finn

bo ja zawsze mam racje co do lydii! nie gadam z tobą do odwołania i koniec. spadaj na bambus.

tak właśnie myślę. odczep się w końcu.

i bardzo dobrze. tylko mówię, żebyś potem nie płakał. idiota.

podobno już ze mną nie gadasz lore.

dobra przyznaję się finn. jestem zazdrosna, ok... przepraszam za wczoraj.

ale zachowałam się jak jakaś nadpobudliwa zazdrośnica. cieszę się z twojego powodu braciszku ;* skoro jesteście szczęśliwi to tak chyba ma być. hmm wiem ale oby jak najmniej tych kłótni.

aww za to cię kocham braciszku ;d może ona przejmie po mnie pałeczkę i zostanie twoją żonką a ja zostanę starą panną z kotami :d taka moja przyszłość! dobra, tak btw jutro idziemy na kolację i wszystko mi opowiesz: )

nie wiem co na to Lydia ale nie byłaby zadowolona z takiego życia! Ty, zazdrosny? haha teraz to już mi słodzisz kotku. jak na razie nie mam żadnego kandydata na twoje miejsce ;x uhuhu pewnie że tak! ja muszę wiedzieć wszystko o twojej rodzince ;x i mam nadzieję że nigdy nie dowie się o naszej nocy jezu.

a widzisz jak bardzo się myliłeś! to ty mnie zostawiasz mój ukochany mężu ;p kandydatów nie mam i nie zanosi się na to żebym jakiegoś znalazła xd ojezu nic nie powiem obiecuję!

aww to super! w takim razie czekam na jakiegoś kolegę tylko fajnego! moglibyśmy chodzić we czwórkę na imprezy, kolacje, zobacz jak by było fajnie ;x masz jakiegoś przystojniaka dla mnie w takim razie xd kocham cię braciszku ;*

bo ty jesteś jedynym w swoim rodzaju pfff i dlatego. ale zadowolę się kumplem to będzie jakąś twoją namiastką o. tylko nie babciu, staruszku! przypominam że dzieli nas tylko rok ;p

lydii też nic nie mówimy bo jeszcze się na nas obrazi i dupa :c uhuhu chcę mieć wypasionego gościa :d żebyśmy byli o siebie zazdrośni:) tylko rok głupku! ;*

no właśnie tak ma być bo inaczej foch! dobra a teraz grzecznie udam się do domu posprawdzać kolokwia bo ci idioci mnie przerażają powoli.

tylko nie dostaniesz żadnych szczególnych względów, ostrzegam! ;d jeszcze twoja dziewczyna byłaby zła ;x do łóżka za piąteczki nie trafisz... zapraszam na inżynierię, mam nadzieję że umiesz liczyć!

liczę na ciebie finn! mam nadzieję, że nie będę na ciebie aż tak bardzo narzekać, mój nowy ulubiony studencie. ucz się ucz bo matematyka i fizyka to potęgi klucz ;x

no przecież że tak, yolo! kryminologia nie jest aż taka ciekawa, chodź, zbudujemy razem most!

no i pięknie! mam nadzieję, że będziesz ze mnie zadowolony kocie ;*

mając taką seksowną panią profesor gwarantuję ci sukces ;*

to dawaj od razu na mój kierunek, nadrobisz ;p

zacznij drugi, będziesz miał lekcje indywidualne....

ze mną będziesz śmigał rysunki techniczne niczym zawodowiec

liczę na to! to co, zaczynamy od jutra?

na początek przygotuj sobie podstawy z matematyki, ołówek i blok techniczny. będę cię osobiście pilnować mój ulubiony studenciaku

tylko troszeczkę ;* zaopatrz się w jakieś mądre książki a resztę sama ci już wytłumaczę. umiesz rysować przestrzennie, nie? liczyć pewnie też....

cieszę się bardzo ;* a w sumie od czego masz kalkulator nie...