Ostatnio zmieniony przez alphonse berube dnia Wto Cze 23, 2015 9:16 pm, w całości zmieniany 1 raz
alphonse&allie
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°1
alphonse&allie
First topic message reminder :
Ostatnio zmieniony przez alphonse berube dnia Wto Cze 23, 2015 9:16 pm, w całości zmieniany 1 raz
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°476
Re: alphonse&allie
Tak ale ile jej bylo przedtem xd ja nie potrzebowalam interwencji. Hehe bo tu sa spoko ziomki i moge fangirlowac z nimi xd dzisiaj gadalysmy o tym jak bardzo super jest eddie.
Haha ja tez troche xd kiedys u mnie w szkol byla moda na wycinanie sobie np serduszek xd Zrobilo jej sie troche milej jak wyznal ze chce tylko ja calowac ale zaraz sie skarcila bo przeciez byla na niego zla. - to i tak nie zmienia faktu ze jest mi przykro - mruknela po czym wstala i poszla sobie nalac wody.
Haha ja tez troche xd kiedys u mnie w szkol byla moda na wycinanie sobie np serduszek xd Zrobilo jej sie troche milej jak wyznal ze chce tylko ja calowac ale zaraz sie skarcila bo przeciez byla na niego zla. - to i tak nie zmienia faktu ze jest mi przykro - mruknela po czym wstala i poszla sobie nalac wody.
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°477
Re: alphonse&allie
za niedługo będziesz potrzebować! ja mogę w pracy pogadac o tym jaki super jest eddie! ;xx
u mnie nie było mody na wycinanie niczego....... do jakiej szkoły ty chodziłaś xd
pewnie chciał ją trochę udobruchać mówiąc takie rzeczy, ale szło mu to marnie bo allie była ostatnio bardziej uparta niż uległa. to pewnie bree ją tak podbuntowała! - nie chce żeby było ci przykro - poszedł za nią i oparł się o ścianę patrząc jak nalewa sobie wody.
u mnie nie było mody na wycinanie niczego....... do jakiej szkoły ty chodziłaś xd
pewnie chciał ją trochę udobruchać mówiąc takie rzeczy, ale szło mu to marnie bo allie była ostatnio bardziej uparta niż uległa. to pewnie bree ją tak podbuntowała! - nie chce żeby było ci przykro - poszedł za nią i oparł się o ścianę patrząc jak nalewa sobie wody.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°478
Re: alphonse&allie
Gram wiec nie. Do angielskiej szkoly chodzilam xd
- ale jest - wzruszyla ramionami. Nie odzywala sie do niego za bardzo wiec pewnie mu sie znudzilo siedzenie w ciszy i poszedl. Silent treatment najlepszy ;x
- ale jest - wzruszyla ramionami. Nie odzywala sie do niego za bardzo wiec pewnie mu sie znudzilo siedzenie w ciszy i poszedl. Silent treatment najlepszy ;x
- mike whittemore
- cardiffstriptizologiamedżik majk32
- Post n°479
Re: alphonse&allie
nie wytrzymał i uciekł.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°480
Re: alphonse&allie
siedziała sobie u siebie w pokoju i oglądała icarly ;x
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°481
Re: alphonse&allie
a alfie wrócił właśnie od bree - błagam, powiedz że zrobiłaś coś pysznego do jedzenia - bree go tylko napychała babeczkami a on potrzebował normalnego pożywienia xd właśnie z tym stwierdzeniem wparował do niej do pokoju - co za bajki ogladasz? - zerknął na monitor lapka.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°482
Re: alphonse&allie
- zrobiłam zupę - powiedziała nie odrywając wzrok od ekranu. - to wcale nie jest bajka - odwróciła laptopa, żeby mu pokazać, że w serialu grają żywi ludzie. to nic, że była już na to trochę za stara. nikt jej nie zabroni oglądać seriali dla dzieci.
