#2 | bunny & diana|

    avatar

    Go??
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Go?? Pią Mar 30, 2012 3:05 pm

    #2 | bunny & diana| 1037338-7-1331129966247_large
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:06 pm

    pewnie dopiero przyjechali do hotelu, dlatego diana była cholernie zmęczona. poza tym nie była pewna, czy chce tu być. bo mieli wymianę z jej dawną szkołą. znała większość ludzi i niektórzy byli naprawdę niesympatyczni. rzuciła na łóżko walizkę louis vuitton i wypakowywała się, skoro bunny zajmowała łazienkę czy coś takiego.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:10 pm

    Simon w ogóle pojechał? Przyszedł do niej jak tylko się rozpakowal. Zapukał i czekał przed drzwiami z dobrym winem. Był ładnie ubrany i ślicznie pachnial. Wystroil się dla niej.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:13 pm

    tak ;x jezu. już sama nie wiesz nawet kogo wysyłasz! jaki on słodki. diana czuła się z drugiej strony tu jak u siebie! no i chyba byłoby niefajnie, gdyby jednak nie przyjechała. mogła się tu spotkać z mamą, tatą, braćmi. to w tym wszystkim było chyba najfajniejsze. no i, że mogła dogadać się po rosyjsku. spojrzała na drzwi i lekko westchnęła. myślała, że to ten nauczyciel od francuskiego czegoś chce, bo nie rozumie, co jest napisane w ulotce czy coś podobnego. poza tym pewnie jechał z nimi nauczyciel rosyjskiego, ale że takiego nie ma to dupa! - simon? - zdziwiła się, bo w samolocie nawet na nią nie spojrzał. na lotnisku to samo!
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:16 pm

    - czesc. Przyszedłem sobie pogadac.... Przeszkadzam? -zapytał i nie przestąpił progu czekając na jej odpowiedź.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:20 pm

    - pogadać? - nie wiedziała o czym mieliby rozmawiać. o podróży? o tym, że panicznie bała się lądowania? że przespała w zasadzie całą drogę wbijając paznokcie w fotel? sama już nie wiedziała, co myśleć o simonie i w ogóle. pokręciła jednak głową. - nie, nie przeszkadzasz. po prostu chciałam się rozpakować. wejdź. - zeszła mu z drogi i zamknęła za nim drzwi, kiedy już znalazł się w środku. miała na nogach jakieś baleriny takie do chodzenia po domu, więc na szczęście nie była od niego wyższa. załóżmy, że bez obcasów byli na równi, z przewagą jego dwóch centymetrów. o.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:41 pm

    okej już będe pisać normalniej chyba. pokiwał głową. naprawdę lubił dianę! mniej niż jerome pewnie bo miał do niego jakiś sentyment i naprawdę czasem o nim myślał i tęsknił, ale jednak diana, mimo że tak go nie lubiła, albo jak on uważał wmawia sobie że go nie lubi, to on ją lubił! - spoko mnie to nie przeszkadza. - powiedział unosząc kącik ust i przyjrzał się jej. - uroczo wyglądasz. - mruknął siadając na jednym z łóżek i przyglądał się jej. - przyniosłem wino, mam nadzieję, że to chociaż odrobinę przełamie nasze lody. - uśmiechnął się.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:45 pm

    spojrzała na to wino. - jesteśmy w rosji, simon. nie pijemy tu wina. - zmarszczyła nosek, bo szczerze mówiąc w ogóle mało piła. - raczej wódkę. wino zostaw sobie na wycieczkę do francji. - poradziła mu nie zwracając uwagi na ten komplement. okej! jasne, że go usłyszała. i zrobiło się jej maksymalnie miło i słodko. bo on był słodki. tak jej się przynajmniej wydawało. i chyba naprawdę zależało mu na ich znajomości, nawet jeśli wśród ludzi zachowywał się jak dupek i poprawiał jej francuski albo w ogóle się do niej nie odzywał. - jestem rosjanką i lody to moja specjalność. - okej! nie zabrzmiało to najlepiej. bo chodziło jej o zimno, a nie o robienie lodów. ale dzielnie się trzymała i nie dała po sobie poznać, że sama się z siebie teraz śmieje.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:51 pm

