hard rock cafe

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    hard rock cafe Empty hard rock cafe

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:28 pm

    hard rock cafe Tumblr_lv6h8emAXZ1qfy3dlo1_500
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by sophie hemingway Czw Paź 09, 2014 8:40 pm

    no dobra nie wiem co sofii tutaj robiła. podejrzewam, że jakaś nadgorliwa koleżanka ją tutaj wyciągnęła bo chciała wyrwać jakiś fagasów czy coś w tym stylu. więc koleżanka uciekła gdzieś w tłum napalonych samców, pewnie chciała stracić dziś dziewictwo, a sophie popijała przy barze sok żurawinowych, bez wódki, bez żadnych dodatków itp! i leniwie gapiła się w telewizor wiszący gdzieś nad barem.
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by connor holtzman Czw Paź 09, 2014 8:43 pm

    connor przyszedł tutaj na whisky razem z bratem, który dość szybko znalazł się przy boku jakiejś lasi. zniknął mu z oczu, więc szukał obecnie towarzystwa jakiejś miłej kobiety. wczoraj miał zbyt dużo emocji, więc dzisiaj odpoczywał. w tle grała jakaś przyjemna muzyczka. przysiadł się do sophie. była całkiem ładną dziewczyną. zaproponował jej drinka, jakiegoś miłego, tak dla rozpoczęcia znajomości - w ten piękny wieczór, tak piękna dziewczyna jak ty, spędza wieczór sama? to wręcz niemożliwe - zagaił rozmowę.
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by sophie hemingway Czw Paź 09, 2014 8:51 pm

    pewnie brat connora wyrwał koleżanką sofii! i pewnie razem poszli w tango i jej koleżanka straci z nim dziewictwo, trochę smutek ;c pewnie jak jej zaproponował drinka to zaraz odmówiła, bo wiadomo sophie nie piła. zrobiła się cała czerwona na buzi, bo była upośledzona towarzysko i nie ogarniałą tego typu rzeczy. odchrząknęła i założyła kosmyki swoich jasnych włosów za ucho - nie spędzam wieczoru sama - wzruszyła ramionami - moja koleżanka zgubiła się gdzieś w tłumie - wyjaśniła i odwróciła się żeby znaleźć psiapsie. w końcu wskazała na jakąś brunetkę - o tam jest - wskazała na nią. faktycznie obściskiwała się z bratem connora - i hm, wygląda na zajętą - mruknęła niezadowolona i zaraz napiła się swojego soczku.
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by connor holtzman Czw Paź 09, 2014 9:03 pm

    - taa, widzę, że mój braciszek nie próżnuje, proszę proszę jak mu się powodzi. nie powiem, dziewczyna jest w jego guście. ma facet talent do podrywania dziewczyn - puścił jej oczko. spojrzał się na dziewczynę, widział w niej niemały potencjał. była urocza, całkiem zgrabna. pewnie miała bardzo ładny tyłeczek. tego connor szukał w dziewczynach, chociaż skrycie miał nadzieję, że kiedyś z jakąś lasią zbudują piękny dom, będą mieli milion dzieciaków a on będzie szczęśliwy. zapalił papierosa - nie masz ochoty na coś bardziej ostrzejszego niż jakiś tam soczek? proponuję ci dzisiaj bardzo dobry alkohol w zamian za doborowe towarzystwo - zauważył - tak w ogóle, mam na imię connor - przedstawił się jej całkiem przyjaźnie.
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by sophie hemingway Czw Paź 09, 2014 9:13 pm

    whisky tak bardzo ola ;x
    trochę jej się głupio zrobiła, że mówił tak otwarcie o jej koleżance i że właściwie wyszło, że dziś skończy w łóżku z jego bratem. to było przykre dla sofii, która w ogóle nie ogarniała takich tematów, nie ogarniała życia towarzyskiego i tylko książki były jej w głowie ;c zaraz wokół nich rozniósł się dym od fajki connora, soph zaczęła kaszlać jak najęta. nie była przyzwyczajona nawet do bycia nawet biernym palaczem, bo jej znajomi z reguły nie palili - nie lubię smaku alkoholu, z reguły jest gorzki, a na drugi dzień dopada cię ból głowy - wyjaśniła uśmiechając się pobłażliwie widząc w ręku connora jakieś whisky czy coś - więc jesteś connor, to doborowe towarzystwo które mi proponujesz tak? - zerknęła na niego na 5 sekund, a potem zaczęła mieszać swój sok słomką - jestem sophie - przedstawiła się zaraz.
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by connor holtzman Czw Paź 09, 2014 9:20 pm

