louis

First topic message reminder :

to może zerwij z nią pod publiczkę i znajdź sobie inną laskę, pf.

dobra, zgadzam się. weź sobie ją całą i urządzaj wraz z harrym trójkąty. nie obchodzi mnie to.

co?! haha, ja pierdole. swift mu się zachciało

przypał. nie może się z tego jakoś wywinąć?

nie uderzył się przypadkiem w głowę ostatnio? może trzeba mu znowu przywalić, żeby przejrzał na oczy. skoro liam jest potencjalnym ojcem, to chyba jemu też się należą gratulacje

złożyłem. totalnie mu się we łbie pojebało! napisał mi, że to jego marzenie ;x

jaki on jest naiwny! wierzyć tak, że dziecko tej szmaty jest jego... mam tylko nadzieję, że nie będzie tego bachora przyprowadzał na próby i koncerty ;x

świetnie, jeszcze tylko tego brakowało, żeby dziecko tej szmaty rozjebało nam zespół!

nie ma to jak wszytko popsuć, niech mi lepiej w drogę nie wchodzi. a tym bardziej z tą swoją lalunią. on się chyba nigdy nie ogarnie!

teraz oczywiście będą gadać o nim i taylor i zamiast promować płytę harry będzie wszystkim ogłaszać 'wesołą' nowinę. ja ci pomogę go dobić!

pogadaj z hodorem, żeby mu kazał trzymać gębę na kłódkę. przynajmniej na razie, dopóki rzeczywiście nie ma pewności czy to jego. niech płyta ma chociaż pięć minut chwały zanim się wszyscy zaczną podniecać tą parką od siedmiu boleści. jeśli on się od nas odwrócił, to chociaż nasz czwórka musi się trzymać razem!

damy sobie radę! on lepiej niech się tylko stawia tam gdzie musi

zobaczymy jak to będzie

coooo!