abbey road

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    abbey road Empty abbey road

    Pisanie by st. albans Sob Cze 19, 2021 8:32 pm

    abbey road Mgsk9kuTURBXy9mNmExZGMzOC1lMWQ0LTQwZDctOTY1Ni04NmIyZTdiZDE3YmQuanBlZ5GVAs0DBwDDw4GhMAE
    marty singleton

    marty singleton

    londyn
    inżynieria
    puppy eyes
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by marty singleton Sob Cze 19, 2021 8:33 pm

    szli właśnie tędy wraz z paradą równości! marty miał wymalowane tęczowe flagi na policzkach i razem z valentino trzymali kolorową flagę śpiewając wesołe piosenki beatlesów właśnie skoro to abbey road!
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by valentino eyre Sob Cze 19, 2021 8:39 pm

    valentino wysmarowal sie kolorowym brokatem i mial na sobie cekinowe spodenki i crop top. full wypas! spiewal na caly glos, a gdy piosenka sie skonczyla zaczal grzebac w swojej torbie. wyciagnal pojemnik z truskawkami, ktore nasaczyl wodka - masz - podsunal mu je pod nos, po czym sam sie zaczal zajadac.
    marty singleton

    marty singleton

    londyn
    inżynieria
    puppy eyes
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by marty singleton Sob Cze 19, 2021 8:50 pm

    marty pomimo ostatniego wypadku był tutaj. rodzice trochę marudzili, ale nagadał im że obiecał to valentino i nie mógł go zawieść. wziął ich na litość i się udało! miał rękę w gipsie więc i ten gips był cały kolorowy hehehehe. chwycił jedną truskawkę i zamoczył ją w wódce - jak zawsze jesteś przygotowany - zaśmiał się i pochłonął owocka. on przyprowadził siebie i to wystarczyło. dodatkowo mieszał ta wódę z lekami przeciwbólowymi więc na pewno będzie miał dobrą faze.
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by valentino eyre Sob Cze 19, 2021 9:00 pm

    valentino sie cieszyl, ze jednak udalo mu sie przekonac rodzicow. zawsze mogl sobie znalezc kogos inego do towarzystwa, ale jednak marty to byl marty. - oczywiscie, ze tak - wlozyl truskawke do buzi. faza po lekach zawsze spoko hehe. - dlugo to bedziesz mial? - pokazal na jego gips.
    marty singleton

    marty singleton

    londyn
    inżynieria
    puppy eyes
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by marty singleton Sob Cze 19, 2021 9:07 pm

    marty był większy to pewnie valentino myślał, że w razie przypału go obroni xd a teraz marty był kontuzjowany i jego skuteczność spadała.
    nie znam faz po lekach bo jak biore przeciwbólowe to nie pije, albo pije bezalkoholowe piwka także sorry xd - nie wiem jeszcze - bo to zależało od lekarzy. wyciagnął gips przed siebie - ale zobacz jak ładnie i kolorowo się prezentuje - zaśmiał się. pewnie już mieli fazę bo zjedli trochę truskawek po drodze.
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by valentino eyre Sob Cze 19, 2021 9:18 pm

    calkiem mozliwe, ze tak wlasnie bylo xd on mial dusze artysty i nie lubil sie bic. najwyzej marty bedzie gipsem walil. mogli jeszcze andersona zabrac dla jego kuli.
    moja ciotka popija leki alko i zyje hehe ja tylko raz tak zrobilam bo mnie zab tak bolal, ze nic nie pomagalo i odlecialam. przynajmniej sie wyspalam w koncu xd - udalo ci sie wyrwac jakies laski na to? - zapytal z rozbawieniem.

