la quebrada
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°2
Re: la quebrada
przywędrowali tu z leilą i teraz robili sobie nawzajem sesje zdjęciowe, bo było tak pięknie, że aż musieli to popsuć swoimi twarzami xd
- jeszcze takie zamyślone - ustawiał się w kolejnej pozie i patrzył daleko za horyzont.
- jeszcze takie zamyślone - ustawiał się w kolejnej pozie i patrzył daleko za horyzont.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°3
Re: la quebrada
- dobra, juz - oddala mu telefon. - teraz moja kolej. pomoz mi tu wejsc - pokazala na ten murek otaczajacy schody i zaczela sie na niego wspinac. nie wygladalo to za bezpiecznie, wiec musial ja przytrzymac by nie zleciala na sam dol. jeszcze tego by brakowalo! w pierwszy dzien.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°4
Re: la quebrada
- ej, miałem jeszcze w planach trzy inne pozycje! - pokazał jej język. on się dobrze bawił jako model. - dobra, tylko nie spadnij, bo popsujesz wszystkim wycieczkę. - kochany anderson xd pomógł jej się wspinać i nie przejmował się, że może nie powinna tam wchodzić. czego się nie robi dla dobrego zdjęcia! nate zszedłby na zawał jakby zobaczył co leila wyprawia.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°5
Re: la quebrada
w takim razie dobrze, ze nate'a tu nie bylo he he
przerazi sie najwyzej jak zobaczy to na instagramie. - postaram sie - mowiac to zachwiala sie lekko i zlapala andersona za ramiona. - no dobra, juz jest stabilnie - poprawila sie i wreczyla mu swoj telefon. nie zapomnij robic zdjec live bo chce je jeszcze uzyc jako boomerangi - poinstruowala go.
przerazi sie najwyzej jak zobaczy to na instagramie. - postaram sie - mowiac to zachwiala sie lekko i zlapala andersona za ramiona. - no dobra, juz jest stabilnie - poprawila sie i wreczyla mu swoj telefon. nie zapomnij robic zdjec live bo chce je jeszcze uzyc jako boomerangi - poinstruowala go.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°6
Re: la quebrada
i że byli pokłóceni, więc nie będzie mu wysyłała tych zdjęć xd chyba że faktycznie stalkował ją na instagramie. miał jakieś fake konto założone xd
- dobra, dobra, to nie jest moje pierwsze rodeo! - zaraz zaczął skakać wokół niej i robić jej mnóstwo zdjęć pod różnymi kątami. - tak, teraz podbródek do góry! wypchnij bioderko! - instruował ją myśląc, że jest profesjonalnym fotografem.
- dobra, dobra, to nie jest moje pierwsze rodeo! - zaraz zaczął skakać wokół niej i robić jej mnóstwo zdjęć pod różnymi kątami. - tak, teraz podbródek do góry! wypchnij bioderko! - instruował ją myśląc, że jest profesjonalnym fotografem.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°7
Re: la quebrada
hahah nie musial miec konta fejkowego, zeby ja podgladac. miala publiczne konto, zeby wszyscy mogli podziwiac jej super fotki. nie moglby tylko sie im przygladac z bliska.
leila znala swoje dobre strony, ale postanowila posluchac tez rad andersona i robila to co jej kazal. - dobra teraz inna lokacja - powiedziala i niestety tym razem nie miala za dobrego rekleksu, bo przechylila sie za bardzo do tylu i poleciala na dol. do wody. na szczescie nie odbila sie od skaly xd
leila znala swoje dobre strony, ale postanowila posluchac tez rad andersona i robila to co jej kazal. - dobra teraz inna lokacja - powiedziala i niestety tym razem nie miala za dobrego rekleksu, bo przechylila sie za bardzo do tylu i poleciala na dol. do wody. na szczescie nie odbila sie od skaly xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°8
Re: la quebrada
w takim razie tak było xd jak zwykle muszę polegać na twojej ekspertyzie.
