, 2014 1:28 pm

    bar Tumblr_n5xehrdtGv1rla7vxo1_500
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 9:09 am

    no to connor przyszedł na imprezę ale na razie nic się nie działo, więc siedział jak ostatni cep przy barze i pił wódkę z lodem, bo jest taki męski przecież.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 9:21 am

    A co to w ogóle za impreza? Meredith bardzo lubi imprezować! Była tutaj i tańczyła na parkiecie z jakimiś chłopakami. Miała zawsze powodzenie u chłopaków, ale u dziewczyn też. Zmęczyła się tymi tańcami i podeszła do baru.
    - Cosmo! - Krzyknęła spocona i usiadła obok swojego brata do którego się wyszczerzyła.
    - Cześć, Connorek. - Pocałowała go w czoło, bo wyglądał niemrawo.


    Ostatnio zmieniony przez meredith wright dnia Sob Maj 24, 2014 9:35 am, w całości zmieniany 1 raz
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 9:29 am

    impreza dla całej szkoły. sami sobie zorganizowali, bo 4 klasy mają bal a oni chcą też się schlać.
    connor nawet nie wiedział, że jego cycata siostra tutaj będzie. jak usłyszał jej piszczący głos nad uchem to się skrzywił. jeszcze tej tu brakowało. - no... siema. - przewrócił oczami na jej pocałunek, bo miał teraz jej szminkę na czole. - cycki ci się spociły - mruknął gapiąc się w jej dekolt, bo nawet jak siostra to nie da się ukryć, że miała największe cycki w rodzinie. aż dziwne, że są bliźniętami. a awet trojaczkami, bo jeszcze prudence [*]
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 9:36 am

    Aha! Fajnie. :3
    Oczywiście, że Meredith musiała tutaj być! Cała szkoła się tu zebrała! A ona jest taka towarzyska!! Connor chyba jej nie lubi Sad A ona go tak kocha! Jej jedyny braciszek! Ach. Kiedy powiedział o jej piersiach cała się zaczerwieniła!
    - Ojej - Uśmiechnęła się zawstydzona i sięgnęła po jakąś serwetkę by się wytrzeć. Bo tam były serwetki! Jakieś bardzo ładne! Papierowe.
    - Gdzie są jacyś twoi koledzy? - Bo na pewno jego koledzy ją lubili! Meredith jest taka fajna, nie? :3
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 9:41 am

    lubi ją, przecież. nawet kocha, skoro jest jego siostrą! wiadomo.
    jak zaczęła czyścić te cycole to się zaśmiał pod nosem i z tego wszystkiego napił się swojej wódki. wzruszył ramionami na kumpli. - nie wiem - bardziej go zastanawiało, gdzie jest zoe, którą chciał dzisiaj przelecieć. obejrzał się nawet przez ramię by zobaczyć, czy gdzieś tam jej nie ma by móc uwolnić się od meredith, która pewnie zaraz będzie mu robiła przypał. - a twoje koleżanki? - bo na pewno jakieś miała a wolał jednak dzisiaj zaliczyć, nawet jeśli to nie będzie zoe.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:06 am

    Ona go też kocha :3
    Przyglądała mu się, bo taki rozkojarzony się wydawał i nie wiedziała o co chodzi. Nie miała pojęcia, że Connorek ma jakąś dziewczynę i się zakochał! Ona bardzo chciała się zakochać. Bo w ogóle chciała mieć chlopaka jakiegoś przystojnego, który by ją dobrze traktował. Trudno o takiego. Musiała się zadowolić jedynie kolegami z klasy i niektórymi koleżankami. Bo czasami z dziewczynami też lubiła się całować. Miały takie miękkie usta! Jak malinki.
    - Fuj. Jesteś okropny. - Powiedziała do niego, bo nie była głupia! Wiedziała, że Connorek chciałby poderwać jej koleżanki. Nie lubiła tego, bo on je później krzywdził i miały jej to za złe.
    - One cię nie lubią - Stwierdziła poprawiając biust w sukience.
    - Za kim ty się tak oglądasz?! - Zapytała klepiąc ją w ramię i odebrała swojego drinka, którego od razu się napiła. Był taki smaczny!
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:10 am

