mini parkiet
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°2
Re: mini parkiet
tańczyła w rytm muzyki i świetnie się bawiła z kimś z paczki.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°3
Re: mini parkiet
bawiła się z aggie, która miała naklejoną na czoło pustą puszkę po piwie i udawała jednorożca xd była bardzo poważną żoną jak widać. chciała szturchnąć ninę bioderkiem w rytm muzyki, ale była na tyle pijana, że szturchając ją przewróciła się i klapnęła tyłkiem na podłodze.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°4
Re: mini parkiet
nina najpierw się zaśmiała a potem pomogła jej faktycznie wstać. oczywiście, że była bardzo dobrą żoną xd nina nie miała nikogo, nawet jeszcze z nikim nie spała. dziewica normalnie. zachwiała się i złapała aggie pod ręce - powinnaś bardziej na siebie uważać - chichotała jak głupek. teraz tańczyły razem! może nawet makarenę ;x
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°5
Re: mini parkiet
co tam makarena, pewnie harlem shake tutaj odstawiały. dziś przypadkiem to słuchałam i mam teraz w głowie, ups. pomasowała się po obolałym tyłku - muszę kupić marylin bardziej miękki dywan, ten obił mi tyłek - oznajmiła i pokazała dywanowi język. pewnie myślała, że to taki latający i żyjący swoim życiem, ale nie - dzisiaj sie bawię, a nie uważam na siebie! - podskoczyła a potem zaczęła machać rękoma udając że płynie gdzieś xd
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°6
Re: mini parkiet
harlem shake xddd jak można to przypadkiem słuchać, co ty masz na tej swojej liście muzyki. dobrze, że nie one direction przynajmniej... złapała się aggie i leciała razem z nią. - myślisz, że mary ma gdzieś tutaj schowane zioło? - zapytała konspiracyjnie. chichrała się z przypadkowych rzeczy. - ej to chodźmy do sklepu po ten dywan. teraz. kupimy dwa. będzie miała na zapas - wychyliła wódkę z butelki, czy cokolwiek one tam piły.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°7
Re: mini parkiet
oglądałam na youtubie jakiś filmik i tam był podkład z tą muzyką okej? xd
zaczęła niuchać jak pies policyjna za ziołem - myślę, że może mieć - rozglądała się uważnie analizując w którym miejscu może mieć to schowane - a jeśli nie to bliźniaki na pewno mają - poklepała ją po plecach - ale ja nie chce takiego zwykłego dywanu, tylko taki latający! - położyła się na dywanie mary i zaczęła ciągnąć za jakieś frędzelki wystające z niego - ejej, lataj! - nakazała mu. na pewno piły wódę, aggie nie czepiała sie słabych alkoholi.
zaczęła niuchać jak pies policyjna za ziołem - myślę, że może mieć - rozglądała się uważnie analizując w którym miejscu może mieć to schowane - a jeśli nie to bliźniaki na pewno mają - poklepała ją po plecach - ale ja nie chce takiego zwykłego dywanu, tylko taki latający! - położyła się na dywanie mary i zaczęła ciągnąć za jakieś frędzelki wystające z niego - ejej, lataj! - nakazała mu. na pewno piły wódę, aggie nie czepiała sie słabych alkoholi.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°8
Re: mini parkiet
ahahahaha okej xd u mnie nie będziemy tego słuchać xd
położyła się obok aggie i zrobiła smutną minkę. - on nie chce latać... chcę zioło, może zioło sprawi, że będziemy latać, cooo? - spojrzała na nią smutnym wzrokiem. zaraz jednak się roześmiała i przeturlała na plecy. - aggie, wódka nam sie kończy. załatwmy wódkę i zioło. najlepiej dwie butelki od razu, chcę się upić. - zachichotała i przytuliła się do pleców przyjaciółki. - chcę zrobić coś szalonego. zróbmy coś szalonego. mamy do dyspozycji mój samolot, pamiętaj - przypomniała sobie nagle.
położyła się obok aggie i zrobiła smutną minkę. - on nie chce latać... chcę zioło, może zioło sprawi, że będziemy latać, cooo? - spojrzała na nią smutnym wzrokiem. zaraz jednak się roześmiała i przeturlała na plecy. - aggie, wódka nam sie kończy. załatwmy wódkę i zioło. najlepiej dwie butelki od razu, chcę się upić. - zachichotała i przytuliła się do pleców przyjaciółki. - chcę zrobić coś szalonego. zróbmy coś szalonego. mamy do dyspozycji mój samolot, pamiętaj - przypomniała sobie nagle.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°9
Re: mini parkiet
ok!!!!
