aggie

    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty aggie

    Pisanie by aggie holtzman Pon Mar 16, 2015 10:44 pm

    First topic message reminder :

    aggie - Page 2 Lovely-feminine-apartment-in-sweden-6
    aggie - Page 2 Lovely-feminine-apartment-in-sweden-3
    aggie - Page 2 Lovely-feminine-apartment-in-sweden-2
    aggie - Page 2 Lovely-feminine-apartment-in-sweden-9
    aggie - Page 2 Lovely-feminine-apartment-in-sweden-11
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by daniel roosevelt Pią Kwi 03, 2015 10:42 pm

    na rozpad ich przyjaźni? to i tak chyba niemożliwe. nawet rudzi nie mogą tego dokonać!
    - dlaczego tak uważasz? bo kiedyś się we mnie kochałaś? - spytał. hehehe, daniel czasem taki społecznie upośledzony. - nie martw się, nic mu nie powiem. - puścił jej oczko. pewnie się cieszył, że według aggie był równie pociągający co książę. znajdował się już w jednej szufladce z księciem, a to sukces... ich podwójna randka rzeczywiście byłaby katastrofą!
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Pią Kwi 03, 2015 10:50 pm

    uf, nie strasz mnie dagna.
    - weź się roosevelt - zawstydziła się teraz na wspomnienie o tym, że hej faktycznie kiedyś latała za danielem z wywalonym językiem. dobrze, że te czasy minęły bo tak dalej cierpiałaby z powodu niespełnionej miłości - nic mu nie powiesz, bo podwójna randka nie dojdzie do skutku - wystawiła język w jego stronę. poza tym była przekonana, że harry w życiu nie zgodziłby się na takie spotkanie, bo najzwyczajniej w świecie też nie przepadał za danielem.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by daniel roosevelt Pią Kwi 03, 2015 10:52 pm

    jak mogłaś myśleć, że to na serio!
    - nie musimy iść na podwójną randkę, żebym mu poopowiadał o wszystkich twoich żenujących momentach. - zaśmiał się. nie chodziło mu o to, że jej kochanie się w nim było żenujące, tylko ogólnie, że będzie mógł mu opowiedzieć wszystkie akcje, których aggie się wstydziła. oczywiście tego nie zrobi, nie był taki. a może zrobi, żeby harry się odczepił? nieeee, chciał, żeby aggie była szczęsliwa, nieważne z kim. - swoją drogą nie myśl, że sobie z nim nie pogadam. - pogroził jej palcem. robił za jej starszego brata, trochę mniej niebezpiecznego od tego prawdziwego.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Pią Kwi 03, 2015 11:06 pm

    boję się twojej wyobraźni po prostu!
    - nie zrobisz tego! - zaśmiała się nerwowo bo nie wiedziała czy on teraz na serio czy się z niej zgrywał. jeśli faktycznie opowie o wszystkich głupich rzeczach które aggie zrobiła w ciągu swojego życia to harry się jej wyrzeknie. z drugiej strony czy nie miał od tego agentów który pewnie już dawno przebrnęli przez jej życiorys? ;x - o czym chcesz z nim gadać? - przygryzła dolną wargę - nie ma takiej potrzeby - zapewniła go szybko.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by daniel roosevelt Pią Kwi 03, 2015 11:11 pm

    mogę urywać lub łamać kończyny moim postaciom, ale nigdy nie rozwalę przyjaźni daniela i aggie.
    - może zrobię, może nie. - poruszał zabawnie brwiami. jaki żartowniś z daniela. kto by pomyślał. specjalnie tak gadał, żeby myślała, że chce sabotować jej związek, tak jak to ona robiła z jego. ach, żarciki. - muszę się upewnić, że nigdy cię nie skrzywdzi. - zauważył. powinien się upewnić raczej, że nigdy więcej jej nie zapłodni.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Pią Kwi 03, 2015 11:15 pm

    uspokoiłaś mnie bardzo, pójde spokojnie spać ;x
    - teraz będę żyła w niepewności! - dźgnęła go palcem w brzuch bo wcale nie była zadowolona, że teraz to daniel mógł sabotować jej związek! zawsze to ona była na tej pozycji! - no weź - chwyciła go za koszulę i zaczeła nim majtać na prawo i lewo - nie możesz z nim o tym gadać, chcesz mnie skompromitować? nie jestem małym dzieckiem - dalej nim majtała, bo teraz na serio się przejęła.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by daniel roosevelt Pią Kwi 03, 2015 11:18 pm

