avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty bar

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 4:25 pm

    jamie już dawno skończyła swoje święta i powróciła do pracy, bo w tym okresie mężczyźni też czują się samotni i potrzebują takich miłych kobietek jak ona! siedziała przy barze i czekała na stałego klienta, rozmawiając przy tym o jakiś głupotach z barmanem, bo raczej wszyscy ją tu znali i wiedzieli czym się zajmuje, skoro tak często tu bywała i pomagali jej w tym wszystkim. oczywiście nikt jej nie znał jako jamie sawyer tylko jako.... bambi. no nie wiem, jakiś pseudonim musi mieć, kradnę z "sekretnego dziennika call girl". xd
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:23 pm

    Leo czuł się wyjątkowo samotny, bo Allie się do niego znów nie odzywała i nie wiedział, jak to z nimi jest, a całe święta pił jak głupi i oglądał pornosy, przypalając przy tym swoją drogocenną kanapę papierosami, których wypalił więcej niż w ciągu swojego całego życia. Przeczesał palcami swoje włosy, wchodząc do lokalu, a potem rozejrzał się dookoła, szybko odnajdując Jamie vel Bambi. Wcale nie śmieszył go jej pseudonim! Usiadł obok niej, zaciągając się przy tym zapachem jej ciężkich, ale całkiem przyjemnych perfum. Przywitał ją nieznacznym, jakże seksownym uśmiechem. - Cześć - rzucił w jej stronę, zamawiając szkocką.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:28 pm

    pewnie go nie śmieszył, bo wszystkie prostytutki/striptizerki mają zawsze jakieś dziwne, więc był do tego przyzwyczajony, i tak bambi jest lepsze, niż na przykład lola.
    - cześć. - posłała mu jakiś seksowny uśmiech, zakładając nogę na nogę. - dawno cię nie widziałam. - stwierdziła, chociaż nie wiem, czy prostytutki mówią takie rzeczy. zawsze może się okazać, że leo przez ten cały czas po prostu korzystał z usług jej najlepszej koleżanki czy coś takiego.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:32 pm

    - Byłem zajęty - wyjaśnił, chociaż oczywiście nie było to prawdą, bo na seks zawsze miał czas. Po prostu nie miał potrzeby korzystać z usług prostytutki, bo miał na każde zawołanie Allie, albo jakąś inną panienkę, która rozkładała przed nim chętnie nogi. Podrapał się po skroni. - Wypiję i możemy iść - posłał jej jednokącikowy uśmiech, mierząc wzrokiem jej zgrabne nogi, które były w przedniej kondycji i na dodatek pewnie ładnie pachniały, więc Leo mógłby je schrupać.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:37 pm

    - rozumiem. - uśmiechnęła się jednokącikowo, bo jednak zdążyła już dobrze poznać swoich klientów, szczególnie tych, z którymi spotykała się stosunkowo często. niektórzy lubili opowiadać jej o swoim życiu, żalić się, traktowali ją trochę jak najlepszą terapeutkę. inni zawsze milczeli i jedyne, co jamie o nich wiedziała to to, jakie lubią pozycje. - jasne. - odparła od razu, obracając w dłoni pustą szklankę po jakimś drinku, który zamówiła wcześniej na swój koszt. - ten sam pokój, co zwykle? - spytała jeszcze, bo pewnie leo zawsze wykupywał jakiś apartament z widokiem na london eye.
    avatar

    Gość
    Gość

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Gość Pon Kwi 09, 2012 5:40 pm

    Leo chyba należał do tego drugiego typu klientów, bo nie mógł przecież się jej wyspowiadać z tego, co robił, więc mogła sobie myśleć o nim co tylko chciała, że jest bogatym biznesmenem z problemami w rodzinie, czy jakimś królewiczem. Dopił swoją szkocką, a potem zsunął się ze stołka barowego, kiwając głową i poprowadził ją do wyjścia, otwierając przed nią drzwi i w ogóle, bo był super dobrze wychowany czasami. I możesz zacząć.

    Sponsored content

    bar Empty Re: bar

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 10:15 pm