- leila! - przeraził się i szybko wychylił, żeby sprawdzić czy leila żyje. na szczęście nie była plamą rozbryźniętą na skale tylko nadal żyła! - ja pierdolę, miałaś nie umierać i nie psuć nam wycieczki. - zaśmiał się zaraz jak już przeszedł mu chwilowy atak serca. odłożył ich rzeczy i sam wskoczył do wody. pewnie im zaraz ukradną telefony, ups. najsmutniejsze, że straciliby zdjęcia xd
- leila! - przeraził się i szybko wychylił, żeby sprawdzić czy leila żyje. na szczęście nie była plamą rozbryźniętą na skale tylko nadal żyła! - ja pierdolę, miałaś nie umierać i nie psuć nam wycieczki. - zaśmiał się zaraz jak już przeszedł mu chwilowy atak serca. odłożył ich rzeczy i sam wskoczył do wody. pewnie im zaraz ukradną telefony, ups. najsmutniejsze, że straciliby zdjęcia xd
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°9
Re: la quebrada
mam za duzo wolnego czasu to jeszcze ogarniam hehe
chwile byla pod woda, ale w koncu pojawila sie na powierzchni. cale szczescie umiala plywac i nie utopila sie od razu. - nie umarlam, wiec niczego jeszcze nie popsulam - zasmiala sie. teraz beda mieli nauczke i nastepnym razem beda od razu dodawac zdjecia xd
chwile byla pod woda, ale w koncu pojawila sie na powierzchni. cale szczescie umiala plywac i nie utopila sie od razu. - nie umarlam, wiec niczego jeszcze nie popsulam - zasmiala sie. teraz beda mieli nauczke i nastepnym razem beda od razu dodawac zdjecia xd
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°10
Re: la quebrada
- jeszcze. - powtórzył po niej z naciskiem. - jeszcze kilka dni przed nami, wiec postaraj się nie umierać w tym czasie, ok? - zaśmiał się i pochlapał ją wodą. w sumie teraz wszystko automatycznie zapisuje się w chmurze to może będą mieli jak odzyskać zdjęcia.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°11
Re: la quebrada
- postaram sie - obiecala mu. nie chcialabym zeby ominely mnie takie wakacje - dodala z rozbawieniem. rozesmiala sie gdy ja ochlapal, po czym mu oddala. podplynela do niego i przytulila sie do jego boku. - a teraz prosze mnie odholowac do brzegu - poinstruowala go. czyli jeszcze nie wszystko stracone!
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°12
Re: la quebrada
- no tak, byłoby słabo. patrzyłabyś na nas z góry i wkurzałabyś się, że "mogłam tam być". - machał pięścią odgrażając się w imieniu zmarłej leili. - koniec pływania? - zdziwił się, bo dopiero się rozkręcał. chociaż oboje wpadli/wskoczyli w ubraniach, więc nie były to warunki do pływania. a wokół tyle basenów i plaż, ech! podpłynęli do brzegu i kiedy wyszli anderson zaczął się rozglądać naokoło. - chwila. gdzie są nasze rzeczy? na pewno je tu położyłem. - ale nigdzie ich nie było! nie wiem co leila miała w kieszeniach, ale anderson odłożył na murek oba telefony i swoj portfel.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°13
Re: la quebrada
- nawiedzalabym was - tak byloby na pewno. imprezowalaby z nimi jako duch. na pewno nie moglaby przegapic takiej okazji! - potem poplywamy - odpowiedziala. jednak byla troche bardziej ogarnieta niz anderson i myslala teraz o swoje torebce, ktora zostawila na chodach. i ktorej niestety teraz tam juz nie bylo. - jestes pewny? moze to bylo troche dalej? - zaczela sie rogladac. na szczescie wiekszosc swojej kasy zostawila w pokoju, ale zal jej bylo markowej torebki! predzej wolalaby zeby ukradli jej pieniadze.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°14
Re: la quebrada
- spoko, tylko daj znać, że to ty, żebyśmy nie próbowali się ciebie pozbywać. - już planował co to będzie jak leila będzie duchem. musieli ustalić wszystko teraz, żeby potem nie było niedomówień, bo może być na to za późno xd - nie, to było na pewno tutaj. tutaj robiliśmy zdjęcie i spadłaś... - pokazywał rękoma, odtwarzając dokładnie rozwój wydarzeń. tak się przejął, że nie zwrócił uwagi, że z jego przemoczonego ubrania cieknie woda. - cholera. - syknął kiedy uświadomił sobie, że nie odzyskają swoich rzeczy. i to była jego wina! zachciało mu się wskakiwać do wody w randomowym momencie.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°15
Re: la quebrada
- zalatwione, na pewno bedziecie wiedzieli, ze to ja - zapewnila go. robilaby im rozne zarciki w jej stylu. dobrze, ze to obmawiali, bo potem na pewno byloby juz za pozno xd a teraz przynajmniej bedzie wiedzial, ze w razie czego to ona go nawiedza. - teraz juz za pozno - westchnela niezadowolona. fajnie, ze anderson skakal do wody dla zabawy, a nie by ja ratowac xd zaczela sie rozbierac bo miala pod ciuchami stroj kapielowy i nie miala zamiaru chodzic taka przemoczona.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°16
Re: la quebrada
bardzo dobrze, że to wszystko ustalili. skoro żyła to nie było potrzeby, żeby ją ratować xd zachował się rozsądnie.