    wywrócił oczami. - ale jednak moja głowa chyba jest trochę zbyt słaba na wódkę, albo po prostu za nią nie przepadam. za jej smakiem. z całym szacunkiem dla dorobku kulturalnego twoich przodków... wiesz, że duży procent rosjan pije w pracy? większość z okazji imprez... ale niektórzy podobno są zmuszani. - wzruszył ramionami i odłożył to wino skoro go nie chciała pić. cóż na to poradzi! chociaż wybierał je chyba 2 godziny i to z myślą o niej! więc przykro mu było... okej wcale nie. bo w sumie olewał to co myślą o nim ludzie. diany potrzebował, pewnie nie było w tym ani grama głębszych uczuć czy czegoś innego. - nie wątpię. - mruknął ze znaczącym uśmieszkiem.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 7:58 pm

    dalej nie wiem, po co mu ona! i mam nadzieję, że szybko mi powiesz, bo jestem ciekawa! - nie obchodzi mnie to, co robi plebs, simon. - powiedziała obojętnym tonem i wsadziła wszystko do szafki. miała nadzieję, ze nie ma tu żadnych robali. w ogóle chciała skoczyć do domu i się tam porządnie wykąpać. bo tutaj może być obleśnie. nie lubiła takich schronisk. ale wyjazd nic nie kosztował, więc musiało być licho. - to świetnie. - stwierdziła odnośnie tych lodów i usiadła na łóżku, pewnie obok niego. spojrzała na jego profil.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:07 pm

    sama nie wiem po co jeszcze... pewnie żeby ją przelecieć... albo żeby ratowała go od głupich lasiów. - to podobno nie tylko plebs, diana. z resztą, czasami podają głupoty, ale jak patrzyłem po tych ludziach, zmęczonych i znudzonych to chyba wcale mnie to nie dziwi. - powiedział i oblizał wargi. - myślisz, że można tu zapalić? - zapytał jej bo nie palił prawie cały dzień, a to dla niego naprawde dużo!
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:11 pm

    - nie przesadzaj. - poradziła mu dosyć ostro, bo co będzie narzekał na jej naród! może niech jeszcze zacznie coś mówić na putina to mu pewnie wymierzy siarczysty policzek. nie można obrażać ich dyktatora... a, nie. prezydenta. huhu. - myślę, że nie w tym pokoju. - bo nie znosiła zapachu papierosów. sama nie paliła i nie chciała być biernym palaczem. tak samo było z ziołem. - jeśli chcesz zapalić musisz iść. - wzruszyła ramionami, jakby kompletnie nie zależało jej na tym, by został z nią w pokoju.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:22 pm

    pokręcił nosem bo naprawdę chciał zapalić i go aż w środku skręcało z braku tej możliwości. westchnął więc cicho. - no cóż. - powiedział nieco poirytowany bo ona mogła tego nie lubić, ale on bez papierosa czuł się jak bez chuja więc to trochę okropne! ale co poradzić.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:27 pm

    - przykro mi, simon. ale naprawdę nie toleruję papierosów. jesteś taki młody a już palisz. to okropna trucizna. poza tym obrzydliwe są papierosy. - zaciąganie się tym świństwem, a później wydychanie tego na gładką cerę diany byłoby naprawdę chamskie z jego stronę. oblizała usta. - i jak ci się podoba? - zapytała, chociaż chyba niespecjalnie ją to obchodziło, co on myśli o rosji. ona kochała z kolei francję, więc miło by było, gdyby odwzajemniał tą miłość do jej państwa.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:37 pm

    - szkoda. - mruknął wyciągając się wygodnie na łóżku i uśmiechnął się nieznacznie do sufitu w sumie bez powodu. teraz w połowie leżał w połowie siedział, chyba wiesz o co chodzi. - w sumie... trochę brudno, to schronisko kompletnie się zawala i obawiam się o to czy przeżyję noc, ale nie mogę nic więcej powiedzieć bo nie znam kraju. - wzruszył ramionami.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:42 pm

    zaśmiała się do niego i poklepała go po brzuszku. - dasz radę, simon. najwyżej umrzemy razem. czy to nie romantyczne? - powiedziała to raczej z przekąsem i westchnęła cicho, by spojrzeć na niego przez ramię, przez co jej szyja wydawała się być naprawdę łabędzia, a jej twarz była po prostu boska. - weekend mamy dla siebie, tak? - zapytała raczej w sensie, że w weekend mogą robić, co chcą, a nie że spędzą go w swoim towarzystwie. bo nie sądziła by musiała ograniczać się do simona. miała nadzieję, ze pojedzie do domu, kupi kilka rzeczy i zje obiad w swojej ulubionej restauracji na placu czerwonym.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:46 pm

    uśmiechnąl się na jej słowa. - bardzo romantyczne. skoro weekend mamy dla siebie możemy się przenieść w milsze miejsce co? - uśmiechnał się z rozbawieniem i oblizał wargi. był zmęczony bardzo, po za tym ogromnie chciał palić! tylko o tym w sumie myślał. - no cóż, diana. w takim razie coś mi się zdaję, że musimy się pożegnać. - mruknął wstając. pewnie chwycił to wino bo jednak on miał zamiar je wypić. nachylił się żeby musnąć jej policzek
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:52 pm