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°483
Re: alphonse&allie
- ale wygląda jak bajka - podsumował idąc do kuchni gdzie wstawił zaraz miskę zupy do mikrofalówki bo był zbyt leniwy żeby ją na kuchence podgrzać ups. chyba potrzebował żony, szkoda że bree się nie nadawała kompletnie - twój chłopak wie, że oglądasz takie rzeczy? - zażartował sobie. ciekawe czy z majkiem wspólnie to oglądali xd
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°484
Re: alphonse&allie
- nie prawda - dalej zaprzeczała. zatrzymała film i odłożyła laptopa, żeby zaraz podążyć za alfonsem do kuchni. jak chce żony to będzie musiał poczekać kilka lat aż bree trochę dojrzeje. o ile w ogóle to się stanie. powinien jej zacząć podrzucać jakieś magazyny dla kur domowych to może wymyśli, że chce być jedną z nich. - no i co z tego czy wie czy nie? - wyciągnęła z szafy ciastka. po tym jak gadała z majkiem o seksie nie wstydziła się już takich rzeczy jak oglądanie bajek xd
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°485
Re: alphonse&allie
chyba zacznie w końcu wychowywać bree na dobra i przykładną żonę, a nie wariatkę. zapisze ich na wspólny kurs gotowania żeby ta w końcu nauczyła się przyrządzać pyszności. wszystko oczywiście będzie robił z miłości, jednocześnie szkoląc ją do roli żony. sprytnie sobie to wymyślił - no nie wiem, w związku powinniście wiedzieć o sobie wszystko, a wygląda na to że programy dla dzieciaków to duża część twojego życia - dalej sobie z niej żartował w najlepsze.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°486
Re: alphonse&allie
taką gówniarę sobie wziął to teraz musi sobie ją wychowywać i szkolić. żeby spełniała jego zachcianki ech. - wcale nie oglądam tylko takich programów i to wcale nie taka duża część mojego życia. lubię też rzeczy dla dorosłych - wcale jej się nie podobało, że się z niej naśmiewa. lepiej żeby oglądała bajki dla dzieci niż pornosy, bo byłoby niezręcznie gdyby na tym ją przyłapał.
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°487
Re: alphonse&allie
chciał gówniarę bo może sobie ją wychować. takiej suczy jak lea nie dałby rady wychować, ups - na przykład pornosy? - dalej się zbijał. choć kiedy ta pokazywała mu jakieś filmiki kiedy uczyła się o seksie to wcale mu do śmiechu nie było, ale cóż. teraz potrafił to obrócić w żart. najgorzej byłoby gdyby ją na seksie przyłapał, ale to sie raczej nie stanie xd
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°488
Re: alphonse&allie
- to wcale nie jest śmieszne - klepnęła go w ramie, ale nie miała za dużo siły to pewnie nawet prawie tego nie poczuł. - nie oglądam takich rzeczy - aż się jej nie dobrze zrobiło jak sobie przypomniała to co widziała ostatnim razem. odłożyła ciastka z powrotem bo przeszła jej ochota na nie. dagna ostatnio prawie sama ze sobą zagrała, więc też możesz spróbować xd
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°489
Re: alphonse&allie
- to jasne, że teraz tego nie oglądasz - zaśmiał się - po co masz to robić skoro możesz tego doświadczać - wzruszył ramionami. usiadł przy stole i zaczął jeść zupę, aczkolwiek oparzył się bo chyba go pokarało za dogryzanie siostrze ups. jak to dagna chciała grać sama ze sobą? xd
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°490
Re: alphonse&allie
- przestań mi dokuczać - skrzyżowała ręce na wysokości cycków i zrobiła obrażoną minę. zaraz jednak jej się poprawił trochę humor jak go pokarało. - tak ci dobrze - wytknęła mu język i się zaśmiała. nikogo nie było, a że jej się nudziło i chciała grać to rozważała grę swoimi postaciami xd
- alphonse berube
- stoke-on-trent-fifty shades of alfons32
- Post n°491
Re: alphonse&allie
- dokuczać to ci mogą co najwyżej w szkole - odsunął od siebie miskę z zupą żeby go nie kusiło i żeby poczekał aż wystygnie - wcale że mi nie jest dobrze, bo teraz boli mnie język zobacz... o tu - wystawił język żeby pokazać jej swoje 'kuku' na języku. chciałabym zobaczyć to jak dagna sama ze soba gra, to byłoby ciekawe.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°492
Re: alphonse&allie
też chciałam i dlatego ją namawiałam, ale jednak się rozmyśliła. - i tak przystaje przy tym, że tak ci dobrze - dalej się z niego śmiała. a potem poszła do siebie dalej oglądać bajki.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline26
- Post n°493
Re: alphonse&allie
kręciła się gdzieś niedaleko, żeby "przypadkiem" spotkać alfonsa. albo chciała się schować w krzakach jak będzie szedł do domu i go potem obserwować przez okno.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°494
Re: alphonse&allie
wracała właśnie ze spaceru z peach. nie zauważyła bree, ale za to pies tak, więc zaczęła ją ciągnąć w jej stronę, żeby się przywitać.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline26
- Post n°495
Re: alphonse&allie
allie była sojuszniczką bree, tak samo jak peach, więc dziewczyna wyskoczyła, żeby zacząć się z pieskiem witać. rozejrzała się, ale z zawodem stwierdziła, że alfonsa w pobliżu nie było. chociaż może to i dobrze, bo by się wydało, że go stalkuje.
