chloe
- chloe bardsley
- bristolhistoria sztukisweet pie32
- Post n°2
Re: chloe
chlorka mieszka tu z jakimiś dupeczkami, ale one wszystkie pojechały do domu czy coś już, bo miały stosunkowo niedaleko i siedziała sama w domu. wszystko byłoby okej, gdyby nie dostała paczki. po jej otwarciu była tak roztrzęsiona, że tylko zadzwoniła po duszka kacperka rycząc do telefonu i teraz dalej ryczała gdzieś pod drzwiami i się ogarnąć nie mogła!
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°3
Re: chloe
biedna chlorka! będę tak na ciebie teraz mówić xd chlorka xd casper miał coś do roboty dzisiaj w domu i essie nie chciała go nigdzie wypuścić, to musiał obiecać jej jakiś dobry alkohol i mnóstwo pączków w zamian za pomoc swojej byłej. przyjechał samochodem jak najszybciej tylko mógł i wbiegł po schodach. - co się dzieje, chloe? - przygarnął ją do siebie.
- chloe bardsley
- bristolhistoria sztukisweet pie32
- Post n°4
Re: chloe
<3
a przed nią lezała odrąbana kocia głowa, na którą nie mogła patrzeć, dlatego tylko przylgnęła do casperka i ryczała mu w krocze, bo tam jej głowa sięgała, jak nad nią stał!
a przed nią lezała odrąbana kocia głowa, na którą nie mogła patrzeć, dlatego tylko przylgnęła do casperka i ryczała mu w krocze, bo tam jej głowa sięgała, jak nad nią stał!
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°5
Re: chloe
zamknął wcześniej pudełko, żeby już na to cudowne znalezisko nie patrzyła. ej, bez przesady, to, że caspar ma 188 to nie znaczy, że ona jest aż takim kurduplem xddd gładził ją powoli po głowie. - ciii, już ci nic nie grozi, uspokój się. ktoś ci zrobił okrutny żart, powinnaś zgłosić to na policję - powiedział cicho.
- chloe bardsley
- bristolhistoria sztukisweet pie32
- Post n°6
Re: chloe
hahahaha, ta tu mu loda przez spodnie chce robić a ty narzekasz xd chlorek biedaczek zaszlochał jeszcze nie raz, ale w końcu odsunęła się od niego. - żart?! to ma być żart?! - wydarła się i teraz zaczęła łazić po korytarzu. musiałabym wrzucić tu foty, w sumie. nie mogła wyrzucić z myśli widoku tego biedactwa, którego dostała. pewnie będzie dostawać teraz kota po kawałku. załóżmy, że to jej kot! - JA WIEM KTO TO MOŻE BYĆ! - huknęła.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°7
Re: chloe
- kto? - kopnął pudełko z dala od siebie, żeby o tym wszystkim nie myśleć. usiadł na kanapie i patrzył jak chodzi w te i we wte. podrapał się po policzku. - chloe, mówię ci, zgłoś to na policję, nie może tak być, że ktoś ci grozi śmiercią albo że ci w ogóle grozi. - zauważył logicznie.
- chloe bardsley
- bristolhistoria sztukisweet pie32
- Post n°8
Re: chloe
cała poczerwieniała ze złości, ale zaraz z kolei zbledła jeszcze bardziej niż zwykle. bo ma przecież i tak porcelanową karnację. - śmiercią? - przejęła się. bo w sumie tego tak nie odebrała dosłownie. ktoś po prostu zamordował jej kota, bo srał mu na wycieraczkę czy obsikiwał balkon. podeszła zaraz do niego. - o BOŻE! CO JA TERAZ ZROBIĘ?!?!!? - i włączyła jej się panika party.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°9
Re: chloe
- chloe... - zrobił duże oczy na jej panikę, bo w sumie kto by się nie bał jakby ujrzał martwego kota w pudełku. a właściwie to tylko głowę kota w pudełku. wziął głęboki oddech. - spokojnie, musisz trzeźwo myśleć. zadzwoń na policję, zgłoś to, oni przyjadą, pomogą ci. ja niewiele mogę zrobić. kto to niby miał zrobić, co? - próbował się dopytać.
