Bean bags
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°2
Re: Bean bags
stal sie jednoscia z bean bag i obserwowal ludzi. nie mial humoru przez jacka.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°3
Re: Bean bags
nie zauważyła jeszcze, że jack gadał pół imprezy z jakimś innym chłopakiem, więc uznała, że to jest dobry moment, żeby bawić się w kupidyna.
- zmęczyłam się, usiądźmy - pociągnęła jacka, z którym akurat rozmawiała, na bean bags - o, cześć! - udała, że zdziwiła się na widok valentino. aktorstwo na poziomie xd - nie zauważyłam cię - szczerzyła się.
- zmęczyłam się, usiądźmy - pociągnęła jacka, z którym akurat rozmawiała, na bean bags - o, cześć! - udała, że zdziwiła się na widok valentino. aktorstwo na poziomie xd - nie zauważyłam cię - szczerzyła się.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°4
Re: Bean bags
może była lepszą aktorką od silasa xd
nie zauważyła, bo była zajęta gruchaniem z anselem i ploteczkami! jack znowu nie zauważył valentino bo hanka go zagadała więc jak usiedli to w moment spochmurniał - znowu ty - skomentował. był wkurzony na niego za to co odwalał xd ciekawe czy teraz hania wyczuła gęstą atmosferę.
nie zauważyła, bo była zajęta gruchaniem z anselem i ploteczkami! jack znowu nie zauważył valentino bo hanka go zagadała więc jak usiedli to w moment spochmurniał - znowu ty - skomentował. był wkurzony na niego za to co odwalał xd ciekawe czy teraz hania wyczuła gęstą atmosferę.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°5
Re: Bean bags
prosze nie obrazac silasa xd
nauwazyl, ze zblizaja sie w jego strone, ale za wygodnie mu sie siedzialo. zreszta nie chcial uciekac za kazdym razem kiedy widzi jacka. - to ty sie do mnie dosiadles - powiedzial z irytacja. hanka mogla zostac, ale jack nie byl tu mile widziany.
nauwazyl, ze zblizaja sie w jego strone, ale za wygodnie mu sie siedzialo. zreszta nie chcial uciekac za kazdym razem kiedy widzi jacka. - to ty sie do mnie dosiadles - powiedzial z irytacja. hanka mogla zostac, ale jack nie byl tu mile widziany.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°6
Re: Bean bags
jej aktorstwo nie było ani trochę dyskretne xd
oczywiście zauważyła gęstą atmosferę, której nie dało się zignorować i którą można było kroić nożem. zmarszczyła czoło i obserwowała ich wymianę zdań.
- wiecie co ja lubię robić na imprezach? - wtrąciła się. - nie dąsać się - poinformowała ich i trąciła valentino kolankiem, żeby go rozruszać.
oczywiście zauważyła gęstą atmosferę, której nie dało się zignorować i którą można było kroić nożem. zmarszczyła czoło i obserwowała ich wymianę zdań.
- wiecie co ja lubię robić na imprezach? - wtrąciła się. - nie dąsać się - poinformowała ich i trąciła valentino kolankiem, żeby go rozruszać.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°7
Re: Bean bags
hanka rozkwita na awku xd
dobrze, że wyczuła, że coś między nimi nie halo. oczywiście z winy valentino bo olał jacka zarówno w kwestii ich prywatnej relacji, jak i pracowej! to nie była wina carswella.
- ale kto się dąsa? ja się nie dąsam - udawał i wskazał na siebie, a potem upił trochę drinka, którego miał w ręku zapewne!
dobrze, że wyczuła, że coś między nimi nie halo. oczywiście z winy valentino bo olał jacka zarówno w kwestii ich prywatnej relacji, jak i pracowej! to nie była wina carswella.
- ale kto się dąsa? ja się nie dąsam - udawał i wskazał na siebie, a potem upił trochę drinka, którego miał w ręku zapewne!
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°8
Re: Bean bags
zawsze wina valentino, nigdy jacka. czul, ze ma takie podejscie i to sprawialo, ze byl bardziej negatywnie nastawiony.
- ja tez nie, swietnie sie bawie - odpowiedzial ponuro. nie mial ochote na rozmowe wiec gapil sie przed siebie i siorbal drinka przez slomke.
- ja tez nie, swietnie sie bawie - odpowiedzial ponuro. nie mial ochote na rozmowe wiec gapil sie przed siebie i siorbal drinka przez slomke.
