patriarsze prudy

    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Pią Mar 30, 2012 2:50 pm

    patriarsze prudy 800px-PatriarszePrudyMoskwa2
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 2:49 pm

    Poruszała się tędy z przewodnikiem i aparatem zawieszonym na szyi. Było zdecydowanie zimniej niż w Anglii toteż trochę się trzęsła, ale to nic. Robiła zdjęcia ludziom, miejscom. I miała nawet dobry humor bo piła w jakiejś małej kawiarence dobrą herbatę z rumem. Do tego wsłuchiwała się w słowa wypowiadane przez tubylców, ona nigdy nie będzie miała takiego akcentu! ;cc
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 2:59 pm

    Normalnie to jakaś zmowa, że wszystkim uczennica tutaj jest zimno, a on nawet gdyby chciał to nie może ich ogrzać, w sensie objąć czy coś takiego. Nawet zbyt blisko oni nauczyciele nie mogli iść z uczniami, bo jakiś "kochany" donosiciel pewnie tutaj jest. W każdym razie przyszli tutaj jakąś kilkuosobową grupą, na początki przewodnik opowiadał, a potem kto chciał to go słuchał dalej a kto nie mógł się rozejrzeć po okolicy. Matt nawet gdyby chciał to nie mógł go stale słuchać bo musiał mieć na oku wszystkich. Kiedy już znalazł kilka osób, wrócił do przewodnika, z którym teraz może dwie osoby stały.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 3:03 pm

    No bo Anglicy nie są przyzwyczajeni do tak niskich temperatur jakie panują na wschodzie Europy! Roxanne na pewno oddaliła się od grupy, bo mało obchodziło ją to co mówił przewodnik. Pewnie mówił po rosyjsku i tylko ci najlepsi uczniowi rozumieli o co chodzi. A jak wiadomo Roxy do takowych nie należała. Pewnie ukryła się na jakiejś ławce za wielkim krzakiem i odpaliła sobie papierosa. Cały czas roiło się od nauczycieli, a ona od rana marzyła o tym, żeby zapalić. Biedactwo!
    I zw, bo muszę się udać do sklepu.
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 3:13 pm

    On też bł rodzonym anglikiem, od urodzenia mieszkał w Londynie a potem w tej szkole dziwnej i jakoś to zimno go tak nie dotykało. Owszem czuł je, ale nie robił z niego większego problemu. A uczennice pewnie po prostu źle ubrane były i tyle, bo tutaj chociaż w mundurkach chodzić nie musiały.
    On większość z tego co mówił przewodnik rozumiał, ale nie bardzo go słuchał, bo kultura Rosji go mało interesowała. Widział, że tamci uczniowie - jakieś największe kujony - ze skupieniem mówili co mówi przewodnik. A więc on się spokojnie mógł od nich oddalić, znowu wzrokiem szukał reszty uczniów, ale w końcu zrezygnował i przechadzał się tu i tam.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 3:34 pm

    Ona natomiast z papierosem w buzi udała się na przechadzkę i robiła zdjęcia przechodniom. Słyszała jakieś przekleństwa od nich, bo kto normalny chciałby, żeby z zaskoczenia robiono mu zdjęcia! No, ale cóż to była Roxanne. Co jakiś czas uważnie się rozglądała czy ktoś znajomy nie widzi jej z papierosem i nie podkabluje tego, aczkolwiek nikogo nie widziała. Na jej nieszczęście w momencie zagapienia się wpadła na Matthew z takim impetem, że papieros wypadł jej z buzi i wylądował przed jego nogami, a ona tylko głupio się uśmiechała.
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 3:42 pm

    On nie miał aparatu ale i bez tego wyglądał jak turysta, a przynajmniej nietutejszy, bo miał tak wybitnie brytyjską urodę, że z daleka można było poznać skąd jest, no i też miał specyficzny akcent, który tutaj wreszcie można było zauważyć.
    On też nie patrzył przed siebie, tylko gdzieś w bok bo coś tam ciekawego zobaczył, może jakiś pomnik albo palących uczniów. Aż poczuł uderzenie w klatkę piersiową, wtedy momentalnie odwrócił głowę i zmierzył tę osobę. Była to uczennica więc musiał być opanowany. - Uważaj na przyszłość. - powiedział z nieznacznym uśmiechem i spuścił wzrok na papierosa, który niewątpliwie jej wypadł a potem srogo na nią znowu spojrzał.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 3:55 pm

