patio

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    patio Empty patio

    Pisanie by st. albans Sob Maj 03, 2014 1:46 am

    patio 22-hotel-barcelona-sercotel-barcelona-princess-the-gym-bar
    avatar

    Gość
    Gość

    patio Empty Re: patio

    Pisanie by Gość Wto Maj 06, 2014 3:15 pm

    siesta się skończyła to wszyscy powychodzili ze swoich pokojów, w tym także flynn, który pewnie uciął sobie drzemkę. w ogóle to clyde i flynn mają oddzielne pokoje, podczas gdy chłopacy muszą się cisnąć w pięciu, biedactwa :c wyszedł sobie na to patio ubrany w swoje śmieszne hawajki i usiadł gdzieś niedaleko basenu, żeby mógł obczajać laseczki w bikini. bo tu na fociszu jest basen, nie? albo już ślepa jestem xd
    avatar

    Gość
    Gość

    patio Empty Re: patio

    Pisanie by Gość Wto Maj 06, 2014 3:22 pm

    też mi się wydaje, że to basen. wcale nie biedactwa z tych uczniaków, i tak mieli fajnie, że pilnowali ich flynn i clyde, bo na pewno dawali im luzy, nie to, co opiekunowie na innych wycieczkach. a milton i cho zasłużyli sobie na wypasione pokoje za swoją ciężką pracę i autorytet! clyde łapał każdą możliwą chwilę, żeby robić miliony artystycznych zdjęć, więc podczas siesty sobie spacerował wszędzie naokoło, gdzie tylko dało się wleźć, a teraz wracał, machając swoją lustrzanką i dostrzegł flynna, więc podszedł do niego z szerokim uśmiechem. wiadomo, cieszył się, że nie musi siedzieć tu tygodnia z royem czy kimś takim.
    - nie ma co siedzieć w hotelu, tyle fascynujących miejsc dookoła! - zawołał jeszcze podchodząc. jarał się całą barceloną i w ogóle podróżami, wszystkim.
    avatar

    Gość
    Gość

    patio Empty Re: patio

    Pisanie by Gość Wto Maj 06, 2014 4:27 pm

    masz rację, zasłużyli sobie! a uczniowie na pewno mieli z nimi lajty, bo gdyby naprawdę mieliby im rewidować wódkę, marychę i inne takie, to już dawno by to zrobili. a jednak minnie miała chyba coś mocniejszego przy sobie, bo tam wczoraj popijały z lorką. flynn pewnie lubił clyde'a, nawet jak był abstynentem, dlatego również się uśmiechnął na jego widok, kątem oka wciąż obserwując gąski w bikini - mówisz? to chyba będę musiał się wybrać na małą wycieczkę po okolicy - oznajmił wesoło, a potem zerknął na jego aparat - porobiłeś jakieś zdjęcia? - spytał, po czym poklepał miejsce obok, żeby sobie clyde usiadł co nie.
    avatar

    Gość
    Gość

    patio Empty Re: patio

    Pisanie by Gość Wto Maj 06, 2014 4:46 pm

    zołce, lilce i arielce też najwyraźniej wczoraj udało się uniknąć nauczycielskiej kontroli, chociaż i tak musiały się bardziej chować niż tacy czwartoklasiści, z którymi clyde i flynn pewnie najchętniej sami by posiedzieli. clyde nie pił i starał się strzec młodych przed wszystkimi możliwymi błędami wynikającymi z nadmiernego picia, ale sam palił trawkę, więc nie pilnował ich tak rygorystycznie. po prostu dawał im rady, a oni mogli z tym już zrobić co chcieli, o.
    - koniecznie! nie po to jesteśmy w barcelonie, żeby siedzieć w hotelu. hotel to nawet w st. albans stoi. - roześmiał się, bo uznał to za szalenie zabawne. oczywiście zaraz klapnął sobie obok flynna i włączył aparat. - jasne, całe mnóstwo! o, tutaj jest uliczka za hotelem, trzeba pójść w prawo i zaraz się ją znajduje... - zaczął tłumaczyć i pokazywać kolejne zdjęcia na aparacie.
    avatar

    Gość
    Gość

    patio Empty Re: patio

    Pisanie by Gość Czw Maj 08, 2014 6:15 pm

    ciebie też przepraszam, że dopiero teraz odpisuję :c na dodatek założę się, że tyle mnie ominęło! clyde palił trawkę, o jaaaa.. nie pomyślałabym. hotel może i był w st.albans, ale nie było tam tak zajebistego basenu! - jeszcze dziś pójdę się przejść po okolicy, słowo harcerza! - roześmiał się, po czym spojrzał na zdjęcia - wow, niesamowite! - westchnął pełen podziwu - i to wszystko tuż za rogiem? - nie ukrywał zdziwienia. po tym co zobaczył w aparacie clyde'a, od razu nabrał ochoty na zwiedzanie.
    avatar

    Gość
    Gość

    patio Empty Re: patio

    Pisanie by Gość Pią Maj 09, 2014 9:05 pm

    nie wiem czy tak dużo. w sumie ja też nie grałam dwa dni i mam wrażenie, że minęła cała wieczność. najważniejsze to to, że ofelka została zgwałcona......... clyde wcale nie był jakiś grzeczny, nie pił, bo kiedyś spowodował wypadek, ale trawkę to sobie palił normalnie rano przed lekcjami. xd w hotelu w st. albans może i nie było basenu, ale był stół bilardowy w pokoju, także wiesz!
    - jasne, jasne. widzę, jak się rozleniwiłeś. - zaśmiał się. cieszył się, kiedy flynnowi tak podobały się zdjęcia. - tutaj za każdym rogiem jest coś niesamowitego. właściwie byłem już parę lat temu w barcelonie, wszystkie najważniejsze miejsca już widziałem, więc teraz szukam ukrytych zakątków. - opowiedział pokrótce.

    Sponsored content

    patio Empty Re: patio

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pon Maj 20, 2024 8:12 am