spa
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°2
Re: spa
zrobiły sobie z gio dzień pielęgnacji i od późnego ranka (bo lola oczywiście późno wstała) rozkoszowały się różnymi zabiegami. teraz dwóch przystojnych, latynoskich masażystów masowało je - myślisz, że powinnam pójść na maseczkę z glinki? - zapytała gio.
- giovanna reeves
- portlandtaniecprzyszła mistrzyni30
- Post n°3
Re: spa
gio z początku nie widziały się żadne spa ani nic w tym rodzaju, bo miała do udoskonalenia jakiś układ taneczny, ale w końcu zgodziła się. była trochę przemęczona, więc może taki masaż i plotki z lolą ją rozluźnią. - skoro już tu jesteśmy czemu nie skorzystać - zamknęła oczy, żeby się wczuć.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°4
Re: spa
nie była taka próżna jak lola! ale za to lola miała swoje metody perswazji dzięki którym przekonała gio do takiego spędzenia czasu - tak myślisz? - dotknęła swoich policzków - może to i dobry pomysł - westchnęła - wieczorem mam zamiar iść na imprezę i nie chce wracać z niej sama - zaśmiała się - przyda mi się dodatkowe upiększenie w postaci maseczki - choć i tak sama w sobie była piękna też, halo.
- giovanna reeves
- portlandtaniecprzyszła mistrzyni30
- Post n°5
Re: spa
najwyraźniej jak widać nie była. lubiła takie rzeczy, ale bardziej wolała się skupiać nad swoją karierą niż nad godzinami spędzonymi w spa, bo przecież niczego jej nie brakowało i był ładna i bez tego. - tym bardziej - zaśmiała się krótko. - sama też chyba skorzystam skoro skoro tak sobie wszyscy to polecają - westchnęła.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°6
Re: spa
lola też była ładna, ale chciała być jeszcze ładniejsza żeby przewyższyć urodą regan i podrywać milion facetów. nie ma to jak priorytety! - wiesz co jeszcze powinnaś zrobić? - zerknęła na nią biorąc truskawkę z talerza pełnego owoców, który leżał przed nimi i wepchnęła ją sobie do ust - powinnaś wyluzować i pójść ze mną na imprezę - uśmiechnęła się próbując ją przekonać.
- giovanna reeves
- portlandtaniecprzyszła mistrzyni30
- Post n°7
Re: spa
całe szczęście giovanna była jedynaczką, więc nie musiała się martwić o takie rzeczy i mogła się zająć samą sobą. - co? - odwróciła głowę w jej stronę i otworzyła jedno oko, żeby na nią spojrzeć. - jestem wyluzowana - mruknęła. wcale to nie było prawdą i wiedziała o tym nawet ona, ale nie potrafiła się nie przejmować niczym i siedzieć bezczynnie. - ostatnim razem jak wyszłam to się to bardzo źle skończyło - przypomniała jej. nawet loli nie powiedziała, że akurat z rudym się przespała bo się wstydziła ;x
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°8
Re: spa
dla loli nie było to nic wstydliwego, to znaczy seks ze swoim wrogiem. ona pewnie tak często robiła, a potem szantażowała innych. gdyby zamiast siostry, która była jej wrogiem miałaby przyrodniego brata to z nim pewnie też by się przespała. ech, patologia! - nie jesteś - zaśmiała się - nawet podczas masażu jesteś spięta jakbyś przystępowała do egzaminu - zauważyła - no nie daj się prosić, wypijemy kilka drinków, potańczymy, możemy poznamy kogoś wartego uwagi - puściła jej oczko.
- giovanna reeves
- portlandtaniecprzyszła mistrzyni30
- Post n°9
Re: spa
gio różniła się tym więc od loli bo żałowała tego seksu z rudym. co z tego, że potem sama się na niego rzuciła i przespali się na trzeźwo. jego nie miała o co szantażować i on mógłby zresztą zrobić to samo, więc nie miała tak fajnie. - nie prawda - zaprzeczyła i zaraz jęknęła, bo jej coś przestawili. - no nie wiem czy w st albans jest ktoś warty uwagi - chwyciła truskawkę. ze swoim szczęściem znów wpadłaby na rudyego. chociaż może robią postępy skoro ostatnio się nie kłócili i zostawił ją w spokoju.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°10
Re: spa
lola wychodziła z założenia że zawsze jest o co szantażować. haha, powinna zaprzyjaźnić się z astrid, szantażowałyby ludzi i miał z tego zyski ;x zerkneła na nią z niedowierzaniem i pokręciła głową - a kto powiedział, że będziemy bawić się w st. albans wśród tych wieśniaków - zaśmiała się - to oczywiste, że jedziemy do londynu - wzruszyła ramionami. że też gio tego nie ogarneła!
