rodeo club

to już coś, to już jakieś informacje xd - w sumie wydaje mi się, że nawet imiona nie są do końca potrzebne, ale jak chcesz. - stwierdził. jak dla niego to to był akurat najmniej potrzebny element ich znajomości. przynajmniej na tym etapie. zaśmiał się kiedy się z nim droczyła i przyciągnął ją do siebie po czym pocałował. - właśnie to. - wytłumaczył.

oddała jego pocałunek zadowolona a potem go pogłębiła, bo chciała już teraz go rozgrzać do odpowiedniej temperatury. pomiziała go po szyi - dopiję tylko swojego drinka i możemy uciekać do mojego mieszkania, pasuje ci taki układ? - zaproponowała, bo w sumie i tak mysleli o jednym. o niczym więcej. nie chcieli przecież zbudować na tym związku xd

dylan odkąd poznał maddie to bał się związków, także zdecydowanie o tym nie myśleli. a na pewno nie on. z dziewczynami to zawsze bardziej skomplikowana sprawa! tak przynajmniej mu się wydawało. zaśmiał się na jej propozycję. - no dobra. to całkiem dobry plan. - pokiwał głową.

nie powinien bać się żadnych związków, bo związki są fajne przecież xd na forum nie kończą się one zbyt dobrze, ale mniejsza z tym. uśmiechnęła się do niego i poprawiła znów włosy. tym razem piła whisky większymi łykami. - zgadnij jak bardzo dzisiaj jestem spragniona - zażartowała.

- dzisiaj? dzisiaj musisz być bardzo spragniona. - puścił jej oczko. - szczególnie na to co będzie później. - powiedział radośnie bo już się nie mógł w sumie doczekać.

dopiła drinka i poszli do mieszkania, żeby się tam ruchać całą noc. zacznij kimś!

przyszła popatrzeć ale kusiło ją, żeby wdrapać się na tego byka i pokazać co potrafi. także siedziała przy barze i się upijała, ot tak dla odwagi. ostatnio miała sporo odwagi, bo nawet zaczęła spotykać się z jakimś super gwiazdorem i w końcu zwróciła na siebie uwagę.

już nie pamiętam czy bjorn wywołał jakiś skandal po tym, jak zdjęcie jego penisa obiegło świat. z drugiej strony to niemożliwe, żeby był przez ten czas grzeczny. może wywoływał tylko małe sensacje w stylu dawania się przyłapać na gorących pocałunkach w jacuzzi z kolejnymi modelkami. dzisiaj za to zdążył się już upić i ubiegł malin we wskoczeniu na byczka. tyle że od razu się z niego spierdolił i teraz leżał pod nim i się tylko śmiał, bo nawet nie mógł wstać.

para wprost idealna dla siebie, no naprawdę. malin chciała zobaczyć co się tam ciekawego dzieje, więc poszła wepchnąć się między jakichś kolesi. wszyscy wiwatowali, jakieś laski otoczyły oczywiście bjorna, bo inaczej nie mogło być. malin nic sobie z tego nie robiła i takim chwiejnym krokiem podeszła do niego. była po prostu ciekawa. - aaa to ty! czeeeeeeeeeeść! - położyła się na nim, chciała się widocznie przywitać. od razu go ubuziała. och szalona ona.

- no czeeeeść, księżniczko! - powiedział równie uradowany co ona. zamknął ją w ramionach i przeciągnął jej pocałunek. na pewno tego nie planowała, skoro zaczęła spotykać się z kimś znanym i powszechnie się o tym mówiło i raczej nie przystoiło to damie, żeby dać się przyłapać na publicznych macankach z księciem o złej reputacji.

ostatnio jej życie wyglądało zupełnie inaczej po tym jak zaliczyła pierwsze wpadki a na dodatek takie publiczne wpadki. wszyscy dookoła zaczęli się stukać ramionami, robili im zdjęcia a ona po prostu miała to gdzieś. była wstawiona, a pocałunki z księciem o złej reputacji były takie kuszące. pocałowała go jeszcze raz. i jeszcze raz. a jak już się od niego odsunęła to zachichotała. - chyba musimy wstać, nie sądzisz? - zaproponowała chichocząc uroczo.

on już dawno przekroczył granicę, po której przestał się przejmować tym, co robi publicznie i co przynosi jemu i całej szwedzkiej rodzinie królewskiej wstyd. a może nigdy nawet tej granicy nie widział? to bardziej możliwe. był niepoprawny odkąd tylko pamiętał, dlatego też pocałunki z malin teraz bardzo mu się podobały.
- poo cooo? leżenie jest faaajne! - przeciągał słowa i śmiał się radośnie i pijacko. złapał malin i przeturlał się z nią na macie pod bykiem.

malin nagle znalazła się w świecie dla niej magicznym. alkohol, duże pieniądze, zdrady, pokazywanie się publicznie nie z tymi osobami co trzeba, albo z tymi co trzeba ale zdradzanie ich od razu jak się zobaczy bjorna... no cóż, życie jak widać nauczyło malin zabawy. chichotała radośnie, łapiąc się mocno bjorna, żeby przypadkiem nie wyślizgnąć się z jego ramion. zaczęła bawić się jego włosami. - maaaaasz raaację, zostaaaańmy raaazeeeeeem ja i tyyyyy - włączyło się jej pijackie śpiewanie. na dodatek bjorn ją nakręcił i miała ochotę go rozebrać tu i teraz. na środku tego klubu xd ej, w sumie to dobra drama xddd