    - sama jesteś okropna - prychnął, bo co mu będzie tak tu jechać po nim? on sobie nie pozwoli. - spieprzaj, meredith. to ciebie nikt nie lubi - wstał z miejsca, bo już go wkurzała. - nie interesuj się tak. wracaj do swoich psiapsółeczek - dopił wódkę do końca i poszedł szukać zoe bo miał już chcicę.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 10:42 am

    Przykro jej się zrobiło, że brat ją tak brzydko potraktował. Wzięła swojego drinka i poszła poszukać kogoś milszego od niego!
    zt
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 3:49 pm

    od dwóch dni siedziała i ryczała w domu, bo myślała, że to koniec, jej i daniela. w końcu zostawił ją wtedy w tej knajpce, po ostrej wymianie zdań, to co sobie miała myśleć? na dodatek przyszła na tę imprezę, bo myślała, że go tu zastanie i pogada z nim jeszcze. nie wiem na co ona się łudziła, i tak by pogorszyła swoją sytuację hehe. na dodatek zobaczyła daniela z inną, gdy wchodził do vip roomu! załamana poszła usiąść przy barze, a tam kończyła właśnie ósmego shota, jak daniel!
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 3:57 pm

    daniel już jest chyba po osiemnastu!
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 3:58 pm

    agnes pewnie była tutaj z rose, ale ta zniknęła z jakimś chłopakiem na parkiecie. agnes była dużą dziewczynką więc nie przeszkadzała jej. oczywiście sama się wystroiła od góry do dołu i wyglądała zniewalająco, ale nie przyszła przecież tutaj podrywać! ruszyła więc do baru z zamiarem zamówienia pina colady. z daleka dostrzegła rudą, którą miała zamiar po prostu olać, wiadomo! ale kiedy zbliżyła się do baru i zobaczyła, że india sama chleje (co nigdy się nie zdarzało) to od razu wkroczyła do akcji. zabrała jej kolejnego szota, którego miała zamiar wypić. to i tak za dużo jak dla niej! agnes coś wie o przeholowaniu z alkoholem! - wystarczy - powiedziała spokojnym głosem.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 4:22 pm

    skoro jeden to dla niej za dużo, to co dopiero osiem! musiała być już nieźle ubzdryngolona i chyba zaraz będzie rzygać. podążyła wzrokiem za shotem, który właśnie znikał z jej dłoni - hej, to mój.. - zaczęła bełkotać, wyciągając ręce po kieliszek - agnes? - spytała, ściągając brwi. tego się nie spodziewała!
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 4:33 pm

    pewnie gibała się na barowym krześle i agnes musiała ją asekurować. szota którego zabrała odstawił gdzieś na bok, sama nie miała ochoty pić takich mocnych trunków po ostatnim razie! - ty już więcej nie pijesz - odparła całkiem spokojnie i całkiem wyrozumiale. na pijanego się nie krzyczy! - tak to ja - pokiwała głową - widzisz, zostawiłam ciebie samą i zobacz do jakiego stanu się odprowadziłaś - uśmiechnęła się nieznacznie. nie wiedziała, że india zapija smutki!
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 4:45 pm

    - agnes.. - zrobiła smutną minkę i rzuciła jej się w ramiona. tak bardzo za nią tęskniła, a teraz to tym bardziej potrzebowała swojej przyjaciółki. pewnie agnes pomyśli sobie, że india zmieniła zdanie jak już ją daniel zostawił na lodzie, ale wcale tak nie było. już wcześniej postanowiła się z nią pogodzić, zanim się pokłócili - to koniec, rozumiesz? koniec.. - zaczęła nagle beczeć jak dziecko.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 4:50 pm

