panorama miasteczka

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    panorama miasteczka Empty panorama miasteczka

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:37 pm

    panorama miasteczka 800pxChC499ciny_panorama_z_zamku1
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sophie hemingway Sob Paź 18, 2014 6:04 pm

    sophie mu na pewno zaraz odpisała i umówili się w swoim ulubionym miejscu, czyli tutaj. oczywiście soph przyszła z niezłym nadmiarem czasu bo nie lubiła się ogólnie spóźniać. opatulona w płaszczyk i szaliczek czekała na vikusia. pewnie w międzyczasie słuchała na ipodzie jakieś miłej relaksującej muzyczki.
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by victor kay Sob Paź 18, 2014 6:09 pm

    a on musial sie jeszcze odpowiednio przygotowac do tego spotkania, dlatego jemu zajelo to troche wiecej czasu. grunt, ze nie spanikowal i w ogole sie pojawil! byla kiepska pogoda, wiec on tez byl opatulony szaliczkiem, ale innym niz wczoraj, bo tamten mu zajebala lydia.
    - hej, piekna - przywital sie z nia buziakiem w policzek i stanal obok z rekoma w kieszeniach. patrzyl na panorame miasta. - co tam? - zapytal cicho.
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sophie hemingway Sob Paź 18, 2014 6:16 pm

    ej kiedy będzie akcja ruby-vikuś? xd
    lydia już mu nie odda tego szaliczka bo za bardzo jej się spodobał, victor to jednak miał dobry gust! trochę się przestraszyła, bo przez słuchawki na uszach nie ogarnęła, że chłopak się zjawił. zdjęła je pośpiesznie i wpakowała ipoda do torebki - hej - uśmiechnęła się uroczo widząc znajomą twarz - w porządku - odparła wkładając zimne rączki do kieszeni płaszcz i zawiesiła wzrok na jego buźce - cieszę się, że w końcu udało ci się ogarnąć wszystko i ze mną spotkać - pokiwała głową - już myślałam że totalnie o mnie zapomniałeś - zachichotała.
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by victor kay Sob Paź 18, 2014 6:22 pm

    jak będzie impreza i jak będzie dagna xd
    pewnie brie mu pomagała w zakupach, bo z matką raczej nie chodził. miała raczej beznadziejny gust, nie znała najnowszych trendów i victor musiałby chodzić w rzeczach po ojcu z młodości. pewnie wychodziłby wtedy na największego hipstera i tym bardziej nie miałaby kumpli.
    - chyba nie zablokowałaś - zauważył z lekkim uśmieszkiem. tak naprawdę cieszył się jak debil, że się widzą. a z drugiej strony bolało go serce, że nie może jej złapać za rękę, pocałować normalnie czy przytulić. ale bał się, że go odrzuci i już nigdy nie będzie mógł się z nią spotkać. zresztą nigdy nie wydawała się nim zainteresowana, albo tego nie okazywała. biedny vick.
    - przepraszam - powiedział spuszczając wzrok i westchnął. głupio mu było, ale myślał, że łatwiej będzie mu, gdy nie będzie jej widywać. niestety nie. było tylko gorzej.
    - co robiłaś ostatnio ciekawego? - zapytał idąc w kierunku jakiejś ławeczki, na której mogliby usiąść.
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sophie hemingway Sob Paź 18, 2014 7:06 pm

    czyli dalej nie wiem kiedy xd
    ale był głupi, sophie to się w nim zadurzyła od pierwszego wejrzenia. ale nie powiedziała o tym nikomu, nawet przyjaciółce! ba, nawet przed sobą się nie przyznawała więc nic dziwnego że vikuś pomyślał o braku zainteresowania ze strony sophie. ale z nich cioty!
    - nie masz za co przepraszać - wymamrotała pośpiesznie bo zrobiło jej się super głupio, że wpędziła go w poczucie winy! zaraz pomaszerowała za nim w stronę tej ławki i usiadła obok. - co ciekawego robiłam? oprócz siedzenia w laboratorium? hm? pomyślny - zmarszczyła czoło - och, nie uwierzysz ale byłam z koleżankami ruby na imprezie. niestety dałam się upić - skrzywiła się na myśl o kacu po tej imprezie - na szczęście uratował mnie taki jeden, cóż nie wierzyłam że na świecie istnieją jeszcze tacy rycerze ratujący damy z opresji - zaśmiała się. konor rycerzem wowowow. - w ogóle kolega mi dziś wspomniał o imprezie - wbiła wzrok w swoje buty - nie chciałbyś iść? - mówiła oczywiście o tej lidkowej imprezie bo widzę że wszyscy się na dziś szykują chyba..........
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by victor kay Sob Paź 18, 2014 7:17 pm