    marty singleton

    marty singleton

    londyn
    inżynieria
    puppy eyes
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by marty singleton Sob Cze 19, 2021 9:31 pm

    byłaby drużyna przegrywów, a nie obrońców valentino xd
    hahhahaha, mój chłopak tez mi mówi że to spoko i nie mam się czego obawiać, ale wole mieć jakieś zasady, albo udawać że je mam!
    - na gips? - zastanowił się - nie próbowałem jeszcze tak na litość - poklepał go po ramieniu - nie pomyślałem o tym, dzieki! - odparł zainspirowany - może też powinieneś spróbować z czymś takim - zaproponował. obawiał się, że valentino taki samotny!
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by valentino eyre Sob Cze 19, 2021 9:40 pm

    jakos by dali rade xd
    hahahah nie zycze ci bolu, ale jesli kiedys bedziesz w takiej sytuacji to polecam xd
    - no na gips - popukal go delikatnie palcem po gipsie. - spoko - zasmial sie. - mam sie polamac, zeby moc podrywac na litosc? - zapytal z rozbawieniem. nie czul sie samotny, a nawet jesli, to chyba nie az tak by pakowac sie w gips.
    marty singleton

    marty singleton

    londyn
    inżynieria
    puppy eyes
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by marty singleton Sob Cze 19, 2021 9:52 pm

    nie kuś xd
    - uważaj! - zaśmiał się i przytulił do siebie rękę z gipsem. tak jakby teraz o to dbał. nawet go nie bolało xd - masz mieć gips, a nie się połamać - pochylił się nad nim - mam już wtyki w szpitalu, mogę ci załatwić gipsowanie - mówił tajemniczo. weszły mu truskawki i leki.
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by valentino eyre Sob Cze 19, 2021 10:02 pm

    sory xd
    pewnie sie bal, ze mu peknie gips przez to pukanie i juz nie bedzie mogl wyprobowac podrywu na litosc. - chyba jednak nie skorzystam. moj urok osobisty mi wystaczy - zasmial sie i odgarnal wlosy z czola.
    marty singleton

    marty singleton

    londyn
    inżynieria
    puppy eyes
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by marty singleton Sob Cze 19, 2021 10:09 pm

    zawsze mu zostaje opcja podrywu na psa, także nie jest w złej sytuacji mimo wszystko xd - taaaak? - to był dla niego challange - to spróbuj na swój urok osobisty poderwać tego gościa? - wskazał na jakiegoś wesołego typka który wiwatował razem z nimi!
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by valentino eyre Sob Cze 19, 2021 10:21 pm

    tyle mozliwosci xd
    spojrzal w kierunku, ktory wskazywal marty. - patrz i sie ucz - wyszczerzyl sie i ruszyl w strone typka. skomplementowal jego farbe na twarzy, a za chwile juz sie z nim calowal. normalnie by mu tak latwo nie poszlo, ale na paradzie ludzie byli bardziej chetni xd
    marty singleton

    marty singleton

    londyn
    inżynieria
    puppy eyes
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by marty singleton Sob Cze 19, 2021 10:30 pm

    marty był przygotowany na wiele opcji podrywu skoro z peggy mu nie szło!
    rozdziawił usta widząc jak valentino sprawnie podrywa tego typka. zaraz podszedł do niego jakiś inny gość i też zaczął się spoufalać. problem był jednak w tym że marty leciał tylko na dziewczyny więc się speszył i zaraz podbiegł do valentino chwytając go za rękę jak zgubione dziecko xd
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by valentino eyre Sob Cze 19, 2021 10:37 pm

    fajnie mu sie calowalo, ale odkleil sie od chlopaka gdy poczul, ze ktos ciagnie go za reke. - wszystko okej? - zapytal od razu gdy zorientowal sie, ze marty nie czuje sie komfortowo. zaraz przeniosl wzrok na chlopaka, ktory do nich kiwal. - chyba spodobal mu sie twoj gips - powiedzial z rozbawieniem.
    marty singleton

    marty singleton

    londyn
    inżynieria
    puppy eyes
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by marty singleton Sob Cze 19, 2021 10:43 pm

    marty mu zepsuł zabawę, ups xd
    - eeeeee - trzymał dalej valentino za rękę - jak powiedzieć chłopakowi, że nie jestem nim zainteresowany? - dopytał go. nigdy nie podrywał go chłopak. to był jego pierwszy raz! pierwszy raz którego nie chciał powtarzać!
    valentino eyre

    valentino eyre

    Chicago
    performing arts
    theatre kid
    24

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by valentino eyre Sob Cze 19, 2021 10:50 pm

