malowanie twarzy
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°2
Re: malowanie twarzy
przyszedł z khai i zaciągnął ją na malowanie twarzy bo chciał mieć zawsze tygryska namalowanego, ale rodzice mu nie pozwalali. trauma z dzieciństwa. khai na pewno była wniebowzięta! myślała, że dante będzie się zachowywać dojrzale, ale jak tylko tu weszli to od razu mu odbiło.
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°3
Re: malowanie twarzy
khai nie dzielila z nim tej traumy bo jej rodzice nie byli az taki strict jesli chodzilo o takie glupoty. uwazala, ze jest juz za stara na malowanie twarzy, ale zgodzila sie mu towarzyszyc. skoro tak mu zalezalo! - na pewno nie chcesz z tym poczekac? - jak sie upije to latwiej bedzie to wytlumaczyc.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°4
Re: malowanie twarzy
nie byli strict jeśli chodzi o to, ale jeśli chodzi o męża to już inna sprawa xd
zależało mu, chciał być seksi tygrysem. inna kwestia że to nie było seksi. leah powinna go zobaczyć w tej wersji - po co ma to czekać? to prawdziwy ja, mrau! - mruczał jak prawdziwy kotek i jeszcze machał łapką zaczepiając ją niczym kotek xd podrywacz haha.
zależało mu, chciał być seksi tygrysem. inna kwestia że to nie było seksi. leah powinna go zobaczyć w tej wersji - po co ma to czekać? to prawdziwy ja, mrau! - mruczał jak prawdziwy kotek i jeszcze machał łapką zaczepiając ją niczym kotek xd podrywacz haha.
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°5
Re: malowanie twarzy
wiadomo xd malowanie twarzy nie mialo nic do kontrolowania jej zycia wiec sie nie liczylo xd
- okej - zasmiala sie. troche cringe'owala z niego xd ale byla zbyt rozowa zeby go glosno skrytykowac. - ktorego wybierasz? - spojrzala opcje. miala nadzieje, ze jakiegos malego tygryska zeby nie musiala sie go wstydzic.
- okej - zasmiala sie. troche cringe'owala z niego xd ale byla zbyt rozowa zeby go glosno skrytykowac. - ktorego wybierasz? - spojrzala opcje. miala nadzieje, ze jakiegos malego tygryska zeby nie musiala sie go wstydzic.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°6
Re: malowanie twarzy
czyli rodzice dante byli odklejeni, w sumie nic dziwnego patrząc na niego.
- jak to którego? - zdziwił się jej pytaniem, dla niego była jedna odpowiedź. wskazał na wzorek i był to wzorek buźki tygrysa na całą twarz wraz z wymalowanymi wąsami - po prostu będę dziś tygryskiem -m pochwalił się. myślał, że laski lecą na to pewnie! teraz dopiero mogła zacząć się wstydzić!
- jak to którego? - zdziwił się jej pytaniem, dla niego była jedna odpowiedź. wskazał na wzorek i był to wzorek buźki tygrysa na całą twarz wraz z wymalowanymi wąsami - po prostu będę dziś tygryskiem -m pochwalił się. myślał, że laski lecą na to pewnie! teraz dopiero mogła zacząć się wstydzić!
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°7
Re: malowanie twarzy
ups.
spojrzala na obrazek i zamrugala kilka razy. - jestes pewien? - to jej sie nie wydawal dobry pomysl. - jesli zacznie padac to sie rozmazesz - probowala wymyslic jakis powod zeby zmienic jego zdanie. nie widziala tu innych znajomych, a nie podobala jej sie wizja chodzenia za tygryskiem.