- zioło sprawi, że odlecimy! - zamachnęła się ręką trafiając przez przypadek w nos niny. zaśmiała się i zasłoniła dłonią buźkę robiąc przysłowiowe 'ups' - wódka się nigdy nie kończy! - przeczołgała się pomiędzy nogami ludzi i zabrała wódkę, którą ktoś postawił na środku parkietu. pewnie specjalnie dla niny i aggie - wódka jest! - uniosła dumnie butelkę i tak leżąc napiła się trochę - zioło zaraz skombinuję - szukała wzrokiem, któregoś z bliźniaków - nie chce nigdzie lecieć samolotem, chce latać na dywanie - dalej upierała się przy swoim.
- zioło sprawi, że odlecimy! - zamachnęła się ręką trafiając przez przypadek w nos niny. zaśmiała się i zasłoniła dłonią buźkę robiąc przysłowiowe 'ups' - wódka się nigdy nie kończy! - przeczołgała się pomiędzy nogami ludzi i zabrała wódkę, którą ktoś postawił na środku parkietu. pewnie specjalnie dla niny i aggie - wódka jest! - uniosła dumnie butelkę i tak leżąc napiła się trochę - zioło zaraz skombinuję - szukała wzrokiem, któregoś z bliźniaków - nie chce nigdzie lecieć samolotem, chce latać na dywanie - dalej upierała się przy swoim.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°10
Re: mini parkiet
jaki awek!!! i różowe wino też będzie.
zaczęła odlatywać powoli myślami gdzieś w nieznane tereny. zrobiła jointa dla siebie i dla aggie, zioła było sporo. chichrała się jak głupek, nawet patrząc w sufit. a potem spojrzała sie na aggie i ujęła w swoje łapki jej twarzyczkę. - mówiłam ci, że cię kocham? a jak nie mówiłam to już mówię. lubię mówić ludziom, że ich kocham - przytuliła się do niej. - i tak we wtorek lecę na jamajkę - wychyliła sporego łyka wódki.
zaczęła odlatywać powoli myślami gdzieś w nieznane tereny. zrobiła jointa dla siebie i dla aggie, zioła było sporo. chichrała się jak głupek, nawet patrząc w sufit. a potem spojrzała sie na aggie i ujęła w swoje łapki jej twarzyczkę. - mówiłam ci, że cię kocham? a jak nie mówiłam to już mówię. lubię mówić ludziom, że ich kocham - przytuliła się do niej. - i tak we wtorek lecę na jamajkę - wychyliła sporego łyka wódki.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°11
Re: mini parkiet
he he.
aggie kochała zioło więc widząc jointa od razu jej się oczyska zaświeciły i w momencie go paliła. dobrze, że ludzie na parkiecie ich nie podeptały jednak xd - mówienie ludziom, że się ich kocha nie jest zdrową formą wyrażania emocji - odparła roześmiana. ona rzadko kiedy to komuś mówiła. raz powiedziała harremu przypadkiem i wylądowali w związku, a nawet w małżeństwie ostatnio - jak to lecisz na jamajkę i dlaczego beze mnie? - odparła z udawanym oburzeniem.
aggie kochała zioło więc widząc jointa od razu jej się oczyska zaświeciły i w momencie go paliła. dobrze, że ludzie na parkiecie ich nie podeptały jednak xd - mówienie ludziom, że się ich kocha nie jest zdrową formą wyrażania emocji - odparła roześmiana. ona rzadko kiedy to komuś mówiła. raz powiedziała harremu przypadkiem i wylądowali w związku, a nawet w małżeństwie ostatnio - jak to lecisz na jamajkę i dlaczego beze mnie? - odparła z udawanym oburzeniem.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°12
Re: mini parkiet
ehehehe teraz przejdzie to na mnie hehehe
zaciągnęła się jointem i popiła wszystko wódką. - dlaczego? ja uwielbiam mówić wszystkim, że ich kocham. kochanie kogoś jest takie fajne. a przynajmniej z tego co się zdążyłam zorientować obserwując te wszystkie seriale i ludzi. ludzi w szczególności - pokiwała głową, ale troszeczkę za mocno, bo zaraz się skrzywiła. spojrzała na aggie. oparła głowę na dłoni - no... bo... leo ma urodziny i tak wyszło... chcesz lecieć z nami? na latającym dywanie? - przyglądała się jej twarzy.
