ognisko

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    ognisko - Page 3 Empty ognisko

    Pisanie by st. albans Nie Sie 02, 2015 11:03 pm

    First topic message reminder :

    ognisko - Page 3 108685-Bonfire-Party
    joy lancaster

    joy lancaster

    tutejsza
    socjologia
    mystery
    28

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by joy lancaster Pią Sie 07, 2015 10:56 pm

    - a ty stałeś się jakiś mądrzejszy - odparła słysząc to jakże filozoficzne motto finna! i dobrze, że ją wspierał. pewnie dlatego rozstali się bez większych kwasów i byli jednymi z nielicznych eksów w mieście którzy mieli normalne, zdrowe relacje - nie poprawiaj mnie - szturchnęła go bioderkiem i sama też zaczęła tańczyć - robisz to źleee - jęknęła. a miała w tym rację bo nie zapominajmy o jej indiańskich korzeniach halo! zaraz jednak przystanęła i uśmiechnęła się od ucha do ucha - awww, dziekuje - odparła na ten komplement o siostrze choć był on trochę zboczony i nie na miejscu xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by finn lore Pią Sie 07, 2015 11:04 pm

    - to nie znam się na życiu czy jestem mądry? - pogubił się już. wiedział, że nic nie wie i te sprawy. byli za bardzo wyluzowani, żeby przejmować się rozstaniem. chociaż to dziwne, że byli st. albanowskimi eksami bez kwasów. - bo ja wywołuję burzę, a nie deszcz. - wyjaśnił jej zaraz i machał zgiętymi rękoma jakby tańczył kaczuchy. może podczas swoich podróży z minnie finn też miał okazję podpatrzeć rytuały prawdziwych indian. to był bardzo ładny komplement, zdecydowanie był bardziej taktowny niż taki neil, na którego joy też leciała! - aaa-aaaj heeed de tajm of maj lajf! - zawołał, podnosząc joy jak w dirty dancingu. dobrze, że jej do ogniska nie wrzucił.
    joy lancaster

    joy lancaster

    tutejsza
    socjologia
    mystery
    28

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by joy lancaster Pią Sie 07, 2015 11:11 pm

    - nie wiem - wzruszyła ramionami - może i to i to - ona też nie ogarniała życia. to znaczy w zasadzie mogła ogarniać bo miała mózg nie od parady ale po co skoro mogła się wygłupiać z takim finnem i niczym nie przejmować. no właśnie. to pewnie po tych podróżach finn zamarzył mieć indiankę i oto na chwilę takową miał ;x - nie ma burzy bez deszczu - stwierdziła filozoficznie bo udzielił jej się humor kudłatego. ha ha, powinien być shaggy jak ze scooby doo ;x kiedy ją podniósł to rozpostarła ręce niczym skrzydła i zaczeła nimi machać. miała do niego wiecej zaufania niż baby do patricka swayze w dirty dancingu bo ją uniósł za pierwszym razem wow! pewnie nuciła tą melodyjkę z filmu bo to chwytliwa piosenka była.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by finn lore Pią Sie 07, 2015 11:20 pm

    - może nie jestem życiowo mądry... - rozkminiał, drapiąc się po podbródku. tak naprawdę było wręcz odwrotnie, był życiowo mądry, bo na pewno nie książkowo. hahaha, na pewno było to na jego liście marzeń i mógł skreślić kolejny punkt. - a bez deszczu słońca. - dokończył głupio. piwo też przy okazji dokończył, chyba już mu uderzyło do głowy. chociaż lubił się wygłupiać, a joy była w tym dobrą kompanką, więc nie potrzebował alkoholu. haha, porównanie do shaggy'ego, pozdro. pewnie mieli to wyćwiczone. zresztą nie skakała mu w ramiona, tylko sam ją wziął i podniósł xd zaraz ją opuścił powoli, patrząc na nią seksownie. ;x gifek w klimacie zawsze na propsie.
    ognisko - Page 3 Tumblr_inline_nb37hql5Rl1s3plfj-1415744314
    joy lancaster

    joy lancaster

    tutejsza
    socjologia
    mystery
    28

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by joy lancaster Pią Sie 07, 2015 11:26 pm

    - może nie jesteś mądry w ogóle - znów zaczeła sie czepiać, ale tylko dlatego ze on stwierdził że nie jest życiowo mądry. tylko kontynuowała ten wątek skoro zaczął. żal było nie kontynuować - nie znasz się na meteorologii to się nie wymądrzaj - wystawiła język. bo co miał deszcz do słońca? nic! zresztą teraz tak gorąco że mam dość słońca. powinni stworzyć swoją paczkę detektywów i jeździć kolorową furgonetką. byłoby urocz, a joy byłaby oczywiście daphne, bo przecież nie willmą xd awwwww, kocha lubi szanuje ;xxx fajnie że ją tak opuścił, pewnie trzymała się mocno, a kiedy wylądowała na ziemi to się uśmiechnęła - lubisz efektowne zakończenia - podsumowała.
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by finn lore Pią Sie 07, 2015 11:33 pm