    to tak jak ja ;c
    przypał na maksa. tym bardziej, że victor w ogóle zjebie i zamiast jej przyzna się do wszystkiego ruby, która to wykorzysta. boże! jaka ona jest wredna ;c nie wiem, czemu tak nie lubi swojej siorki.
    - mogłem chociaż zadzwonić i zapytać, co tam... - bo jasne, że mógł. ale co miał poradzić, ze jej głos jest taki aksamitny i zaraz by znowu wyobrażał sobie nie wiadomo co. na przykład jak jęczy podczas orgazmu. heloł! strasznie go nosiło, bo sto lat się z nikim nie ruchał. i nie, nie jest prawiczkiem.
    - och... - westchnął na tą imprezę i rycerza. nie chciał o tym słuchać! zdecydowanie nie chciał! jakby mógł zatknąłby sobie uszy ale nie chciał być nieuprzejmy.
    - jasne, że są. - sam takim był, ale nie miał jeszcze okazji jej tego pokazać, bo nigdy nie było potrzeby! zacisnął wargi.
    - nie wiem, chyba nie mam ochoty. ale tamten koleś pewnie z tobą pójdzie... - uśmiechnął się nawet wesoło i poklepał ją po udzie.
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sophie hemingway Sob Paź 18, 2014 7:29 pm

    boże taka drama dzisiaj, ups. ruby szmata, ech! sophie będzie miała złamane serce i wyprowadzi się od siostry, tylko nie wiem gdzie, do konora pewnie he he he.
    - pewnie nie miałeś czasu, nie ważne - uśmiechnęła się - nie gniewam się, serio - miała takie cudowne serduszko! wierzyła jak naiwna że ciężko pracował i w ogóle. ale ten głupek po prostu jej unikał bo bał się, że jak się spotkają to rzuci się na jej niewinne ciało! szkoda, że sophie była dziewicą xd
    i szkoda że była taka głupia i opowiadała takie rzeczy victorowi! - no teraz już wiem, że są - auć, kolejny cios w serce biednego vikusia. szkoda, że nigdy nie pokazał jakim jest rycerzem - chciałam iść z tobą - wzruszyła ramionami i podrapała się po nosie. na serio chciała iść z nim. dawno razem nie wychodzili!
    victor kay

    victor kay

    st. albans
    milioner
    słodziak
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by victor kay Sob Paź 18, 2014 7:31 pm

    co ona ma z connorem? ; c
    a victor zerknął na zegarek i wstał szybko. - o matko, miałem pomóc brie z lekturą... kurcze, udanej imprezy. na razie, mała. - nawet nie dał jej buzi na pożegnanie tylko uciekł gdzieś płakać ;c
    sophie hemingway

    sophie hemingway

    amsterdam
    mikrobiologia
    innocent
    29

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sophie hemingway Sob Paź 18, 2014 7:42 pm

    he he he, coś ma, niech vikuś trzęsie portami!
    sophie się zrobiło przykro! ;c postanowiła że i tak pójdzie na tą imprezę, pf!
    sebastian echer

    sebastian echer

    bruksela
    romanistyka
    sexy back!
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sebastian echer Pon Paź 27, 2014 10:52 am

    było zimno i niefajnie zupełnie jak w warszawie dzisiaj, ale sebie to nie przeszkadzało i postanowił urządzić sobie piknik, nawet zaprosił parę osób ale wszyscy mieli go w dupie bo był poniedziałek i każdy normalny człowiek chodził na zajęcia. dlatego też popijał sobie cydr jakiś i jarał blancika rozkoszując się przy tym urokami natury.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by pandora horowitz Pon Paź 27, 2014 10:57 am

