st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    zoo - Page 2 Empty zoo

    Pisanie by st. albans Pią Paź 03, 2014 7:46 pm

    First topic message reminder :

    zoo - Page 2 380703
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by morgan butler Sob Mar 21, 2015 9:16 pm

    morgan chciała iść z nim, ale jednak w duchu miała nadzieję, że nie będą razem w grupie. no ale niestety tak sie jednak stało, więc musieli się starać podwójnie, żeby wygrać. - tak, całkiem niezły pomysł, bo tak będziemy tu siedzieć przez cały wieczór - spojrzała na aggie. sama nie była włamywaczem, więc nie miała pojęcia jak to robić. dlatego szybko zaczęła się wdrapywać na bramę i szło jej to o wiele lepiej niż judowi
    rachel wellington

    rachel wellington

    londyn
    reżyseria
    kumpelka dla wszystkich
    32

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by rachel wellington Sob Mar 21, 2015 9:24 pm

    rachel jak tylko dowiedziała się, że ma być w grupie z tym całym niemotą judem, to się wkurzyła ale lubiła morgan za to. aggie wyglądała na ogarniętą. wskoczyła na płot, była tak samo zwinna jak koleżanka, a co - chodź, aggie, czas na nas - pospieszyła ją - jude, pospiesz się do cholery, weź bądź mężczyzną! - zachęciła go. udało się jej przeskoczyć na drugą stronę na szczęście!
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by aggie holtzman Sob Mar 21, 2015 9:32 pm

    przewróciła oczami - przez cały wieczór to będziemy siedzieć i czekać aż twój chłopak przejdzie przez bramę - burknęła do morgan, bo co ona będzie ją tu krytykować! aggie zaraz wskoczyła i zwinnie przeszła przez bramę. czuła się jak w mission impossible! - no dawaj! - pomachała do jude'a, który dalej nie mógł sobie poradzić z bramą.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by jude hurd Sob Mar 21, 2015 9:35 pm

    stanął przed tą bramą bezradnie i spojrzał na dziewczyny, które już były po drugiej stronie. przeszedł parę kroków do kłódki, przy której przed chwilą kombinowała aggie.
    - nie możecie w jakiś sposób otworzyć bramy od drugiej strony? - zaproponował. wiedział, że jak się zacznie wspinać na bramę, utknie na szczycie i znowu złamie penisa albo spadnie i połamie sobie wszystko inne. o ile w ogóle się wdrapie na szczyt.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by morgan butler Sob Mar 21, 2015 9:40 pm

    morgan wcale nie krytykowała aggie! sama nie umiała rozgryźć tej kłódki, więc to było lepsze rozwiązanie. chyba. - no dalej - krzyknęła na juda. trochę było jej teraz za niego głupio i irytowała się, że tak się wlecze. - to łatwe - zachęcała go, siedząc na tej bramie. kiedy już jakoś zaczął się wspinać, chwyciła go za rękę i próbowała go jakoś wciągnąć.
    rachel wellington

    rachel wellington

    londyn
    reżyseria
    kumpelka dla wszystkich
    32

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by rachel wellington Sob Mar 21, 2015 9:43 pm

    rachel miała dość tego jak zachowywał się jude, to zaczęła się siłować z kłódką od środka. miała ze sobą jakąś spinkę do włosów, którą wykorzystała i wpuściła chłopaka do zoo - ja pierdolę, weź się ogarnij jude bo przegramy - westchnęła - sorry morgan, bez obrazy oczywiście - poklepała dziewczynę po ramieniu - to co dalej? - czekała na resztę.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by aggie holtzman Sob Mar 21, 2015 9:45 pm

    aggie za to opadła szczena jak zobaczyła że rejczel potrafi tak otwierać zamki - jezusmaria powinnaś pracować jako tajny agent! - zachwyciła się machając rączkami - dobra no zabierzmy stąd jakąś żyrafę na dowód włamania i spadajmy - zaczęła się rozglądać czujnym wzrokiem po okolicy.
    jude hurd

    jude hurd

    paryż
    lotnictwo i kosmonautyka
    niezdara
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by jude hurd Sob Mar 21, 2015 9:51 pm

    - szkoda, że nie zrobiłaś tego wcześniej. - uśmiechnął się ładnie do rachel, bo był wdzięczny, że go wpuściła, w przeciwieństwie do morgan, która kazała mu się wspinać. poza tym chciał, żeby rachel go polubiła! to było jego największe wyzwanie na dziś. - zróbmy sobie zdjęcie! - zaproponował, bo wreszcie mógł być przydatny. ustawili się na tle jakiś niedźwiedzi, ale pewnie zdjęcie i tak wyszło ciemne i nic nie było widać.
    morgan butler

    morgan butler

    Londyn
    dziennikarstwo
    reckless
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by morgan butler Sob Mar 21, 2015 9:56 pm

    zeskoczyła z tej bramy i uśmiechnęła się do rachel. - dzięki - była jej wdzięczna, bo tak to by tu stali przez całą noc. - jude, włącz flesz - wyrwała mu telefon z ręki i zaczęła w nim grzebać. - no już wyciągnęła rękę jak najdalej potrafiła. zrobili sobie to zdjęcie i polecieli dalej.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by hannah darling Pon Kwi 27, 2015 6:51 pm

