Kayleigh Cavani

IMIĘ I NAZWISKO: Kayleigh Cavani

WIEK: 19

DATA URODZENIA: 3/04/1995

MIEJSCE URODZENIA: Wiedeń, Austria

ORIENTACJA: stright!

SMAK: pikantny

KIERUNEK, WYDZIAŁ: analityka finansowa, społeczny

LUBI: szpanować. Oraz kobiety, w szczególności piękne. Nie ma nic przeciwko nieskomplikowanym relacjom z takowymi, mającym na celu wspólne korzyści. Generalnie też nie ma nic przeciwko dzieleniu się: po co komu kasa, skoro nie może jej wyrzucać w błoto z przyjaciółmi? No i oczywiście grania po nocach w różnego rodzaju gierki - nigdy mu z wczesnej młodości nie przeszło, toteż dalej rąbie w strzelanki do piątej nad ranem.
SPORT: od footballu amerykańskiego, poprzez rugby, zaprawiane lacrossem - przeszedł wszystko, uwielbiał wszystko i tak szybko nie odpuści.

NIE LUBI: Przeprowadzek, czyli w sumie całego swojego życia; początków w nowej szkole, których to ma za sobą miltimum; bycia traktowanym jako "ten nowy", co też zdarza mu się zbyt często.

ZALETY: Nieskomplikowany, w gruncie rzeczy dobry przyjaciel, chociaż nie taki od zwierzania się. Kay wprowadza sobą bardzo prostą, nieskomplikowaną atmosferę i za to wszyscy go kochają.

WADY: Nieco w siebie zapatrzony, absolutnie nie znający się na tym, jak przetrwać bez przynajmniej dziesięciu tysięcy miesięcznie na koncie, obca jest mu ciężka praca w jakimś celu, który nie jest jego własnym i nie dostarcza mu przyjamności;

FOBIE: Niemowlaki. Są przerażające i łyse.

MARZENIA: Na ten moment jego życie to marzenie.

NAŁOGI: Gry komputerowe i nieprzytomne imprezowanie na wszelkie możliwe sposoby. I wydawanie pieniędzy mamuni.

RODZINA: Od kiedy pamiętał, była tylko mamcia. Całkiem w porządku. I zgraja modelek plątająca się po domu od czasu do czasu.

BIOGRAFIA:
Młody Cavani urodził się w Europie, a dokładniej w austriackim Wiedniu, będąc owocem zupełnie niepotrzebnego romansu pewnego żonatego biznesmena ze sfiksowaną projektantką mody. W wieku dwóch lat przeniósł, a raczej przeniesiono go, do Malibu, w stanie Kalifornia w USA, gdzie mieszkał jego ojciec, by osiem lat później zamieszkać w Nowym Jorku. W wieku lat szesnastu zahaczył jeszcze o Australie, gdzie spędził niezapomniane chwile, by w końcu w wieku 19 lat wylądować tu.
Od najwcześniejszej młodości miał dość niekonwencjonalne życie: matka projektantka mody, trzeba przyznać że dość poważana w świecie. Miała dziwny zwyczaj trzymania modelek w domu, zarówno dla natchnienia, jak i jako manekinów, bo gdzieżby szyła na normalnych. Dzięki temu Kay od dość młodego wieku wychowywany był w niemoralnym świecie prezentowanym przez róznorodne panie o różnych typach urody, których potem miał już nigdy nie spotkać.
Skądś jednak musiała wziąć się jego niezachwiana pewność siebie.