    Nathaniel oczywiście zabrał swoją ukochaną dziewczynę na imprezę, bo nie mogło ich tutaj zabraknąć. Bee miała w szkole dużo znajomych i na pewno wszyscy tutaj przyszli, a gdzie ona szła, tam Nath! Cały czas obsypywał ją pocałunkami i powtarzał, że pięknie dziś wygląda. Tak było. Wyglądała dziś pięknie i zawsze wyglądała pięknie. On zreszto też, założył błękitną koszulę i popsikał drogą wodą kolońską.
    - Czego się napijesz, kotku? - spytał. Obejmował ją od tyłu i wyglądali bardzo słodko <3
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:02 pm

    była w szoku, gdy india rzuciła się jej w ramiona. raczej spodziewała się tego, że dalej będą się kłócić. cóż, mimo tego całego płaczu była mile zaskoczona... zaraz głaskała ją czule po główce i przytulała do siebie mocno. pewnie była cała ubabrana w tuszu spływającym z oczu z indii, ale czego się nie robi dla przyjaciółki! - co? jaki koniec? co ty pleciesz? - boże, nie wierzyła w jej słowa! przecież daniel był w nia taki zapatrzony! dobraaaa, nienawidzę grać na milion postaci w jednym temacie bo potem nie ogarniam. więc było tutaj za głośno i agnes zgarnęła indie do kibelka, gdzie zaraz zacznę oczywiście. ale może to i lepiej bo ruda i tak wyglądała jakby miała się porzygać!
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:04 pm

    Muszę jej poszukać ładną sukienkę! Ale na pewno była taka krótka, taka wiesz... Co ci ostatnio pokazywałam, że jest fajna! W cekinkach takich złotych. No! No to nie szukam, bo wiesz jak wyglądała. I miała ładnie wytuszowane rzęsy ale nie tak jak Aśka od nas, bo przecież ona ma same posklejane te rzęsy. Fuj! Bee wyglądała świetnie i sobie tutaj podeszli. A Nathaniel był taki dorosły i wszystkie dziewczyny z klasy chciały go mieć.
    - Soku pomaranczowego - Bo ona chyba jest niepełnoletnia, to nie może pić. Zresztą nie lubiła alkoholu, wolała soki. Ale Nathaniel może pić co chce. Usiadła na krzesełku i uśmiechnęła się do dziewczyn obok.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:13 pm

    Ojej, wtrąciłam się komuś do gry, przepraszam Sad Co to za zielony paseczek na moim poście?
    W tej sukience na pewno prześlicznie wyglądała! Kto by w niej nie wyglądał ślicznie... A Bee tym bardziej, bo cała była śliczna. Nie obchodziły go inne dziewczyny, bo był wpatrzony tylko w nią i cały świat dla niego nie istniał.
    Nathaniel był dorosły i sobie zamówił piwo, bo bardzo je lubił, jak to każdy facet! Usiadł na krzesełku obok i złapał ją za kolano, bo cały czas chciał ją dotykać albo całować! Była taka słodka!
    - Będziesz chciała później zatańczyć? - zapytał jej i uśmiechał się ładnie. On nie lubił tańczyć, bo był na to za bardzo twardzielem, ale dla niej był gotowy na wszystko!
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:18 pm

    Popsułaś im zabawę :c Teraz nikt nie będzie chciał z Tobą grać, tak jak zawsze! Bo daję ci plusy za posty! Nathaniel jest taki słodki <3
    Bee nie lubiła, jak on pił bo wtedy zaczynał być nachalny i nieobliczalny, przez co sama musiała mu dać klapsa! Czasami się zastanawiała czy on tego nie robił specjalnie. I chyba tak było! Nathaniel po prostu lubił dostawać na tyłek.
    - Tak. - Odpowiedziała mu z uśmiechem i pocałowała go w policzek. Wiedziała, że on nie lubi tańczyć, ale przecież musiał się nauczyć! Niedługo wezmą ślub i będą tańczyć u siebie na weselu. Nie chciała by Nathaniel ją podeptał w tak ważny dzień! Może zapiszą się na jakś kurs tańca! Bee by bardzo tego chciała.
    - Śmierdzisz - Zdjęła ze swojego kolana jego rękę, bo wziął łyk piwa i od razu jej zaleciał smród.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:27 pm