    - miło mi cię poznać sophie. uwierz mi, alkohol jest dobry na wszystko. powiedzmy, że masz po nim ból głowy, ale jakże przyjemnie jest zapomnieć o wszystkich problemach chociaż na chwilę - widząc, że zaczęła kasłać kiedy zapalił papierosa, zgasił go w popielniczce. zaczął zajadać się jakimiś dobrymi orzeszkami, które stały na barze. musiał zająć czymś ręce - więc, sophie. twoja koleżanka znalazła sie już na dobre w ramionach mojego braciszka, ty jesteś sama, więc co innego mogę ci zaproponować? ewentualny spacer dookoła miasta, ale chyba nie chciałabyś marznąć, prawda? - zapytał zaciekawiony. connor to zmienny typ. przy laskach zmienia się w potulnego baranka, chociaż nadal jest tym samym skurwielem jak był xd
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by sophie hemingway Czw Paź 09, 2014 9:32 pm

    connor to skurwiel, od zawsze na zawsze!
    - na prawdę? - zamrugała milion razy swoimi słodkimi oczyskami - więc uważasz, że alkohol jest dobry na wszystko? ten sam alkohol, który odwadnia organizm i sprawia, że na drugi dzień nasza percepcja jest zdecydowanie zaburzona? - nie mówiła tego wcale złośliwie. jej głos był bardzo łagodny, wyrozumiały, wręcz miły i kochany. trochę jej się zrobiło głupio kiedy zgasił fajkę - nie musiałeś tego robić, szybko przywykłabym do dymu - jednym słowem straszna z niej altruistka. na samym końcu stawiała swoje potrzeby, ojej - spacer na pewno jest lepszą propozycją niż to głośne miejsce - wyjaśniła wzruszając ramionami - ale nie jestem do końca przekonana czy chcę wychodzić stąd z kim kogo w ogóle nie znam - nie wiedziała, że connor to typ przy którym zdecydowanie nic się jej nie stanie.
    connor holtzman

    connor holtzman

    berlin
    -
    i don't care
    34

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by connor holtzman Czw Paź 09, 2014 9:39 pm

    no oczywiście i nikt w to nie wątpi :c
    - nie musisz się mnie bać. ale skoro ci się tutaj nie podoba, lepiej się przejdźmy - poszli razem na spacer, zacznę!
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by quentin halter Pon Paź 20, 2014 8:01 pm

    umówił się tutaj z dixonem na małe piwko, oczywiście miało być jedno, ale teraz już popijali drugie i gadali w najlepsze. to aż dziwne, że quentin tak dużo mówił, bo zazwyczaj miał dziób zamknięty na kłódkę - jak praca nad doktoratem? - zapytał zaciekawiony.
    dixon scavo

    dixon scavo

    filadelfia
    fizyka atomowa
    doktorant z usa
    33

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by dixon scavo Pon Paź 20, 2014 8:09 pm

    - kiepsko - i opowiedział mu o tym, jaki to chujowy mają sprzęt i w ogóle, że ma debili a nie kumpli na tym doktoracie i chyba znaleźli się na nim przypadkowo, bo wszystko mylą. i pewnie quentin się tym wszystkim podniecał, ale dixonowi przypomniało się, że widział go gdy wychodził z imprezy lydii.
    - a właśnie... po co byłeś u mnie w sobotę? - zapytał zupełnie neutralnie, bo nie wpadłby na to, że kumpel zrobił mu rozpierduchę w kuchni i jeszcze po sobie nie posprzątał!
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by quentin halter Pon Paź 20, 2014 8:16 pm

    quentin się tym jarał bardzo bo sam chciał robić doktorat i być najmądrzejszy na świecie! - w sobote? - zastanowił się, bo kompletnie nie pamiętał co było w sobotę - aaa, w sobotę - pokiwał głową - byłem z kumplami na imprezie - wyjaśnił - zastanawiałem się dlaczego robisz imprezę, ale ciebie nie ma - wzruszył ramionami, skąd miał wiedzieć że to sprawka lidki - ale jak widać imprezy bez gospodarzy też są w miarę udane - dodał zaraz.
    dixon scavo

    dixon scavo

    filadelfia
    fizyka atomowa
    doktorant z usa
    33

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by dixon scavo Pon Paź 20, 2014 8:22 pm