- giovanna reeves
- portlandtaniecprzyszła mistrzyni30
- Post n°11
Re: spa
może powinna jej dać lekcje z szantażu to też by znalazła coś i by miała przynajmniej z tego korzyść. nie żeby seks z rudym się jej nie podobał... - no chyba, że tak - ożywiła się od razu trochę. - słucham, jaki masz plan? - zmierzyła ją wzrokiem. musiała jej przedstawić dobre argumenty, żeby zrezygnowała ze swoich zajęć na rzecz wycieczki do londynu.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°12
Re: spa
mogła podczas seksu wydobyć z niego jakieś ważne i wstydliwe czy poufne informacje i je wykorzystać. lola pewnie tak robiła! - hm - przyłożyła palec do ust w geście myślenia - pomyślmy.... - główkowała chwilę - proponuje wysokie szpilki, obcisłe sukienki, limuzynę z szampanem która zawiezie nas do londynu i imprezę w klubie, gdzie wpuszczają ludzi, którzy nie noszą ciuchów z sieciówek - zaproponowała.
- giovanna reeves
- portlandtaniecprzyszła mistrzyni30
- Post n°13
Re: spa
że też o tym nie pomyślała. ale chyba jednak wolała po prostu się bzykać i z nim nie rozmawiać, bo ją za bardzo irytował. przyglądała się jej uważnie, rozważając jej propozycję. westchnęła i ułożyła policzek na dłoni. - niech będzie, ale jeżeli mi się nie będzie podobać to wracam do domu - zastrzegła jej. może rzeczywiście przyda jej się trochę rozrywki.
- lola cunningham
- st albanshistoria sztukimagnifique29
- Post n°14
Re: spa
giovanna nie potrafiła do odpowiednich rzeczy używać seksu. tylko popęd jej w głowie, a przecież można było tyle innych rzeczy ogarnąć podczas ruchania. lola to jednak miała głowę! - jeśli ci się nie będzie podobać to możesz nawet wziąć limuzynę i nią wrócić do st. albans - obiecała jej śmiejąc się. pewnie wymasowały się tam jeszcze i poszły zbierać na imprezę. zacznij kimś innym! ;xx
- blaise joyce
- miamiszef wszystkich szefówdad, husband and whatever.33
- Post n°15
Re: spa
zaciągnął maddie do spa, gdzie czilowali teraz przy basenie.
- madeline cruz
- bostonwychowuje anniea sama jest niedojrzała28
- Post n°16
Re: spa
raczej siedzieli w jacuzzi! chociaż jak zobaczyłam temacik, to spodziewałam się, że na przykład brali jakieś kąpiele w błocie czy coś takiego. madeline na pewno była fanką takich rzeczy!
- jesteś pewien, że twoja mama wszystko pamięta? że annie jest uczulona na miód? powiedzieliśmy to jej? - zamiast się relaksować, stresowała się, bo mama blejsa pierwszy raz wzięła annie na noc!
- jesteś pewien, że twoja mama wszystko pamięta? że annie jest uczulona na miód? powiedzieliśmy to jej? - zamiast się relaksować, stresowała się, bo mama blejsa pierwszy raz wzięła annie na noc!
- blaise joyce
- miamiszef wszystkich szefówdad, husband and whatever.33
- Post n°17
Re: spa
przygarnął ją bliżej siebie i pocałował w szyję - strasznie panikujesz. moja mama jest dorosłą kobietą, wychowała dwoje dzieci, to myślisz, że z kolejnym sobie nie poradzi? przecież zostawiliśmy jej numer do spa, wie gdzie nas szukać. nie jestesmy na marsie - miał ochotę ją palnąć w tą głowę. chciał mieć chwilę dla nich a ona jak zwykle przesadzała.
- madeline cruz
- bostonwychowuje anniea sama jest niedojrzała28
- Post n°18
Re: spa
westchnęła, przymykając oczy.
- przepraszam. ostatnio cały czas annie przechodzi z rąk do rąk i chyba trochę mnie to przeraża. - potarła się po oku. annie może i przechodziła z rąk do rąk, ale przynajmniej madeline i blaise mieli trochę czasu dla siebie. powinna to docenić! i na pewno doceniała, ale martwiła się, że jej dwuletnia córka już wylatuje z gniazda xd
- przepraszam. ostatnio cały czas annie przechodzi z rąk do rąk i chyba trochę mnie to przeraża. - potarła się po oku. annie może i przechodziła z rąk do rąk, ale przynajmniej madeline i blaise mieli trochę czasu dla siebie. powinna to docenić! i na pewno doceniała, ale martwiła się, że jej dwuletnia córka już wylatuje z gniazda xd
- blaise joyce
- miamiszef wszystkich szefówdad, husband and whatever.33
- Post n°19
Re: spa
dobrze, że jeszcze była pod ich opieką, to nic się jej nie działo xd a bycie u babci jej nie zaszkodzi, jak mamusia i jej narzeczony chcą mieć też chwile sam na sam. - spróbuj się wyluzować. annie jest w dobrych rękach, babcia wie co ma robić. poza tym, moja siostra na pewno chętnie się z nią pobawi, nawet powiem ci, że mogą razem spać w jednym łóżku - dźgnąl ja w brzuch. - to jak, uśmiech na usta i luzik? - pocałował ją w ramię.