- ja pierdolęęęę, leilaaaa, przepraszam. - zrobiło mu się głupio, gdy zdał sobie sprawę ze swojej lekkomyślności. zapomniał, że nie są już w bezpiecznym (?!) st. albans, tylko w dzikim meksyku. też ściągnął koszulkę, ale został w spodenkach. na słońcu i tak raz dwa wyschnie.
- ja pierdolęęęę, leilaaaa, przepraszam. - zrobiło mu się głupio, gdy zdał sobie sprawę ze swojej lekkomyślności. zapomniał, że nie są już w bezpiecznym (?!) st. albans, tylko w dzikim meksyku. też ściągnął koszulkę, ale został w spodenkach. na słońcu i tak raz dwa wyschnie.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°17
Re: la quebrada
dobrze, ze leila byla zaradna bo inaczej by sie utopila xd
- no trudno - powiedziala z lekkim smutkiem w glosie. miala nadzieje, ze ktokolwiek ich okradl cieszyl sie teraz jej torebka gucci. - chodzmy juz stad - chciala ruszyc do przodu, ale zaraz obejrzala sie za andersonem. - z ktorej strony przyszlismy? - miala nadzieje, ze ona bardziej ogarnial! ona byla zajeta podniecaniem sie widokami.
- no trudno - powiedziala z lekkim smutkiem w glosie. miala nadzieje, ze ktokolwiek ich okradl cieszyl sie teraz jej torebka gucci. - chodzmy juz stad - chciala ruszyc do przodu, ale zaraz obejrzala sie za andersonem. - z ktorej strony przyszlismy? - miala nadzieje, ze ona bardziej ogarnial! ona byla zajeta podniecaniem sie widokami.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°18
Re: la quebrada
ojciec na pewno często ją upuszczał i się nauczyła radzić xd
anderson bardziej przejmował się telefonem, ale z drugiej strony czymże są materialne przedmioty wobec ulotności życia i piękna natury itp., itd. anderson wolał cieszyć się życiem niż przejmować stratą telefonu. i tak danielle da rodzicom znać, że żyją, więc on nie potrzebował swojego. mam tylko nadzieję, że leila i anderson byli na tyle rozsądni, że nie nosili ze sobą paszportów, bo nie wypuszczą ich z meksyku xd
- no jak to z której? z tamtej. - wskazał w jedną stronę, ale jednak zaraz zwątpił i obrócił się. - a może z tej? - zaczął się głośno zastanawiać.
anderson bardziej przejmował się telefonem, ale z drugiej strony czymże są materialne przedmioty wobec ulotności życia i piękna natury itp., itd. anderson wolał cieszyć się życiem niż przejmować stratą telefonu. i tak danielle da rodzicom znać, że żyją, więc on nie potrzebował swojego. mam tylko nadzieję, że leila i anderson byli na tyle rozsądni, że nie nosili ze sobą paszportów, bo nie wypuszczą ich z meksyku xd
- no jak to z której? z tamtej. - wskazał w jedną stronę, ale jednak zaraz zwątpił i obrócił się. - a może z tej? - zaczął się głośno zastanawiać.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°19
Re: la quebrada
to prawda xd
danielle jak zwykle na ratunek. dobrze, ze leila miala wszystkie potrzebne numery telefony wkute na pamiec. zapewnie nie pierwszy raz sie jej takie cos zdarzylo i nauczyla sie na swoich bledach. - to w ta czy w ta? - zaczela pokazywac strony, ktore on jej przed chwila wskazywal. - moze zapytajmy kogos o droge - podeszla do jakiejs babki, ktora wcale nie mowila po angielsku. niestety trafila na te skamerki, ktore teraz ja otoczyly i probowaly jej sila zalozyc bransoletke na reke, robiac przy tym jakies woodoo.
