st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    bar Empty bar

    Pisanie by st. albans Pią Sty 09, 2015 8:22 pm

    bar Tumblr_nhx7y6nVdC1tq21nyo1_500
    romeo lore

    romeo lore

    st. albans
    filozofia
    syn betty i tylera
    34

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by romeo lore Pią Sty 09, 2015 8:39 pm

    romcio siedział przy barze i patrzył jak facet potrząsa shakerem, a później już pił drinka, którego dostał. pewnie drink nazywał się malik i był obleśny.
    lydia scavo

    lydia scavo

    filadelfia
    aktorstwo
    gwiazda
    30

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by lydia scavo Pią Sty 09, 2015 8:52 pm

    dobra masz.
    lydia siedziała kilka krzeseł obok. pewnie przyszła tutaj z liską, ale ta uciekła do kibelka rzygać!!! to lydia została tutaj sama i popijała cosmo. nawet nie chciało jej rozglądać za jakimś przystojnym fagasem, bo tak miała ich dość, wow.
    romeo lore

    romeo lore

    st. albans
    filozofia
    syn betty i tylera
    34

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by romeo lore Pią Sty 09, 2015 8:56 pm

    słodziaszna jesteś! poleciała rzygać, bo się obżarła jakimś gównem i musiała to wydalić. romeo spojrzał w bok i zauważył lydię, którą znał przez dixa powiedzmy i oblizał usta gotowy do podbojów! wziął tego swojego malika i przysiadł się obok niej. - hej, co tam? jak się bawisz? - zapytał z tą swoją pewnością siebie, którą zawdzięcza tessie.
    lydia scavo

    lydia scavo

    filadelfia
    aktorstwo
    gwiazda
    30

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by lydia scavo Pią Sty 09, 2015 9:08 pm

    lidka nawet nie zwracała uwagi na romka bo dalej myślała że to prawiczek, a ona z prawiczkami się nie zadawała. dlatego kiedy podszedł obrzuciła go dość lodowatym spojrzeniem. zastukała palcami w blat i w końcu odparła - mogło być lepiej i mogłam się lepiej bawić - stwierdziła zakładając nogę na nogę, ukazując przy tym swoje smukłe uda, bo co jak co, ale kiecke na pewno miała kusą - a ty? - oblizała usta - widzę, że desperacko poszukujesz towarzystwa, koledzy cię opuścili? - nie wiem czy wiedziała, że romeo to bratanek finna. w ogóle romek miał jej o raku powiedzieć!
    romeo lore

    romeo lore

    st. albans
    filozofia
    syn betty i tylera
    34

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by romeo lore Pią Sty 09, 2015 9:15 pm

    no weź! myślisz, że nie widziała tego jak ruchał się z tessą?! każdy to widział! nawet jakiś porno agent do niego podszedł i mu gratulował. nawet trzymał jego wizytówkę w kieszeni i zastanawiał się, czy nie rzucić tej chemii i prochów dla zostania aktorem. lydia mogłaby dać mu parę wskazówek jak powinien grać. - a czemu jest tak słabo? - zdziwił się. może ktoś ją wystawił i dlatego taka smutna była. zaśmiał się pod nosem. ale jej nie powie, bo co ją jakiś finn obchodzi, skoro go wydymała z jakimś innym. - w sumie to nie. relaksuję się i pomyślałem, że też tego potrzebujesz - uniósł drinka. - wypijmy może za zdrowie jubilata? - zaproponował z uśmiechem.
    lydia scavo

    lydia scavo

    filadelfia
    aktorstwo
    gwiazda
    30

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by lydia scavo Pią Sty 09, 2015 9:35 pm

    myślę, że nie widziała! bo teraz miała inne problemy! na przykład chorego psychicznie brata ;x i weź, miał jej powiedzieć żeby była drama!!!! w ogóle nie potrafisz się bawić! - bo w momencie w którym się rozglądam widzę albo rozwrzeszczane małolaty, albo tandetne podróby chłopaków z zespołu - stwierdziła mrugając oczyskami i wzruszając ramionami. dziś podchodziła do wszystkiego strasznie nonszalancko - więc to jest twój sposób na relaks? - uniosła brew - picie wymyślnych drinków? - zaśmiała się - no to zdrowie - uniosła swoje cosmo.
    romeo lore

    romeo lore

    st. albans
    filozofia
    syn betty i tylera
    34

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by romeo lore Pią Sty 09, 2015 9:51 pm