    - w jakie miejsce? - zapytała patrząc na niego, ale kiedy zrozumiała, że drwi sobie z tego zmarszczyła nos. jaki on miał tupet! przełknęła ślinę. - mhm. приятного пребывания в Москве - powiedziała po rosyjsku, czego nie zrozumiał i w sumie wcale nie musiał. podrapała się pod okiem. może przechyliła głowę, że trafił w kącik ust, czy coś.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 8:55 pm

    zaśmiał się. - jesteś zabawna jak się złościsz. - powiedział z rozbawieniem. kiedy musnął jej kącik ust zaraz przesunął swoje wargi na środek jej i pocałował ją. wiedział, że prawdopodobnie dostanie ale nie mógł się powstrzymać. odsunął się od niej po krótkiej chwili i uśmiechnął się.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 9:02 pm

    - nie bądź śmieszny, nie złoszczę się. - burknęła niemrawo, pewnie przez zapach jego perfum, które ją drażniły. nie dlatego, ze były nieprzeciętnie obrzydliwe. po prostu pachniały bardzo męsko, jak nie u licealisty. kiedy jej wargi spotkały się z tymi jego najpierw poczuła dziwne uczucie w brzuchu, ale zaraz się opamiętała i odsunęła od niego! nerwowo! spojrzała na niego z ogromnym wyrzutem. - co ty wyprawiasz, simon! - warknęła na niego.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 9:04 pm

    wcale nie! ;x miał super perfumy. oczywiście mogły się jej nie podobać ale nie capił jak stary dziad. wzruszył ramionami z troszkę bezczelnym uśmiechem. - całuję cię? sama się nastawiasz, diana a potem na mnie się drzesz, nie wiem o co ci chodzi. - prychnął i pokręcił głową.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 9:12 pm

    - chyba sobie ze mnie żartujesz. w życiu bym nie nadstawiała się do pocałunku z tobą. - wstała momentalnie z tego łóżka. założyła rączki na swoich bioderkach i patrzyła ze wściekłością w jego ciemne oczy. w okularach było mu naprawdę do twarzy. wyglądał bardzo inteligentnie i się zdecydowanie wyróżniał. dlatego tak trudno było jej sie na niego wściekać. - nie mam na to ochoty, simon. i nie jesteś w moim typie. przykro mi. - wysyczała jak żmijka.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 9:15 pm

    wzruszył ramionami. - to naprawdę szkoda, diana. bo ja uważam, że jesteś jedną z najładniejszych dziewczyn w tej nudnej szkole i jedną z najbarwniejszych postaci. - powiedział oczywiście nie szczerze, ale wyglądało to prawdziwie bo ogólnie świetnie grał. musiał. w dodatku ten francuski akcent. zastanawiał się dlaczego diana jeszcze nie rzuca się na niego! podszedł do niej z uniesionym kącikiem ust.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 9:23 pm

    - też żałuję. gdybyś był z dziesięć centymetrów wyższy, miałbyś kilka tonów jaśniejsze włosy - wychodziło, że rude... ale chodziło jej o blond, naturalnie - oraz niebieskie oczy, moglibyśmy porozmawiać, czy coś się z tym da radę zrobić. ale w takich okolicznościach nie mogę nic na to poradzić. - diana na nikogo się nie rzucała, więc to akurat nic nadzwyczajnego nie jest. zmierzyła go zimnym wzrokiem i przełknęła ślinę.
    avatar

    Gość
    Gość

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Gość Pią Mar 30, 2012 9:25 pm

    wzruszył znów ramionami. - jak chcesz, diana. - powiedział obojętnym tonem raczej i odwrócił się i pewnie wyszedł bo co miał tutaj więcej robić jak ona najwyraźniej wcale go nie chciała.

    Sponsored content

    #2 | bunny & diana| Empty Re: #2 | bunny & diana|

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 6:12 pm