muszla koncertowa

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    muszla koncertowa - Page 2 Empty muszla koncertowa

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:23 pm

    First topic message reminder :

    muszla koncertowa - Page 2 Muszla%20koncertowa
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by lysette quickley Pon Lis 10, 2014 11:52 pm

    o boże. z ciekawości sprawdziłam, czy coś śpiewała........... i niech lepiej tego nie robi xd - dla mnie jest różnica! bo ty dla mnie jesteś jak brat i nigdy - aha, nigdy nie mów nigdy - bym się z tobą nie przespała. a jeśli ty masz inaczej to nie możemy być przyjaciółmi, bo mógłbyś zniszczyć mój związek! - wypaliła od razu. sory, ale xavier był dla niej ważniejszy w tej chwili od jakiegoś quentina, nawet jeśli lepiej jej się z nim gadało niż z kimkolwiek innym. dlatego uznała go z miejsca za kumpla, bo przecież z takim ryjem wstyd się pokazać. - co w tym dziwnego - zmrużyła oczy udając obrażoną. albo wcale nie udawała. - pf. to oczywiste, ze się planuję utratę dziewictwa. nie chcę się wygłupić. - przewróciła oczami. xavier był taki doświadczony, wiec musiała się do tego czasu trochę podszkolić. - nawet nie wiem, co miałabym zaśpiewać... - wzruszyła ramionami. - ale mogłabym być modelką! - nawet przeszła parę kroków kręcąc biodrami na wszystkie strony.
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by quentin halter Wto Lis 11, 2014 12:01 am

    nie chciałam tego włączać!
    hehehehehehehe, liska tak bardzo nie ogarniała co ją jeszcze w życiu czeka, ups ;x uniósł ręce ku górze żeby pokazać jaki jest niewinny - ejejej, spokojnie, nie jestem żadnym zagrożeniem dla twojego potencjalnego związku - zaśmiał się i zaraz stanął obok niej na tej scenie - wygłupić? - dalej ją przedrzeźniał - uwierz mi, że jak się rozbierzesz to żaden facet nie będzie zwracał uwagi na twoje umiejętności tylko na twoje ciało - oooo tak, faceci lecieli po prostu na gołe laski! - skoro nie potrafisz śpiewać to po co mnie tutaj wyciągałaś? chciałem usłyszeć jak śpiewasz! - oburzył się, obiecała mu!
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 12:22 am

    - i niech tak zostanie. uprzedzam, jestem idealna, wiec w każdej chwili możesz odkryć, ze chcesz być moim mężem - powiedziała nieskromnie i pewnie całym serduszkiem w to wierzyła, bo kto mógłby być lepszy od niej?! no właśnie. wydęła swoje wary i wyjęła z kieszonki fajkę. - ej, daj ognia - bo ona go zostawiła w torbie tam na ławce. - wiec nie muszę nic robić tylko pokazać cycki? - te trzeba jeszcze mieć. a jak xavier może ruchać selenę gomez to chyba zakpi z liski. będzie chciał tylko od tyłu. albo nawet nie, bo ma zbyt kościsty tyłek. - bo sceny są dla wielkich ludzi, takich jak my! - podskoczyła do niego rozbawiona. - tyle, ze ja jestem wielką osobowością a ty wielkim człowiekiem... - dźgnęła go w brzuch, który stał się jakiś twardszy, wieć zerknęła na niego podejrzliwie. - ćwiczyłeś?
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by quentin halter Wto Lis 11, 2014 12:28 am

    - zapewniam cię, że nie zapragnę zostać twoim mężem - zaśmiał się dość nerwowo jednak. biedny quentin, nie wiedział że wypowiedział to w czarną godzinę hihihi. - ej masz ognia - przedrzeźniał jej słowa i rzucił jej zapalniczkę w jakieś kotki, pieski czy inne słitaśne zwierzątka. ej ogólnie jak wczoraj z warszawy wyjeżdżałam to myślałam, że padnę bo jakiś gość przyjechał z rodziną na wycieczkę i pod pałacem kultury darł sie do dzieciaków i do żony żeby czekali bo zrobi im słit focię, myślałam że tam padnę xddd - jestem fizykiem - wskazał na siebie - dopóki nie zdobędę nobla jestem dziwakiem, a nie wielkim człowiekiem - wzruszył ramionami i mimowolnie spojrzał na jej cycki, kiedy o nich już wspomniała - wskazane by było gdybyś nie leżała jak kłoda - podrapał się po czole - ałaaa - skrzywił się kiedy dźgnęła go w brzuch - możeee trochę - odparł niepewnie.
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 12:36 am

