jasmine
- jasmine teager
- liverpoolwychowanie fizycznepani kapitan30
- Post n°2
Re: jasmine
zaprosiła tutaj rudiego, skoro już obiecała mu herbatkę. jak tylko zrzuciła z siebie kurtkę i trampeczki, poszła do kuchni żeby zrobić to co chciała - chcesz jakąś owocową czy zwykłą? - zapytała grzecznie.
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°3
Re: jasmine
biedny, nie wiedział, że z tym pojedynkiem na kiwanie przeciwnika chodziło jej o to, że zamierzała go zwodzić! albo ona biedna, że nie wiedziała, że jemu chodzi tylko o jedno i że wcale nie interesuje go poznawanie jej lepiej... chociaż sport to sport, przynajmniej miał o czym sensownym z nią pogadać, w przeciwieństwie do swoich zwyczajowych laseczek.
- zdaję się na ciebie. - uśmiechał się czarująco.
- zdaję się na ciebie. - uśmiechał się czarująco.
- jasmine teager
- liverpoolwychowanie fizycznepani kapitan30
- Post n°4
Re: jasmine
kompletne nieporozumienie, no popatrz. jasmine nie myślała w kategoriach damsko-męskich bo już jeden raz została skrzywdzona przez faceta to więcej razy nie zamierzała. rudy i tak w końcu dobierze się do niej, musi być cierpliwy. jednak cierpliwość nie jest jego dobrą stroną. zrobiła im herbatę malinową, bo na zewnątrz było już chłodno a ona rozgrzewała - proszę bardzo. malinowa, mam nadzieję że lubisz - usiadła na blacie w kuchni i kiwała nogami. - to kiedy nauka? - zapytała podjarana.
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°5
Re: jasmine
rudy nigdy się nie poddaje i zawsze osiąga to, czego chce. w końcu zawsze musi wygrywać, zarówno w kategoriach sportowych, jak i damsko-męskich.
- dzięki, jesteś bardzo miła. - uśmiechał się nadal i czarował ją tym uśmiechem. - a kiedy ci pasuje? - ułożył dłoń na jej kolanku. mógł ją nauczyć paru sztuczek od zaraz hehe.
- dzięki, jesteś bardzo miła. - uśmiechał się nadal i czarował ją tym uśmiechem. - a kiedy ci pasuje? - ułożył dłoń na jej kolanku. mógł ją nauczyć paru sztuczek od zaraz hehe.
- jasmine teager
- liverpoolwychowanie fizycznepani kapitan30
- Post n°6
Re: jasmine
jasmine najpierw zrobiła minę typu wtf ale o co chodzi, potem napiła się nerwowo herbatki a następnie spojrzała na tą łapkę. wcale jej nie ściągnęła, tylko przełknęła głosno ślinę - ja zawsze jestem miła. staram się jak mogę rudy - zrobiło się niezręcznie. - mnie? mnie pasuje każdego dnia. nieważne czy w dzień czy w nocy, chociaż wolę noc - zastanowiła się na głos. ale ona go kusiła, oj kusiła.
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°7
Re: jasmine
nie zabrała łapki, nie walnęła go w twarz, więc trzymał ją tam dalej i niczym się nie zrażał.
- nie pozostaje to niedocenione. - zapewnił ją z uśmiechem. nie dostrzegł niezręczności. pewnie dlatego, że też miał trochę socjopatyczne zapędy, na szczęście nie tak bardzo jak gigi. - możemy poćwiczyć parę ruchów już teraz. - zaśmiał się i przesunął łapkę wyżej.
- nie pozostaje to niedocenione. - zapewnił ją z uśmiechem. nie dostrzegł niezręczności. pewnie dlatego, że też miał trochę socjopatyczne zapędy, na szczęście nie tak bardzo jak gigi. - możemy poćwiczyć parę ruchów już teraz. - zaśmiał się i przesunął łapkę wyżej.
- jasmine teager
- liverpoolwychowanie fizycznepani kapitan30
- Post n°8
Re: jasmine
odstawiła kubek na bok. kompletnie ją strach sparaliżował, dlatego też nic nie zrobiła z jego dłonią. już raz to przerabiała ze swoim pierwszym chłopakiem. bała się, że każdy następny będzie się potem z niej śmiał, że jest jakaś brzydka czy nienormalna. odchrząknęła - okeej? ale co masz na myśli? - zapytała niepewnie. może rudy jak jest takim dżentelmenem nie wyrucha jej przynajmniej w kuchni, tylko w łóżku xd
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°9
Re: jasmine
rudy nie ma w sobie nic z dżentelmena, źle trafiła. już bjorn miał w sobie więcej pokładów ewentualnej romantyczności czy szacunku dla dziewczyn.
- muszę ci to tłumaczyć? - uśmiechnął się jednokącikowo i wzrok wbił w jej dekolt i tylko na tym się teraz skupiał. nachylił się, żeby pocałować ją czule w szyję, jednocześnie wsuwając dłoń w jej majtki.