    karmiła owieczki w mini zoo z dzieciakami jakimiś.
    felix blair

    felix blair

    st.albans
    literatura
    sweet nothing
    30

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by felix blair Pon Kwi 27, 2015 6:52 pm

    nie mam ci kogo innego dać. nie wiem.... w każdym bądź razie pewnie felix był w grupie tych dzieciaków, bo też chciał sobie pokarmić owieczki. a co...
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by hannah darling Pon Kwi 27, 2015 6:55 pm

    specjalnie zajrzałam w relki i miałaś wiele opcji kogo dać do hani, ale pewnie nie zajrzałaś i nie ogarnęłaś, przypał ;x
    pewnie jedna z owieczek zaczęła się dziwnie zachowywać i beczeć na hanię, dlatego ta się wycofała nieco przestraszona i schowała za felixem. kiepskiego obrońcę sobie wybrała!
    felix blair

    felix blair

    st.albans
    literatura
    sweet nothing
    30

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by felix blair Pon Kwi 27, 2015 7:06 pm

    hehe bo to za dużo roboty. ale co... dobrze wybrałam! felix idealnie pasuje.
    rzeczywiście to raczej kiepski obrońca. pewnie sam przestraszył się tej owieczki bardziej od hanki. - aaa, ona nas zje! - powiedział przerażony robiąc kroczek do tyłu i pewnie przewrócił się razem z hanką na ziemię.
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by hannah darling Pon Kwi 27, 2015 7:11 pm

    tak, idealnie. bo przeczytałam w relkach, że feliś miał się w niej podkochiwać he he.
    słysząc piskliwy głos felixa pożałowała że wybrała go na swojego obrońcę, a kiedy upadli to pewnie wprost na jakieś błoto, dobrze że nie na kupę. nowa sukienka hani nadawała się tylko do śmietnika, a ona próbowała wydostać się spod chudego felisia.
    felix blair

    felix blair

    st.albans
    literatura
    sweet nothing
    30

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by felix blair Pon Kwi 27, 2015 7:14 pm

    hehe. jestem ciekawa jak się będzie zachowywał, bo jest dość nieobliczalny....
    felix sam się szybko pozbierał z tego błota kilka razy podpierając się, żeby przypadkiem nie upaść po raz kolejny. - jezu przepraszam, przepraszam. - spuścił głowę i wyciągnął do niej dłoń, żeby pomóc jej wstać. zaraz jednak olśnił go blask jej urody i zaniemówił. pewnie nawet szczena mu się otworzyła i nie mógł jej zamknął tylko ruszał nią bez wydawania żadnych dźwięków jak rybka...
    hannah darling

    hannah darling

    hatfield
    -
    ballet girl
    33

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by hannah darling Pon Kwi 27, 2015 7:22 pm

    on jest nieobliczalny? xd
    na szczęście hania nie była zołzą, wiedziała że wypadki się zdarzają i nie zawsze można je przewidzieć, dlatego nie zaczęła na niego krzyczeć. pozbierała się jedynie i na pewno skorzystała z jego pomocnej dłoni. próbowała się jakoś otrzepać, ale z błota to się raczej nie da. dlatego tylko westchnęła widząc zniszczoną sukienkę. po chwili jednak bardziej ją zaintrygowały dziwne ruchy buzi felixa - e, masz wylew? - bo tak to wyglądało xd ale jednak nie miał wylewu i ciągle nic nie mówił, dlatego hania się go przestraszyła i uciekła!
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by madeline cruz Wto Cze 23, 2015 3:04 pm

    przyszły sobie z annie na spacer do zoo i właśnie głaskały małe kózki, awwww.
    dylan hurd

    dylan hurd

    paryż
    filologia francuska
    master of disaster
    31

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by dylan hurd Wto Cze 23, 2015 3:07 pm

    a dylan je śledził. całkiem serio. maddie nie pozwalała mu się widywać z córką, więc postanowił ją dzisiaj śledzić, żeby się w końcu z nią zobaczyć. - cześć. - mruknął jak zwykle pewny siebie spoglądając na maddie. zaraz jednak uroczo się uśmiechnął i kucnął przy annie. - cześć skarbie. popatrz co dla ciebie mam. - i dał jej jakiegoś pluszaka słodkiego.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by madeline cruz Wto Cze 23, 2015 3:12 pm

    dylan jaki stalker! madeline chciała go całkiem na serio pozbawić praw rodzicielskich, tym bardziej, że dobrze jej się żyło z blaise'm i nie zauwazała w ogóle braku obecności dylana w ich życiu. inna sprawa jak ją blaise zostawi... 
    - dylan - spiorunowała go wzrokiem, że w ogóle śmiał je zaczepiać. zaraz kucnął do annie, a ona już zaczęła go przytulać, cieszyć się z pluszaka i gadać do dylana po swojemu. ona nie wiedziała, że nie może się spotykać z tatusiem i na pewno się bardzo za nim stęskniła. chyba że myślała, że blaise jest jej tatą... - już wystarczy. - mruknęła po chwili niezadowolona.
    dylan hurd