    - i tak zmienisz zdanie - zachichotała sobie urządzając niezłe żarty, bo chcieć to on sobie mógł. oczywiście ciamajda nie złapała tej zapalniczki i musiała gdzieś po nią lecieć. spojrzała na niego obrażona i odpaliła fajkę, a dym wydmuchała prosto w jego stronę. - zatrzymam sobie za to! - zamachała zapalniczką i schowała ją do kieszonki. co w tym dziwnego, ze chciał im zrobić słit focię? xd normalne stwierdzenie to juz jest xd - trochę głupio. fizycy mają przesrane. i fakt. a nobla pewnie nie dostaniesz. - wzruszyła ramionami. była realistką. jaka była szansa, że dostanie nobla? mało fizyków na świecie jest? musiałby zrobić coś naprawdę mega, a nie była pewna, czy jest na tyle dobry. raczej nie. - uuu! pokaż! - doskoczyła do niego i zaraz podniosła mu koszulkę ale zobaczyła tylko owłosiony bojler. - nie myślałeś nigdy o depilacji? - tak szybko jak podniosła koszulkę tak ją opuściła, bo nie było na co patrzeć. nie to co brzusio xaviera!
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by quentin halter Wto Lis 11, 2014 12:42 am

    wyjaśnijmy sobie, że słit focia to nienormalne stwierdzenie xddddddddd zdjęcie, fotografia, pamiątka, focia, pikczers owszem, ale nie kurwa śłit focia wypowiedziana z ust czterdziestolatka xd
    - nie wydaje mi się - i pewnie miał polewkę, kiedy tak karykaturalnie próbowała złapać zapalniczkę - nie, nie zgadzam się żebyś ją sobie zatrzymała - zaraz ruszył w jej kierunku w celu odebrania zapalniczki - nie chce kupować drugiej, ta jest fajna, ma jakieś kotki czy pieski na etykiecie - nie wiedział co dokładnie, nie przywiązywał do tego większej uwagi - serio, dzięki w wiarę w człowieka, na prawdę teraz czuję się bardzo zmotywowany do dalszej pracy - burknął, bo jak ona mogła tak łamać jego serce, serce przepełnione miłością do fizyki! i spadówa wcale nie miał bardzo owłosionego brzuchala, tylko troszkę - co? depilację? - zmrużył oczy - przecież to dla pedałów!! - zaprotestował zaraz.
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 12:50 am

    boże, po 40 to druga młodość jest, heloł. trochę zrozumienia! zaraz też będziesz miała tyle lat!
    ale z niego cham! - nie dostaniesz jej, dofikaj się! - wytknęła mu język i zaczęła uciekać, ale w końcu wsadziła sobie tą zapalniczkę w gacie, wiec na bank jej nie weźmie. spokojnie do niego podeszła, bo się zdążyła zmachać tym bieganiem. chyba ludzie z bulimią nie mają zbyt wiele sił, to nic dziwnego. - jestem tylko realistką. poza tym od tego są przyjaciele - mrugnęła mu. - od podcinania skrzydeł, zeby ci wyrosły jeszcze większe. - zakołysała bioderkami wypinając się trochę do niego piczą z rozbawionym wyrazem twarzy, bo tam była ta jego zapalniczka w kotki czy pieski. - nieprawda! jesteśmy w dwudziestym pierwszym wieku! faceci też się muszą golić! zwłaszcza pod pachami! - pokiwała mu palcem. miała nadzieję, że chociaż to robi.
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by quentin halter Wto Lis 11, 2014 12:55 am