    Roxanne fakt, faktem z samej standardową Brytyjką, tylko Szkotką o ile dobrze pamiętam, ale chyba nie miała jakieś typowej urody. Równie dobrze mogłaby być Francuzką, czy też Holenderką! - Przepraszam. - Spuściła głowę i przełknęła dość głośno ślinę, a potem znów zerknęła na niego z niewinnym uśmieszkiem. Sama też zauważyła palących w oddali uczniów i wskazała na nich palcem. - Widzi pan co oni robią? Śmiecą tymi petami na prawo i lewo!? - Próbowała się jakoś wyłgać, w końcu mogłaby dostać jakąś karę czy też ostrzeżenie za palenie na szkolnej wycieczce.
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 4:02 pm

    Matthew nigdy nie wiedział co ma robić kiedy w jakiejś oficjalnej sytuacji przyłapał kogoś na paleniu, bo sam palił w ich wieku i nie widział w tym nic dziwnego, ale niestety regulamin mówił całkiem co innego.
    - A ty robisz co innego? - to było pytanie retoryczne, gdyby nie ona to pewnie poszedłby tam i rozgonił to całe towarzystwo wzajemnej adoracji. Ona się przynajmniej z tym kryć próbowała. - Co ja mam z wami zrobić? - zastanawiał się na głos, bo nie chciał ich od raportu wpisywać by potem mieli do czynienia z dyrektorem za głupie palenie.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 4:10 pm

    Trochę się zestresowała bo i tak miała przechlapane w szkole za ucieczki, ale musiała to wszystko, w tym momencie jakoś ogarnąć i nie pozwolić, żeby stres ją ogarnął. W końcu była dość odważną dziewczynką! - Ja? - Zdziwiła się bardzo. - Ja robię zdjęcia. - Wskazała na aparat, nawet pokazała m kilka ostatnich zdjęć i w międzyczasie przydeptała żarzący się niedopałek. Potem znów wróciła na niego wzrokiem z milusim uśmiechem i czekała na jego werdykt. Nie chciała mu przerywać tego myślenia na głos, bo mógłby jeszcze bardziej się rozzłościć.
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 4:18 pm

    Tego akurat nie wiedział jaka jest jej sytuacja w szkole, może ją uczył w pierwszej klasie ale teraz jej nawet nie pamiętał z zajęć, a miał dobrą pamięć do twarzy, gorzej z imionami, ale to inna historia.
    - A przy okazji palisz. - powiedział pewnie bo dobrze wiedział co widział, teraz niedopałka nie widział bo przykryła nogą, ale gdy się odsunie on nadal tam będzie.
    - Tym razem Ci odpuszczę, ale jak to się jeszcze raz zdarzy to będę musiał Ci naganę albo jakąś karę dać. - powiedział patrząc na nią. Nawet nie był wściekły, tylko może trochę zdezorientowany tym co ma robić w takiej sytuacji. A z tamtymi to sobie w "hotelu" pogada.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 4:31 pm

    Bo ona rzadko bywała na zajęciach, dlatego jej nie pamiętał! Uśmiechnęła się głupkowato i założyła kosmyk włosów za ucho. - To już się więcej nie powtórzy. - Zarzekła się. Jasne, pewnie tylko do hotelu wróci to odpali kolejną fajkę. Dobrze, że jej paczki nie skonfiskował czy coś, bo miała praktycznie całą! - Och, nie przesadzaj... To znaczy niech pan nie przesadza. - Zaplątała się, wyglądał tak młodo jak na nauczyciela! - Pewnie pan sam popalał w moim wieku. - Próbowała jakoś usprawiedliwić całą sytuację, ale raczej tylko się coraz bardziej pogrążała.
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 4:38 pm

    No tak to mógł być powód dla którego jej nie pamiętał, ale co ona tu robi skoro raczej na zajęciach się nie pokazuje. - Nie przy nauczycielach. - poprawił ją z lekkim uśmiechem jednak. Bo bez takich świadków jej ani nikomu innemu nie mógł zabronić. Nie był "Wielkim Bratem", który widzi i słyszy wszystko. Nawet nie pomyślał o zabieraniu paczki, miała szczęście.
    Dopiero zaczynał pracę dlatego wyglądał młodo, a i tak nosił lekki zarost by wyglądać poważniej. Spojrzał tylko na nią, ale zaraz się poprawiła dlatego nic nie zrobił. - Nie popalał, tylko całkiem regularnie paliłem. - pocieszył ją co by się już tak nie przejmowała.
    Ja będę później, nie wiem dokładnie za ile.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Sob Mar 31, 2012 4:47 pm