- hanna haworth
- weston-super-marekosmonautykahanka skakanka24
- Post n°9
Re: Bean bags
upiła swojego drinka i chwilę obserwowała jednego i drugiego, jak tak patrzyli w różne strony i nie zamierzali podejmować konwersacji. chciała coś na siłę powiedzieć, żeby nawiązać między nimi dialog, ale nawet ona uznała, że w tej sytuacji to będzie bez sensu.
- przyniosę nowe drinki - ogłosiła i wstała, przez co bean bag zmienił kształt i jack i valentino zapadli się, wpadając na siebie. uśmiechnęła się triumfalnie ze swojego podstępu i poszła.
- przyniosę nowe drinki - ogłosiła i wstała, przez co bean bag zmienił kształt i jack i valentino zapadli się, wpadając na siebie. uśmiechnęła się triumfalnie ze swojego podstępu i poszła.
- jack carswell
- londynedytorstwonajlepszy przewodniczący24
- Post n°10
Re: Bean bags
nie triumfowała zbyt długo, bo jak tylko się dotknęli to jack wystrzelił jak poparzony przed siebie xd
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°11
Re: Bean bags
prychnal pod nosem jak jack uciekl i tez poszedl w inna strone. hance sie dzisiaj nie udalo xd
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°12
Re: Bean bags
siedzieli tu z ivy niebezpiecznie blisko siebie, bo tak akurat się ułożyli na bean bagach i śmieszkowali z czegoś. może zobaczyli pająka w kącie xd
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°13
Re: Bean bags
mira nie bawiła się dobrze i nie wjechała jej dobra faza po alkoholu, a mimo to nadal go w siebie wlewała. trochę potykała się o własne nogi i przypadkiem opadła na siedzisko obok ivy i walnęła ją łokciem w ramie, mogło wyglądać jakby robiła to specjalnie xd
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°14
Re: Bean bags
smieszkowala dopoki nie oberwala xd - auc - pomacala sie po ramieniu, ale nie stracila dobrego humoru. - chyba zasnela - szepnela do arnolda I przysunala sie blizej niego zeby znowu nie oberwac od miry.
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°15
Re: Bean bags
na jego twarzy na widok miry pojawił się grymas, bo była ostatnią osobą, którą chciał teraz (albo kiedykolwiek) widziec. już wolałby, żeby gus się do nich dosiadł i próbował mu odbić ivy albo się z nim zaprzyjaźniać.
- to może nie przeszkadzajmy i chodźmy na balkon - zaproponował i próbował wstać, ale się zapadł bardziej.
- to może nie przeszkadzajmy i chodźmy na balkon - zaproponował i próbował wstać, ale się zapadł bardziej.
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°16
Re: Bean bags
oberwała, ale nie specjalnie. to pragnę zaznaczyć, bo potem będą spekulacje xd
mira faktycznie mało co ogarniała, ale to że arnie chciał się ewakuować usłyszała i wskazała w stronę sypialni - tam jest dobre miejsce na obściskiwanie - wybełkotała. nie wiedziała tego z własnego doświadczenia dzisiaj, ale ludwig jej proponował xd
mira faktycznie mało co ogarniała, ale to że arnie chciał się ewakuować usłyszała i wskazała w stronę sypialni - tam jest dobre miejsce na obściskiwanie - wybełkotała. nie wiedziała tego z własnego doświadczenia dzisiaj, ale ludwig jej proponował xd
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°17
Re: Bean bags
haha xd
polozyla dlon na udzie arnolda zeby sie podniesc, ale to bylo ciezkie zadanie. - tam tez moze byc - zasmiala sie. chetnie by poszla z arnoldem do sypialni zamiast na balkon. nie byla taka szmata jak tina wiec wolala nie miec widowni xd
polozyla dlon na udzie arnolda zeby sie podniesc, ale to bylo ciezkie zadanie. - tam tez moze byc - zasmiala sie. chetnie by poszla z arnoldem do sypialni zamiast na balkon. nie byla taka szmata jak tina wiec wolala nie miec widowni xd
- arnold waddingham
- readingwykłada na biologiialmost grown up28
- Post n°18
Re: Bean bags
- dzieki, może skorzystamy - podłapał to, że ivy zaśmiała się na komentarz miry i specjalnie chciał dać jej do zrozumienia, że ma inne dziewczyny, z którymi może się obściskiwać. lubił ivy, więc nie miałby nic przeciwko, ale jednak widok miry już mu psuł humor i przypominał, że żadna dziewczyna jej nie dorównuje.