    FAK JU, JESZCZE TROCHE MI BRAKUJE!!!!!!!!!!!
    ręce mu opadły - jak niby mam zabrać ci tą zapalniczkę skoro masz ją w gaciach co!! - wrzasnął nieco wkurzony - specjalnie to zrobiłaś bo jeśli tam cię dotknę to oskarżysz mnie o próbę gwałtu - wycelował w nią palec wskazujący - wisisz mi jedną nową zapalniczkę, bo tej z twoich gatek już nie chcę! - wyjaśnił zaraz, miał ciągle naburmuszony wyraz twarzy - z tego co słyszałem to przyjaciele powinni wspierać, a nie podcinać skrzydła, ale co ja tam wiem. nie jestem ekspertem - wzruszył bezradnie ramionami - ej, nie oskarżaj mnie o takie rzeczy, pachy golę! - bo jeszcze jego dziewczyna mu to nakazała i od tamtej pory to robi. nawet podwinął koszulkę żeby jej to pokazać.
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 1:07 am

    roześmiała się, bo dokładnie o to chodziło. - ej, wcale cię o nim nie oskarżę. chciałam tylko przyjacielską palcówkę! - zamruczała uwodzicielsko ale zaraz znowu się zaśmiała. aż dziwne, że w ogóle quentin potrafił tak ją rozbawić. - nic ci nie jestem winna, pfpfpf. palenie szkodzi zdrowiu. tylko o ciebie dbam. - usprawiedliwiła się zaraz zaciągając się znowu fajką i usiadła na samym środku tej sceny wyciągając nogi przed siebie i obijając o siebie kostki. - a tyłek i jaja? pokaż też. - powiedziała zupełnie poważnie gapiąc się w okolice jego krocza, co pewnie mogło być krępujące. - jaką bieliznę mam ubrać? - zapytała po chwili ciszy. - na wiesz, na pierwszy raz... poza tym nie chcę wyjść na dziwkę. nie wiem, czy powinnam to robić już teraz czy za jakiś czas... po pierwszym kocham cię? - pytała teraz całkiem poważnie.
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by quentin halter Wto Lis 11, 2014 1:13 am

    - nie zgadzam się na jakikolwiek kontakt fizyczny z podtekstem - nie, wcale nie mógł powiedzieć że nie chce wykorzystać jej jako przyjaciel, albo być wykorzystanym, wolał to powiedzieć najbardziej na około jak się dało - tak dbasz o mnie, że zapominasz o sobie - wytknął jej to zaraz i usiadł obok niej, a potem zabrał jej fajkę i zaciągnął się nią pośpiesznie kilka razy - nie będę ci pokazywać ani mojego tyłka, ani moich jajek, nie zasłużyłaś - pewnie takie rzeczy pokazywał tylko swojej dziewczynie, a od kiedy ona nie żyła to nie pokazywał tego nikomu. może z dżudem porównywali sobie wielkość penisów xdddddd chociaż nie, jak to sobie wyobrażam to trochę lipa xd - bieliznę? - zaśmiał się - na prawdę chciałabyś to wszystko zaplanować - zerknął mimowolnie w gwiazdy, nie mógł się oprzeć - moim zdaniem powinnaś to zrobić wtedy kiedy będziesz gotowa, po prostu - wzruszył ramionami - nie jestem dziewczyną, patrzę na to z innego punktu widzenia - zauważył.
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 1:24 am

    - zrób to w imię nauki, bejb... - odchrząknęła, bo coś jej zaschło w gardle i sama też popatrzyła w niebo. pewnie jakiś samolot mrygał tam i podążała za nim wzrokiem. zaśmiała się. - dokładnie tak jak mówisz! jesteś numerem jeden. jak się z tym czujesz? - zapytała opierając głowę o jego ramię, jak już usiadł obok niej. i trochę przypał, jakby prawiczek jude miał większego fiuta albo jaja od niego. chociaż nie wiem. pewnie quentin i tak nic nie ma, bo mu wszystko poobijał paul i mu poodpadały genitalia. - niby czemu nie. jak bym ci swój tyłek pokazała. mogę nawet teraz. - zagryzła wargę i odwróciła buzię w jego kierunku. samolot uciekł jej z pola widzenia, to się znudziła niebem. - nie bądź taki romantyczny znowu. mam swoje lata, jestem pewnie ostatnią cnotką w tym zasranym mieście. - nie żeby jej to jakoś ciążyło. ale wolała mieć to już za sobą. co jeśli faktycznie to jest takie zajebiste, jak lydia mówi? chciała już tego spróbować! - naprawdę to dla ciebie tylko potrzeba seksualna? spuścić się i tyle? chwila przyjemności? zero zaangażowania emocjonalnego? - zadawała sto pytań na sekundę;.
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by quentin halter Wto Lis 11, 2014 1:30 am