danielle jak zwykle na ratunek. dobrze, ze leila miala wszystkie potrzebne numery telefony wkute na pamiec. zapewnie nie pierwszy raz sie jej takie cos zdarzylo i nauczyla sie na swoich bledach. - to w ta czy w ta? - zaczela pokazywac strony, ktore on jej przed chwila wskazywal. - moze zapytajmy kogos o droge - podeszla do jakiejs babki, ktora wcale nie mowila po angielsku. niestety trafila na te skamerki, ktore teraz ja otoczyly i probowaly jej sila zalozyc bransoletke na reke, robiac przy tym jakies woodoo.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°20
Re: la quebrada
- zaraz sprawdzę na google maps... a nie, kurna. - teraz jednak by mu się przydał telefon! leila i anderson podczas jednego krótkiego spaceru zdążyli prawie umrzeć, zostać okradzeni, zgubić drogę i jeszcze zostać otoczonymi przez skamerki xd brawo! już więcej nie będą mogli wychodzić sami. - hola! my nie chcento. nie mamy pieniądzado. - myślał, że jak doda końcówki to ktoś zrozumie po hiszpańsku. jednocześnie machał rękoma na znak, że babki mają sobie pójść.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°21
Re: la quebrada
maja zdolnosci xd leila jutro bedzie siedziala na terenie hotelu. o ile do niego dojda xd
jak beda chcieli wyjsc to beda musieli miec wyznaczonego opiekuna, ktory bedzie ich pilnowal. teraz juz wiadomo, ze nie mozna ich nigdzie puszczac samych. - spadaj! - zerwala sznurek z nadgarska, po czym rzucila go w twarz jednej z babek. chwycila andersona za reke i zaczela uciekac jak najszybciej potrafila. - nie podoba mi sie tu w nocy - zaczela mu marudzic gdy juz oddalili sie wystarczajaco dalego. - i co teraz? moze kupimy mape? - zaczela wymyslac, zapominajac ze nie maja kasy.
jak beda chcieli wyjsc to beda musieli miec wyznaczonego opiekuna, ktory bedzie ich pilnowal. teraz juz wiadomo, ze nie mozna ich nigdzie puszczac samych. - spadaj! - zerwala sznurek z nadgarska, po czym rzucila go w twarz jednej z babek. chwycila andersona za reke i zaczela uciekac jak najszybciej potrafila. - nie podoba mi sie tu w nocy - zaczela mu marudzic gdy juz oddalili sie wystarczajaco dalego. - i co teraz? moze kupimy mape? - zaczela wymyslac, zapominajac ze nie maja kasy.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°22
Re: la quebrada
zaraz tak się zgubią, że nigdy się nie wydostaną i brak paszportu będzie ich najmniejszym problemem xd
haha, będą mieli zakaz wychodzenia i będą mogli tylko wychodzić na przepustkę.
rzucił się razem z nią do ucieczki.
- przynajmniej nikt nie celował do nas ze spluwy - szukał dobrych stron xd a może jeszcze bardziej stresował leilę? jedno z dwóch. rozglądał się. teraz jak uciekli od skamerek to wbiegli w pierwszą lepszą uliczkę, więc zupełnie stracił orientację gdzie są. - a pamiętasz na jakiej ulicy jest nasz hotel? - on nawet nie pamiętał dokładnie nazwy hotelu, a co dopiero ulicy. - czekaj, spróbuję jedną rzecz. - przystanął i przyłożył sobie palce przy skroniach, intensywnie próbując przywołać danielle poprzez ich telepatyczne moce bliźniaków.
haha, będą mieli zakaz wychodzenia i będą mogli tylko wychodzić na przepustkę.
rzucił się razem z nią do ucieczki.