    przynajmniej ja cię upewniłam, skoro daniel sprawił, że aggie będzie żyć w niepewności.
    - nie lubisz niespodzianek? - wymyślał dalej. spodobało mu się takie droczenie się z aggie, powinien to robić częściej, a nie obrażać się, bo ona droczyła się z nim. teraz wiedział, jaka to dobra zabawa! - przestań! - zaśmiał się i miał na myśli zarówno majtanie, jak i gadanie. złapał jej łapki, żeby przestała naprawdę. - nie będę cię kompromitować, to będzie zwykła męska rozmowa, jak kumpel z kumplem. - wzruszył ramionami. bo przecież był z księciem takim dobrym kumplem...
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Pią Kwi 03, 2015 11:27 pm

    tak, bedzie wysyłac do daniela miliony wiadomosci codziennie żeby przestał się nad nią znęcać psychicznie i przestał trzymać ją w niepewności - takich niespodzianek nikt nie lubi! - naburmuszyła się trochę krzyżując łapki na wysokości piersi - nawet nie jesteście kumplami - wytknęła mu zaraz bo jak on może rozmawiać z harrym jak z kumplem skoro nimi nie byli. to pewne, że chciał harryego troche przestrzec, jakby ksiażę się go bał to by było dobrze xd
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by daniel roosevelt Pią Kwi 03, 2015 11:30 pm

    daniel nie ma czasu na takie rzeczy. jak mu zapcha skrzynkę, to będzie bardzo zły!
    - oj tam, marudzisz. - machnął ręką i sięgnął po kolejną muffinkę, bo jednak zrobiła mu się na nie ochota. - kiedyś byliśmy, chyba czas to nadrobić. - przypomniał jej, bo kiedyś harry zabierał daniela do klubów ze striptizem i oczekiwał, że będą się dobrze bawić. teraz będą musieli sobie znaleźć jakieś bardziej cywilizowane rozrywki, na przykład gadanie o aggie.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Pią Kwi 03, 2015 11:43 pm

    specjalnie mu zapcha skrzynkę, to będzie zemsta!
    - jak dla mnie możecie nadrabiać tylko macie nie gadać o mnie! - pogroziła mu paluchem, którym majtała tuż przed jego nosem. a potem położyła się na nim bo nie chciała go wypuścić tylko do rana oglądać skecze monty pythona! i pewnie tam spał he he he.
    daniel roosevelt

    daniel roosevelt

    st. albans
    prawo
    pracoholik
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by daniel roosevelt Pią Kwi 03, 2015 11:45 pm

    - przecież to najlepszy temat do odnowienia znajomości. - rozłożył ręce, bo dla niego to było oczywiste. od czegoś trzeba zacząć, a nie będą gadać od razu o brytyjskiej polityce międzynarodowej przecież. to tematy na później. było jak mówisz.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Wto Kwi 21, 2015 7:22 pm

    w końcu dotarli do domu czym aggie musiała się nacieszyć więc zaraz wskoczyła do wanny żeby wziąć długą kąpiel. jak już się dostatecznie zrelaksowała to postanowiła wrócić do swojego starego, nieco dziwnego hobby więc skręcała śrubki bo budowała robocika na zaliczenie jakiś zajęć he he. siedziała wiec na środku salonu otoczona częściami, śrubkami i śrubokrętami.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by harry windsor Wto Kwi 21, 2015 7:34 pm

    harremu najwyraźniej nie wystarczyły te wszystkie dni spędzone na lotnisku w towarzystwie aggie, więc wybrał się do niej. po powrocie do domu zasypali go telefonami, co go trochę przytłoczyło. dlatego musiał sobie zrobić przerwę. nie zamknęła się nawet, więc po prostu wszedł do do domu i zaczął się rozglądać. skumał, że siedzi w salonie, więc zaczął się skradać i jak już za nią stał, schylił się, żeby ją objąć od tyłu. - kradną cię kiedyś - powiedział na dzień dobry i dał jej buziaka.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Wto Kwi 21, 2015 7:44 pm