    Ty zawsze ze mną grasz <3 <3 A znalazłaś już chłopaka dla Meredith? Jakie plusy? Wyjaśnij mi na gg. Nathaniel jest słodki tylko dla niej <3
    Nie mów, że Nathaniel był dla niej niedobry po alkoholu, bo tak na pewno nie było! Bił się z innymi, ale ona wiedziała, że on jej nigdy nie zrobiłby krzywdy. Jak w "3 metrach nad niebem" <3 Ale klapsy od niej lubił, hihihihi.
    - Nie mów tak. - zrobiło mu się smutno, bo wypsikał się tą wodą kolońską, na którą długo oszczędzał, bo nie miał dużo pieniędzy... Musiał sam się już utrzymywać, a to nie było proste! Lubił alkohol i papierosy, więc musiała z nim takim wytrzymywać. - Ty pięknie pachniesz. - stwierdził dla załagodzenia sytuacji i pocałował ją w jej malinowe usteczka!
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:37 pm

    Dla niej nie! Ale dla jej brata już czasami tak. A nie lubiła jak się o nią kłócili, bo chciała tworzyć zgraną rodzinę.
    - Muszę, Nathaniel - Powiedziała spokojnym tonem, którego używała w takich sytuacjach. Sam ton ją uspokajał, bo na pewno nie jej chlopak. On ją denerwował gdy chciał imponować ludziom używkami. Na nią to nie działało. W zasadzie odstraszało ją to wszystko.
    - Jesteś cholernym pozerem - Bardzo rzadko przeklinała, ale teraz już nie wytrzymała. Gdy tu szli powiedziała mu, że nie ma pić, bo chce iść na wesołą imprezę tylko na chwilę. Mieli później pójść do niego pooglądać komedie romantyczne. 3 metry nad niebem <3
    - Dziękuję - Zamrugała oczami i uśmiechnęła do niego słodko. Jak ją całował zapominała o bożym świecie i liczył się tylko Nathaniel.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 5:50 pm

    Isaac na pewno jeszcze się do niego przekona, bo Nathaniel nie pozwoli, by coś stanęło na drodze ich miłości! Ale nieakceptowanie przez rodzinę sprawiało, że była to jeszcze piękniejsza historia miłosna! Ciekawe czy Flynn polubi Bee. I czy polubi Natha!
    - Nie możesz mną dyrygować jak chcesz! - powiedział jej, bo zdenerwował się, że nazywała go pozerem. Nie był pantoflarzem, był twardzielem, który mógł robić co chciał! Chciał napić się piwka, to mógł się napić. ALe nie chciał być dla niej niemiły.. To już chyba alkohol przez niego przemawiał!
    Dobrze, że się zaczęli całować, bo to załagodziło sytuację. Zreszto oni nie mogliby się pokłócić na dłużej, bo tak się kochali <3
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Sob Maj 24, 2014 6:02 pm

    Pewnie nie polubiłą Bee Sad
    - Mogę! - Odepchnęła go momentalnie, bo jak mógł tak na nią krzyczeć! Napłynęły jej łzy do oczu, bo od razu zapomniała o całowaniu i złapała za szklankę z sokiem.
    - Nie zachowuj się jak palant! - Co z tego, że trochę palantem był? Ona go kochała i chciała by był dla niej tak samo dobry jak ona. Przecież ona też się dla niego poświęcała! Niejednokrotnie.
    - Nie odzywaj się do mnie, Nathaniel - Chlusnęła mu tym sokiem w twarz i szybko zeskoczyła z krzesełka. Chciała uciec, bo się popłakała a nie lubiła gdy ludzie się na nią patrzyli, jak płacze.

    Sponsored content

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sob Maj 11, 2024 10:36 pm