Pablo Velázquez
Pablo Velázquez 04.04.92 Madryt | Lubi: Płyty winylowe, zadymione lokale, piękne kobiety znające swoją wartość, dobre jedzenie, Europę, koty, dobrze skrojone garnitury. Nie lubi: Pijanej hołoty, idiotów, rozszczekanych psów, sztuczności, fałszywości i takich tam innych. Wady: Potrafi siedzieć bez ruchu w nieskończoność, gdy się nad czymś zamyśli, czasami jest mrukowaty i niemiły. Zalety: Uprzejmy w większości przypadków, prawdziwy dżentelmen, lojalny i hojny (uwaga, panie!). Fobie: Że umrze samotnie! Przyzwyczajenia: Codziennie pija kawę w kawiarni na rogu swojej ulicy, czytając przy tym gazetę. O, właśnie, czyta wszystkie możliwe gazety. Matka: Zmarła w zeszłym roku w wypadku samochodowym. Ojciec: Popełnił samobójstwo po śmierci żony! Rodzeństwo: - Historia: Pablo przyjechał kilka miesięcy temu do Anglii z Madrytu, po tym, jak stracił obojga rodziców, co nieco nim wstrząsnęło. Odziedziczył przy tym firmę ojca oraz cały, całkiem spory majątek rodziców - firmą zarządza póki co jego wujek, ale po studiach to on przejmie obowiązki. Miał roczną przerwę w liceum, bo popadł w depresję i się leczył na wsi, w jakimś kurorcie dla obłąkanych bogaczy, ale teraz jest już całkiem normalny. Tylko chwilami zapada w lekki letarg, rozmyśla o minionych latach i ciepłym Madrycie, w którym zostawił ukochaną, z którą miał zamiar spędzić całe życie, ale po śmierci rodziców stracił zapał do miłości i postanowił sobie zrobić przerwę od związków, co może tutaj się zmieni. A, no i jest w trzeciej klasie liceum. |