    harry jaki słodziak teraz he he he. jak nie on. pewnie pilnował jej na każdym kroku żeby przypadkiem nie zaczeła rozmawiać z jakimś typem i nie zostawiła go czy coś xd o nią nikt się nie martwił, nawet braciszek do niej nie zadzwonił (connor chuj!), ale jak widać nie bardzo ją to obeszło - hm, a będziesz za mną tęsknił jak mnie ukradną? - zapytała zadziewając głowę do góry i patrząc na niego - to będzie najgorszy błąd w ich życiu, nie wytrzymają ze mną - zaśmiała się. pewnie bedzie jak tony stark, którego terroryści porwali, a on zbudował wielkiego robota i uciekł xd
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by harry windsor Wto Kwi 21, 2015 7:49 pm

    właśnie jak to pisałam, to aż dziwnie xd najwyraźniej po prostu potrzebował aggie, żeby mieć dla kogo odsłonić swoją drugą stronę. słodziaczek. miała harrego zazdrośnika, który jej pilnował xd - nie zdążę za tobą zatęsknić, bo zadbam o to, żeby od razu cię znaleźli - powiedział rozbawiony. jakby mu porwali aggie, to wywróciłby wszystko do góry nogami, żeby jak najszybciej ją odnaleźli. dobrego faceta sobie znalazła xd - tylko ja jestem w stanie z tobą wytrzymać - zaśmiał się i usiadł sobie obok niej.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Wto Kwi 21, 2015 8:01 pm

    harry zazdrośnik i słodziaczek w jednym. ona pewnie też go na każdym kroku pilnowała i jak tylko jakaś laska się zbliżała to mierzyła ją niezadowolonym, może nawet groźnym wzrokiem. tak czy siak jak spacerowali po plaży na seszelach to byli atrakcją wszystkich paparazzi ;x - w porządku i tak mnie nie porwą - poklepała go pocieszająco po ramieniu. kto by taką psychiczną aggie chciał, halo. poza tym tak harry miał: "very particular set of skills" to zaraz by ją znalazł he he, a raczej jego goryle - och, na prawdę? - roześmiała się i zaraz wskoczyła na niego żeby usiąść okrakiem na jego nogach - jestem taka straszna, że tylko ty ze mną wytrzymujesz? - uniosła brew i tak patrzyła na niego. no jasne, że dobrego faceta sobie wybrała. wiedziała jak się ustawić xd
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by harry windsor Wto Kwi 21, 2015 8:07 pm

    musiał pilnować swojego, więc też wcale nie był zadowolony, kiedy faceci przyglądali się aggie. pewnie mieli brudne myśli ;x tylko się nakręcał myśląc tym co inni mogą sobie wyobrażać. całe szczęście została im tylko wyobraźnia i nie mogli jej tknąć palcem. - to dobrze - pocałował ją w policzek. tak, miał wszystko co potrzebne, żeby ją znaleźć. siedziałby u siebie i czekał aż przetransportują ją helikopterem. chociaż w sumie nie jestem pewna czy by wysiedział, ale zapewne nie pozwoliliby mu samemu wziąć się za szukanie jej. - tak - wyszczerzył się. - a przynajmniej będę to każdemu wmawiać, żeby przypadkiem nie próbowali mi cię ukraść - chwycił ją za tyłek jak tak na nim usiadła. postarała się xd
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Wto Kwi 21, 2015 8:13 pm

    nie dość, że harry wokół niej skakał to jego ochroniarze też. albo nawet załatwił kobitki zamiast facetów żeby ich ochraniali bo o ochroniarzy też był zazdrosny xd dobra teraz trochę wymyślam, ale lubię sobie pogdybać. oczywiście, że nie pozwoliliby mu szukać aggie na własną rękę, on był księciem, a ona zwykłą, o dziwą ładną niemką jakby nie patrzeć he he. w ogóle sto lat dla elki dzisiaj, że też harry z babcią nie świętował. ta pewnie chciała go wydziedziczyć za aggie ;xxxxxxxxxxxx - nie dam się tak łatwo ukraść, przecież wiesz że potrafię uderzyć nawet faceta - uśmiechnęła się cwaniacko. przecież harryego też trochę znokautowała na pierwszym spotkaniu.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by harry windsor Wto Kwi 21, 2015 8:19 pm