    pandora została wypisana dzisiaj rano ze szpitala, ale najchętniej znowu by się zabijała, bo jewell nie żyła, a jamesowi odwalało (skąd miała wiedzieć, że ma częściową amnezję i w jego oczach to jej odwala). w każdym razie dostała zaproszenie od seby i od razu postanowiła do niego dołączyć. już z daleka go dojrzała i zaczęła wołać.
    - echer!!! zabiłeś ją, zabiłeś! - bo taką wersję a propos jewell słyszała. nie, wcale nie przyszła na piknik jarać z nim blanciki i pić cydr. przyszła go szarpać swoimi zmęczonymi życiem rączkami.
    sebastian echer

    sebastian echer

    bruksela
    romanistyka
    sexy back!
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sebastian echer Pon Paź 27, 2014 11:07 am

    wszystkie moje postaci są ostatnio szarpane i popychane, jakie one mają ciężki los xd był przekonany, że przyszła na piknik i nawet da się mu wyruchać bo ostatnio żył w niedoborze seksu, jakie to przykre! kiedy zobaczył jej rudą czuprynę nawet milusio jej pomachał, ale potem usłyszał zarzuty. przewrócił więc oczyskami i westchnął - nikogo nie zabiłem - bo nie zabił, tylko zrobił jej dobrze a ona potem umarła xddddddddd - nawiedził cię jej duch i ci to powiedział? - bo pandzia pewnie nie raz opowiadała mu o różnych dziwnych rzeczach które widziała xd
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by pandora horowitz Pon Paź 27, 2014 11:13 am

    moje postacie ostatnio się denerwują na wszystkich, a może mi się wydaje, bo aktualnie myślę tylko o jednej... mniejsza o to. xd
    pandora nie chciała się bzykać z sebastianem, bo poprzestawiało jej się w głowie i wyparła z pamięci to, że miała dziecko i rozstała się z jamesem, więc aktualnie chciała tylko z nim się bzykać, przecież to całkowicie normalne.
    - taaak! byłam w śpiączce i z nią rozmawiałam, tak w ogóle to dzięki, że się o mnie martwiłeś! - wyrzuciła z siebie. tak naprawdę była w śpiączce wcześniej, potem uciekła na jeden dzień ze szpitala i akurat spotkała się z jewell i następnego dnia ta nie żyła, nieznane są wyroki boskie... no ale pandzia przy okazji musiała go jeszcze oskarżyć o to, że jej nie odwiedził w szpitalu.
    sebastian echer

    sebastian echer

    bruksela
    romanistyka
    sexy back!
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sebastian echer Pon Paź 27, 2014 11:21 am

    jezu znowu chcesz kogoś nowego robić? :d
    biedny seba, jak zawsze miał pod górkę ;c zawsze było tak łatwo dobrać się do pandory, a tutaj taki przypał. nie wiem w ogóle czy miał jakieś relki z dżejmsem, pewnie się nie lubili i będą się lać po mordach, ech..... - nie ma sprawy, ciekawe skąd miałem wiedzieć że jesteś w szpitalu, nie jestem medium jak ty czy coś - zjarał blancika i zgasił go gdzieś w trawie, a potem wyjął papierosa bo ciągle było mu mało - poza tym trafiasz do szpitala średnio raz w miesiącu, to już chyba taka rutyna co nie? - wzruszył ramionami.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by pandora horowitz Pon Paź 27, 2014 11:27 am

    nie, chodziło mi o to, że jedna się denerwowała na kogoś, no mniejsza! nie chcę nikogo robić, cicho cicho.
    niech się leją po mordach, pandora chętnie popatrzy! oczywiście jak już sobie przypomni, że powinna woleć rzucać się na sebastiana, a nie na jamesa.
    - no jasne, po co się dowiadywać gdzie jestem, przecież potrzebujesz mnie tylko jak chcę kupić dragi. - zmarszczyła nosek. to było bez sensu, bo raczej wychodziło z tego, że to ona go zawsze potrzebowała jak chciała kupić dragi, jemu to tam rybka, ale to pandora, nie oczekujmy od niej głębokiej logiki. - ale tym razem to był wypadek! wcale nie chciałam tam trafiać. - skrzyżowała ręce na piersi. to nic, że chwilę wcześniej próbowała się zabić. ważne, że nie chciała, żeby rower ją rozjeżdżał.
    sebastian echer