    - myślałem, że to jedno już ustaliliśmy. - gubił się coraz bardziej i wzdychał ciężko, bo taki miał ciężki los u boku tej joy. nie był rudy'm, to się na meteorologii nie znał. chciałam, żeby odszczeknął jej własnie "nie jestem rudy'm", ale chyba żadne z nich go nie znało, a przynajmniej nie osobiście, więc raczej nie miałoby to sensu. też myślalam o paczce detektywów xd nowy cel w życiu finna. już dwa razy w życiu byłam przebrana za wilmę, raz na przedstawieniu szkolnym i raz na imprezie przebieranej ;x odwzajemnił jej uśmiech i jeszcze skorzystał z okazji, żeby ją pocałować. - tak.
    joy lancaster

    joy lancaster

    tutejsza
    socjologia
    mystery
    28

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by joy lancaster Pią Sie 07, 2015 11:40 pm

    - nic nie ustalaliśmy, to tylko dywagacje - zaraz mu wyjaśniła bo jak widac nie rozumiał jej toku myślenia. ona sama go nie rozumiała, ale nie musiał o tym wiedzieć bo po co! tak, potwierdzam... żadne z nich nie znało rudiego więc byłoby to dziwne i jeszcze bardziej by nie ogarniali. choć nie wiem czy mozna bardziej. w sumie to na wilmę pasujesz, nic dziwnego że się tak przebierałaś. ja na nikogo z paczki nie pasuje, cóż może na scoobiego najbardziej xd zmrużyła oczyska kiedy się od niej oderwał - nie jestem przekonana czy dałam ci pozwolenie na zrobienie czegoś takiego - roześmiała się, bo oczywiście nie miała nic przeciwko. często się pewnie całowali. tak, to na prawdę zdrowa relacja xd
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by finn lore Pią Sie 07, 2015 11:45 pm

    - to był punkt wyjścia do dywagacji. - upierał się przy swoim, bo próbowała mu wmówić, że nie jest mądry, a on wiedział lepiej. oczywiście, że nie rozumiał jej toku myślenia i sam już nie nadążał za ich dyskusją. też nie chciał się do tego przyznać, więc oboje głupio brnęli w to dalej. mam takie okulary, więc pasuję haha. w zeszłym roku jeden kumpel dopasowywał wszystkich do postaci z bajek i powiedział, że jestem wilmą, a potem jak szukałam czegoś na przebieraną imprezę, to znalazłam taki golf jak ona miała. i właśnie ogarnęłam, że ona się nazywała velma, bo wilma to z flinstonów ;xxxx - nie potrzebuję pozwoleń. - jaki rebel, paczcie go. przynajmniej byli eksami bez kwasów hehe! - twoje zaproszenie do namiotu nadal aktualne? - moje postacie są ostatnio niewyżyte.
    joy lancaster

    joy lancaster

    tutejsza
    socjologia
    mystery
    28

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by joy lancaster Pią Sie 07, 2015 11:52 pm

    czyli brnęli w głupią rozmowę choć tak na prawdę ani jedno ani drugie jej nie ogarniała, ech. to przykre! pewnie byli zbyt dumni żeby się do tego przyznać, albo zbyt pijani. może to drugie ;x wilma, velma, kto by się przejmował. ja tak dawno te bajki ogladałam że średnio pamiętam xd - a może właśnie potrzebujesz - poprawiła kołnierzyk jego koszulki - jasne że aktualne - świdrowała go wzrokiem - ale to nie znaczy, że na ten moment cię tam zapraszam - bo miała inne plany. chciała łapać świetliki - cierpliwość mój drogi, to bardzo dobra cecha charakteru, wyćwicz ją - poklepała go po klacie, a potem faktycznie poszła łapać robale bo chyba nie myślał że da mu się przelecieć w namiocie? myślał tak jednak? hahahahahahahahahahaha, biedny finn. dobra następna gra może co?
    finn lore

    finn lore

    vancouver
    szuka drogi w życiu
    nie ma nogi
    34

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by finn lore Pią Sie 07, 2015 11:56 pm

    - jak zacznie padać, to sam się wproszę. - zapewnił ją. pewnie tak myślał, halo. kto mógł mu się oprzeć! na (nie)szczęście nie padało i mógł sobie piec pianki dalej.

    Sponsored content

    ognisko - Page 3 Empty Re: ognisko

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Kwi 19, 2024 10:06 am