    - normalnie - zasmial sie. - on nie jest zainteresowany - powiedzial do chlopaka, ktory probowal poderwac martiego. ten poslal im buziaczka i poszedl sobie. bawili sie jeszcze dlugo, a potem pojechali do domu.
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by danielle hurd Sob Wrz 18, 2021 12:02 am

    pojechała na wielkim kacu do londynu na próbę orkiestry, gdzie szło jej fatalnie. potem jednak na pocieszenie zamiast wracać pilnie i się uczyć koledzy wyciągnęli ją na jakąś imprezkę do domu jednego z nich! wypiła tam kilka drineczków i trochę zbyt późno ocuciła się, że powinna już wracać! teraz zamiast być na dworcu kolejowym błądziła po uliczkach londynu z wiolonczelą na plecach w rozładowanym telefonem! a to wszystko przez to, że ani peggy ani ruby jej nie pilnowały!
    gabriel marichalar borbon

    gabriel marichalar borbon

    madryt
    królewski kuzyn
    zawód: książę
    29

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by gabriel marichalar borbon Sob Wrz 18, 2021 12:08 am

    gabriel spędzał czas w londynie, bo to zawsze było fajniejsze niż siedzenie na tyłku w st. albans. poszedł na striptizerki z kolegami, bo miał wieczór kawalerski 2.0, na który zasłużył skoro miał nową żonę i poprzedni kawalerski się nie liczył. przechodzili właśnie z jednego baru do innego kiedy gabriel dostrzegł charakterystyczną wiolonczelę na plecach i zostawił kolegów, żeby podejść bliżej.
    - wszędzie poznam twój kształt - zaśmiał się na powitanie. jak zwykle miał dziury w mózgu i zapomniał jak skończyło się ich ostatnie spotkanie.
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by danielle hurd Sob Wrz 18, 2021 12:16 am

    gabriel jak zawsze wybornie się bawił! dani nie tak bardzo, bo prawdopodobnie wyląduje przez niego na lekach uspokajanych xd ale miała całkiem niezły humor dziś, nie licząc faktu że się zgubiła i nie miała pojęcia jak dojść, dojechać do znanego jej miejsca. właśnie zastanawiała się przy tabliczce z ulicą w która stronę iść kiedy znikąd pojawił się właśnie on, czyli jej największy koszmar ostatnio! - czy powinnam bić ci brawo i podziwiać bo znasz kształty? tak jak każdy przeciętny trzylatek? - powitała go jakże miło.
    gabriel marichalar borbon

    gabriel marichalar borbon

    madryt
    królewski kuzyn
    zawód: książę
    29

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by gabriel marichalar borbon Sob Wrz 18, 2021 12:24 am

    nie rzucała się na niego z pięściami, więc owszem, było to miłe powitanie.
    - żaden trzylatek nie potrafiłby odrysować twojego kształtu. - wykonał w powietrzu ruch dłońmi rysujący jej krągłe kształty, chociaż cały czas była tu mowa o wiolonczeli. którą zresztą dostała od niego, więc dziwne, że jeszcze jej nie spaliła albo że nie doprowadziła do konca świata grając na niej tak jak w umbrella academy, nie wiem czy oglądałaś xd
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by danielle hurd Sob Wrz 18, 2021 12:29 am