zaciągnęła się jointem i popiła wszystko wódką. - dlaczego? ja uwielbiam mówić wszystkim, że ich kocham. kochanie kogoś jest takie fajne. a przynajmniej z tego co się zdążyłam zorientować obserwując te wszystkie seriale i ludzi. ludzi w szczególności - pokiwała głową, ale troszeczkę za mocno, bo zaraz się skrzywiła. spojrzała na aggie. oparła głowę na dłoni - no... bo... leo ma urodziny i tak wyszło... chcesz lecieć z nami? na latającym dywanie? - przyglądała się jej twarzy.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°13
Re: mini parkiet
już przeszło!
- lubisz kochać ludzi, dlatego kochasz mnie? - walnęła się w czoło - no tak! - westchnęła - przecież to taaaakie logiczne - śmiała się z nielogicznego myślenia niny, ale czego mogła się spodziewać skoro były już i pijane i zjarane - zgłupiałaś? nie lecę nigdzie z wami jako przyzwoitka - pokręciła głową - poza tym - przysunęła się do niny i zaczęła szeptać do ucha - lecicie tam się ruchać - zachichotała - r u c h a ć - przeliterowała jej to jeszcze w razie gdyby nina nie ogarnęla.
- lubisz kochać ludzi, dlatego kochasz mnie? - walnęła się w czoło - no tak! - westchnęła - przecież to taaaakie logiczne - śmiała się z nielogicznego myślenia niny, ale czego mogła się spodziewać skoro były już i pijane i zjarane - zgłupiałaś? nie lecę nigdzie z wami jako przyzwoitka - pokręciła głową - poza tym - przysunęła się do niny i zaczęła szeptać do ucha - lecicie tam się ruchać - zachichotała - r u c h a ć - przeliterowała jej to jeszcze w razie gdyby nina nie ogarnęla.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°14
Re: mini parkiet
mam nadzieję, że więcej się od ciebie nauczę hehehe
- bo jesteś moją przyjaciółką a przyjaciółki się kocha! nie masz wyboru, jesteś przeze mnie kochana moja droga aggie holtzman - chichrała się jak głupek, zaciągając się jointem. zrobiła z dymu kilka kółeczek. - popatrz, ale fajneee. zrób tak! - poleciła jej, tuląc się do butelki wódki. - coooo... tak myślisz? - zapytała zainteresowana. - bo ja jeszcze z nikim się nie przespałam ani nie całowałam od czasu szpitala - powiedziała jej w wielkiej tajemnicy.
- bo jesteś moją przyjaciółką a przyjaciółki się kocha! nie masz wyboru, jesteś przeze mnie kochana moja droga aggie holtzman - chichrała się jak głupek, zaciągając się jointem. zrobiła z dymu kilka kółeczek. - popatrz, ale fajneee. zrób tak! - poleciła jej, tuląc się do butelki wódki. - coooo... tak myślisz? - zapytała zainteresowana. - bo ja jeszcze z nikim się nie przespałam ani nie całowałam od czasu szpitala - powiedziała jej w wielkiej tajemnicy.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°15
Re: mini parkiet
lepiej nie xd
- okej, piątka! - przybiła jej piątkę. nina była nieszkodliwa to mogła ją kochać. dobrze, że jakiś stalker jej nie kochał. chociaż powinna mieć akcję z jakimś stalkerem, który będzie o harryego zazdrosny xd - nie potrafięęęęęę - jęknęła załamana faktem, że nie potrafiła robić kółeczek ;c - coooooooooooo - aż jej szczena opadła - nie wiesz jak to jest kiedy się całujesz lub uprawiasz seks? - zamurowało ją i bardzo ninie współczuła teraz xd - gdybym mogła to bym cię tu i teraz wyruchała, ale nie kręcą mnie dziewczyny - udała że chlipie z rozpaczy - ale mogę zrobić to - oznajmiła i dała jej buziaczka w usta.