    - w imię nauki mogę przestać jeść, ale na pewno nie będę cię po prostu macał - wyjaśnił od razu. bo sorry nie był taki jak te proste samce, które chciały się tylko do kobiecego łona dobrać - zawsze jestem numerem jeden, przyzwyczaiłem się do tego uczucia - pstryknął ją w nos i sam też spojrzał w niebo, ale w poszukiwaniu jakiś ciekawych gwiazd, a nie samolotów. samolot zburzył mu jednak cały ten widok więc długo gapił się po prostu przed siebie - nie chce oglądać twojego tyłka i nie chcę żebyś ty oglądała mój - zastrzegł - eee - skrzywił się - no może nie ostatnią, ale przedostatnią na pewno - zakpił zaraz z niej. objął ją też bo tak było mu zdecydowanie wygodniej - zadajesz za dużo pytań - stwierdził - seks bez uczuć nie jest dla mnie ważny, nie istnieje - wyjaśnił zaraz - ale takie przekonanie ma niewielu facetów - no bo chociażby taki paul! ruchał co mu się przypałętało!
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 1:35 am

    przewróciła oczami. - i ty chcesz dostać nobla? zapomnij, koleś. - prychnęła i ziewnęła sobie raz czy dwa. - ale z ciebie frajer. i na pewno się mylisz. mój przyszły mąż kocha się tylko z miłości! - wstała aż z tego wszystkiego, bo poczuła się urażona, ze xavier wcale jej nie kocha i chciałby tylko ją puknąć (co pewnie podświadomie jednak wiedziała, bo nie jest aż taką idiotką), dlatego ruszyła po swoją torbę i uciekła do domu.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by blaise joyce Sob Lis 22, 2014 10:55 pm

    blaise siedział gdzieś na ławce i palił papierosa. zastanawiał się co właściwie się ostatnio stało, że pokłócił się z maddie, nie odzywał się do niej ani ona do niego i było mu smutno.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by kathy smith Sob Lis 22, 2014 11:01 pm

    dobra, wyczytałam w relkach, że kathy jest jego kumpelką, więc pewnie siedziała obok niego i wysłuchiwała jego narzekać wpieprzając żelki. - byłam dzisiaj na terapii - mruknęła smętnie, bo tak naprawdę wcale go nie słuchała, bo miałą swoje problemy i żałobę. i w ogóle.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by blaise joyce Sob Lis 22, 2014 11:05 pm

    każdy miał swoje problemy. blaise palił jednego papierosa za drugim, bawił się telefonem, gadał trzy po trzy - tak? i jak było? - zapytał zaciekawiony. słyszał, że w mieście jest jakaś nowa psychiatra, która leczy całe forum - jak się w ogóle czujesz, co? lepiej trochę? - zapytał.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by kathy smith Sob Lis 22, 2014 11:07 pm

    wzruszyła ramionami. pewnie czuła się po tym gównianie, dlatego nawet mu nie odpowiedziała, jak się czuje. - chyba zetnę włosy - zmarszczyła nos, bo wydmuchał jej we włosy dym. dobrze, że ojciec miał depresję nie mniejszą niż ona, to nie dostanie opieprzu za śmierdzenie fajkami i wykładu na temat raka.... o ironio.
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by blaise joyce Sob Lis 22, 2014 11:11 pm

