mary - matt

    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 12:19 pm

    dzwoni do niego pewnie wkurzona na maxa......... i pewnie dzwoni już któryś raz bo nie raczył odebrać a ona nie miała zamiaru mu odpuścić.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 12:22 pm

    nie miał czasu odbierać! robił aktualnie jakieś zakupy dla mamy i zaraz miał wracać do szpitala. może jeszcze zaraz musiał jechać odebrać cody'ego z lotniska czy coś, nie wiem kiedy bliźniak do niego dołącza. w końcu jednak ogarnął, że dzwoni mu telefon, więc łaskawie odebrał.
    - halo?
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 12:25 pm

    - jak mogłeś! - kiedy tylko usłyszała jego głos to się wydarła łamiącym się głosem. - wyjechać bez pożegnania?! taki dojrzały jesteś, że nie było cię stać, żeby powiedzieć, że musisz wyjechać?! - powstrzymywała się od płaczu bo to dla niej też nie było łatwe.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 12:29 pm

    - mary, spokojnie... - zacisnął zęby, bo wiedział, że teraz zacznie się fala wszystkich wkurzonych znajomych. tym bardziej, że zostawił dwie bardzo wkurzone dziewczyny. chyba ze względu na sytuację z nimi nawet wygodniej było mu wyjechać i od tego wszystkiego uciec. - z nikim się nie pożegnałem. nawet z leo, a przecież z nami mieszka. - zaśmiał się pod nosem, jakby to było zabawne. - nienawidzę pożegnań. - dodał.
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 12:33 pm

    - co może mnie obchodzić to, że nienawidzisz pożegnań! pomyślałeś chociaż trochę w ogóle? - prychnęła. - jak mogłeś wyjechać bez słowa. - jęknęła bezsilnie i pociągnęła nosem.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 12:35 pm

    - moja mama jest w szpitalu. tylko o tym myślałem. - mruknął niezadowolony, bo to było dla niego w tej chwili najważniejsze i przyćmiło wszystkie inne sprawy. dlatego zachował się tak irracjonalnie i zniknął z dnia na dzien bez słowa.
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 12:40 pm

    - wiem o tym i bardzo mi z tego powodu przykro, ale to nie usprawiedliwia twojego zniknięcia. a już na pewno nie zerwania z edie przez telefon. mogłeś chociaż z nią porozmawiać w cztery oczy. - mruknęła. co prawda pewnie teraz z edie nie były w najlepszych stosunkach, ale mimo wszystko uważała ją za swoją przyjaciółkę i musiała mu wytknąć, że źle zrobił...
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 12:43 pm

    nie zerwałby z edie przez telefon, gdyby nie fakt, że grałam mattem z cody'm w piątek i w niedzielę było już za późno xdd 
    - akurat ty ze wszystkich osób jesteś ostatnią, która powinna prawić mi kazania na ten temat. - mruknął niezadowolony. sam nie był zbyt dumny z tego, jak to wszystko się potoczyło, chociaż od dawna przecież wszystko mu się sypalo.
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 12:47 pm

    ale to zrobił, więc reszta się nie liczy xd może i nie chciał ale tak to się skończyło.
    - dlaczego? - zapytała bo trochę nie rozumiała. może dlatego, ze miała lekkiego kaca. nie wypiła z pewnością tyle co william, ale nie szczędziła sobie wczoraj alkoholu.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 12:50 pm

    drama xd
    - dobrze wiesz, mary. - westchnął, bo nie chciał jej teraz wszystkiego tłumaczyć, skoro sama powinna wiedzieć, że gdyby nie pani caplan, to właśnie marylin przyczyniłaby się do rozpadu związku matta i edie.
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 12:57 pm

    może i tak by było, ale wtedy pewnie zerwałby z nią twarzą w twarz czy coś, a nie do niej dzwonił xd to już lepiej wyglada.
    - może i wiem, ale to nic nie zmienia. nie zdajesz sobie sprawy jak ona może się w tej chwili czuć. - pokręciłą głową. nie mówiąc już o tym jak się czuła, jak mary się jej przyznała, że go kocha....
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 1:01 pm

    albo w ogóle by nie zerwał i zdradziłby ją z marylin i skończyłoby się jeszcze gorzej. jest wiele możliwości!
    - zadzwoniłaś do mnie po to, żeby rozmawiać o edie? - spytał, bo nie sądził, że mary chce mówić o edie. chyba że mówiła metaforycznie i tak naprawdę miała na myśli siebie. matt nie był metaforyczny, bo przy mamie nie jarał trawki.
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 1:10 pm