    Bo ona zawsze wiedziała, gdzie się zakręcić, żeby gdzieś pojechać i w ogóle! Uśmiechnęła się słysząc jego komentarz. Jednak był całkiem równym gościem, skoro tak luzacko mówił! Inni opiekunowie to pewnie zgrzybiałe staruszki i dziadkowie od których śmierdziało na kilometr. Że on też chciał z nimi pracować! - Palił pan całkiem regularnie? - Zdziwiła się. Nie miał ani żółtych zębów, ani nie widziała go w szkole z papierosem. - A dalej pan pali? - Zapytała z czystej ciekawości. Nawet miała ochotę pstryknąć mu zdjęcie, ale stwierdziła, że to mogłoby być już przegięcie.
    Okokok!
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Sob Mar 31, 2012 5:35 pm

    No przecież miał dopiero 25 lat, więc nie mógł być sztywny jak profesorowie po pięćdziesiątce. No i będzie się musiał jeszcze doszkolić, żeby móc w przyszłości pracować w szkole wyższej, to teraz to był tylko taki przerywnik, bo oczywiście, że mierzył wyżej. W pokoju akurat ze staruszkiem nie był, ale pozostali to raczej wiekowi byli. - To znaczy nie nałogowo jednego za drugim. - wytłumaczył się od razu. - Niestety tak. - odpowiedział jej, nie widziała go do nie palił na oczach uczniów, chyba że już na prawdę nie mógł wytrzymać. - Nawet kilka razy rzucić próbowałem. - dodał.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Nie Kwi 01, 2012 10:13 am

    Dopiero dziś jestem, sorki.
    No właśnie miał dopiero 25 lat! Pewnie jak prowadził zajęcia to wszystkie dziewczyny siadały w pierwszych ławkach. Ach, gdyby Roxy z nim miała to nawet chodziłaby na zajęcia! Ale miała z samymi staruchami, więc po co miała się tam pokazywać? - Ma pan słabą wolę skoro nie mógł pan rzucić. - Roześmiała się, bo poczuła się nieco luźniej. Ale on chyba nie, w końcu nie mógł się czuć swobodnie przy bandzie uczniów. Ona natomiast miała ochotę zapalić, ale raczej nie wypadało jej teraz. Biedna! Pewnie ją skręcało w środku. Bo ona niestety paliła praktycznie nałogowo, jednego za drugim.
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 10:20 am

    Oj, ja odpisze i będę popołudniu wtedy dokończymy.
    A i owszem siadały, ale on już na to uwagi nie zwracał, na początku go to kręciło, ale już się uodpornił. Gorzej było właśnie w takich nieoficjalnym sytuacjach, gdy uczennicę spotkał w parku albo jakimś klubie, ostatnia z naganą skończyła. - Jak mogłaś mnie tak szybko rozszyfrować?! - nawet się uśmiechnął już odważniej, bo przecież rozmawiać z nimi może. To prawda, nie do końca się czuł swobodnie. Spojrzał na zegarek i stwierdził, że mają jeszcze jakieś pół godziny do zbiórki. Są sposoby, żeby mogła przy nim palić, tylko nie tak na środku jakiegoś placu.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Nie Kwi 01, 2012 10:25 am

    Spoko. ;d
    Musiał się uodpornić, bo inaczej jeden ich uśmiech i nie kończyłoby się jedynie na lekcjach. A nauczyciel musiał się jakoś zachowywać! Uśmiechnęła się miło i zagapiła na niego. - To nie było trudne. - Nawet poprawiła swoje włosy. - Po za tym wydaje mi się, że ma pan tak słabą wolę, że nawet teraz chce się panu palić, no ale mogę się mylić. - Pokiwała głową. Jakby jej przytaknął to poszliby w ustronne miejsce i zapalili spokojnie, po czym żadne nic by nie wygadało, to dopiero interes!
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 12:52 pm

    Taki łatwy, że na jeden uśmiech leciał to nigdy nie był. No ale tak czy inaczej musiał się trochę uodpornić, bo niezła opinia by o nim w szkole chodziła gdyby co druga uczennica w końcu kończyła u niego w mieszkaniu. Trzeba jednak powiedzieć, że nie zawsze się umie opanować.
    - Nie mylisz się, ale będę musiał do powrotu poczekać bo papierosów z pokoju nie zabrałem. - odparł. Albo jeszcze może kupić gdzieś po drodze tylko jak to będzie wyglądało przed uczniami.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Nie Kwi 01, 2012 2:14 pm

