nialler

ale jesteś głupi niall, przez ciebie teraz wszyscy będą uważać ze jesteśmy w konflikcie! brawo, brawo, to się popisałeś.

stary mógłbyś chociaż być bardziej dyskretny z serena a tak to wyszedles na dupka teraz.. to niedobrze wróży następnym wywiadom debilu -.-

dobra niall ale w prasie cie nieźle zjadą... management juz jest wściekły na nas dwóch. w sumie to nie wiem czy nadal jestesmy razem, znając życie juz nie. odkręć to jakos bo będziemy miec obaj przez najbliższy miesiąc przerypane. z reszta musze pogadać z serena.

dobra jakoś razem damy rade! w końcu i tak zerwę z serena, bo się po prostu do siebie nie odzywamy...

nie jestem palantem, tylko czuję że to i tak nie ma sensu. tyle mam ci teraz do powiedzenia. uważaj, bo faktycznie będziesz miał ze mną problem nialler.

wooow, nialler taki niegrzeczny! a tobie co? widzę, że jednak zadbałeś o serenę w moim imieniu! sam jesteś palantem, bo odbiłeś mi dziewczynę.

dobra, wierzę ci, okej? tak czy inaczej, nie zależy mi na serenie, nie tak jak jej na mnie.

obiecuję, wyjaśnię jej wszystko jak najlepiej, tylko się nie kłóćmy, co nialler? i nie nazywaj mnie palantem, palancie :* też cię kocham!

Jak mogles mi nie powiedziec nic o louisie i harrym! Myslalam, ze sobie ufamy!

jakim cudem serena się dowiedziała?! kto jej powiedział, że miała być przykrywką!

ani harry, zayn by się też nie wygadał, a ja nie jestem debilem żeby jej powiedzieć. LIAM! ZABIJĘ GO!!

okeej, powiedzmy że się uspokoiłem. głowa mnie przez rozbolała. co za palant! nie odpuszczę.

uhh, na razie niall nie obraź się, ale serena będzie dla mnie przykrywką, spoko? nie będę jej tykał, obiecuję! to będzie tylko mały teatrzyk dla prasy.

NAWET JEJ NIE TKNĘ DEBILU BO JESTEM PRZECIEŻ Z HARRYM.
TAK, PROSZĘ BARDZO, MASZ TO NA PIŚMIE.
przestań dramatyzować, to będzie pod publiczkę, tak? nie pocałuje jej bez twoje zgody.