    - hm - dixon podrapał się po brodzie zastanawiając się, z jakimi kumplami on mógł tam przyjść. wydawało mu się, że quentin nie ma żadnych kumpli oprócz niego samego, bo kto by takiego kutasa zapatrzonego w siebie lubił, ale najwyraźniej nie tylko on się nad tym biedakiem litował.
    - mogłeś mi dać znać, że robię imprezę. - prychnął. - wszyscy zostawili taki syf! to moja głupia siostra to wymyśliła. - pokręcił głową. pewnie zbili mu jakieś wazony, a poza tym rzygali przez balkon, obsrali kibel, itd.
    - a akurat miałem randkę z clem. - zamówił następną kolejkę piwa.
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by quentin halter Pon Paź 20, 2014 8:32 pm

    ej spadaj quentin był ekstra, nie to co szmata lysette na przykład - nie mogłem ci dać znać bo walczyłem z jakąś wariatką - napił się piwa - swoją drogą chyba mnie prześladuje - zwierzył się mu z tej jakże przerażającej rzeczy xd - no tak... lydia - westchnął - swoją drogą to nie wywalili jej jeszcze ze studiów? - przecież była głupia jak but, po co trzymać takie darmozjady na uczelni - zagwizdał z podziwem - wracasz do swojej stukniętej ex? - zapytał.
    dixon scavo

    dixon scavo

    filadelfia
    fizyka atomowa
    doktorant z usa
    33

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by dixon scavo Pon Paź 20, 2014 8:37 pm

    szmatą to jest sophie a nie lysette! która jest w dodatku dziewicą xd ostatnio na to wpadłam! uniósł brew ze zdziwienia.
    - może to taki podryw? - chociaż nie był pewien, czy quentin nie jest przypadkiem gejem, albo w ogóle nie jest aseksualny. niby kiedyś miał dziewczynę i ciągle chodzi na jej grób, ale dixon nie mógł wykluczyć że to jakaś bujda, albo on sam jej nie zabił. czasami halter go przerażał! ale tylko czasami.
    - hej, hej! uważaj na słowa - dźgnął go palcem w klatkę piersiową. nie będzie oczerniał lydii, nawet jeśli serio jest głupsza niż ustawa przewiduje i najprawdopodobniej jest adoptowana albo podmieniona przy porodzie.
    - to dalej moja siostra - wyjaśnił mu skrupulatnie i wzruszył ramionami. dalej nie wiedział, co jest między nim a clem, a ta dalej się nie odzywała, więc nie był pewien, czy to mu się przypadkiem nie przyśniło.
    - jeszcze tego nie wiem. na razie był jednorazowy wyskok - uśmiechnął się kącikiem.
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by quentin halter Pon Paź 20, 2014 8:51 pm

    wcale nie jest szmatą xd bo jest dziewicą właśnie hehehehe. ej właśnie zdałam sobie sprawę, ze grałam ostatnio quentin - clem i oni się w ogóle nie znali i nie ogarniali, ale żal. cóż trudno, quentin nigdy nie poznał ex dixona, smutek.
    - podryw? serio? - uniósł brew, a potem machnął rękę i znów się napił. musiał się napić - w ogóle nie interesują mnie dziewczyny, ani związki więc jeśli w ten sposób mnie podrywa to niech sobie odpuści - wzruszył ramionami. on interesował się tylko i wyłącznie fizyką, sorry - no wiem, że to twoja siostra - zaśmiał się - na swoją obronę powiem, że masz bardzo ładną siostrę - bo faktycznie była śliczna, ale głupia jak but - ale liczysz na coś więcej? czy tylko i wyłącznie seks wchodzę w grę? - zapytał.
    dixon scavo

