finn walsh - olivia taylor

IMIĘ I NAZWISKO: finley walsh

WIEK: 16

DATA URODZENIA: 18/03/2005

MIEJSCE URODZENIA: galway, irlandia

ORIENTACJA: ciężko powiedzieć

SMAK: pikantny (choć nie do końca!)

KIERUNEK: katolicka szkoła w st. albans

LUBI: skittlesy, podobać się, być akceptowana, wymykać się, nocne eskapady, chodzenie po drzewach, nie nosić staników, robić rzeczy którym według innych nie podoła, wbijać się na imprezy, pić cudzy alkohol i palić cudzą trawkę, udawać że jest pełnoletnia, udowadniać że ma rację i tryumfować z tego powodu, wycieczki po tanich sklepach, pokazywać brzuch, warkocze

NIE LUBI: ekskluzywnych anturaży, kościołów, porannych pobudek, rodzinnych odwiedzin, kiedy ktoś próbuje obniżyć jej samoocenę, kłótni (to ostateczność!), drogich ciuchów, klubów i tańczyć (bo robi to jak pokrak), widoku krwi, kiedy biorą ją za chłopaka przez imię

ZALETY: śmieszka, czasami zgrywa małą lolitkę żeby poczuć się potrzebną, zawsze próbuje stanąć na wysokości zadania i pomóc, czuła kiedy trzeba, potrafi się dostosować praktycznie do każdej sytuacji byleby być akceptowaną

WADY: zadziorna i uparta kiedy trzeba walczyć o swoje, niezbyt dobrze jej idzie w szkole, nie potrafi znaleźć pomysłu na to co robić w przyszłości, przez brak funkcjonalnej rodziny ma problem z przywiązaniem i zaufaniem

FOBIE: że nie znajdzie pomysłu na życie i utknie w swojej rodzinie forever...

MARZENIA: kotek, piesek, prawdziwa paczka znajomych, prawdziwe życie poza murami katolickiej szkoły, nic wygórowanego, a jednak zbyt dużo jak dla małej finley

NAŁOGI: w normie

RODZINA: ultra katolicka, homofobiczna, irlandzka

BIOGRAFIA: finley, a raczej finn (hehe) trafiła do tej szkoły po tym jak rodzice przyłapali ją na niewinnych macankach z chłopakiem. przerażeni poziomem zboczenia jedynej córki (ich starszy syn właśnie szkolił się na księdza!) i strachem przed niechcianą ciążą  postanowili wysłać ją do katolickiej szkoły, trafiła do albans gdzie na początku nikogo nie znała (chcieli uniknąć ploteczek w rodzinnym mieście więc pozbyli się problemu). mieszka i uczy się tu jakiś czas, sukcesywnie udaje jej się uciec z tego kato więzienia żeby poszaleć w mieście, ale za dnia zgrywa porządną uczennicę! od przeprowadzki  jedynym jej seksualnym osiągnięciem było całowanie się z inną uczennicą szkoły i macanie się pod kołdrą. jest ciekawa prawdziwego życia, prawdziwej czułości, prawdziwych przygód, prawdziwych pocałunków i tego nieustannie szuka!