zaprzęg konny
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°2
Re: zaprzęg konny
stała i oglądała konie.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°3
Re: zaprzęg konny
troche bal sie koni wiec nie mial zamiaru sie do nich zblizac. zmienil zdanie kiedy zobaczyl hanke. - czesc - pomachal do niej z bezpiecznej odleglosci.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°4
Re: zaprzęg konny
- czeeść! - ucieszyła się na jego widok i doskoczyła do niego, więc pozostawali w odpowiedniej odległości od koni. - nie widziałam cię wcześniej w okolicy, gdzie się chowałeś? - spytała tak jakby już się dobrze znali.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°5
Re: zaprzęg konny
- nie chowalem sie, nie szukalas mnie wystarczajaco dobrze - zasmial sie i zerknal na konie. - czekasz w kolejce? - mial nadzieje, ze nie i zgodzi sie pojsc z nim robic cos innego. wymienili zaledwie kilka zdan, ale zdazyl ja polubic. wydawala sie mila.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°6
Re: zaprzęg konny
- w takim razie jak to dobrze, że los o nas dba i postawił nas sobie tu na drodze - zaśmiała się. też zdążyła go polubić, był fajniejszy od wszystkich sztywnych znajomych jacka. - nie, ale chyba długo się nie czeka, możemy się ustawić - wskazała na parę czekających osób. jego pytanie odczytała odwrotnie od jego zamierzenia.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°7
Re: zaprzęg konny
- mamy szczescie - przyznal z rozbawieniem. spojrzal na konie zastanawiajac sie czy powinien probowac przekonac ja do innego zajecia. troche tu smierdzialo, nie radzil sobie dobrze w takich warunkach. - jesli chcesz - obserwowal ludzi w kolejce. - ale slyszalem, ze niedaleko jest karaoke - przeniosl wzrok na hanne.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°8
Re: zaprzęg konny
- owszem, mamy - puściła mu oczko, już flirtując z nim bezczelnie... a raczej nieświadomie! uwielbiała zwierzęta, więc nie miała nic przeciwko ich zapaszkowi, ale szybko dostrzegła, że valentino był raczej chętny na inne rozrywki. - na karaoke mogę cię zabrać w st. albans, w każdy wtorek w beer garden - póki jesteśmy tutaj powinniśmy iść na water skiing albo kolejkę linową - odpuściła te konie, bo opcji było sporo.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°9
Re: zaprzęg konny
usmiechnal sie szerzej widzac jak flirtuje. gdyby byla mniej pewna siebie to moze by wzial pod uwage to, ze mogla to robic nieswiadomie. - moze tu maja inne piosenki - powiedzial z rozbawieniem, ale zgodzil sie z nia. - kolejka linowa brzmi bezpieczniej - chcial miec okazje z nia porozmawiac. na water skiing pewnie byloby trudno. ciagle zapominam, ze valentino jest wysportowany xd
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°10
Re: zaprzęg konny
naprawdę robiła to nieświadomie, ale nikt jej nie wierzył i potem wychodziła na szmatę xd
- piosenki po niemiecku? nie, dziękuję, wolę spędzić miło wieczór - żarcikowała sobie z języka niemieckiego. - no nie wiem czy bezpieczniej, też może się zerwać albo coś popsuć i utkniemy na kilka godzin wisząc nad przepaścią, a potem będą nas wyciągać helikopterem - wymyślała. - ale jasne, możemy iść - wyszczerzyła się jakby wcale nie przedstawiła najczarniejszego zniechęcającego scenariusza. valentino i tak bardziej pasuje na artystę niż sportowca xd
- piosenki po niemiecku? nie, dziękuję, wolę spędzić miło wieczór - żarcikowała sobie z języka niemieckiego. - no nie wiem czy bezpieczniej, też może się zerwać albo coś popsuć i utkniemy na kilka godzin wisząc nad przepaścią, a potem będą nas wyciągać helikopterem - wymyślała. - ale jasne, możemy iść - wyszczerzyła się jakby wcale nie przedstawiła najczarniejszego zniechęcającego scenariusza. valentino i tak bardziej pasuje na artystę niż sportowca xd
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°11
Re: zaprzęg konny
ktos musial przejac ten tytul xd
zasmial sie z jej zartu bo sam nie przepadal za tym jezykiem. - przynajmniej bedziemy mieli szanse na darmowy przelot helikopterem. atrakcja tylko dla gosci vip - nie zniechecila go swoimi depresyjnymi wizjami. mi tez dlatego zapominam xd
zasmial sie z jej zartu bo sam nie przepadal za tym jezykiem. - przynajmniej bedziemy mieli szanse na darmowy przelot helikopterem. atrakcja tylko dla gosci vip - nie zniechecila go swoimi depresyjnymi wizjami. mi tez dlatego zapominam xd
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°12
Re: zaprzęg konny
skoro trzeba było xd poświęcenie moich postaci!
- masz rację! - klasnęła w dłonie. - podoba mi się twoje podejście, gdzie ty byłeś całe moje życie? - spytała pół żartem pół serio. ale fakt faktem dobrze dogadywała się z valentino i już cieszyła się, że dzięki jackowi się zapoznali. dzięki jack! hehe zapominasz jaki jest wszechstronnie uzdolniony.