- przynajmniej nikt nie celował do nas ze spluwy - szukał dobrych stron xd a może jeszcze bardziej stresował leilę? jedno z dwóch. rozglądał się. teraz jak uciekli od skamerek to wbiegli w pierwszą lepszą uliczkę, więc zupełnie stracił orientację gdzie są. - a pamiętasz na jakiej ulicy jest nasz hotel? - on nawet nie pamiętał dokładnie nazwy hotelu, a co dopiero ulicy. - czekaj, spróbuję jedną rzecz. - przystanął i przyłożył sobie palce przy skroniach, intensywnie próbując przywołać danielle poprzez ich telepatyczne moce bliźniaków.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°23
Re: la quebrada
beda musieli zostac i to oni beda skamerami zakladajacymi sznurki na rece naiwnych turystow xd moze jednak powinni sie zgadac z tymi babkami.
- to prawda, wtedy ciezko byloby uciec - przyznala mu racje. obydwoje by straszyli xd dobrze, ze juz sie umowili jak to bedzie wygladac. na szczescie leila rowniez zawsze starala sie szukac dobrych stron. gdyby tu z nim byla ruby to by zemdlala pod wplywem tylu emocji xd - nie - pacnela sie dlonia w czolo. nie pomyslala by zapamietac takie informacje! spojrzala na niego i przygladala mu sie uwaznie. nie wiedziala co robi, ale nie chciala mu przeszkadzac w razie by mu sie udalo cos osiagnac.
- to prawda, wtedy ciezko byloby uciec - przyznala mu racje. obydwoje by straszyli xd dobrze, ze juz sie umowili jak to bedzie wygladac. na szczescie leila rowniez zawsze starala sie szukac dobrych stron. gdyby tu z nim byla ruby to by zemdlala pod wplywem tylu emocji xd - nie - pacnela sie dlonia w czolo. nie pomyslala by zapamietac takie informacje! spojrzala na niego i przygladala mu sie uwaznie. nie wiedziala co robi, ale nie chciala mu przeszkadzac w razie by mu sie udalo cos osiagnac.
- anderson hurd
- edynburganimacjaboy next door26
- Post n°24
Re: la quebrada
hahaha na pewno te babki właśnie tak zaczynały, a teraz wtopiły się w tłum meksykanów.
nie omówili sytuacji, w której anderson też umrze i będzie duchem, ale najwyraźniej powinni również wziąć pod uwagę taki scenariusz. dobrze zatem, że jego towarzyszką była leila! jak anderson opowie ruby swoje dzisiejsze przygody to ta nie będzie chciała już z nim nigdzie wychodzić. w końcu otworzył oczy i zabrał ręce. rozejrzał się naokoło.
- no okej. - powiedział tak jakby wiedział co robi (spoiler: nie wiedział). - idziemy w tamtą stronę. - wskazał ręką w randomowym kierunku i zaczął tam iść pewnym siebie krokiem.
nie omówili sytuacji, w której anderson też umrze i będzie duchem, ale najwyraźniej powinni również wziąć pod uwagę taki scenariusz. dobrze zatem, że jego towarzyszką była leila! jak anderson opowie ruby swoje dzisiejsze przygody to ta nie będzie chciała już z nim nigdzie wychodzić. w końcu otworzył oczy i zabrał ręce. rozejrzał się naokoło.
- no okej. - powiedział tak jakby wiedział co robi (spoiler: nie wiedział). - idziemy w tamtą stronę. - wskazał ręką w randomowym kierunku i zaczął tam iść pewnym siebie krokiem.
- leila fairbrother
- St Albanskosmetologiawild & free24
- Post n°25
Re: la quebrada
powinni wszystkie scenariusze od razu przemyslec. nigdy nie wiadomo co ich czeka. tym bardziej, ze obydwoje niezbyt ogarniali zyciowo. jak ruby sie o tym dowie to nie ma mowy, zeby wyszla z nim gdziekolwiek poza teren hotelu. nawet sama nie wyjdzie bo sie bedzie bala. uzna to jako znak i okazje by pracowac. bo laptopa ze soba na pewno zabrala.
leila bacznie obserwowala andersona, majac nadzieje, ze cos wymysli. - i tak dojdziemy do hotelu? - zapytala. miejmy nadzieje, ze powiedzenie 'glupi ma zawsze szczescie' sprawdzi sie w ich przypadku!
leila bacznie obserwowala andersona, majac nadzieje, ze cos wymysli. - i tak dojdziemy do hotelu? - zapytala. miejmy nadzieje, ze powiedzenie 'glupi ma zawsze szczescie' sprawdzi sie w ich przypadku!