baza dla najlepszych ziomeczków
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°1
baza dla najlepszych ziomeczków
First topic message reminder :
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°501
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
- może i tak. najpierw bym musiała się uspokoić, potem pomyśleć jak mam wrócić i bym w końcu jakimś cudem wróciła. leo i tak w porę się zorientował, że w ogóle mnie nie ma - zachichotała. blue zasnął jej na kolanach brzuszkiem do góry to mogła go tam miziać - casper też o ciebie dba, prawda? oni to w ogole kompletnie są niewydarzeni - westchnęła - a. zapomniałabym. mam tatuaż - podciągnęła bluzkę żeby go zobaczyła. serduszko i napis let it be ;xx
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°502
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
- dałabyś radę. - machnęła ręką. nie sądziła, że z niny jest jakaś wielka panikara to może by to ogarnęła i by jakoś wróciła. essie dalej nie przepadała za blue ale powiedzmy, że się przyzwyczaiła, że się kręci pod nogami. - no tak. - pokiwała głową. spróbowałby nie xd - miłość nie wybiera. - zaśmiała się. ale nie chciałaby mieć innego faceta. a przynajmniej o niczym takim nie myślała. - przyglądała się chwilę ninie, potem spojrzała na tatuaż i znów na ninę. - nie sądziłam, że się odważysz. - zaśmiała się. ona też miała, jakieś piórko tylko nie pamiętam gdzie. ;x
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°503
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
jaka essie groźna, gdyby ją olewał to by dopiero casper miał przejebane xd dobrze, że ją kochał i był super facetem, nie to co leo ;x blue był najsłodszym mopsem na świecie, ciągle spał albo próbował zamordować leo. nie wiem dlaczego nikt prócz bliźniaków nie lubił jej psa. dobrze, że niedługo się stąd wyprowadza to problem zniknie. przygryzła wargę i się nad czymś zamyśliła - byłam pijana, cody ma takie same serduszko jak ja. tyle, że na tyłku. jesteśmy sobie przeznaczeni - zażartowała. - mogłabyś sięgnąć whisky? - zapytała.
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°504
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
bo to groźna babeczka jest! xd nie da sobie w kaszę dmuchać. essie w ogóle się bała psów, to nie ma co się dziwić, że nie lubiła blue.... może i był kochany, ale to nie zmieniało faktu, że ciągle pozostawał psem xd - cody!? - zapytała zdziwiona. - myślałam, że leo.... - mruknęła marszcząc nosek.. nie ogarniała tego troszeczkę, więc czekała na wyjaśnienia jakieś. - jasne. - więc sięgnęła i podała jej buteleczkę.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°505
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
w sumie to zastanawiała się dlaczego tak ją ciągnie do codiego. uwielbiała z nim przebywać, najczęściej to z nim chciała wychodzić na miasto. leo tego nie rozumiał, że nina lubi jego kumpli. zakazał jej wychodzenia sam na sam z nimi, mogła wychodzić tylko z przyjaciółkami. i tak to miała gdzieś xd w końcu mieszkała z samymi facetami - nooo, cody. wzięłam go kiedyś do londynu, chlaliśmy całą noc, w klubie urządziliśmy koncert, a potem wylądowaliśmy gdzieś w hotelu. nie przespaliśmy się ze sobą, uprzedzam twoje pytanie ale spaliśmy w jednym łóżku - wytłumaczyła się od razu.
- essie becket
- sydneydziennikarstwo.32
- Post n°506
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
bo wiadomo, że chlopaki są fajne i lepiej się z nimi dogaduje niż z babeczkami xd a leo był pewnie zazdrosny i to tak. podrapała się po głowie. - ahaa.... - zmarszczyła nosek. - no to fajnie. - wzruszyła ramionami uśmiechając się lekko. skoro nina się dobrze z nim bawiła to co.... spanie w jednym łózku to żadna zbrodnia. przynajmniej essie się tak wydawało inni mogą mieć na ten temat inne zdanie xd
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°507
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
- leo się wściekł, ale nie na długo - zaśmiała się. dobra, jako że ja lecę na razie to się spiły i zasnęły razem na kanapie.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°508
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
siedział w poimprezowym syfie i pakował manatki bo chciał uciec do innego kraju ;x albo przynajmniej do neila!
