Korytarz

    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:00 am

    była zmęczona, śpiąca, trochę podpita, pewnie dwoma redsami się nawaliła... okej! nie było tak źle, ale pewnie ich tu rozpijali trochę. tym bardziej ją, młodą, kompletnie niedoświadczoną ruby. szła korytarzem przygądając się tym wszystkim płytom i kierowała się do kibelka, bo strasznie siusiu jej się chciało! jutro był wielki dzień, ale nie było szans by się wypasła, skoro miała do przygotowania tak ciężką piosenkę. w zasadzie spotkanie z sade już skończyła, była tym tak podniecona, że nawet nie zauważyła jak wlazła do męskiego i zobaczyła gołą dupę przy pisuarze! o nie. zakryła rączką usta.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:07 am

    A ta dupa była Brendona! Który sikał i jednocześnie podśpiewywał sobie nową piosenkę swojego zespołu. Nie ma to jak samouwielbienie. Pewnie załatwiali w wytwórni jakieś sprawy i jego kumple z zespołu czekali na niego przy samochodzie. Sikał sobie długo i nawet nie usłyszał kiedy ktoś wszedł. Potem strzepnął, żeby nie oblać sobie spodni i kiedy skończył odwrócił się. - Ruby? - Patrzył z niedowierzaniem. Nawet leciał, żeby ją uścisnąć, ale wtedy przypomniał sobie, że nie umył rączek, więc cofnął się do umywalki, gdzie porządnie je wypłukał i potem gwałtownie przytulił dziewczynę. Pewnie zmoczył jej bluzeczkę bo miał wilgotne dłonie.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:13 am

    - już wychodzę! - jęknęła i wystrzeliła stamtąd jak z procy. na chwilę jednak zawiesiła wzrok na jego kutasie. szczerze mówiąc dopiero pierwszy raz widziała, jak facet, który się jej podoba robi siku. bo oglądała theo i alexa już niejednokrotnie, jak to robili w ogrodzie albo gdzieś w innych miejscach tuż przed jej nosem. oparła się plecami o ścianę przed kiblem i wtedy dopiero on się pojawił. zdziwiła się w sumie jego reakcją, ale bardzo pozytywnie. objęła go za szyję i lekko się uśmiechnęła do siebie. - dobrze, że to ty a nie ktoś inny - na przykład stary dziad, który myślałby że jest obciągarą i zrobi mu to za darmo!
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:17 am

    Brendonowi też zrobi to za darmo! - Następnym razem jak nie chcesz spotkać obcego faceta to nie wchodź do męskiego kibla co? - Roześmiał się widząc niecoi przerażoną minę Ruby. - Co tu robisz o tej porze? - Zapytał po chwili troaskliwym głosem. Nie widział powodu, dla jakiego miałaby tu siedzieć do tak późnej pory! Pewnie zapatrzył się na jej twarz po czym uśmiechnął się do niej. Dobrze, że się spotkali. Trochę stęsknił się za słodką i dziecinną Ruby. ;x
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:24 am

    brendonowi i wielu innym xd chyba napalił na nią po jej smsach. możliwe, że pisała do niego jej współlokatorka z hotelu a nie ona xd no dobra! aż taka głupiutka nie była. - skąd miałam wiedzieć, że to męski? - nie, żeby na drzwiach nie było oznaczeń! ale kto na nie patrzy i zwraca uwagę? na pewno nie ruby i nie o tej porze, kiedy już dawno po dobranocce i powinna spać! - miałam próby. rety! wykończy mnie ten program. jutro całe szczęście wszystko się skończy. - albo raczej rozpocznie. zadarła głowę do góry by zerknąć w jego oczka. stała dalej oparta o ścianę, bo lubiła być taka ograniczona. pewnie chciała by przycisnął ją bardziej do tej ściany i zerżnął. ale były kamery xd
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:33 am

    Kiwał głową i słuchał uważnie każdego jej słowa. W sumie to miała taki ładny głos, że mogłaby mu to wszystko wyśpiewać. A to byłoby dodatkowym treningiem przed programem. - Właśnie, jak się czujesz przed wielkim finałem? Zdenerwowana? - Zapytał z uśmiechem na twarzy. W sumie to oparł się jedną dłonią o ową ścianę i tym sposobem bezkarnie gapił się na Ruby. Nie chciał jej zerżnąc publicznie, bo to wywowałoby skandal, a on miał już dość czytania plotek i faktów na swój temat! Może nawet ostatnio opieprzył jakiegoś fotoreportera!
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:37 am

    dobrze, że go nie pobił. znowu skończyłby z siniakami. chociaż nie... ostatnio zlał elwooda. ale kto by go nie zlał! taką ciotę. nie mogłaby mu śpiewać wszystkiego, bo jeszcze by straciła głos! a tego nie chcieli. wzruszyła ramionami. - trochę tak. ale nie wokół tego kręci się moje życie, więc podchodzę do tego ze zdrowym rozsądkiem. - pewnie poryczy się, jak powiedzą że wygrała albo wręcz przeciwnie. brendon tak słodko sie uśmiechał! i wtedy nie wyglądał groźnie, a raczej słodko i jak taki pluszowy misiu, aż chciało się go schrupać. w ogóle ruby nosiło od jakiegoś czasu, bo dawno się nie kochała. a lubiła to bardziej od biologii i chemii razem wziętych! - co ma być to będzie - tak tylko mowiła! a jutro dostanie pewnie sraczki i nie da rady wystąpić. - niesamowite, że na siebie wpadliśmy.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 11:59 am