    hahaha, jasne, przecież miała wyjebane w dixona, który siedział w psychiatryku. przynajmniej mogła korzystać z jego mieszkania, w którym miał superszybki internet i w ogóle. - nie brzmi to zbyt dobrze - aż sam się rozejrzał, ale nic takiego nie widział. w ogóle on pewnie nie wie, że julka się zabiła. dopiero quentin mu powie ;c tak by pewnie jednak tu nie siedział tylko gdzieś chlał w samotności. może i z nią zerwał, ale chyba dalej ją kochał. to znaczy na pewno tak było. po prostu czuł się koszmarnie, że ją zdradził. a było tym gorzej, że mu się teraz podobało takie życie. imprezki, dziewczynki, bieber.. to był zupełnie inny świat. - a nie jest dobry? można zapomnieć o problemach, hm? - napił się tego co tam miał.
    lydia scavo

    lydia scavo

    filadelfia
    aktorstwo
    gwiazda
    30

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by lydia scavo Pią Sty 09, 2015 10:02 pm

    odwiedzała go na pewno regularnie! lidka może i była szmatą, ale miała dobre serce. nie to co tessa, ona po prostu była szmatą - nic na tej imprezie nie brzmi dobrze - bo w tle leciało 1d, a nawet lidka tego nie znosiła. pewnie słuchała tylko hiciorków z filmów, muzyki z rydwanów ognia czy coś. quentin już pewnie w pierdlu siedzi, to nic mu nie powie ;x - a kto ci powiedział, że ja mam jakieś problemy? - zerknęła na niego - może ty masz jakieś problemy hm? - położyła dłoń na jego dłoni, chciała go wspierać, albo podrywać nie wiem.
    romeo lore

    romeo lore

    st. albans
    filozofia
    syn betty i tylera
    34

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by romeo lore Pią Sty 09, 2015 10:12 pm

    no ale on ma do niego dołączyć do tego pierdla?! jasne, że chciała go poderwać, ale to on podrywał ją. przynajmniej mu się tak wydawało. powiedział, że w sumie ma się dobrze, ale chętnie wysłucha co ona ma do powiedzenia, nie wiem, czy chciała gadać, ale wziął ją w obroty i poszli tańczyć. wyszło, ze romeo radzi sobie całkiem nieźle. pewnie nawet ją przylizał tutaj i zmacał po tyłeczku, ale nic więcej. uroczo. zacznę wilkiem za jakąś dłuuuuższąąąąą chwilę.
    lydia scavo

    lydia scavo

    filadelfia
    aktorstwo
    gwiazda
    30

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by lydia scavo Pią Sty 09, 2015 10:16 pm

    na pewno jej nie zmacał. wymyślasz sobie! dobrze, że za dłuższą chwilę bo ja i tak życia nie ogarniam.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by kathy smith Pią Sty 09, 2015 11:27 pm

    siedziała przy barze ze swoją psiapsią grace i chichotały do siebie pijąc jakieś słodkie drinki. - jejj, to takie słodkie z jego strony - zamruczała szczęśliwa ze szczęścia przyjaciółki, bo grace pewnie opowiadała o jakimś wierszu, który napisał dla niej victor.
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by grace kay Pią Sty 09, 2015 11:32 pm

    - a co u ciebie? jak sprawy mają się w twoim przypadku? - zapytała się jej. victor rozmawiał akurat z jakimiś znajomymi, to miały czas dla siebie. możliwe, że rozmawiał z aaronem skoro była tutaj kathy też. grace napiła się trochę szampana.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by kathy smith Pią Sty 09, 2015 11:48 pm

    pewnie tak było. aaron opowiadał victorowi z jakimi dupkami w pracy ma do czynienia, a victor mu kiwał tylko głową, bo nawet go nie słuchał tylko gapił się na grace, tak seksi dzisiaj wyglądała. kathy wzruszyła ramionami. - nie chcę zapeszyć, ale jest bardzo dobrze - uśmiechnęła się i zaraz oblała rumieńcem. - nie wiedziałam, że wiesz... - oblizała usta i przysunęła się bliżej niej. - kiedykolwiek będę się tak czuła. - było jej wstyd rozmawiać o tym, co czuje do aarona, skoro nawet jemu tego nie mówiła.
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by grace kay Pią Sty 09, 2015 11:52 pm

