Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Sro Cze 17, 2015 5:45 pm, w całości zmieniany 1 raz
the groove
- st. albans
- st. albansgod save the queenwe love our queen109
- Post n°1
the groove
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez st. albans dnia Sro Cze 17, 2015 5:45 pm, w całości zmieniany 1 raz
- cornelius mahony
- rushdenmarketingso gay31
- Post n°451
Re: the groove
- dałem nawet zdjęcie na instagrama, żeby wszyscy się od razu dowiedzieli - zmarszczył czoło. może powinien był nosić cały czas tą bluzę z napisem, że jest gejem w razie jakby jeszcze ktoś nie wiedział. - ja też się cieszę! - odetchnął z ulgą. - żałuje, że tak długo z tym zwlekałem - upił łyka. gdyby się przyznał wcześniej to już dawno temu mogliby się tak publicznie przytulać. a zamiast tego kręcił z dziewczynami.
- alexander volteno
- wenecjamalarstwopuci puci27
- Post n°452
Re: the groove
- obraziłem się ostatnio na instagram, to nie ma się co dziwić, że tego nie wiedziałem. - zmarszczył nosek. żałował teraz, że nie śledził co się dzieje w internetach. chyba się odbrazi na niego. - ja też żałuję! - zaczął się śmiać - gdybym wiedział wcześniej to zaraz bym cię zaprosił na jakiś super spacer! - westchnął i napił się.
- cornelius mahony
- rushdenmarketingso gay31
- Post n°453
Re: the groove
- jak mogłeś się obrazić na instagram? - zdziwił się. on żył samym twitterem i insta, więc sobie nie wyobrażał nie sprawdzać co się dzieje milion razy dziennie. co innego fejsbuk. - w takim razie musimy iść na jakiś super spacer! - ucieszył się.
- alexander volteno
- wenecjamalarstwopuci puci27
- Post n°454
Re: the groove
- no to chodźmy! - ucieszył się i poszli spacerować, a potem alex odprowadził cornyego do domu i dał mu słodkiego buziaka na koniec, a ja idę bo kot szaleje w kuchni i muszę gnoja jakoś opanować.. ;x
- niall dubhghaill
- dublinlekarskirudy irolek32
- Post n°455
Re: the groove
niall nie wyobrażał sobie soboty bez imprezy, dlatego już całkiem nieźle się bawił i wywijał teraz swoim tłustym tyłkiem na parkiecie od czasu do czasu obmacując jakąś duperkę i udając, że to tylko taki przypadek!
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°456
Re: the groove
zmacał ją przez przypadek bo bawiła się razem ze swoimi znajomymi w klubie. a może to ona dzisiaj rozlewała alkohol, skoro pracuje jako barmanka?! tak czy inaczej obróciła się w jego kierunku.
- niall dubhghaill
- dublinlekarskirudy irolek32
- Post n°457
Re: the groove
tak mu się coś właśnie znajomego wydało! ale był po kilku dobrych kolejkach i świat zaczynał mu lekko rozmywać. prawie ją uderzył ręką w ryjek, bo tak akurat jakoś nią zamachał i wtedy też zobaczył swoją byłą. pewnie rozstali się, bo dowiedział się, że ona z nim jest tylko po to, żeby robić za nią koła z anatomii na pierwszym roku! a przynajmniej tak powiedział mu znajomy znajomego znajomej kathy... - joooł, joooł - mrugnął do niej zezowanym okiem.
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°458
Re: the groove
wszystko mu się źle wydawało! a byli taką udaną parą. uśmiechnęła się do niego szeroko jak tylko go zobaczyła i pocałowala go w oba policzki na przywitanie. - siema siema niall, widzę, że potrzebujesz więcej alkoholu! - wcisnęła mu na siłę jakiegoś darmowego drinka. musiała wyglądać nieziemsko w tym swoim firmowym skąpym stroju. poprawiła cycki i podała kolejnego drineczka innej osobie.
- niall dubhghaill
- dublinlekarskirudy irolek32
- Post n°459
Re: the groove
wiesz jak jest. on rudy, niski i lekko tłustawy, a ona taka dobra dżaga! poza tym całkiem mądra i zabawna. była zbyt idealna, by taki niall mógł sobie z jej zajebistością poradzić. - co ty tu robisz? - zdziwił się, bo skąd u niej te cycki? to po pierwsze. wcześniej ich nie miała. a po drugie nie miał pojęcia, że pracuje! no ale napił się tego drinka i dalej poruszał bioderkami cały uchachany, bo na bank się zjarali przed wyjściem.
- kathlyn byrd
- wenecjastomatologialost in life31
- Post n°460
Re: the groove
haha, jak sie rozstali zaczął zauważać z jaką laską był! a kathy bawiła się świetnie, nawet jeżeli nie była w związku. pracowała jako barmanka, podrywała słodkich chłopców takich jak basil, chciała ambitnie zostać panią dentystką, a potem zniknąc z miasta, ale w taki sposób, żeby zostawić po sobie bardzo przyjemne wspomnienia. rozdała wszystkie drinki i wróciła do nialla. - pracuję! dorabiam jako barmanka, kelnerka, jako wszystko na raz - zachichotała.