    jeszcze nie rzucała się na niego z pięściami! ech, nie doceniacie crazy dani xd
    - niestety muszę cię rozczarować, ale trzylatki radzą sobie lepiej z myśleniem aniżeli ty - przekrzywiła głowę na bok robiąc udawaną smutną minkę. jasne, jak go widziało to coś drżało w niej na tyle że rzuciłaby się na niego, a potem grała na wiolonczeli jak najęta do rana. a z drugiej strony chciała mu poderżnąć gardło i wykąpać się w jego krwi xd dobra, może nie aż tak mrocznie he he. dla wiolonczeli mam już przesądzony los i oczywiście oglądałam umbrella academy i kocham numer pięć! - potrzebujesz czegoś? stosu komplementów? oklasków? - zapytała nieco zniecierpliwiona bo nie chciała za bardzo z nim przebywać - jeśli nie to pozwól że spróbuję wrócić do siebie - i knuć zemstę xd he he tego nie powiedziała tylko pomyslała.
    gabriel marichalar borbon

    gabriel marichalar borbon

    madryt
    królewski kuzyn
    zawód: książę
    29

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by gabriel marichalar borbon Sob Wrz 18, 2021 12:35 am

    nie zmienia to faktu, że powitanie było miłe xd pożegnanie może być gorsze.
    - o tym się nie myśli, to się czuje - nie przejmował się jej przytykami, bo i tak wiedział swoje. dani też miała na niego jakieś dziwne działanie, które sprawiało, że wciąż go do niej ciągnęło, mimo że wyraźnie nie chciała mieć z nim nic wspólnego i już dawno mógł się znudzić i zająć się innymi panienkami albo swoją małżonką. hehe też uwielbiam numer pięć. - tak, potrzebuję tego wszystkiego, a to oznacza, że nie możesz wrócić do siebie. - wymyślił przebiegle. - mój kierowca cię zabierze. - odwrócił się lekko, żeby sprawdzić czy fernando już dzwoni po szofera. biedny fernando musiał podsłuchiwać wszystkie rozmowy gabriela, żeby na bieżąco realizować wszystkie jego zachcianki.
    danielle hurd

    danielle hurd

    edynburg
    kompozycja i teoria muzyki
    white violin
    25

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by danielle hurd Sob Wrz 18, 2021 12:44 am

    tak!
    - nie wydaje mi się żebyś był specjalistą od czucia czegokolwiek - bo mógł być gorącym hiszpanem, ale według dani miał serce z kamienia. tak! czuła się dobitnie zraniona przez niego! i oszukana! ale to powtarzałam x razy i nie ma sensu się powtarzać - czy ty postradałeś zmysły!? - podniosła na niego głos bo najwyraźniej nie widział jak wygląda sytuacja między nimi - nigdzie nie jadę z tobą, teraz i w przyszłości w razie gdybyś się zastanawiał - mówiła zachowawczo patrząc prosto w jego oczy i przekonując się że wcale na nią nie działają - nie obchodzi mnie czego chcesz, nie jestem twoją własnością, zabawką i zachcianką - wolała umrzeć z zimna na ulicy aniżeli wsiąść do tego samochodu xd
    gabriel marichalar borbon

    gabriel marichalar borbon

    madryt
    królewski kuzyn
    zawód: książę
    29

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by gabriel marichalar borbon Sob Wrz 18, 2021 12:55 am

    - czuję wszystko - zapewniał ją, bo faktycznie nie myślał za dużo, ale za to kierował się uczuciami, emocjami, pasją. czuł dużo i mocno. inna sprawa to stałość jego uczuć, o czym też pisałam wielokrotnie. uniósł brwi kiedy zaczęła na niego krzyczeć. może kiedyś w końcu to do niego dotrze. patrzył na nią poważnie, ale za chwilę się roześmiał. - mała głupiutka daniela. ja z tobą nie jadę. mam plany i czekają na mnie. - zerknął w stronę, w którą udali się koledzy. - ciągle to słyszę! tak często to powtarzasz, że można pomyśleć, ze tak naprawdę chcesz dokładnie odwrotności, ciągle przypominając mi, że mam cię właśnie tak traktować. - wymyślił. - rani mnie, że myślisz, że mógłbym cię tak traktować. - złapał się za serce, bo to on był tu pokrzywdzony.

    Sponsored content

    abbey road Empty Re: abbey road

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 4:38 am