    grace była szczęśliwa szczęściem swojej przyjaciółki. złapała ją za łapki, pocałowała w oba policzki - jeżeli ty jesteś szczęśliwa, to znaczy że ja również. cieszę się, że się w nim zakochałaś. albo podkochujesz, jesteś nim zauroczona. aaron to chłopak, który będzie cię należycie traktował, nie chcę powiedzieć, ale a nie mówiłam? - zachichotała, żeby zaraz napić się trochę alkoholu - a jak sprawy łóżkowe? - zapytała. bo dziewczyny muszą wiedzieć co się dzieje u przyjaciółek.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by kathy smith Sob Sty 10, 2015 12:09 am

    kathy przewróciła tylko oczami. - nie chwal dnia przed zachodem słońca - wzruszyła ramionami. - jeszcze jest za szybko, żeby się cieszyć. - bo może czas jej szybko leciał z aaronem, ale dalej byli na początku związku. to praktycznie nic, jeśli miałaby myśleć o tym, że będą ze sobą do końca życia. wolała być ostrożna niż później się kompletnie załamać, bo coś nie spełni jej oczekiwań, albo aaron okaże się totalnym świrem, którym w końcu jest. bo to tyran! - grace! - jęknęła czerwieniąc się jeszcze bardziej. - na razie... do niczego nie doszło. - wzruszyła ramionami spuszczając wzrok na swój kieliszek.
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by grace kay Sob Sty 10, 2015 12:12 am

    - ale jesteście razem szczęsliwi, to bardzo ważne - pocałowała ją w nosek. miała ochotę zmierzwić jej włosy, ale nie chciała psuć jej pięknej fryzury, którą układała godzinami. spojrzała się w kierunku aarona i victora, posyłając im uśmieszki - jak to, ale że w ogóle nic nic? nie sypiacie ze sobą? ojaa, to urocze - wyszczerzyła się. jej przyjaciółka była taka słodziutka, aż do schrupania - kathy, ja jestem wprost przekonana, że pokonacie razem wszystkie przeciwności - pogładziła ją po policzku.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by kathy smith Sob Sty 10, 2015 12:27 am

    victor jest przed klubem, czeka na taksę, żeby odwieźć bee do domu i wrócić do grace xd więc jednak zostawił aarona samego, który pewnie węszy za jakimiś dragami. całe życie w robocie, ten to ma przesrane. pokonamy falęęęę xd - sypiamy obok siebie? - zapytała trochę niepewnie i skuliła się w sobie. - rety! wiesz, że nie umiem na takie tematy rozmawiać. jest uroczo, śpimy przytuleni, a później on skarży się, że boli go ramię, bo mu je przygniotłam - wzruszyła ramionami. - ale tylko kilka razy tak było, przecież nie będę u niego siedzieć cały czas - przewróciła oczami. a on u niej raczej nie miał szans spać, bo ojciec by ich zatłukł. pewnie i tak nie mówiła, że idzie do aarona tylko do grace, na przykład xd wstydziła się przed nim, że mógłby zaraz zacząć ją pytać, czy się zabezpieczają i tak dalej. nawet jeśli nie miała już 15 lat.
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by grace kay Sob Sty 10, 2015 12:35 am

    aaron poszedł po drinki dla nich, które potem im zostawił a sam usiadł gdzieś, żeby im nie przeszkadzał. przecież tutaj wszyscy ćpali otwarcie, to co on miał szukać, nie miał daleko. grace oparła sobie podbródek o dłoń i słuchała tego co mówi jej przyjaciółka - ale to urocze, dawno już nie spałam z kimś ot tak, po prostu... - zastanowiła się, będzie musiała to popraktykować z victorem, bo takie przytulanie się było fajne. przygryzła wargę - no wiadomo wiadomo oczywiście, ja też nie siedzę u victora dzień w dzień. ale bardzo często się spotykamy - uśmiechnęła się do przyjaciółki - victor jest cudowny - rozpłynęła się tak samo jak kathy nad aaronem.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by kathy smith Sob Sty 10, 2015 12:43 am