    Brendon już się poprawił i teraz zlałby nawet jej braci, gdyby trzeba było. - Ze zdrowym rozsądkiem? - Uśmiechnął się tajemniczo. On sam wiedział jak to wygląda. Pewnie przed rozdaniem jakiś muzycznych nagród też zawsze sobie to wmawiał, a kiedy już tam byli modlił się o wygraną. Często skutkowało. xd - Zobaczymy w dniu występu. - Pokiwał głową, roześmiał się i dźgnął ją delikatnie i nieznacznie między żebra. Brendonowi też się chciało seksu, ale ostatnio nie miał czasu na szybki numerek nawet, bo albo pracował, albo był tak zmęczony, że po prostu spał. - Niesamowite, że wpadliśmy na siebie w męskiej ubikacji. - Roześmiał się znów. Cóż, to było ostatnie miejsce, w którym spodziewałby się spotkać Ruby.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 12:09 pm

    - straszysz mnie, brendon. - zrobiła smutną minkę. żałowała, że żadna z koleżanek z programu jej tu nie widzi z nim! oblizała usta. znała kogoś sławnego! i jej lista znajomych sław się powiększała. brendon, sade, jacyś tam prezenterzy. sama stawała się sławna i coraz bardziej się jej to podobało, że gdy schodziła na śniadanie pani robiąca jajecznicę mówiła jej jak pięknie wyglądała w programie, albo jak bardzo podobał się jej śpiew. to był większy komplement od wyglądu, ale każdy ją cieszył. - oj, przestań. może lubię sobie od czasu do czasu popatrzeć? - zapytała rozbawiona i zerknęła na miejsce w które ją dźgnął. - jesteś okropny i mnie bijesz. naślę na ciebie swoich braci. - oparła głowę o tą jego rękę, co to opierał ją o ścianę. chyba, że już stał inaczej albo źle pamiętam.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 12:19 pm

    Dobrze pamiętasz, brawo!
    - Nie straszę Cię Ruby. - Pokręcił głową z rozbawieniem. - Po prostu się martwię. - Wyjaśnił. Już sobie wyobrażał jak za sceną dziewczyna wylewa łzy ze zdenerwowania! I na prawdę się o nią martwił! Bo wbrew temu jak ją traktował i kim dla niego była to zbliżyli się do siebie strasznie. - Lubisz patrzeć na sikających facetów, nie wiedziałem że masz ty fetysz, mrau! - Roześmiał się i zerknął na nią. - Nie boję się twoich braci. - Nachylił się nad nią i szepnął do uszka. JUŻ się ich nie bał. xd
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 12:28 pm

    to cudownie xp
    - jakie to urocze z twojej strony - pogładziła jego policzek swoją delikatną dłonią i się uśmiechnęła szerzej. że masz ty xd pozdro twoja składnia. - wiele rzeczy o mnie nie wiesz, brendon. - zauważyła ale wcale nietajemniczo. przeszedł ją dreszcz, kiedy był tak blisko niej. przełknęła ślinę i oparła skroń o tą jego, która była obok jej główki. rękę oparła na jego ramieniu i westchnęła, jakby była starą babą i wchodziła na piąte piętro. okej.. może jej wzdychanie było ładniejsze. - a ty co tu robisz, oprócz korzystania z ich toalety? - odsunęła się od niego i zerknęła badawczo w jego oczka.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 12:53 pm

    Raczej pozdro moje nieogarnięcie. xd
    I nie, żeby super romantyczne i zapierające dech w piersiach sceny odbywały się w kiblu, uroczo! - Czego na przykład nie wiem? - Uśmiechnął się cwanie. - Może lubisz rytualne zarzynanie bydła, albo wieczorami, kiedy nikt nie słyszy oglądasz niemieckie porno, hm? - Roześmiał się. Miał doprawdy milusi humorek dziś! Pewnie zmrużył oczy kiedy tak się do niego przybliżyła i nawet na jego twarzy znów pojawił się uśmiech. Lubił kiedy była blisko, wtedy nawet zapominał, że miała szesnaście lat! ;d - Przyjechałem tu z chłopakami załatwić parę spraw, czekają na mnie na zewnątrz. - Wzruszył ramionami, chyba sobie jeszcze poczekają.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:00 pm