    dixon scavo

    filadelfia
    fizyka atomowa
    doktorant z usa
    33

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by dixon scavo Pon Paź 20, 2014 8:59 pm

    hahaha, dobre to z clem xddddddddddd pewnie dixon nie chciał ich sobie przedstawiać, żeby mu nie spłoszył laski i żeby nie pomyślała sobie o nim, że też jest takim jebniętym świrkiem.
    - nie wiem, halter. sam musisz sobie poradzić ze swoimi dziwkami. - powiedział rozbawiony, bo dla niego to w sumie nie był żaden problem, żeby jakaś dziewczyna go prześladowała. od razu by ją wyruchał w każdą dziurkę a nie się pierdolił. chyba przemawiał przez niego pijany dixon. smutna sprawa.
    - chociaż coś... mogłaby być mniejszą szmatą. - westchnął. jej to tylko chłopaki w głowie byli! ciągle sprowadzała jakichś nowych i wyczyniała z nimi... w sumie to dix nie wiedział. tylko słyszał, jak skrzypi łóżko. całe szczęście nie latał do niej i nie bił tych gnojków, bo wydawało mu się, że jak zajdzie w ciążę to rodzice ściągną ją do stanów!
    - na razie tylko seks. związki nam nie wychodzą... - chociaż on na pewno wolałby jednak związek. seks bez uczuć to nie dla niego. ale co zrobić, będzie miał przynajmniej to.
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by quentin halter Pon Paź 20, 2014 9:11 pm

    a clem chciała go ostatnio wyruchać he he he. ten quentin dziwak to ma jednak powodzenie!
    - z jakimi dziwkami - złapał się za głowę - to po prostu jakaś psychiczna dziewczyna, nie wygląda na dziwkę, to znaczy w sumie nie wiem, nigdy nie byłem na dziwkach - wzruszył ramionami. on to pewnie w ogóle zapomniał co to seks i jak sie to robi, przykre. - ty to powiedziałeś - wytknął mu. żeby nie było że tylko on obraża lidkę, która nie zajdzie w ciąże bo to moja postać i na to nie pozwolę mwahahahahha, będzie męczyć dixona do końca życia forever! - cóż, może zamiast nad seksem to popracujcie nad związkiem - powiedział mądrze, normalnie specjalista od związków.
    dixon scavo

    dixon scavo

    filadelfia
    fizyka atomowa
    doktorant z usa
    33

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by dixon scavo Pon Paź 20, 2014 9:18 pm

    ale szmata z clem! quentin powinien mu o tym powiedzieć! żeby dixon zajął się kimś lepszym.
    - to może się zakochała? zakochane dziewczyny są psychiczne.. - kiedyś, w liceum miał taką jedną, którą raz zagadał na korytarzu, a później robiła do niego ołtarzyki, ciągle coś od niego chciała, zakradała się do jego domu i zepsuła mu projekt na fizykę, bo myślała, że zagraża ich związkowi, którego nie było. także spoko, dixon może kumplowi pomóc, a w zasadzie powiedzieć, czego nie robić, bo gdyby nie jego ucieczka z filadelfii dalej by się za nim pewnie uganiała.
    - a to jakaś tajemnica? - bo według niego wszyscy doskonale wiedzieli, że lydia to druga ofelia i w jej naturze jest po prostu bycie dziwką i tyle.
    - o rety! ale ona jest taka chaotyczna! uwielbiam ją, o ile nie wpada w swój szał i nie jest taką... artystką. - dla niego to była po prostu choroba psychiczna, ale ona tłumaczyła to bólem istnienia, czy czymś innym.
    quentin halter

    quentin halter

    belfast
    fizyka
    freak
    31

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by quentin halter Pon Paź 20, 2014 9:37 pm

    dobra idę spać bo muszę wstać o pojebanej godzinie, ups. pozapisywałam się na milion dodatkowych zajęć i teraz narzekam xd
    pogadali jeszcze, ponarzekali na laski, szczególnie na szmatę clem he he he i poszli, narrrrka!
    cesar ayers