    na pewno ona kłamie! bo przecież z victorem na bank też tak spali. i przypominam ci, że victor z grace jeszcze się nie ruchali, bo on nie chce, bo pamięta, jak to było z charlotte, z którą zrobił to za szybko i seks opętał ich związek, który szybko się rozpadł. obwiniał właśnie o to seks! także spokojnie, kłamczucho xd - pasujecie do siebie - stwierdziła poważnie z szerokim uśmiechem. - ty jesteś taka śliczna, a on chudy, wysoki i trochę pokraczny, ale ma coś w sobie. no i te jego wiersze... - rozmarzyła się, bo może nie okazywała tego, ale trochę była romantyczką, która lubi patrzeć w księżyc, słuchać nostalgicznej muzyki i w ogóle.
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by grace kay Sob Sty 10, 2015 12:52 am

    ojezu no dobra, to tak samo spali jak oni, bo on nie chciał tego robić ;x grace by chciała, bo uważała, że to scementowałoby to ich związek. nie był to ważny element życia, ale jednak seks był ważny w relacjach damsko męskich. zachichotała, słysząc, że ona i victor do siebie pasują - on jest taki dla mnie dobry. potrafię z nim siedzieć i milczeć, niczego więcej nie potrzebujemy... czasami wszystko odbywa się bez zbędnych słów - uśmiechnęła się do niej - aaron i ty jesteście uroczy. on tak o ciebie dba, kocha cię, mimo że nie pisze dla ciebie wierszy to czuć, że cię kocha - pokiwała głową - ja i victor też ze sobą nie sypiamy - przyznała się jej.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by kathy smith Sob Sty 10, 2015 12:59 am

    one wyglądają jak siostry! pewnie kathy się upodobniła do grace trochę. albo nie wiem, jej matka puścila się z ojcem grace i dlatego jest taka podobna. z kim się zadajesz takim się stajesz, he he. no ale kathy dalej nie była tak otwarta jak lovegood, pewnie dlatego, ze to pierwszy raz jak z kimś była. wcześniej miała samych kumpli, którzy lubili z nią pokopać piłkę i pośmiać się z tego, ze rosną jej cycki. później miała samych kumpli prawiczków pokroju jude'a, z którym chyba dawno się nie widziała. tak samo jak z blaisem, smutek. lubiła z nimi grać na konsoli, pić piwo i śmiać z głupich dziewuch z tv, na przykład z kardashianek. ale nigdy nie miała takiego dojrzałego faceta, który jeszcze najwyraźniej ją kochał. bo skoro grace już tak mówila to to musiało tak być. - już go tak nie gloryfikuj, bo mu rogi urosną - zaśmiała się i napiła drinka. - czemu nie?
    grace kay

    grace kay

    rzym
    pani milionerka
    niania do zadań specjalnych
    33

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by grace kay Sob Sty 10, 2015 1:04 am

    mogą być siostrami, ale tylko duchowymi. tak bardzo się kochały, że jedna upodobniła się do drugiej, obie miały facetów, których kochały i obie z nimi nie sypiały, cóż za zbieg okoliczności. wypiła trochę drinka, smutno się jej zrobiło, jak wspomniała o tym że victor z nią nie chce sypiać - mam wrażenie, że po tym co zrobiła mu charlotte po prostu mi nie ufa na tyle, żeby się ze mną kochać. ja to oczywiście rozumiem i szanuję, ale chciałabym sypiać ze swoim chłopakiem - westchnęła. grace mówiła, aaron ją kochał. bo kochał. tylko nie mówił i nie robił. ale kochał, chciał się nią zaopiekować ;x - myślisz, że będziesz z nim do końca życia? - spytała.
    kathy smith

    kathy smith

    st. albans
    zoofizjoterapia
    śmieszek
    31

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by kathy smith Sob Sty 10, 2015 1:11 am

    - och... nie wiem, co ci poradzić, bo nie mam doświadczenia - uśmiechnęła się do niej smętnie. - pewnie niedługo się do tego wszystkiego przekona. - chciała ją jakoś pocieszyć, ale skąd miała wiedzieć, jak to w ogóle jest! w sumie nie wiedziała, że jakiś koleś może nie chcieć puknąć takiej gorącej laski jak grace! sama by chciała ją przelecieć, jakby była lesbijką. to oczywiste. zaśmiała się. - nie wiem, grace. nie wiem.. nie myślę o tym. jest dobrze teraz, zobaczymy jak będzie później - obejrzała się przez ramię, żeby zobaczyć jak aaron się nudzi, dlatego poszła z nim potańczyć. pewnie wtedy też wrócił victor i zabrał grace do tańca. chcę louisa dla harrego! zacznij.

    Sponsored content

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Sro Maj 08, 2024 5:09 pm