- mira agolli
- tirana-boys only want love if it's torture28
- Post n°19
Re: Bean bags
- świetnie, to bawcie się dobrze - nie obchodziło jej to co robił, ale jednak jak to powiedziała to poczuła się dziwnie. nie wiedziała, że była trochę zazdrosna o arniego jednak. wstała z trudem i chciała się ewakuować, ale jak tylko ruszyła to znowu zaplątały jej się nogi i żeby nie przewrócić się musiała się wesprzeć dłonią na kolanie arnolda. pozbierała się szybko, ale zerknęła na niego pobieżnie - poradzę sobie sama - to była jej mantra którą mu powtarzała. ruszyła i zniknęła w korytarzu gdzieś!
- ivy rallakis
- atenysocjologiawildflower21
- Post n°20
Re: Bean bags
obserwowala cala sytuacje, ale nie wyczula, ze cos pomiedzy nimi bylo intensywnego. - to moze jednak chodzmy najpierw po drinki - zaproponowala I tak zrobili.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°21
Re: Bean bags
pewnie flynn ją tu wyciągnął xd cieszyła się, że może jechac pociagiem razem z andersonem, bo od kiedy zgodził się na zostanie jej partnerem w konkursie tańca to znowu odpalił jej się mocniej crush na niego.
siedziała teraz na pufce z kubkiem wypełnionym sokiem i gapiła się na hurda xd dobrze, że nie zauważył jej bo był zaaferowany swoimi dramkami.
siedziała teraz na pufce z kubkiem wypełnionym sokiem i gapiła się na hurda xd dobrze, że nie zauważył jej bo był zaaferowany swoimi dramkami.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°22
Re: Bean bags
gdyby flynn wiedzial, ze tak jej sie podoba Anderson to by jej nie wyciagal. miala crusha na samych nieodpowiednich chlopakow!
ansel zauwazyl komu sie przygladala. - znowu sie wyglupia? - dosiadl sie do niej. tez popatrzy, Anderson czasami byl zabawny.
ansel zauwazyl komu sie przygladala. - znowu sie wyglupia? - dosiadl sie do niej. tez popatrzy, Anderson czasami byl zabawny.
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°23
Re: Bean bags
w głowie flynna każdy nieodpowiedni xd
pewnie wyobrażała sobie jak jeżdżą wspólnie rowerem albo jak zabiera ją na piknik i zanim dotarło do niej że dosiadł się ansel to chwilę potrwało - a tak - przygladzila sukienkę - jak to anderson - miała okazję więc dalej się na niego patrzyła z uśmieszkiem.
pewnie wyobrażała sobie jak jeżdżą wspólnie rowerem albo jak zabiera ją na piknik i zanim dotarło do niej że dosiadł się ansel to chwilę potrwało - a tak - przygladzila sukienkę - jak to anderson - miała okazję więc dalej się na niego patrzyła z uśmieszkiem.
- ansel hurd
- Londyn-musician27
- Post n°24
Re: Bean bags
mogla sie spotykac z jakims grzecznym nerdem, a nie albo jego wrokiem albo kumplem xd
haha reggie romantyczka.
przygladal sie temu jej usmieszkowi. - I co takiego robil? - wytytywal dalej. to bylo podejrzana jak sie na niego patrzyla xd
haha reggie romantyczka.
przygladal sie temu jej usmieszkowi. - I co takiego robil? - wytytywal dalej. to bylo podejrzana jak sie na niego patrzyla xd
- regina carlson
- st. albansweterynariasweet creature22
- Post n°25
Re: Bean bags
nie było grzecznych nerdów wokół, tylko ted się kwalifikował ale z drugiej strony ani jedno, ani drugiego nic nie czuło do siebie ups.
bardzo xd
- najpierw tańczył, dwa razy się obrócił, a potem próbował przegonić marty'ego w piciu na czas ale żeby wygrać pociągnął go za włosy - opowiadała wszystko skrupulatnie nie kumajac że trochę się odsłania.
bardzo xd
- najpierw tańczył, dwa razy się obrócił, a potem próbował przegonić marty'ego w piciu na czas ale żeby wygrać pociągnął go za włosy - opowiadała wszystko skrupulatnie nie kumajac że trochę się odsłania.
|
|