"zdradzanie ich od razu jak się zobaczy bjorna" <3 ten urok bad boya tak na nią działał! jakby się książę z księżniczką ruchali na środku klubu to by przebiło wszelkie jego seks taśmy, penisy na okładkach gazet i seksy z nieletnimi. chociaż chyba gdyby tylko to ochroniarze zobaczyli, to zaraz by temu zapobiegli, bo baliby się, że stracą robotę. aczkolwiek mogą się przeruchać w kiblu i też dać się przyłapać. bjorn tymczasem zamknął śpiewające usta malin kolejnym namiętnym pocałunkiem.
- to było, żebyś przestała śpiewać. - oznajmił jej z dumą i pocałował znowu. - a to, żebyś pokazała mi cycki. - wyjaśnił.

halo, bjorn działał na nią od razu. wystarczyło, że go tylko widziała, to od razu jej się kolana uginały i leciała prosto do jego łóżka. nic nie mogła na to poradzić, że miał w sobie to coś, czego inni faceci nie mieli. oddała każdy jego pocałunek i pogłębiła kolejne. spojrzała mu prosto w oczy. - od czego masz te swoje zgrabne paluszki, hmm? mogę ci pokazać co tylko chcesz, ale nie tutaj. chodźmy gdzieś, gdzie jest mniej ludzi. naaa przykład do łazieenki - zatrzepotała niewinnie rzęsami. oczywiście, że dadzą się przyłapać, ups. kolejna afera gotowa.

chciałabym napisać, że malin również tak na niego działała, ale... to bjorn, na niego wszystkie ładne panienki tak działały. chociaż zazwyczaj nie lądował w łóżku dwa razy z tą samą, więc coś musiało być w malin, że nadal miał na nią ochotę. malin gorzej wyjdzie na tej aferze, bo chyba już nikogo nie wzruszało to, że bjorn znowu kogoś wyruchał. chociaż nie robił tego publicznie. no, chyba że wyciekała jego seks taśma. ale to inna sprawa.
- ale jak tam mi nie pokażesz cycków to poczuję się oszukany! - już się nastawił na oglądanie jej piersi, a po pijaku tym bardziej chciał mieć wszystko, co tylko powie za uderzeniem magicznej różdżki. hehe jego różdżki. co ja gadam... zgramolili się z tej maty jakoś i zaraz już pociągnął ją za rękę do łazienki, a że byli cali rozchichotani i już ją macał po drodze po tyłku, to oczywiście gapiowie zainteresowali się tym co się dzieje i podążyli za nimi xd a oni się tym nie przejęli i nawet nie weszli do kabiny, tylko już ją zaatakował dzikimi pocałunkami i rączką pod sukienką przy umywalkach.

no właśnie, malin też miała w sobie to coś! albo po prostu była przylepą i po pijaku dobrze się mu z nią całowało i sypiało xd tak też mogło być. oboje są cholernie uroczy. niewinna księżniczka i okropnie zły książę radośnie pobiegli w stronę łazienek. och to będzie dopiero seks taśma! będą wszędzie, bo ludzie mieli powyciągane telefony i wszystko nagrywali. ona znów będzie musiała się gęsto tłumaczyć, a może nie, bo przecież gazety lubią jak byli do siebie wracają xd niczym się nie przejmowała, zajęła się jego spodniami. nawet zimno umywalki jej nie przeszkadzało. liczyło się tylko, żeby rozpiąć spodnie chłopaka i to, żeby było baardzo dobrze.

to już druga seks taśma w jego karierze. chociaż poprzednia była bardziej kontrolowana i nagrana grzecznie w łóżku. z topmodelką, a nie księżniczką. księżniczkę to dopiero bliżej zapoznał właśnie po tym, jak jego seks taśma ujrzała światło dzienne. historia zatoczyła koło! bjorn od razu przeszedł do rzeczy i pokazał wszystkim zainteresowanym swój tyłek. borze jak mnie kusi, żeby mu nie stanął xdddddd to by dopiero był dramat życia i największa afera!

seks taśma. z księżniczką. w kiblu. przy wielkiej publiczności... xd nie no, nie ma co, rodzice na pewno będą z nich dumni xd on to przynajmniej był wolny a ona była w tym momencie zajęta. oj tam oj tam, trudno się mówi. ich pr-owcy coś wymyślą. jak zwykle z resztą xdd błagam nie, nie róbmy mu aż takiej dramy. powiedzmy, że wszystko było ok i ją przeruchał na tej umywalce a ona pokazała na dodatek wszystkim swoje cycki, bo bjorn się do nich przyssał jak przyssawka. chciałam napisać, że glonojad, xdd dagna to twoja wina xdddd

już mnie kusiło z tym niestawaniem... ale dobra, to będzie afera na inny dzień. o ile znowu się bjornowi zdarzy ruchać publicznie. nie wiadomo co mu tam strzeli do głowy! seks z księżniczką w kiblu na oczach publiczności, wrzucającej na bieżąco relację do internetu, to też dobry dramat. pr-owcy będą mieli dużo roboty. dziwne, że szwedzcy pr-owcy jeszcze nie uciekli z tej pracy. musieli być bardzo kreatywni! ej śmieszne seksy są najlepsze xddd pamiętam jak kiedyś ktoś się ruchał na pianinie i ciągle pisałam o instrumencie xd dobra, przeruchali się i przyjechali po nich szoferzy i ochroniarze ich stamtąd wyciągnęli. zaczynaam.