- allie, moja kochana! - zaczęła przytulać niedoszłą szwagierkę.
- allie, moja kochana! - zaczęła przytulać niedoszłą szwagierkę.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°496
Re: alphonse&allie
alfons się na pewno nie pochwalił rosalie jaki z niego chujek i jak potraktował bree, więc pewnie dowiedziała się tego właśnie od niej. chyba, że to akurat postanowiła przed wszystkimi ukryć. - bree! - ucieszyła się na jej widok i też ją przytuliła.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline26
- Post n°497
Re: alphonse&allie
bree raczej nie rozgłaszała od razu na wszystkich social media, że rozstała się z alfonsem. nie chciała się do tego przyznawać, tym bardziej, że sama jeszcze nie dopuszczała do świadomości, że to naprawdę koniec. to dlatego na fejsbuczku ciągle była w związku.
- jak tam żyjesz? coś ciekawego robiliście wczoraj z alfie'm? - zasypała ją od razu pytaniami, oczywiście tylko jedno ją obchodziło.
- jak tam żyjesz? coś ciekawego robiliście wczoraj z alfie'm? - zasypała ją od razu pytaniami, oczywiście tylko jedno ją obchodziło.
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°498
Re: alphonse&allie
w takim razie allie dalej żyła w nieświadomości. - dobrze. nic nie robiliśmy bo jak zwykle był zajęty pracą - wzruszyła ramionami. była przyzwyczajona do tego, że spędzają ze sobą mało czasu. zawsze albo go nie ma albo przynosi prace do domu. - idziemy do środka? - wyjęła klucze z kieszeni.
- bridget kay
- st. albansza głupia na studia#girlonline26
- Post n°499
Re: alphonse&allie
allie jak zawsze ostatnia poinformowana... berubowie mają zły przepływ informacji, powiem ci.
- wczoraj była niedziela. był wczoraj w pracy? - interesowała się. ona też dostała niedawno staż w jego pracy, ale dzisiaj ignorował ją w niej cały dzień. nie można mu się dziwić. - jasne! - od razu była łasa na wparowywanie do środka. to jeszcze lepsze od obserwowania z okna, bo będzie mogła nawąchać się jego wody kolońskiej w łazience!
- wczoraj była niedziela. był wczoraj w pracy? - interesowała się. ona też dostała niedawno staż w jego pracy, ale dzisiaj ignorował ją w niej cały dzień. nie można mu się dziwić. - jasne! - od razu była łasa na wparowywanie do środka. to jeszcze lepsze od obserwowania z okna, bo będzie mogła nawąchać się jego wody kolońskiej w łazience!
- rosalie berube
- stoke-on-trentweterynariasłodziak29
- Post n°500
Re: alphonse&allie
skąd miała wiedzieć jak jej nikt nie chciał powiedzieć. zresztą sama też miała dużo zajęć i nie miała najwyraźniej czasu skoro dopiero teraz się spotkała z bree. - chyba tak - zamyśliła się, żeby sobie przypomnieć co ona sama robiła wczoraj. - czemu go sama nie zapytasz? - weszła do budynku i odpieła peach bo lubiła patrzeć jaka jest mądra i sama leci do odpowiednich drzwi.
|
|