- chloe bardsley
- bristolhistoria sztukisweet pie32
- Post n°10
Re: chloe
zaczęła oddychać, jak ją uczyli na jakiejś terapii czy jodze i oddychała w ręce, bo papierowej paczki przy sobie nie miała. - i co oni niby zrobią - burknęła przewracając oczami. - WŁAŚNIE, ŻE MOŻESZ! - zaraz się ożywiła, a w oczach miała wypisz wymaluj "zemsta".
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°11
Re: chloe
- ale niby w czym mam ci w ogóle pomóc, bo jakoś przepraszam bardzo, ale nie rozumiem. - mruknął niezadowolony. nie chciał brać udziału w jakichś zemstach czy coś takiego, bo on taki nie jest. nie jest poza tym idiotą xd nie będzie pakował się znów do więzienia xd
- chloe bardsley
- bristolhistoria sztukisweet pie32
- Post n°12
Re: chloe
znów? a za co siedział?
- nie wiem... no... bo to na milion procent sąsiad! nienawidził kota. nienawidzi w ogole zwierząt. powinniśmy mu coś zrobić! - potarła o siebie ręce i ruszyła do kuchni. pewnie po nóż i obczaić, czy ma dobrą maszynkę do mielenia mincha.
- nie wiem... no... bo to na milion procent sąsiad! nienawidził kota. nienawidzi w ogole zwierząt. powinniśmy mu coś zrobić! - potarła o siebie ręce i ruszyła do kuchni. pewnie po nóż i obczaić, czy ma dobrą maszynkę do mielenia mincha.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°13
Re: chloe
za picie w miejscu publicznym chyba
przeczytałam w ogóle że mnicha i takie wtf. pacnął się w czoło na jej słowa. - nie będziesz się mściła, chloe. czy ciebie już kompletnie pojebało? - mruknął niezadowolony znów i poszedł za nią, żeby mu przypadkiem też krzywdy nie zrobiła. - uspokój się do cholery - zabrał z jej dłoni nóż.
przeczytałam w ogóle że mnicha i takie wtf. pacnął się w czoło na jej słowa. - nie będziesz się mściła, chloe. czy ciebie już kompletnie pojebało? - mruknął niezadowolony znów i poszedł za nią, żeby mu przypadkiem też krzywdy nie zrobiła. - uspokój się do cholery - zabrał z jej dłoni nóż.
- chloe bardsley
- bristolhistoria sztukisweet pie32
- Post n°14
Re: chloe
a to nic takiego xd
a ona wcale noża w ręku nie miała, tylko czajniczek, bo musiała się herbatki napić! - no bez jaj! on mi zamordował kota, a ja mam nic z tym nie zrobić?! - wkurzyła się na niego. - myślałam, że trzymasz moją stronę! - zrobila zaraz smutne oczka i wyjęła dwa kubki z szafki.
a ona wcale noża w ręku nie miała, tylko czajniczek, bo musiała się herbatki napić! - no bez jaj! on mi zamordował kota, a ja mam nic z tym nie zrobić?! - wkurzyła się na niego. - myślałam, że trzymasz moją stronę! - zrobila zaraz smutne oczka i wyjęła dwa kubki z szafki.
- casper williams
- hamburgcukiernictwoma własną knajpę30
- Post n°15
Re: chloe
- bo trzymam. - jak zrobiła takie słodkie oczka, aż mu się jej żal zrobiło mega, więc został i pogadali na ten temat co ma zrobić w takiej sytuacji.
- chloe bardsley
- bristolhistoria sztukisweet pie32
- Post n°16
Re: chloe
i pewnie poszli mu nasrać na wycieraczkę. albo przynajmiej williams nasikał mu na drzwi i chloe się chichrała. a później pochowali kota [ * ]
|
|