- niall dubhghaill
- dublinlekarskirudy irolek32
- Post n°461
Re: the groove
jemu zaraz sie przypomniało, że niby w tym klubie dziewczyny wcale nie są tylko kelnerkami, ale muszą zadowalać klientów też w inny sposób. dlatego też tylko pokiwał głową. - to ekstra. masz tu napiwek - wyjął zaraz swój gruby portfel, wypakowany cały funtami, bo dostał przelew z uczelni za stypendium naukowe i wstawił jej stówę w stanik. - miło było cię widzieć - i uciekł, bo bał się, że się na nią rzuci i będzie błagał, żeby do niego wróciła! pewnie poleciał sobie zwalić do kibla ;x
- mia carden
- las vegasfizykaflawless29
- Post n°463
Re: the groove
przyszła tu z koleżankami, które szalały teraz na parkiecie a ona jakoś nie miała ochoty.
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°464
Re: the groove
też tu przyszedł z kumplami. oni zabrali się za opróżnianie kolejnych kieliszków, a on, jako niepijący, od razu zajął się rozglądaniem za ładnymi panienkami. zamiast tego zobaczył mię xd podszedł do niej zaraz.
- czemu siedzisz tu tak samotnie? - zagaił całkiem uroczo na dobry początek. - nikt nie chce ci postawić drinka? zrobiłbym to, ale... nie chce mi się. - skończył jak zawsze xd
- czemu siedzisz tu tak samotnie? - zagaił całkiem uroczo na dobry początek. - nikt nie chce ci postawić drinka? zrobiłbym to, ale... nie chce mi się. - skończył jak zawsze xd
- mia carden
- las vegasfizykaflawless29
- Post n°465
Re: the groove
rudy jak zwykle czarujący! zmierzyła go wzrokiem i cicho westchnęła. ciągle za nim nie przepadała, bo nigdy nie był dla niej miły, więc nie miała za co go darzyć sympatią!
- istnieje również możliwość, że nie przyjmuję drinków od byle kogo... - odpowiedziała i upiła łyk ze szklaneczki.
- istnieje również możliwość, że nie przyjmuję drinków od byle kogo... - odpowiedziała i upiła łyk ze szklaneczki.
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°466
Re: the groove
to ona nie była dla niego miła! powinna być dla niego miła odkąd zobaczyła co potrafi wyczyniać w łóżku. swoją drogą nie wiem czy elka kiedykolwiek się o tym dowiedziała xd powinien jeszcze harper zaliczyć, hm.
- ale nie byle kto wcale nie kupuje ci drinków, więc siedzisz sama. - podsumował, wzruszając ramionami.
- ale nie byle kto wcale nie kupuje ci drinków, więc siedzisz sama. - podsumował, wzruszając ramionami.
- mia carden
- las vegasfizykaflawless29
- Post n°467
Re: the groove
zapomniałam, że miała się w nim zakochać na zabój......... hm.
- wolę to niż zadowalanie się czymkolwiek. - stwierdziła marszcząc nosek. - ty też raczej nie jesteś oblężony przez stado piszczących lasek, więc wydaje mi się, że nie masz prawa głosu w tej sprawie. - dodała.
- wolę to niż zadowalanie się czymkolwiek. - stwierdziła marszcząc nosek. - ty też raczej nie jesteś oblężony przez stado piszczących lasek, więc wydaje mi się, że nie masz prawa głosu w tej sprawie. - dodała.
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°468
Re: the groove
naprawdę miała? hehehe jestem za.
- nie chcę być oblężony przez stado piszczących lasek. to ja mam sobie wybierać, którą chcę, a nie one mają się na mnie nachalnie rzucać. mężczyźni są zdobywcami, wiesz? - rozejrzał się po parkiecie i zawiesił wzrok na jednej z koleżanek mii.
- nie chcę być oblężony przez stado piszczących lasek. to ja mam sobie wybierać, którą chcę, a nie one mają się na mnie nachalnie rzucać. mężczyźni są zdobywcami, wiesz? - rozejrzał się po parkiecie i zawiesił wzrok na jednej z koleżanek mii.
- mia carden
- las vegasfizykaflawless29
- Post n°469
Re: the groove
no xd taki był chyba pierwotny plan, że się w nim zakocha jak się prześpią ze sobą, ale jak widać coś nie wypaliło xd
- no i co z tego? nie wciśniesz mi kitu, że nie kręci cię jak dobrze wyglądająca laska się tobą zainteresuje i puszcza ci sygnały, że byłaby zainteresowana bliższym poznaniem cię... - wywróciła oczami. - nie możesz wtedy nazwać siebie zdobywcą, bo to ona zdobyła ciebie.