    - może... - szepnęła rozbawiona i zaraz pokręciła głową. - kiedyś się dowiesz. - zapewniła go i poklepała po ramieniu. - i nie biegniesz do nich? - zdziwiła się. ale znowu pozytywnie! ach, jak ten brendon ją zaskakuje. jeszcze bardziej się w nim zakochiwała. naiwniaczka z niej. miała go za totalnego dupka, a tu proszę. taki słodziak! stoi z nią i rozmawia o pierdołach, kiedy jego kumple czekają na niego na zewnątrz. słodko. w przypływie jakiś emocji, no i w ogóle przez adrenalinę, którą odczuwała nieustannie od kilku dni, bo wielki finał się zbliżał, złapała go za kark i przycisnęła swoje usta do jego! jaka niewyżyta momentami jest.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:08 pm

    Dobrze, że koszulki z niego nie zerwała czy coś! ;d
    Przewrócił oczami i uśmiechnął się dość blado. - Myślę, że zrozumieją jeśli wytłumaczę im kto mnie zatrzymał. - Mruknął słodkim głosem, po czym bardzo się zdziwił kiedy Ruby go ot tak pocałowała. Oczywiście było to jak najbardziej pozytywne zdziwienie. Bez zawahania objął ją w pasie i lekko uniósł, cały czas ją całował i zdecydowanie nie był to niewinny pocałunek. A kiedy już zabrakło im powietrza, albo zaślinili się na śmierć postawił ją na ziemi. Gapił się na jej twarz i uniósł do góry prawą brew. - Ruby? - Jego wzrok stał się bardziej pytający, bo dalej nie mógł uwierzyć w to zrobiła, przecież była taka niewinna!
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:12 pm

    niewinna... i naiwna, te cechy słodkiej ruby odchodziły w zapomnienie. a pewnie ten pocałunek był pierwszym punktem jej przemiany. jej dłonie były pod jego koszulką, gdzieś na plecach, kiedy się od niej oderwał. zmrużyła oczka i uśmiechnęła kącikowo. - wybacz, miałam na to od dłuższego czasu ogromną ochotę. - wyznała mu z wypiekami na twarzy i przegryzła swoją dolną wargę, a jej dłonie wciąż gdzieś tam go muskały po plecach. całe szczęście nie był tam szczególnie owłosiony i nie obrzydzał jej.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:22 pm

    Szkoda, że Effie się nie potrafi zmienić tak jak Ruby........
    I bardzo mu się to podobało, że muskała go swoimi dłońmi po plecach. W ogóle był mało owłosiony, więc nie był obrzydliwy, był wręcz słodki i uroczy. A jednocześnie był chamem i tak. - W porządku. - Powiedział wyrozumiałym głosem i uśmiechnął się. - To było bardzo miłe. - Pokiwał głową. Cieszył się, że to nie on już się na nią rzucał, tylko ona na niego, bo wtedy wyszedłby na nachalnego. Chociaż skoro teraz wiedział jak bardzo Ruby na niego leci to chyba mógł sobie na to i owo pozwolić. ;x
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:28 pm

    ruby od samego początku taka byla, tylko o tym nie wiedziała! pewnie nawet jakby był małpą to tak samo by go kochała. chociaż coś czuję, że po ich seksie bańka pryśnie i ona stwierdzi, że to było jedynie pożądanie! ale suczka. - nie chcę uż z tym czekać, brendon. - wyjęła mu łapska spod koszulki i spojrzała w jego oczka. chciała się pieprzyć! a on miał załatwić im jakieś dogodne warunki. na przykład brudna podłoga, czy coś równie romantycznego.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:38 pm

    Chwycił jej dłoń dość mocno, ale spokojnie nie zmiażdżył jej, nawet delikatnie smyrał kciukiem. - Ruby... - Jęknął. - Bardzo się cieszę, że ufasz mi na tyle żeby to ze mną zrobić, ale nie teraz i nie w ten sposób. - Ojej, czyżby ujawniła się w nim natura dżentelmena? A potem zadzwonił do niego telefon, chłopaki go opieprzyli, że długo czekają, dlatego też westchnął i spojrzał na nią troskliwie. - Muszę iść, ale obiecuję odezwę się. - Musnął delikatnie jej usta. - Będę jutro trzymał kciuki. - Dodał jeszcze, po czym wyprowadził ją z kibla i poszedł do chłopaków, ojej.
    avatar

    Go??
    Gość

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Go?? Sob Kwi 21, 2012 1:41 pm

    pomyślała sobie, że jest najsłodszym chlopakiem pod słońcem! poza tym byli na tym korytarzu już, bo ona stamtąd uciekła, z tego co kojarzę xd no, nieważne. - do zobaczenia. - wolałaby od kciuków kilka smsów wysłanych z jego numeru, ale już nieważne. ona zwiała do hotelu i nie mogła spać, bo myślała całą noc o brendonie!

    Sponsored content

    Korytarz Empty Re: Korytarz

    Pisanie by Sponsored content

      Similar topics

      -

      Obecny czas to Wto Maj 14, 2024 9:05 pm