    dylan hurd

    paryż
    filologia francuska
    master of disaster
    31

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by dylan hurd Wto Cze 23, 2015 3:15 pm

    z tym, ze raczej nie uda się jej pozbawić dylana praw rodzicielskich i to będzie dla niej największy dramat życia. chyba, że sędzia będzie przekupny......
    dylan na pewno ucieszył się kiedy annie się z nim tak wylewnie witała i pewnie opowiadała mu jakieś ciekawostki ze swojego życia takie jak zabicie mrówki czy coś podobnego a dylana to cieszyło. - nie widzisz, że ona za mną tęskni? - mruknął niezadowolony i wziął annie na ręce po czym się wyprostował.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by madeline cruz Wto Cze 23, 2015 3:21 pm

    póki co załatwiała jakieś sprawy papierkowe w sądzie, ale powinna być jakaś drama, żeby jednak dylan pozostał z tymi prawami rodzicielskimi.
    - ona nawet nie wie, kim ty dla niej jesteś. - złapała się pod boczki. była bardzo niezadowolona z niespodziewanego spotkania dylana. nawet nie mogła patrzeć na annie przytulającą się do dylana. chciała mu ją wyrwać z rąk! - przytula się tak do wszystkich nieznajomych na ulicy. przed chwilą więcej czułości okazywała kozie. - stwierdziła.
    dylan hurd

    dylan hurd

    paryż
    filologia francuska
    master of disaster
    31

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by dylan hurd Wto Cze 23, 2015 3:28 pm

    no przecież tak za nic to mu tych praw rodzicielskich nie odbiorą xd to oczywiste, że zostanie jej tatusiem i będzie się z nią widywał jeszcze częściej niż teraz bo taki będzie wyrok sądu xd
    - nie wie, bo zabraniasz mi się z nią widywać, nie wiem z jakiego powodu. - prychnął. oczywiście, że wiedział, wiadomo, ze na początku to najlepszy ojciec z niego nie był, ale nie powinna go tak torturować skoro już się chciał z nią widywać! - pewnie. już ci uwierzę, ze pozwalasz jej się przytulać do nieznajomych. - pokręcił głową, bo madeline coś zmyślała..
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by madeline cruz Wto Cze 23, 2015 3:32 pm

    no taaak, ale myślałam, że może sama madeline postanowi się wycofać. ale może rzeczywiście jak zapadnie wyrok sądu, to nie będzie mogła się rządzić.
    - dobrze wiesz, z jakiego powodu. nie nadajesz się na ojca. nigdy nie będziesz się nadawać, nieważne ile się starasz. przyniesienie pluszaka tego nie zmienia. - skrzyżowała ręce na piersi. dla niej był beznadziejny, nigdy jej nie wspierał i nie widziała żadnej zmiany. myślala, że chciał teraz annie tylko dlatego, że zawsze chciał tego, co zakazane. jak porównywała go do blaise'a, to stwierdzała, że ten drugi jest o wieeele lepszym ojcem, choć nawet nie biologicznym.
    dylan hurd

    dylan hurd

    paryż
    filologia francuska
    master of disaster
    31

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by dylan hurd Wto Cze 23, 2015 3:38 pm

    aaa.
    w sumie to dylan rzeczywiście zazwyczaj chciał tego co zakazane i może z początku dlatego właśnie zaczął się annie interesować, ale okazało się, że jest tak słodką istotką, że nie mógł jej po prostu zostawić na pastwę madeline, bo bał się, że jej wypierze mózg. nie żeby z nim było lepiej...
    - skąd wiesz czy się nadaję czy nie jak nawet nie pozwalasz mi tego sprawdzić, nie pozwalasz mi się wykazać, bo z góry założyłaś, że jestem beznadziejny. ludzie się czasem zmieniają, wiesz? czasem udaje im się nawet zmienić na lepsze. - mruknął poirytowany.
    madeline cruz

    madeline cruz

    boston
    wychowuje annie
    a sama jest niedojrzała
    28

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by madeline cruz Wto Cze 23, 2015 3:45 pm

    madeline nie wiedziala co temu dylanowi po głowie chodzi i że naprawdę mu zależy na annie. sądziła, że tylko by mu ją podrzuciła i znowu zaczęłoby się wykręcanie i niemożność polegania na nim.
    - już widziałam wystarczająco. wszyscy tylko udają, że się zmieniają, ale pozostają tacy sami. - stwierdziła zdenerwowana. sama wiedziala to najlepiej, też udawała, że się zmieniła, ale stare nawyki zostały. wzięła szybko annie z jego rąk. - zostaw nas w spokoju. - mruknęła groźnie i zniknęła z małą w jakiejś innej alejce. w tym pośpiechu nie zauwazyła, że annie wypadł z rąk ten nowy pluszak od dylana i został na ziemi. next!

    Sponsored content

    zoo - Page 2 Empty Re: zoo

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 19, 2024 12:25 pm