- no i co z tego? nie wciśniesz mi kitu, że nie kręci cię jak dobrze wyglądająca laska się tobą zainteresuje i puszcza ci sygnały, że byłaby zainteresowana bliższym poznaniem cię... - wywróciła oczami. - nie możesz wtedy nazwać siebie zdobywcą, bo to ona zdobyła ciebie.
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°470
Re: the groove
najwyraźniej za pierwszym razem nie zadziałało. może za drugim się uda? albo do trzech razy sztuka. xd
- nie lubię takich dziewczyn. wolę dominować i sam o wszystkim decydować. - uparł się. w sumie musiało tak być, skoro uwielbiał wygrywać. wszystko dla niego było konkursem, nawet podrywanie. może właśnie dlatego wszystkie laseczki nudziły mu się od razu po tym, jak się z nimi przespał, a na gio, którą ciągle się kłócił, miał wieczną ochotę? wow, psychoanaliza moich postaci tak bardzo przydatna.
- nie lubię takich dziewczyn. wolę dominować i sam o wszystkim decydować. - uparł się. w sumie musiało tak być, skoro uwielbiał wygrywać. wszystko dla niego było konkursem, nawet podrywanie. może właśnie dlatego wszystkie laseczki nudziły mu się od razu po tym, jak się z nimi przespał, a na gio, którą ciągle się kłócił, miał wieczną ochotę? wow, psychoanaliza moich postaci tak bardzo przydatna.
- mia carden
- las vegasfizykaflawless29
- Post n°471
Re: the groove
- gówno prawda, rudy.. - prychnęła. nie wierzyła, że facet byłby się w stanie oprzeć takiej lasce. szczególnie jeśliby mu się wizualnie spodobała.... może i lubił konkurować i tak dalej, ale to nie zmienia faktu, że faceci to proste stworzenia jednak. to, że się z gio ciągle kłócił i miał na nią ochotę to nic nie wyjaśnia. może lubił chore relacje. napiła się znów. - z jakiegoś niejasnego jednak powodu podszedłeś do mnie... po co? - zapytała. - żeby mi wytknąć, że siedzę sama? chciałeś, żeby mi było przykro? - zaśmiała się
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°472
Re: the groove
wywrócił oczami.
- nie udawaj, że sama nie wolisz kiedy ktoś o ciebie zabiega niż musieć za kimś jeszcze latać jak desperatka. - zaśmiał się. raczej nie wyobrażał sobie jej jako dominantki, która wolała zdobywać niż być zdobywana. oczywiście, że lubił chore relacje, ale to już temat na głębszą psychoanalizę. - może i jest ci przykro, ale przynajmniej nie jesteś sama. - stuknął swoją szklaneczką z colą o jej drinka.
- nie udawaj, że sama nie wolisz kiedy ktoś o ciebie zabiega niż musieć za kimś jeszcze latać jak desperatka. - zaśmiał się. raczej nie wyobrażał sobie jej jako dominantki, która wolała zdobywać niż być zdobywana. oczywiście, że lubił chore relacje, ale to już temat na głębszą psychoanalizę. - może i jest ci przykro, ale przynajmniej nie jesteś sama. - stuknął swoją szklaneczką z colą o jej drinka.
- mia carden
- las vegasfizykaflawless29
- Post n°473
Re: the groove
- oczywiście, że lubię być zdobywana.... ale to nie znaczy, że nie posyłam czasem jakiegoś sygnału komuś, kto wpadnie mi w oko. - wzruszyła ramionami. może i dominowała jakoś bardzo, ale z drugiej strony do uległej też jej wiele brakowało. nie pozwoliła sobie wejść na głowę. o tym rudy wiedział chyba najlepiej. - właśnie nie za bardzo jest mi przykro. widzisz.... nie znam takich uczuć. - powiedziała obojętnie i uniosła kącik ust
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°474
Re: the groove
- posyłanie sugestywnych sygnałów mieści się w innej kategorii niż "wianuszek piszczących dziewczyn otaczających faceta". - dyskutował z nią nadal. roześmiał się, kiedy powiedziała, że nie zna takich uczuć. to jest największy dowód na to, że ona ma ze słodkim kolorkiem tyle wspólnego co rudy! - w takim razie nie będzie ci przykro jeśli już sobie pójdę i pozwolę ci czekać aż ktoś łaskawie postanowi się tobą zainteresować po wszystkich twoich sugestywnych sygnałach. - puścił jej oczko z nawyku.
- mia carden
- las vegasfizykaflawless29
- Post n°475
Re: the groove
- nie każda dziewczyna jest tak subtelna jak ja. - zaśmiała się wzruszając ramionami. oj nie prawda. ja jestem miła, słodka i kochana (chociaż mało osób tak twierdzi), a takie uczucia też mi są obce xd - pewnie powinieneś, jeszcze stracisz okazję na poderwanie najlepszej dziuni w klubie. - wytknęła mu i się napiła.
|
|