- okej, piątka! - przybiła jej piątkę. nina była nieszkodliwa to mogła ją kochać. dobrze, że jakiś stalker jej nie kochał. chociaż powinna mieć akcję z jakimś stalkerem, który będzie o harryego zazdrosny xd - nie potrafięęęęęę - jęknęła załamana faktem, że nie potrafiła robić kółeczek ;c - coooooooooooo - aż jej szczena opadła - nie wiesz jak to jest kiedy się całujesz lub uprawiasz seks? - zamurowało ją i bardzo ninie współczuła teraz xd - gdybym mogła to bym cię tu i teraz wyruchała, ale nie kręcą mnie dziewczyny - udała że chlipie z rozpaczy - ale mogę zrobić to - oznajmiła i dała jej buziaczka w usta.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°16
Re: mini parkiet
palenia mam się oduczyć
z niną się nie hajtnie przynajmniej. co najwyżej nina mogła się hajtać z cherry, bo ona była bardziej dla niej dostępna. ale jej podobali się tylko i wyłącznie panowie, ups. zrobiła smutną minę jak jej oświadczyła, że nie umie zrobić kółeczek. - a ja umieeeeeem, popatrz, popatrz na mnie! jaka jestem super fajna i zajebista! cooody mnie nauczył - klaskała jak małe dziecko w dłonie. jak ją pocałowała to zaśmiała się. - ale to się nie liczy! ty nie jesteś chlopakiem! - pomacała ją po cyckach. - prędzej czy później ktoś mnie i tak wyrucha. może to będzie leo, któż to wie... - sama nie wiedziała przecież.
z niną się nie hajtnie przynajmniej. co najwyżej nina mogła się hajtać z cherry, bo ona była bardziej dla niej dostępna. ale jej podobali się tylko i wyłącznie panowie, ups. zrobiła smutną minę jak jej oświadczyła, że nie umie zrobić kółeczek. - a ja umieeeeeem, popatrz, popatrz na mnie! jaka jestem super fajna i zajebista! cooody mnie nauczył - klaskała jak małe dziecko w dłonie. jak ją pocałowała to zaśmiała się. - ale to się nie liczy! ty nie jesteś chlopakiem! - pomacała ją po cyckach. - prędzej czy później ktoś mnie i tak wyrucha. może to będzie leo, któż to wie... - sama nie wiedziała przecież.
- aggie holtzman
- berlinmechatronikagrown up now?29
- Post n°17
Re: mini parkiet
to musisz sama pokonać ;o
aggie też lubiła tylko panów. nawet nie miała żadnych ekscesów z laskami. to znaczy tylko się z nimi biła jak była zazdrosna o chłopaków. ale raczej nie o takie ekscesy chodziło xd już postanowiła w swojej główce że musi udać się do codyego na kurs robienia kółeczek z dymu. upiecze mu za to babeczki nawet. ach, ona wszystkich swoimi wypiekami przekupywała. - chcesz żeby to był leo, dlatego lecisz z nim na jamajkę - zaraz odkryła wszystkie zamiary niny, a potem poszła po kolejną butelkę wódki do kuchni, ale zagadała się z kimś i nie wróciła już xd
aggie też lubiła tylko panów. nawet nie miała żadnych ekscesów z laskami. to znaczy tylko się z nimi biła jak była zazdrosna o chłopaków. ale raczej nie o takie ekscesy chodziło xd już postanowiła w swojej główce że musi udać się do codyego na kurs robienia kółeczek z dymu. upiecze mu za to babeczki nawet. ach, ona wszystkich swoimi wypiekami przekupywała. - chcesz żeby to był leo, dlatego lecisz z nim na jamajkę - zaraz odkryła wszystkie zamiary niny, a potem poszła po kolejną butelkę wódki do kuchni, ale zagadała się z kimś i nie wróciła już xd
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°18
Re: mini parkiet
wiem meh.
nina tutaj jarała a potem poszła ogarniać kogoś z paczki skoro chamka aggie ją zostawiła xd
nina tutaj jarała a potem poszła ogarniać kogoś z paczki skoro chamka aggie ją zostawiła xd
|
|