baśka

do zobaczenia wieczorkiem, moja cudowna żonko ;*

już tu jestem.

to jakiś problem? nie ogoliłaś nóg, że się tak stresujesz?

no to: niespodzianka!

to się okaże. pomaluj dla mnie paznokcie u stóp tym swoim russian rullette! i ubierz coś seksi. do zobaczenia, niedługo.

w takim razie faktycznie jestem rozczarowany!

nie, liczyłem że sama klękniesz i zrobisz to, co należy do twoich obowiązków, kochanie.

dobrze wiesz, że jesteś.

spoko

super! fajnie, że zepsułaś całe moje przyjęcie!!!!!1 i ręce precz od mojego brata!

faktycznie, było bajecznie, bo przez prawie cały wieczór nie musiałam cię oglądać. i wiesz, co? spodobało mi się to!

daruj sobie. już nic nas nie łączy, więc nie będę cię wspierać w twoich chorych gierkach. radź sobie sama!

to wspaniale. doceniam, naprawdę. szkoda, że dla mnie ty jesteś nikim.

miłość to takie zawiłe uczucie. Niby kogoś kochasz a potem okazuje się, że jednak tak nie jest! Tak stało się w twoim przypadku… Nie wierzysz? Przecież sama mówiłaś, ze kochasz Cartera a z księciem Albertem jesteś tylko dla jego tytułu. Teraz musisz mu o tym powiedzieć, inaczej ja powiem wszystkim coś o tobie. 24 godziny, aktoreczko.

CAŁOWANIE TO ZDRADA CZY NIE?

A MÓJ ŚWIAT TO JAKI?

MIĘDZY INNYMI. POWIEDZIEĆ MU O TYM, CZY LEPIEJ NIE?