    w tym mieście to wszystko jest możliwe.
    - nie! zadzwoniłam cię opieprzyć, że się ze mną nie pożegnałeś! - pociągnęła nosem bo chciało się jej płakać, że zrobił coś tak okropnego. ona słabo znała się na metaforach, więc raczej takowych nie używała. z drugiej strony mówienie prosto z mostu też czasem u niej szwankowało.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 1:11 pm

    prawda. może to dobrze, że uciekł do belfastu. może tam jest bezpieczniej.
    - przepraszam. - westchnął. jemu też było przykro i już tęsknił za całą paczką i swoimi dziewczynami. - na pewno się jeszcze kiedyś zobaczymy. przyjadę po rzeczy... - próbował ją przekonać.
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 1:15 pm

    - i co mi teraz z twoich przeprosin. - prychnęła. ona była załamana a ten ją przeprasza. to tak nie działa wcale nie zrobiło jej się po tym magicznie lepiej. - to brzmi jakbyś wcale nie chciał się już ze mną zobaczyć matt... - powiedziała obrażonym głosem. nie powinna do niego dzwonić bo było jej tylko gorzej.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 1:18 pm

    - nie wiem jak możesz tak w ogóle mówić... - aż mu się przykro zrobiło. teraz nie dość, że miał na sumieniu mamę i edie, to jeszcze marylin. leo to w ogóle się załamie i nie poradzi sobie bez niego! kto mu będzie gotował? biedny został sam w mieszkaniu... - podjąłem decyzję, która była najlepsza dla mojej mamy. musiałem wybierać między tym, czego ona potrzebuje, a czego ja bym chciał. w takiej sytuacji wybór jest tylko jeden. - tłumaczył dalej.
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 1:23 pm

    - w londynie też są szpitale, matt... podejrzewam, ze nawet lepiej by się nią zaopiekowali. - prychnęła. jest tyle rozwiązań a on akurat wybrał wyprowadzkę. - z resztą nieważne. rób co chcesz. - wymamrotała.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 1:27 pm

    - w tej chwili mama nie jest w stanie lecieć do londynu. - upierał się. - nie rób z tego czegoś, czym nie jest. nie obrażaj się dlatego, że chciałem zaopiekować się mamą jak porządny człowiek. - zauważył, bo trochę czuł, jakby mary się obrażała na niego za to, że wyjechał, a on przecież chciał tylko zrobić dobry uczynek i poświęcić się dla swojej rodzicielki, która oprócz synów nie miała nikogo!
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 1:29 pm

    - nie obrażam się dlatego, że chciałeś się nią zaopiekować. mówiłam ci o co mi chodzi. o to, że wyjechałeś bez żadnego pożegnania. a żeby wpaść na chwilę i powiedzieć, ze wyjeżdżasz bo twoja mama jest chora to raczej nie jest zbytni wysiłek. - stwierdziła
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 1:35 pm

    - dostaliśmy telefon ze szpitala wieczorem, rano siedziałem już w samolocie. zresztą... nie muszę się przed tobą z niczego tłumaczyć. zrobiłem to, co uważałem za słuszne w tamtym momencie, a ty możesz się na mnie obrażać z tego powodu ile chcesz. teraz i tak mam znacznie ważniejsze sprawy na głowie. - dalej mówił łagodnie, chociaż już się denerwował, bo ostatnio był bardzo nerwowy, dobity i niewyspany.
    marylin larsen

    marylin larsen

    st albans
    weterynaria
    crazy!
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by marylin larsen Pon Cze 22, 2015 1:38 pm

    i nie zjarany! myślę, ze to był największy powód jego nerwowości xd
    chwilę milczała - nie rozumiesz jak to jest jak ktoś na kim ci zależy nagle bez słowa cię zostawia. - szepnęła łamiącym się głosem i się rozłączyła.
    matt caplan

    matt caplan

    belfast
    college dropout
    mądry, ale leniwy
    29

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by matt caplan Pon Cze 22, 2015 1:40 pm

    jakby był zjarany, to może chociaż trochę by wyluzował... pewnie mu się przyda raz ukryć się przed mamą. nie zdążył nic powiedzieć, bo się rozłączyła. próbował się do niej dodzwonić jeszcze raz, żeby nie żegnać się w złości, ale pewnie już nie odbierała ;x

    Sponsored content

    mary - matt Empty Re: mary - matt

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Czw Mar 28, 2024 12:19 pm