    cesar ayers

    londyn
    muzyk, barman
    chłopak z sąsiedztwa
    32

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by cesar ayers Pią Lis 28, 2014 9:50 pm

    kapela cesara miała dzisiaj koncert w hard rock cafe! niewielka sprawa, parę zespołów, może jakiś cel dobroczynny. dopiero się wybijali, więc musieli grać w takich lokalnych barach i wydarzeniach, żeby zrobiło się o nich głośno. zresztą już uzbierali stałą grupkę fanów, która się ciągle rozszerzała, grali nie od dziś! niedawno skończyli grać, teraz cesar wyszedł zza kulis i ruszył do baru po piwo. to jeszcze nie były te czasu, w ktorych wszyscy naokoło go obłapiali, żeby zrobić sobie z nim zdjęcie albo po prostu go pomacać. chociaż i tak wszyscy wiedzieli kim jest, w końcu przed chwilą na scenie dał czadu!
    angela barlow

    angela barlow

    st albans
    striptizerka
    -
    32

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by angela barlow Pią Lis 28, 2014 9:58 pm

    angela pracowała w różnych klubach na przemian. w sumie jej się to podobało, bo lubiła odmiany. jedno i to samo ją szybko nudziło i traciła zainteresowanie tym co robi. tak więc dzisiaj była tutaj. w sumie to nie jest chyba klub ze striptizem, ale pewnie co tydzień mieli taką noc.
    siedziała sobie i oglądała jak grają. klienci nie mają podzielnej uwagi, więc tancerki nie mogły rozpraszać ludzi, kiedy kapela cesara grała. jak już mogły zatańczyć specjalnie na zamówienie dla jednej osoby. w każdym razie angy znów się obijała i popijała drinka przy barze.
    cesar ayers

    cesar ayers

    londyn
    muzyk, barman
    chłopak z sąsiedztwa
    32

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by cesar ayers Pią Lis 28, 2014 10:04 pm

    no właśnie ja nie wiem czemu ona ostatnio w barze z sziszą tańczyła jak jest night club przecież. xd nikogo nie obchodziła dzisiaj noc ze striptizerkami, chyba że miały zatańczyć na scenie razem z gwiazdą wieczoru. póki co grał jeszcze przedostatni zespół, a cesar machał głową w rytm muzyki, wprawiając w ruch swoją bujną czuprynę. rozglądając się po barze zauważył angelę i od razu przeszedł do niej ze swoim piwem.
    - jak ci się podobało? - spytał od razu.
    angela barlow

    angela barlow

    st albans
    striptizerka
    -
    32

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by angela barlow Pią Lis 28, 2014 10:11 pm

    w ogóle zapomniałam przedtem ci napisać, że ten avek jest okropny i on wygląda na nim prze okropnie xd
    i właśnie nie wiem, nie patrzyłam gdzie była xd ale pewnie jakiś taniec brzucha odprawiała czy coś podobnego. była indyjską gejszą. - bardzo - uśmiechnęła się. nie kręcili jej za bardzo tacy muzycy, ale musiała im przyznać, że byli dobrzy. - kiedy następny koncert? - ruszała sobie nóżką w rytm muzyki.
    cesar ayers

    cesar ayers

    londyn
    muzyk, barman
    chłopak z sąsiedztwa
    32

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by cesar ayers Pią Lis 28, 2014 10:15 pm

    jest przeuroczy ;x
    hahaha, miała wiele talentów, to się chwali!
    uśmiechnął się szeroko, kiedy powiedziała, że bardzo. nawet jeżeli powiedziała to tylko z grzeczności... z drugiej strony, byli przyjaciółmi, mogłaby powiedzieć, że są beznadziejni, a on musiałby to zaakceptować. na szczęście nie byli!
    - zagramy jeszcze jeden przed świętami w londynie. musisz wpaść. - powiedział od razu, popijając swoje piwko. - albo możesz wpaść kiedyś na próbę, jak to zawsze powtarzam... - dodał ze śmiechem. gardziła ich próbami, żal!

    Sponsored content

    hard rock cafe Empty Re: hard rock cafe

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 19, 2024 8:10 am