    Gdyby w każdym przypadku potrafił się opanować to byłby dość nudnym nauczycielem! Pewnie zerkała tak na niego i kiedy usłyszała jego słowa to roześmiała się słodko i trochę nie na miejscu. - A co by pan powiedział, gdyby jakiś uczeń miał przy sobie paczkę papierosów i pana poczęstował, hm? Hipotetycznie oczywiście pytam. - Pokiwała głową. Nie żeby ona miała w torebce paczkę szlugów, skądże! Przecież ona była całkowicie niewinną i grzeczną uczennicą, ehe!
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 2:27 pm

    Cholernie nudnym nauczycielem można powiedzieć, a to słowo było raczej czymś w rodzaju jego przeciwieństwa. Bo nawet chciał prowadzić zmiany w programie nauczanie dlatego, żeby nudno nie było, albo inaczej, żeby było mniej nudno.
    Cały czas patrzył na nią takim naturalnym wzrokiem.
    - Hipotetycznie, to zależy co za uczeń mi to zaproponowałby. - powiedział może trochę za odważnie. - Chociaż powinienem powiedzieć, że od razu zadzwoniłbym do dyrektora. - roześmiał się z własnych słów, bo były tak absurdalne w jego ustach.
    Nie no skąd, była chyba najporządniejszą uczennicą w szkole, a na tej wymianie to już na pewno.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Nie Kwi 01, 2012 2:37 pm

    Generalnie nie dałoby się uczynić programu nauczania nie nudnym, ale mniej nudnym owszem!
    Skrzyżowała ręce na wysokości piersi i przekręciła głowę nieco na bok. Cały czas się na niego patrzyła. - A więc jaki uczeń musiałby panu to zaproponować? - Zapytała z uśmiechem na twarzy. Nie wiedziała czy była odpowiednią uczennicą do proponowania mu papierosa, więc czekała spokojnie na jego odpowiedź. - Powinien pan zadzwonić, ale nie zrobi tego pan, prawda? - Teraz wyszczerzyła się ukazując swoje białe zęby. Musiała się wszystkiego upewnić, jeśli miałby ją podkablować w życiu nie przyznałaby się, że ma przy sobie paczkę papierosów.
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 2:49 pm

    Chciał tylko trochę praktyki im prowadzić, żeby na przykład coś zagrali, albo żeby te zajęcia były bardziej dynamiczne a nie tylko on gada przez 45 minut o czymś czego i tak większość nie słucha.
    - Na przykład ty panienko... - nie znał jej nazwiska ani nawet imienia dlatego urwał. - Jeśli oczywiście ten uczeń nie "podkabluje" na mnie potem. - dodał po chwili patrząc na nią z uwagą.
    - Nawet nie mam jego numeru w telefonie zapisanego. - powiedział z uśmiechem. Miał gdzieś wizytówkę, ale nawet jej do Rosji nie wziął, bo w dokumentacji wycieczki jest jego numer w razie czego.
    avatar

    Go??
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Go?? Nie Kwi 01, 2012 2:59 pm

    No właśnie Roxanne jak już chodziła na lekcje to siadała w ostatniej ławce i przez całe 45 minut słuchała muzyki.
    - Skąd pan wie, że mam papierosy? - Uniosła brew. A może to był ostatni, którego paliła? Haha, no dobra trochę się zgrywała. No ale w końcu kiedy usłyszała jego słowa to skinęła głową i pokazała mu najbardziej zarośnięty zakątek w tym miejscu, gdzie ruszyli. - Nie podkabluje pana. - Odparła gdy tak szli. - I jestem Roxanne. - Przedstawiła się, bo zauważyła że wcześniej nie kojarzył w ogóle jej imienia. A kiedy tam doszli to wyjęła z torebki paczkę papierosów i wysunęła w jego stronę.
    avatar

    Gość
    Gość

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Gość Nie Kwi 01, 2012 3:07 pm

    Bo byli tacy co słuchali właśnie muzyki, albo coś malowali, inny to jeszcze bardziej olewali jego zajęcia bo spali bezczelnie na ławce, kilku kujonów i te dziewczyny, które gapiły się na niego jak na jakiegoś greckiego boga, co to jest nie wiadomo jak przystojny.
    - To była retoryczna odpowiedź przecież. - spojrzał jej w oczy przez chwilę. - Jak nie, to możemy to na praktykę przełożyć. - odpowiedział gdy już dochodzili do tego miejsca. Nieźle była zorientowana swoją drogą.
    - Miło mi, ja jestem...nieważnie, teoretycznie nie możecie się do nas po imieniu zwracać. - odparł.
    Zmierzył ją wzrokiem bo dość męskie papierosy jak na taką dziewczynkę paliła. - Dzięki. - powiedział i zabrał jednego.

    Sponsored content

    patriarsze prudy Empty Re: patriarsze prudy

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Nie Maj 12, 2024 6:24 am