ogród

    lester fitts

    lester fitts

    st. albans
    informatyka
    pan i władca
    31

    ogród Empty ogród

    Pisanie by lester fitts Wto Lis 11, 2014 4:33 pm

    ogród Terrace-and-Pool
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by astrid bachmann Wto Lis 11, 2014 6:17 pm

    astrid uparcie wmawiała sobie, że może nie wszyscy słyszeli o jej bankructwie, więc wystroiła się w najlepsze ciuszki i postanowiła pojawić w towarzystwie. szczególnie, że imprezę urządzał mason, który był jej przyjacielem. on był od zera do milionera, ona była od milionera do zera, cóż za ironia losu! siedziała sobie na fotelu w ogrodzie i popijała wino, które zapewnił jej wolfe.
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 6:23 pm

    liska też się wystroiła jak nie ona. w jakąś obcisłą sukienkę, pewnie nawet push up założyła, bo wiedziała, że xavier tu ma być, hehe. wyszła na papierosa i z daleka zauważyła astrid, do której podeszła i usiadła obok. wydmuchnęła dym w jej stronę. - biedna, astrid... jak sobie radzisz bez grosza przy duszy? - zapytała z wielką troską, chociaż tak naprawdę nabijała się w duszy z tej kretynki.
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by astrid bachmann Wto Lis 11, 2014 6:25 pm

    - och, lysette, jak dobrze, że cię widzę! - przytuliła swoją ukochaną najlepszą przyjaciółkę, której w tym ostatnim szale nie miała okazji widzieć. - jest... okropnie. ale proszę, nie mów nikomu. chcę udawać, że wszystko jest jak dawniej. - wyznała jej i napiła się trochę wina.
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 6:28 pm

    liska zrobiła zniesmaczoną minę, jak tama się do niej przykleiła. kiedy już się odsunęła liska strzepnęła z siebie nieistniejący brud, który tamta mogłaby na nia przenieść. - co? - roześmiała się. - jak chcesz to ukryć? przecież mieszkasz w akademiku. nie badź idiotką, już wszyscy wiedzą, że nie masz kasy. - przewróciła oczami i rozejrzała się na boki. całe szczęście nikogo nie było, to nie będą myśleć ona też nie ma kasy.
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by astrid bachmann Wto Lis 11, 2014 6:50 pm

    - mieszkam w akademiku, ale nadal mam moje sukienki i... mam drogie wino i wszystko jest jak dawniej. - zamrugała niepewnie, spoglądając to na butelkę, to na przyjaciółkę. nie zauważyła jeszcze, że jest coś nie tak. myślała, że lysette po prostu komentuje zaistniałą sytuację, bez chamskich podtekstów. w końcu astrid też wiedziała, że żyje w koszmarze...
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 6:55 pm

    lysette spojrzała na tą sukienkę. - jest z zeszłego sezonu - zauważyła bez mrugnięcia okiem i roześmiała się na wino. - mason został twoim sponsorem? faktycznie... jest jak dawniej. - zgasiła papierosa o butelkę tego wina i pokręciła głową. - ty chyba nie wiesz, co teraz będzie, astrid, prawda? - pochyliła się w jej stronę. biedna astrid.
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by astrid bachmann Wto Lis 11, 2014 6:57 pm

    - to ją sprzedam i kupię sobie nową. - odparła, marszcząc nosek. pewnie musiałaby te pieniądze wydać na jedzenie, a nie tam sukienki. ;x albo będzie nosić sukienki z metkami, żeby je oddać następnego dnia do sklepu, oja! - mason mi pomaga, jest w tym wszystkim bardzo kochany... - zaczęła, bo zawsze mogła na nim polegać. nie to, co na lisce! - co masz na myśli? - spojrzała na nią podejrzliwie. teraz już wyczuwała, że coś jest nie tak. jeszcze bardziej nie tak, niż kiedy okazało się, że tatko trafi do więzienia i stracą wszystkie pieniadze.
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 7:01 pm

    liska tylko pobłażliwie się uśmiechnęła. trochę jej było żal astrid, że jest taka głupia i sama nie ogarnie dla siebie żadnej kasy. tym bardziej, że zajmowała się finansami, a po akcji z ojcem zawsze będzie miała łatkę złodziejki podatków czy za co tam ojciec teraz siedział. więc nawet nie dostanie pracy. będzie skazana do końca życia na masona, będzie jego utrzymanką. do momentu, aż ruby jej nie wypieprzy. biedna astrid. - że teraz jesteś nikim. - podniosła swój zgrabny tyłek z fotela. - i nie jesteśmy przyjaciółkami, o ile jeszcze tego nie wiesz. - uśmiechnęła się uroczo.
    astrid bachmann

    astrid bachmann

    islandia
    matematyka finansowa
    bankrutka
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by astrid bachmann Wto Lis 11, 2014 7:06 pm

    astrid nie zamierzała iść do żadnej pracy w fast foodzie, bo nie nadawała się do niczego takiego, więc będzie musiała rzeczywiście znaleźć inne źródło dochodów. jej studia już na nic jej się nie przydadzą, skoro miały posłużyć do przejęcia firmy ojca, która w tej chwili już nie istniała. jej życie zawaliło się tydzien temu całkowicie i teraz już nic nie będzie takie samo... 
    słowa lysette ugodziły astrid prosto w serce! naprawdę miała ją za najbliższą sobie osobę, ale ostatnio okazywało się, że to właśnie ci wszyscy najbliżsi ją oszukiwali.
    - najwyraźniej nigdy nimi nie byłyśmy. - wycedziła przez zęby i wylała na sukienkę liski kieliszek wina. skoro ona nie mogła błyszczeć na imprezie, to lysette tym bardziej! ulotniła się potem gdzieś, pewnie znaleźć kolejną butelkę wina, skoro zmarnowała zawartość tej na dawną psiapsiółkę.
    lysette quickley

    lysette quickley

    manchester
    inżynieria biomedyczna
    bijacz
    29

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by lysette quickley Wto Lis 11, 2014 7:10 pm

    - masz rację - mruknęła z niewyobrażalną pewnością siebie ale wtedy dostała z wina, więc wściekła się okrutnie i poszła szukać łazienki!

    Sponsored content

    ogród Empty Re: ogród

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Pią Kwi 19, 2024 5:15 am