    sebastian echer

    bruksela
    romanistyka
    sexy back!
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sebastian echer Pon Paź 27, 2014 11:40 am

    przecież seba był taki kochany, to jego powinna dopingować a nie jakiegoś james'a pfpfpf.
    zaśmiał się i wyprostował momentalnie - to chyba ty mnie potrzebujesz jak chcesz kupić dragi, co? - uniósł brew i zerknął na nią. dobra na prawdę musiał mieć ciśnienie skoro jarała go nawet wtedy kiedy się na niego darła i była zła. biedny seba, szybko musi kogoś wyruchać bo inaczej wybuchną mu jajka.......... - tak? jaki to był wypadek? przypadkiem zeskoczyłaś z mostu, czy przypadkiem wzięłaś całe opakowanie środków nasennych? - znał już te jej metody więc troszkę sobie kpił.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by pandora horowitz Pon Paź 27, 2014 11:45 am

    pewnie by dopingowała obojga, bo tak czy inaczej ona by tu wygrywała!
    - do niczego cię nie potrzebuję. - warknęła, bo już ją denerwował, a ona i tak często kupowała u connora. do seby chodziła częściej, bo mogła mu coś podkradać po ruchaniu jak nie patrzył. seba jaki niezaspokojony! to już nie wina pandory. to on zabija swoje partnerki i potem nie ma z kim sypiać. na jego słowa oczy jej zaszkliły i na sekundę się zamknęła, ale nie chciała dać po sobie poznać, że ją to zabolało. - zaraz to ja przypadkiem cię stąd zepchnę! - zawołała. nie dość, że zabił jewell, to jeszcze nabijał się z wypadku pandory. nie znała go od tej strony!
    sebastian echer

    sebastian echer

    bruksela
    romanistyka
    sexy back!
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sebastian echer Pon Paź 27, 2014 11:54 am

    - wydaje mi się jednak że potrzebujesz - na jego twarzy pojawił się cwaniacki uśmieszek. bo sorry nie dość, że dostawała od niego prochy to jeszcze zawsze robił jej tak dobrze, że aż darła się na pół osiedla xd a to, że jego partnerki umierały z nadmiaru rozkoszy, cóż to tylko efekt uboczny ;d nie zauważył nawet że zrobiło jej się przykro bo jego zmysły były przyćmione przez alkohol i trawę - zepchniesz mnie? przecież ty w ogóle nie masz siły, spójrz na swoje mięśnie, a raczej na to że ich w ogóle nie masz - chwycił jej rękę próbując odnaleźć jakieś mięśnie, bez skutku.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by pandora horowitz Pon Paź 27, 2014 12:02 pm

    skrzywiła się, bo wcale nie zamierzała się ruchać z sebą. nie wiem w sumie jaki ona miała obraz rzeczywistości w głowie, skoro wydawało jej się, że nadal jest z jamesem... pewnie seksy z sebą widziała jak przez mgłę i myślała, że były strasznie dawno. albo nawet nie myślała o chronologii w swoim dziwnym życiu, w którym rzeczywiście coś nie pasowało do siebie, ale to pewnie wszystko przez dragi, a nie uderzenia w głowę.
    - przestań! przestań się ze mnie nabijać, ja już nie mam siły na to... - jej głos się coraz bardziej załamywał, aż w końcu padła na ziemię jakoś krzywo na udach i ukryła twarz w dłoniach. jewell nie żyła, james jej nie kochał, wszystko było nie tak.
    sebastian echer

    sebastian echer

    bruksela
    romanistyka
    sexy back!
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sebastian echer Pon Paź 27, 2014 12:07 pm