    dlatego harry ją chciał! bo była jedną z bardzo niewielu ładnych niemek, a on musiał mieć wszystko co najlepsze xd dlatego do swojej kolekcji rzadkich rzeczy, na które jego poddanych nie stać, dodał aggie. no i bez przesady xd nie był aż tak zazdrosny o ochroniarzy, bo uważał, że facet obroni ją lepiej niż kobieta xd w końcu złożyłaś elce życzenia! nie mieć na to czasu, pfffffff. wcale nie chciała go wydziedziczyć, bo był jej najukochańszym wnusiem. poleciał do niej jak tylko dotarli do anglii, żeby z nią trochę posiedzieć. - wiem, dlatego aż tak się o to nie martwię - odgarnął jej kosmyk włosów za ucho.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Wto Kwi 21, 2015 8:36 pm

    osiągnięcie życia, poderwanie ładnej niemki xd w sumie wyczyn na poziomie żeby znaleźć rodowitą niemkę, która jest ładna. zazwyczaj jak laska jest z niemiec to nie jest w stu procentach niemką tylko jakąś mieszanką i dlatego jest ładna ;x aggie sama się najlepiej broniła, kopała, gryzła i robiła na pewno wszystkie te rzeczy, których normalna dziewczyna by się wstydziła, ale nie ona - ale ostatnio wyszłam z wprawy, chyba powinnam na tobie poćwiczyć - zachichotała i dała mu buziaka, po czym wstała i ruszyła do kuchni żeby odkorkować wino i wlać trochę do dwóch kieliszków. nie mogło się obyć bez alkoholu halo. byli parą alkoholików ;x pewnie upiekła te babeczki, a że jego ochroniarz stał za drzwiami to zaraz ruszyła tam żeby wręczyć mu cały talerz muffinów. patrz jak o wszystkich dbała ;x ochroniarze księcia roztyją się przez nią! zaraz wróciła do niego żeby wręczyć mu jeden z kieliszków, a sama wskoczyła na parapet przy oknie i tam sobie wygodnie siedziała - w internecie krąży sonda, gdzie można wytypować po jakim czasie zerwiemy - oznajmiła rozbawiona. ciekawe czy już dostała groźby od fanek księcia xd
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by harry windsor Wto Kwi 21, 2015 8:45 pm

    poderwanie to nie aż taki wyczyn. gorzej było znaleźć ładną niemkę xd chociaż w przypadku aggie, to obydwie rzeczy były równie trudne. tylko utrudniała mu życie ;x ona była niepoczytalna, więc nie dziwię się, że nikt jej by nie chciał porwać xd chociaż teraz to bardziej możliwe, bo zarobiliby sporo kasy za okup, jeśli udałoby się im uciec po oddaniu jej. harry nie przejmował się pieniędzmi, więc był w stanie oddać za nią bardzo dużo złotych monet. - niepokoi mnie to, że sprawianie mi bólu zapewnia ci rozrywkę - powiedział rozbawiony, po czym odprowadził ją wzrokiem. bawił się przez chwilę jakimiś śrubkami, ale zaraz wstał, żeby rozprostować trochę nogi. - tak? i ile czasu nam dają? zaśmiał się, upijając łyka wina. pewnie tak xd dobrze, że jeszcze nie wyczaiły gdzie mieszka i nie wrzucają jej przez skrzynkę liścików.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Wto Kwi 21, 2015 8:53 pm


    oddałby miliony monet he he he he he. oczywiście, że była niepoczytalna. każdy to wiedział, ale harryego udało jej się omotać tą niepoczytalnością, wygrała los na loterii normalnie - nie sprawia mi rozrywki - zaprzeczyła pukając go palcem wskazującym po klacie - powiedzmy, że jest mi obojętne - zaśmiała się. pewnie lubiła jak harry dawał jej klapsy w łóżku. tak, zdecydowane. nie dziwi mnie to kompletnie że lubiła klapsy. dobrze, że nie była taka psychiczna jak grej i nie miała takiego specjalnego pokoju xd może zbuduje w przyszłości i będzie smagać harryego pejczem xdddddddddddddd - najwięcej zagłosowało na okres czasu pomiędzy dwoma, a czterema miesiącami - wyjaśniła uśmiechając się i pijąc winko. chociaż z drugiej strony trochę ją to stresowało, że takie przewidywania mogą stać się prawdą.
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by harry windsor Wto Kwi 21, 2015 9:01 pm