- masz rację! - klasnęła w dłonie. - podoba mi się twoje podejście, gdzie ty byłeś całe moje życie? - spytała pół żartem pół serio. ale fakt faktem dobrze dogadywała się z valentino i już cieszyła się, że dzięki jackowi się zapoznali. dzięki jack! hehe zapominasz jaki jest wszechstronnie uzdolniony.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°13
Re: zaprzęg konny
- tez zadaje sobie to pytanie. musimy nadrobic zmarnowany czas - zasmial sie, ale czul sie podobnie. jackowi bylo smutno, ze widzial valentino z dorotka, a nie domyslal sie, ze podsunal mu pod nos partie, ktora byla wiekszym zagrozeniem. poszli na ta kolejke linowa i swietnie sie bawili!
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°14
Re: zaprzęg konny
przygladala sie koniom I zastanawiala sie czy udaloby sie jej jednego pozyczyc zeby sobie na nim pojezdzic.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°15
Re: zaprzęg konny
hehe niegrzeczna dziewczynka. marcel przyszedł sobie właśnie pożyczyć jednego konika tak dla funu i karmił teraz jednego z nich marchewkami żeby je przekupić.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°16
Re: zaprzęg konny
nie moglo byc inaczej! nie wpadlo jej do glowy zeby zabrac dla nich jakies smakolyki wiec zainteresowala sie marcelem. - co robisz - podeszla do niego I spojrzala na marchewki, ktorymi karmil konie. miala zamiar mu kilka podebrac.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°17
Re: zaprzęg konny
- karmię konie, a co? - zapytał wciskając jej parę marchewek do ręki - jak chcesz to możesz sama spróbować a jak nie chcesz to po prostu daj je im - zaśmiał się ze swoich głupich żarcików - dobrze się tu bawisz? - zapytał skoro już do niego podeszła.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°18
Re: zaprzęg konny
- po co? - zapytala byc moze glupio, ale nikt inny nie karmil tu koni wiec czula, ze cos moze byc nie tak. zawsze byla podejrzliwa. chwycila jednak te marchewki I dala jedna zwierzakowi. - mogloby byc lepiej - nie narzekala ogolnie, ale dzisiaj jej sie nudzilo.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°19
Re: zaprzęg konny
- no jak to po co, chciałem się przejechać. to chyba nic złego, nie sądzisz? jak chcesz, możesz się zabrać ze mną - zaproponował, spoglądając na nią. nie wyglądała na laskę, która by nie chciała przeżyć jakiejś fajnej przygody, więc widział w niej jakąś szansę na rozrywkę - a czemu mogło by być lepiej? - musiał dopytać!
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°20
Re: zaprzęg konny
- zastanowie sie - zmierzyla go wzrokiem niezbyt chetnie reagujac na jego propozycje. poklepala konia po szyi I zaczela ogladac jak mozna by go odczepic by nikt nie zauwazyl. - nie twoja sprawa - mruknela. nie dzialo sie nic zlego, ale to byla jej reakcja obronna na to gdy ktos probowal sie wtracac w jej zycie. nie widziala tego jako troskliwe tylko nieznosne.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°21
Re: zaprzęg konny
- czyli jednak planowałaś zrobić to samo co ja tylko beze mnie i bez wcześniejszego karmienia konia. tak to nie działa - zaśmiał się cicho, żeby nie zwrócić na siebie i na nią przypadkiem uwagi - tam z tyłu masz przypiętego konia, trzeba rozpiąć tamtą część żeby na nim móc pojeździć - poinstruował ją bo on to właśnie ogarniał.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°22
Re: zaprzęg konny
- wszystko zawsze dziala po mojej mysli. to ty marnujesz czas na zbedne rzeczy - skrytykowala go. zaczynal ja irytowac swoimi instrukcjami. nikt jej nie rozkazuje! - tak? skoro jestes taki madry to prosze bardzo - odsunela sie od konia zeby marcel zrobil wszystko za nia.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°23
Re: zaprzęg konny
- jesteś bardzo niecierpliwą dziewczyną - zauważył podchodząc do jej konia i odpinając jej go od powozu - proszę bardzo, teraz możesz się już dobrze bawić beze mnie pani wielka i niezależna - zaczął się z niej trochę nabijać, wcale się jej nie bojąc. była dziwadłem, ale na to nic nie poradzi.
- gigi abbott
- marylandstomatologiabully22
- Post n°24
Re: zaprzęg konny
- a ty bardzo wkurzajacym chlopakiem - odwdzieczyla mu sie niemilym komentarzem. podeszla do niego I zmierzyla go wzrokiem. - podsadz mnie - rozkazala mu oczekuja, ze ja od razu poslucha. kon byl wysoki I nie bylo czasu zeby kombinowac jak na niego wejsc.
- marcel thompson
- st albansbiotechnologiaawesome boy25
- Post n°25
Re: zaprzęg konny
- naprawdę? - uniósł jedną brew do góry. złapał ją w taki sposób, żeby ją zaraz wsadzić na konia a on sam rozkminił jak na niego wejść. kiedy oboje siedzieli na koniach, spoglądał na nią zaciekawiony - dziwna z ciebie dziewczyna ale mnie intrygujesz - przyznał się rozbawiony - możesz jechać - zachęcił ją - panie przodem - pokazał jej język.
|
|