spojrzala na obrazek i zamrugala kilka razy. - jestes pewien? - to jej sie nie wydawal dobry pomysl. - jesli zacznie padac to sie rozmazesz - probowala wymyslic jakis powod zeby zmienic jego zdanie. nie widziala tu innych znajomych, a nie podobala jej sie wizja chodzenia za tygryskiem.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°8
Re: malowanie twarzy
w sumie patrząc na darcy tez xd
mogła mu od razu powiedzieć, że będzie wyglądać chujowo, ale wolała być miła to będzie paradować z tygryskiem - nie będzie, mój telefon mówi że nie! - zamachał pogodą przed nosem khai - poza tym te farby na pewno są wodoodporne - zaczął macać opakowania i czytać instrukcje, ale to go nie zatrzymało przed tym żeby usiąść i nadstawić twarzyczkę. pewnie będzie miał na drugi dzień uczulenie xd
mogła mu od razu powiedzieć, że będzie wyglądać chujowo, ale wolała być miła to będzie paradować z tygryskiem - nie będzie, mój telefon mówi że nie! - zamachał pogodą przed nosem khai - poza tym te farby na pewno są wodoodporne - zaczął macać opakowania i czytać instrukcje, ale to go nie zatrzymało przed tym żeby usiąść i nadstawić twarzyczkę. pewnie będzie miał na drugi dzień uczulenie xd
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°9
Re: malowanie twarzy
darcy jest normalna xd
nie potrafila byc szczera kiedy widziala, ze podchodzil do tego pomyslu z entuzjazmem! - telefon nie zawsze pokazuje prawde - nie poddawala sie. westchnela kiedy dante zajal miejsce i usiadla obok niego. przez co osoba, ktora malowala twarze juz zaczela otwierac farbki. nie skapnela sie, ze to dla niej. dante bedzie musial wrocic na uczelnie z wysypka w ksztalcie tygrysa xd kiedys jak mnie pomalowali na halloween jako cheshire cat to musialam zostac w domu na drugi dzien bo nie chcial mi sie jego usmiech zmyc xd
nie potrafila byc szczera kiedy widziala, ze podchodzil do tego pomyslu z entuzjazmem! - telefon nie zawsze pokazuje prawde - nie poddawala sie. westchnela kiedy dante zajal miejsce i usiadla obok niego. przez co osoba, ktora malowala twarze juz zaczela otwierac farbki. nie skapnela sie, ze to dla niej. dante bedzie musial wrocic na uczelnie z wysypka w ksztalcie tygrysa xd kiedys jak mnie pomalowali na halloween jako cheshire cat to musialam zostac w domu na drugi dzien bo nie chcial mi sie jego usmiech zmyc xd
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°10
Re: malowanie twarzy
ta xd
khai była tak zażenowana dante, ze nie ogarnia tego, że i ją zaczną malować. pytanie tylko jak? - zakładamy, że nie bedzie padać więc nie wywołuj deszczu - poprosił. deszcz popsułby nie tylko tygryska dante ale i imprezę więc lepiej żeby go jednak nie było! będzie chodził z wysypką i będą się z niego śmiać. ten kot jest creepy i ten uśmiech szczególnie, brrr! xd pani nie zdążyła zapytać co dla khai bo dante na ślepo wybrał z portfolio xd ale możesz zdecydować co to było!
khai była tak zażenowana dante, ze nie ogarnia tego, że i ją zaczną malować. pytanie tylko jak? - zakładamy, że nie bedzie padać więc nie wywołuj deszczu - poprosił. deszcz popsułby nie tylko tygryska dante ale i imprezę więc lepiej żeby go jednak nie było! będzie chodził z wysypką i będą się z niego śmiać. ten kot jest creepy i ten uśmiech szczególnie, brrr! xd pani nie zdążyła zapytać co dla khai bo dante na ślepo wybrał z portfolio xd ale możesz zdecydować co to było!
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°11
Re: malowanie twarzy
tak xd
moze pomysla, ze tez chce byc tygryskiem skoro przyszla tu z dante. dobrze, ze george mial wazniejsze sprawy od chodzenia na randomowe imprezy xd - dobrze - westchnela. mialam wymowke zeby chodzic w onesie po miescie wiec bylo warto xd pani zaraz chwycila pedzel i zanim khai miala szanse protestowac juz byla zamieniana w lwa.
moze pomysla, ze tez chce byc tygryskiem skoro przyszla tu z dante. dobrze, ze george mial wazniejsze sprawy od chodzenia na randomowe imprezy xd - dobrze - westchnela. mialam wymowke zeby chodzic w onesie po miescie wiec bylo warto xd pani zaraz chwycila pedzel i zanim khai miala szanse protestowac juz byla zamieniana w lwa.