    jezu, co ty mi za piosenki pokazujesz xd nawet nie słucham, bo pewnie będę śpiewać potem pod nosem ;x
    był równie niepoczytalny i tylko dlatego jej się udało. zresztą on też wygrał, bo latał za nią tylko dlatego, żeby udowodnić sobie i jej jaki jest super i że poderwie ją nawet jeśli go nie lubi. zaliczył ją, ale wyszło jak wyszło xd - jesteś okropna - zrobił udawaną smutną minkę. nie wiem czy harry chciałby, żeby go lała pejczem xd zamknie się w sobie. - więc udowodnimy im, że kiepskie z nich wróżki - powiedział z uśmiechem i wcisnął się pomiędzy jej uda, po czym ją objął. jego takie rzeczy w ogóle nie stresowały. był przyzwyczajony do głupot na jego temat, więc rzadko co go ruszało.
    aggie holtzman

    aggie holtzman

    berlin
    mechatronika
    grown up now?
    29

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by aggie holtzman Wto Kwi 21, 2015 9:13 pm

    "świecisz się jak miliony monet" ;xxxxxxxx nie chcesz słuchać mojej muzyki, smutno mi teraz.
    nie był niepoczytalny. przynajmniej nie bił facetów, z który całowała się aggie. a ona za każdym razem jak go z kimś przyłapywała to wszczynała wojnę światową. jeśli kiedykolwiek ją zdradzi to mu serdecznie współczuje! - powiedział facet który mnie kocha - roześmiała się i rozpięła mu kilka guziczków koszuli. pewnie wiecznie chodził tak sztywno ubrany. aggie nigdy nie bedzie miała okazji podziwiać go w dresie, a on na pewno przy okazji ciąży mógł ją w takich ciuszkach podziwiać - tak! pjona! - wystawiła łapkę żeby przybił jej piąteczkę. trochę jak barney stinson była ;o dobrze, że jeszcze sobie piąteczek w myślach nie przybijała. upiła kilka łyków wina - pamiętasz tą bieliznę, o której ci wspominałam? tą, która więcej odsłania niż zasłania? - uśmiechnęła się cwanie - zgadnij kto ją ma teraz na sobie - musnęła usteczkami jego ucho. pewnie lubiła go w ten sposób nakręcać. nie raz jak siedział na jakimś ważnym spotkaniu to wysyłała mu seksemesy!
    harry windsor

    harry windsor

    londyn
    mechanika
    książę
    32

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by harry windsor Wto Kwi 21, 2015 9:27 pm

    sorki, pooglądaj jednorożce albo mopsy.
    nie bił, bo nie wypadało. to była jedyna zasada, której przestrzegał. pewnie głównie dlatego, że nawet nie potrafiłby się bić. nie nauczyli go tego w pałacu. spędzili większość czasu na uczeniu go, którą łyżką ma jeść zupę. na szczęście dla niego nie miał zamiaru jej zdradzać. - to fakt - roześmiał się. nie ćwiczył więc rzeczywiście w dresie go raczej nie zobaczy. nawet w domu chodził z przyzwyczajenia elegancko ubrany. nosił jedynie dżinsy i pewnie bluzki, które i tak były drogie i ładne. bez żadnych nadruków typu 'if found return to the pub'. zaśmiał się, ale przybił jej tą piątkę, bo nie był sztywniakiem. przez nią pewnie z przyzwyczajenia chciał babci piąteczki przybijać xd ale ona jednak nie za bardzo to popierała. - pamiętam - uśmiechnął się. jest okrutna! musiał wyłączać pewnie telefon, bo nie umiał ignorować jej smsów jak widział, że do niego napisała. - domyślam się, ale muszę się upewnić - wsunął jej dłonie pod koszulkę, po czym ją pocałował.

    Sponsored content

    aggie - Page 2 Empty Re: aggie

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Mar 28, 2024 12:58 pm