- muszę ci to tłumaczyć? - uśmiechnął się jednokącikowo i wzrok wbił w jej dekolt i tylko na tym się teraz skupiał. nachylił się, żeby pocałować ją czule w szyję, jednocześnie wsuwając dłoń w jej majtki.
- jasmine teager
- liverpoolwychowanie fizycznepani kapitan30
- Post n°10
Re: jasmine
bjorn będzie musiał się słono tłumaczyć belgom jak na razie xd
podskoczyła na tym blacie jak wsunął jej dłoń pod spódniczkę. o mało co nie wylądowała głową w szafce. była taka niezdarna, nie wiedziała co ma robić to się głupio uśmiechnęła i zarzuciła mu ręce na szyję. pozwoliła mu na więcej. będzie siedzieć cicho, a potem tego żałować. jest zbyt nieśmiała żeby się odezwać cóż xd
podskoczyła na tym blacie jak wsunął jej dłoń pod spódniczkę. o mało co nie wylądowała głową w szafce. była taka niezdarna, nie wiedziała co ma robić to się głupio uśmiechnęła i zarzuciła mu ręce na szyję. pozwoliła mu na więcej. będzie siedzieć cicho, a potem tego żałować. jest zbyt nieśmiała żeby się odezwać cóż xd
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°11
Re: jasmine
bjorn z niczego nie musi się tłumaczyć, jest dyskretny.
pocałował ją przeciągle, bawiąc się chwilę palcem w jej majtkach. milczenie oznacza zgodę, więc rudy nie podejrzewał nawet, że wcale tego nie chciała. poza tym był przyzwyczajony do tego, że laseczki nie mogą mu się oprzeć. zaczął jej rozpinać rozporek, żeby dobić interesu. nie potrzebował się nawet bawić w rozbieranie jej całej i macanie jej cycków. nie potrzebował tego do spełnienia.
pocałował ją przeciągle, bawiąc się chwilę palcem w jej majtkach. milczenie oznacza zgodę, więc rudy nie podejrzewał nawet, że wcale tego nie chciała. poza tym był przyzwyczajony do tego, że laseczki nie mogą mu się oprzeć. zaczął jej rozpinać rozporek, żeby dobić interesu. nie potrzebował się nawet bawić w rozbieranie jej całej i macanie jej cycków. nie potrzebował tego do spełnienia.
- jasmine teager
- liverpoolwychowanie fizycznepani kapitan30
- Post n°12
Re: jasmine
co z tego że jest dyskretny, jak ja już mam plan co do tego, że będzie musiał się tłumaczyć! zobaczysz z resztą.
szkoda, że jasmine jest sierotą totalną i nie umie powiedzieć że wcale tego nie chce. poddała się jego każdemu ruchowi, o mało co nie strąciła kubka z herbata na ziemię. oddała jego pocałunek. skoro chciał tylko ją bzyknąć, to trudno. będzie go potem mogła unikać. a to nie jest takie łatwe eh. niecierpliwie rozpięła mu spodnie.
szkoda, że jasmine jest sierotą totalną i nie umie powiedzieć że wcale tego nie chce. poddała się jego każdemu ruchowi, o mało co nie strąciła kubka z herbata na ziemię. oddała jego pocałunek. skoro chciał tylko ją bzyknąć, to trudno. będzie go potem mogła unikać. a to nie jest takie łatwe eh. niecierpliwie rozpięła mu spodnie.
- rudy berube
- burton upon trentmeteorologiakapitan drużyny polo31
- Post n°13
Re: jasmine
nawet mi nie powiesz, nie fair.
rudy się cieszył, że jasmine mu uległa od razu i nie będzie musiał z nią chodzić na jakieś treningi i pojedynki i się przymilać. chociaż i tak nie pogardziłby pojedynkiem i pokazaniem, kto tu rządzi. no dobra, wiadomo kto tu rządzi, skoro właśnie ją bzykał, czego ona nie chciała hahahaha. nie wyglądała jakby nie chciała, kiedy ją wyruchał porządnie. ubrał spodnie z powrotem i ucałował ją w usteczka.
- dzięki za herbatę - poszedł xd
rudy się cieszył, że jasmine mu uległa od razu i nie będzie musiał z nią chodzić na jakieś treningi i pojedynki i się przymilać. chociaż i tak nie pogardziłby pojedynkiem i pokazaniem, kto tu rządzi. no dobra, wiadomo kto tu rządzi, skoro właśnie ją bzykał, czego ona nie chciała hahahaha. nie wyglądała jakby nie chciała, kiedy ją wyruchał porządnie. ubrał spodnie z powrotem i ucałował ją w usteczka.
- dzięki za herbatę - poszedł xd
- jasmine teager
- liverpoolwychowanie fizycznepani kapitan30
- Post n°14
Re: jasmine
nie powiem, niespodzianka!
ryczała przez pół nocy w poduszkę xd a potem jej przeszło i poszła spać.
ryczała przez pół nocy w poduszkę xd a potem jej przeszło i poszła spać.
|
|