no to zac pewnie cały dzień chodził i się stresował, bo dostał numer od jamie, a w sumie nie wiedział, czy jest to jej numer czy jakiś oszukany, poza tym musiał sobie jeszcze kupić kartę do telefonu, dlatego też dzwonił dopiero teraz. i w sumie teraz nie był pewien, czy powinien dzwonić, bo było późno i gdyby ją obudził to byłoby mu smutno, no ale jedną ręką bawił się ze swoim czarnym mopsem, a drugą trzymał telefon przy uchu mocno zaciskając powieki, by zaraz usłyszeć głos jamie, który jak wiadomo, brzmiał niczym głos anioła jakiegoś boskiego!
zac do jamie!
- Gość
- Gość
- Post n°2
Re: zac do jamie!
bawił się swoim czarnym mopsem, nie wiem, jakoś inaczej to widziałam oczami wyobraźni xdd
-Halo? Kto mówi? -spytała, bo nie miała zapisanego jego numeru jeszcze to się stresowała jak miała odbierać telefony od jakichś nieznajomych numerów. Nie wiem czy ta rozmowa ma tak wyglądać czy tylko suchy dialog, nigdy nie grałam w rozmowach ;<
-Halo? Kto mówi? -spytała, bo nie miała zapisanego jego numeru jeszcze to się stresowała jak miała odbierać telefony od jakichś nieznajomych numerów. Nie wiem czy ta rozmowa ma tak wyglądać czy tylko suchy dialog, nigdy nie grałam w rozmowach ;<
- Gość
- Gość
- Post n°3
Re: zac do jamie!
weź! tam jest, że się z nim bawił, a nie nim xd czytać nie umiesz! xd obojętnie! jak wolisz. w sumie może być suchy dialog, he he
- tu zac. wczoraj mi dałaś swój numer. obudziłem cię?
- tu zac. wczoraj mi dałaś swój numer. obudziłem cię?
- Gość
- Gość
- Post n°4
Re: zac do jamie!
-O, cześć Zac! Miło, że zadzwoniłeś. Nie, nie spałam. Czytam jeszcze. Co słychać?
- Gość
- Gość
- Post n°5
Re: zac do jamie!
dobra, bo ja muszę spadać, więc jednak pogadali dłuższą chwilę, a że było im fajnie to stwierdzili, że spotkają się po szkole i gdzieś tam pójdą, bo ma być fajna pogoda! cześć.
|
|