    no właśnie ja tez nie ogarniam jak ona chronologicznie poustawiała te wydarzenia xd no bo skoro pamiętała sebę to musiała pamiętać jak ją ruchał, inaczej by było gdyby w ogóle go nie pamiętała. pandora taka dziwna, hehehehehehe!
    seba zastygł, był przekonany że pandora się rozbeczała. a nie znosił takich sytuacji, facet był najmniej użyteczny w momencie, w którym dziewczyna zaczynała ryczeć - paaaaandziaaa - wyjęczał w końcu niepewnie. no dobra, trochę głupio się mu zrobił, nie zaprzeczę - no weeeź, wcale nie chciałem ci dopiec, to było głupie - nawet pochylił się nad nią i miział po pleckach, nie potrafił pocieszać ;c
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by pandora horowitz Pon Paź 27, 2014 12:11 pm

    ja też nie wiem jak ona to zrobiła, ale to nieistotne. nie chcemy się przecież zagłębiać w jej popieprzoną psychikę.
    pandora typowo dla siebie z wielkiej wściekłości popadła w wielki smutek. zaraz znajdzie jakiś głupi przedmiot i postanowi się zabić. nie wiem, może seba wziął bułeczki na piknik i miał ze sobą nóż do smarowania masła. idealne narzędzie do samobójstwa. dawno pandory nie było w szpitalu.
    - zostaw mnie! nie chcę mieć z tobą nic wspólnego! - warknęła, wzdrygując się, żeby nie dotykał jej pleców. łzy zaczęły jej lecieć jak oszalałe.
    sebastian echer

    sebastian echer

    bruksela
    romanistyka
    sexy back!
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sebastian echer Pon Paź 27, 2014 12:19 pm

    była psychiczna, to fakt. nie zagłębiajmy się bardziej bo się zgubimy i nie wrócimy.
    no nie, seba nie wziął ze sobą nic prócz alkoholu, zioła i fajek to w jego mniemaniu był piknik. nie był tak jak normalni ludzie czyli nie zabierał kanapek i pomarańczowego soku na piknik, trudno. odskoczył od niej zupełnie jakby parzyła i westchnął - to czego ty chcesz i dlaczego zaczęłaś przy mnie ryczeć? - westchnął - nawet nie mogę spróbować cię pocieszyć bo nie chcesz mieć ze mną nic wspólnego - podrapał się po policzku, zapomniał dziś użyć maszynki do golenia.
    pandora horowitz

    pandora horowitz

    z szafy
    rzeźba
    ćpunka-wariatka
    30

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by pandora horowitz Pon Paź 27, 2014 12:25 pm

    ja uwielbiam się zagłębiać w jej popieprzoną psychikę. chociaż nigdy jej nie rozumiem, więc to i tak nie ma sensu.
    taki piknik na pewno spodobałby się pandorze i chętnie by sobie na nim posiedziała z sebą, ale okazuje się, że ten jednak nie miał żadnych kolegów i nikt nie chciał z nim w nim uczestniczyć, a pandora przyszła tylko po to, żeby robić sceny, w których zresztą sama się pogubiła.
    - jesteś beznadziejny w pocieszaniu, echer, nie wysilajmy się. - przypomniała mu, bo trochę go znała. pociągnęła noskiem. łzy jej leciały z oczu i gapiła się na niego i wyglądała psychicznie jak zawsze.
    sebastian echer

    sebastian echer

    bruksela
    romanistyka
    sexy back!
    32

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by sebastian echer Pon Paź 27, 2014 12:36 pm

    ej miał kolegów, na przykład takiego konora, ale on nie chciał z nim chodzić na pikniki bo to było dla niego zbyt obciachowe xd no i zamiast connora przyszła tutaj pandzia, która właśnie nawrzeszczała na niego i w ogóle odwalała jakieś totalnie chore sceny......
    cóż przewrócił jedynie oczami bo faktycznie miała rację, nie był najlepszym pocieszycielem - no dobra, jestem w tym beznadziejny ale przynajmniej się staram, a ty nawet nie pozwalasz mi się wykazać wiesz - weź noooo - jęknął i pewnie pchnął ją delikatnie żeby się położyła na kocyku, sam położył się obok niej - pandziaaaa, a dasz mi kiedyś w prezencie jedną z twoich zboczonych rzeźb? - pewnie chciał taką w mieszkaniu postawić.

    Sponsored content

    panorama miasteczka Empty Re: panorama miasteczka

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Mar 29, 2024 10:07 am