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°12
Re: malowanie twarzy
ta haha!
tak, dobrze że george jej nie widział z lwem na twarzy bo prawdopodobnie umarłby ze śmiechu i zażenowania, był w końcu poważnym człowiekiem.
ale dante nim nie był więc zaklaskał widząc jak khai daje się malować - będzie od razu widac, że przyszliśmy tu razem! - zaklaskał w dłonie kiedy na jej buźce malował się lew, a na jego tygrys. khai na pewno się nie cieszyła, że będą ich kojarzyć xd
tak, dobrze że george jej nie widział z lwem na twarzy bo prawdopodobnie umarłby ze śmiechu i zażenowania, był w końcu poważnym człowiekiem.
ale dante nim nie był więc zaklaskał widząc jak khai daje się malować - będzie od razu widac, że przyszliśmy tu razem! - zaklaskał w dłonie kiedy na jej buźce malował się lew, a na jego tygrys. khai na pewno się nie cieszyła, że będą ich kojarzyć xd
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°13
Re: malowanie twarzy
dobrze, ze sie zgadzamy xd
jesli by sie zaczal smiac i jakkolwiek okazal zazenowanie to by przed nim uciekala juz do konca zycia! nie potrzebowala takiej negatywnej energii.
- swietnie, naprawde - probowala sie odsunac, ale babka przysunela sie do niej zeby lepiej widziec. bylo jej glupio sie wycofac. nie wiedziala jak to zmyc, a nie chciala chodzic randomowo umazana. moze dobrze, ze beda ich kojarzyc. nie byla w tym sama xd
jesli by sie zaczal smiac i jakkolwiek okazal zazenowanie to by przed nim uciekala juz do konca zycia! nie potrzebowala takiej negatywnej energii.
- swietnie, naprawde - probowala sie odsunac, ale babka przysunela sie do niej zeby lepiej widziec. bylo jej glupio sie wycofac. nie wiedziala jak to zmyc, a nie chciala chodzic randomowo umazana. moze dobrze, ze beda ich kojarzyc. nie byla w tym sama xd
- dante callis
- milford heaven-dr cutie-pie30
- Post n°14
Re: malowanie twarzy
niech ci będzie xd
łudziła się że george jest zawsze taki jakiego go znała a tak na prawdę przez dużą część czasu musiał mieć maskę więc chyba musiałaby przywyknąć do jego innego 'ja'.
miał zamknięte oczy kiedy pani go malowała, ale otworzył jedno pokracznie i spojrzał na khai - wyglądasz bardzo ładnie - pochwalił ją co mogło dodać jej odwagi żeby paradować z tym mazidłem na twarzy!
łudziła się że george jest zawsze taki jakiego go znała a tak na prawdę przez dużą część czasu musiał mieć maskę więc chyba musiałaby przywyknąć do jego innego 'ja'.
miał zamknięte oczy kiedy pani go malowała, ale otworzył jedno pokracznie i spojrzał na khai - wyglądasz bardzo ładnie - pochwalił ją co mogło dodać jej odwagi żeby paradować z tym mazidłem na twarzy!
- khai parekh
- Londyntroche menadzerujefake happy27
- Post n°15
Re: malowanie twarzy
dobrze, ze nie musiala juz przebywac z jego prawdziwym 'ja'.
- dziekuje - usmiechnela sie lekko. zaakceptowala, ze bedzie tak wygladac teraz wiec skonczyla marudzenie. poszli dalej jak juz byli gotowi.
- dziekuje - usmiechnela sie lekko. zaakceptowala, ze bedzie tak wygladac teraz wiec skonczyla marudzenie. poszli dalej jak juz byli gotowi.
|
|