- madeline cruz
- bostonwychowuje anniea sama jest niedojrzała28
- Post n°20
Re: spa
tym bardziej, że mama blaise'a była jedyną babcią w okolicy, która pozostała annie, skoro effie umarła, lilka uciekła, a mercedes mieszkała w paryżu i pewnie nigdy nie widziała małej, skoro dylan wcześniej nie kwapił się do ojcostwa. a przecież babcia to podstawa w dorastaniu!
- jak twoja mama albo siostra zepsują mi dziecko, to odwołuję ślub! - zastrzegła z rozbawieniem i dała mu buziaczka w ucho, bo było najbliżej.
- jak twoja mama albo siostra zepsują mi dziecko, to odwołuję ślub! - zastrzegła z rozbawieniem i dała mu buziaczka w ucho, bo było najbliżej.
- blaise joyce
- miamiszef wszystkich szefówdad, husband and whatever.33
- Post n°21
Re: spa
także powinna naprawdę się cieszyć, że mają prócz opiekunek i ojca małej kogoś do przejęcia opieki, chociaż na chwilkę ;x popukał ją w głowę rozbawiony - tylko spróbuj odwołać ślub - pogroził jej śmiesznie palcem za to co powiedziała. prędzej to on to zrobi niż ona, jak tylko się dowie, że nie chce z nim mieć dzieci. - jakim cudem jedenastolatka miałaby zepsuć annie, co? - zauważył rozbawiony.
- madeline cruz
- bostonwychowuje anniea sama jest niedojrzała28
- Post n°22
Re: spa
doceniała to bardzo! co nie zmieniało faktu, że obsesyjnie zamartwiała się o swoją królewnę.
- tylko spróbuj popsuć annie. - odwdzięczyła się, ale zaraz się roześmiała. ech, blejs chciał madeline tylko po to, żeby mu dzieci rodziła. - może złamać jej rękę... albo obciąć włosy... albo podać miód. - wymieniała na palcach wszystkie zagrożenia.
- tylko spróbuj popsuć annie. - odwdzięczyła się, ale zaraz się roześmiała. ech, blejs chciał madeline tylko po to, żeby mu dzieci rodziła. - może złamać jej rękę... albo obciąć włosy... albo podać miód. - wymieniała na palcach wszystkie zagrożenia.
- blaise joyce
- miamiszef wszystkich szefówdad, husband and whatever.33
- Post n°23
Re: spa
wypiął dumnie klatę - ja właśnie zamierzam ją zepsuć do szpiku kości, jeszcze o tym nie wiesz jak bardzo będzie zepsuta ale oznajmiam ci, że annie będzie rozpieszczona jak dziadowski bicz - potarł dłonie. zapewne planował już to od kiedy tylko byli parą ;x - zrobimy jej rodzeństwo, to ona potem je zepsuje i będziemy kwita - zaśmiał się. - jesteś beznadziejna - dodał szybko i udawał, że wychodzi z jacuzzi i że się na nią obraził.
- madeline cruz
- bostonwychowuje anniea sama jest niedojrzała28
- Post n°24
Re: spa
- w taki sposób może być zepsuta! a nawet musi! annie jest najwspanialszą królewną na świecie i trzeba ją rozpieszczać. - oznajmiła. sama też była rozpieszczona, ale chyba tylko dlatego, że vincentowi coś nie wyszło albo po prostu po rozstaniu z matką próbował jakoś wynagrodzić to madeline i są tego efekty. - nie chcę, żeby annie psuła nam dzieci i łamała im ręce, oczywiście o ile kiedykolwiek jeszcze jakieś będziemy mieli. - odpowiedziała od razu. ona dobrze wiedziała, że nie będą mieli żadnych dzieci, bo tak sobie zaplanowała i tak musi być. - i tak mnie kochaaasz. - zauważyła słodkim głosem i złapała go za nogę, żeby nie uciekał.
- blaise joyce
- miamiszef wszystkich szefówdad, husband and whatever.33
- Post n°25
Re: spa
- będziemy mieć dzieci, bo annie musi mieć rodzeństwo! posiadanie rodzeństwa to najwspanialsza rzecz na świecie - powiedział jej zadowolony - będziemy mieć i chłopca i dziewczynkę, tak dla wyrównania - pokiwał głową. on był wprost przekonany, że skoro już są narzeczonymi to jakieś swoje dzieci też powinni mieć. a tu psikus. - no nie wiem, nie wiem - usiadł sobie na brzegu i skrzyżował ręce na klacie. jakby sie nad czymś zastanawiał.
|
|