    - jeżeli chcesz, zetnij. może ci to w czymś pomoże, nie mam pojęcia - również wzruszył ramionami. zgasił papierosa i pocałował ją w skroń, kathy należała do dziewczyn z którymi zawsze można było pogadać. ewentualnie pomilczeć - zróbmy to teraz. nie mam nożyczek ale coś się znajdzie - zaproponował
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by kathy smith Sob Lis 22, 2014 11:14 pm

    -co? - uniosła brew rozglądając się w koło. niby co chciał znaleźć? spojrzała na tego jego papierosa i momentalnie się podniosła. - wiesz, co. jednak muszę lecieć. - bo pomyślała sobie, że chce ją podpalić. a tak serio potrzebowała się wyryczeć w domu. jedziemy ekspresówki, zaraz kimś zacznę xd
    blaise joyce

    blaise joyce

    miami
    szef wszystkich szefów
    dad, husband and whatever.
    33

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by blaise joyce Sob Lis 22, 2014 11:17 pm

    pojechał do domu xd
    daisy bieber

    daisy bieber

    st. albans
    kosmetologia
    z domu hollywood
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by daisy bieber Sob Gru 06, 2014 9:06 pm

    daisy się naćpała i teraz myślała, że ma wielki koncert na tej muszli i się wydurniała śpiewając piosenkę taylor swift do jakiejś pomadki.
    aaron eklund

    aaron eklund

    sztokholm
    -
    kryminolog
    34

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by aaron eklund Sob Gru 06, 2014 9:09 pm

    aaron przyszedł tutaj po robocie, widocznie miał ochotę posiedzieć w spokoju ale spotkał daisy. usiadł sobie i gapił się na jej wyczyny. zaczął klaskać do rytmu - pięknie pięknie, nie ma co - krzyknął żeby go usłyszała - zaśpiewaj coś jeszcze - zaproponował.
    daisy bieber

    daisy bieber

    st. albans
    kosmetologia
    z domu hollywood
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by daisy bieber Sob Gru 06, 2014 9:14 pm

    liczyłam na polly a nie aarona, który ją przyskrzyni ale dobra xdddddddd
    daisy usłyszała to i zaczęła się chcihrać. - kocham was! jesteście najlepszymi fanami pod słońcem! - wydzierała się, jakby chciała przekrzyczeć tłumy. ale nie umiałaby odmówić swoim wiernym fanom, dlatego znowu kręciła duperką i śpiewała przekręcając co drugie słowo i czasem gubiąc nawet rytm. chciała się ukłonić ale potknęła się o własne nogi i zjebała się ze sceny.
    aaron eklund

    aaron eklund

    sztokholm
    -
    kryminolog
    34

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by aaron eklund Sob Gru 06, 2014 9:20 pm

    było mówić że chcesz polly :p polly też ci później dam ;p
    jak tylko się wyjebała, aaron podbiegł żeby sprawdzić czy nic się jej nie stało. oczywiscie, rozwaliła sobie łuk brwiowy albo wargę, miała trochę siniaków. widział, że była totalnie pijana albo naćpana - żyjesz, daisy? - zamachał jej dłonią przed oczami - chyba trzeba cię do domu odprowadzić - zmrużył oczy.
    daisy bieber

    daisy bieber

    st. albans
    kosmetologia
    z domu hollywood
    31

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by daisy bieber Sob Gru 06, 2014 9:28 pm

    pewnie zdarła sobie kolanka i będzie miała dziury w rajtuzkach. jak usłyszała swoje imię tym bardziej pomyślała, że jest na własnym koncercie, a on jest harry styles, bo włosy miał nawet podobne. - OCH! - westchnęła z mroczkami przed oczami. - wszystko dobrze! - i rzuciła się na niego i zaczęła obcałowywać jego twarz. bo myślała, że to harry, wiadomo. jakiegoś gliniarza, który ma czuja na dragi lepszego od owczarków niemieckich by nie całowała tylko spieprzała gdzie pieprz rośnie. miała na nich uczulenie, jak jej biologiczny ojciec, kenny.

    Sponsored content

    muszla koncertowa - Page 2 Empty Re: muszla koncertowa

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Mar 28, 2024 1:47 pm