Emily

lucy napisał:tak szybko?!

lucy napisał:wszystko w porządku?

lucy napisał:może przeżyje? ja w to wierzę, jest twoją córeczką, więc musi być silna jak ty! tak żałuję, że jestem teraz tyle kilometrów z dala od Ciebie. wsiadam w pierwszy samolot z baltimore!

lucy napisał:myślisz, że naprawdę moje wakacje są ważniejsze od ciebie i twojej córki? nawet teraz tutaj nie wysiedzę, wiedząc, że potrzebujesz mojej pomocy. jak z jeanem?

lucy napisał:lepiej do niej zajrzyj! oddaj jej trochę swojej siły, obie tego potrzebujecie. ładnie ją nazwałaś. i wcale nie chcę się opalać i siedzieć bezczynnie, tylko być przy tobie... przy was!

lucy napisał:musisz! ale poczekaj, aż będziesz na to gotowa. i już odpoczęłam wystarczająco, naprawdę. teraz jedyne, o czym marzę, to się spakować i przyjechać do ciebie.

lucy napisał:masz wokół siebie wiele ludzi, którzy zrobiliby dla ciebie wszystko, tylko tego nie widzisz. dlatego jestem pewna, że wszystko się ułoży.

lucy napisał:jasne, że tak! mam tylko nadzieję, że poradzisz sobie ze wszystkim, póki nie przyjadę.

lucy napisał:a ja chciałabym, żeby z tobą i cornelle było wszystko w porządku. tylko tyle.

lucy napisał:nie, to ja to tobie obiecuję! jest śliczna.... i wyrośnie na piękną, silną, zdrową kobietę.

lucy napisał:będę się o to modlić, a to może zdziałać cuda.

lucy napisał:a modlitwa naprawdę może zmienić wszystko, ja w to mocno wierzę.

lucy napisał:i będzie! nie może byc inaczej.

lucy napisał:chętnie zrobiłabym więcej, ale chyba nie mam zbytnich możliwości. pozostaje nam już tylko czekać, aż wszystko się ułoży. trzymajcie się, obie.

lucy napisał:o mnie się nie martw! ;*

lucy napisał:zajmuj się teraz cornelle! jak tylko przyjadę, to ci pomogę.

lucy napisał:nieee. najwspanialszą to ma mamę! jestem przekonana, że o tym wie.

lucy napisał:i już się nie mogę doczekać, kiedy ją poznam!