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°509
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
ahahah jaki tchórz. nie uniknie niestety rozmowy z niną, która wróciła dopiero od caspra, dzięki któremu wyszła z paki. była taka nieogarnięta, miała kaca i połowy rzeczy nie pamiętała. wchodząc do mieszkania, zauważyła ten cały syf. dobrze, że blue został u jej przyjaciółki to go nie było ;x poszła szukać kogokolwiek i paczy a tu leo i się na dodatek pakuje - co ty robisz? - zapytała niepewnie.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°510
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
oczywiście, że tchórz. przecież to leo! miał nadzieje, że zwieje i ani nina ani casper go nie znajdą. ale się przeliczył. odwrócił się i na jej widok zrobił się blady jak ściana - co? - zapytał głupkowato - eeee, pakuje sie - wyjaśnił wrzucając gatki ze spidermanem do walizki - musze pojechać w parę miejsc - kłamał jak z nut.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°511
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
- chyba cię pojebało. co się dzieje, leo? - nalegała - nie zamierzasz mnie chyba zostawić, prawda? - patrzyła dalej na te walizki. niestety, nina i casper się dowiedzą. casper od niny a nina od samego zainteresowanego. czekała na jego wytłumaczenie - więc? co masz mi do powiedzenia leonardzie? - zapytała.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°512
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
- oj od razu zostawić, nie dramatyzuj - poklepał ją po ramieniu jak kolegę i zaraz wrócił do zamykania walizy. skoczył na nią i zaczął zapinać z trudem xd - eeeee, ale że co mam ci mieć do powiedzenia? - wcale nie chciał się przyznawać xd
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°513
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
teraz to ją wkurwił. niewiele widocznie było jej teraz potrzeba, żeby leo podniósł jej ciśnienie. zabrała mu tą walizkę, zaczęła z niej wyrzucać ciuchy - nigdzie nie pojedziesz, dopóki mi nie powiesz co się dzieje! leo! - tupnęła nogą, robiąc to co robiła - leo, proszę... - złapała go za łapkę. pewnie, że nie chciał. ale się przyzna xd
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°514
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
była na pewno od niego silniejsza. więc bez trudu zabrała mu walizkę xd leo był bardziej kobietą w tym związku xd przewrócił oczyskami i puścił jej łapkę bo nie chciał jej dotykać, uważał że był niegodny teraz! - nooooooooooooooooooooooooo, hm.............. - poruszał śmiesznie brwiami - jakby ci to... - zaczął się zastanawiać - wyruchałem wczoraj inną laskę - powiedział wprost xd
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°515
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
aż ją odrzuciło od niego. złapała się najpierw za głowę, potem próbowała ogarnąć to co do niej przed chwilą powiedział. zrobiło się jej słabo i zakręciło się jej w głowie. zaczęła go po prostu popychać - ty skurwielu, jak mogłeś mi to zrobić! jak mogłeś! ja cię tak kocham, zrobiłabym dla ciebie dosłownie wszystko, a ty! a ty mi złamałeś serce! ty cholerny śmieciu! - zaczęła się na niego drzeć, chociaż powoli się jej głos łamał - kogo wyruchałeś jeśli można wiedzieć, co? - zapytała wprost. chciała wiedzieć. wszystko.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°516
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
dał sięj jej popychać i nawet się nie bronił bo wiedział że mu się należy. chciał stąd uciec jak najszybciej do neila, który na pewno go zrozumie! xd - no, kylie - podrapał się po głowie - to nie chcesz mnie widzieć tak? - westchnął - mogę już iść? - bo może jeszcze go chciała poobrażać? przyjmie to na klate xd
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°517
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
- nie nie, to ja się wyprowadzam. ooo, kylie. ciekawe co na to powie casper. wiesz co, skoro ty zabrałeś mi wszystko to ja ci zabiorę przyjaciół. jednego po drugim. zobaczysz jak to jest, jak zostaniesz sam - wzięła telefon i zadzwoniła przy nim do caspra, który chyba zaczął się wydzierać coś o tym że leo już nie żyje. a ona chichotała pod nosem jak to tylko usłyszała. zakończyła rozmowę i wywaliła wszystko z walizki, bo zamierzała ją zabrać. poszła do ich pokoju jak gdyby nigdy nic i wpakowała tyle ile się da.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°518
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
wzruszył ramionami widząc jak dramatyzuje, a potem spakował się w plecak i wyszedł oknem. skacząc po drzewach dotarł do neila gdzie się ukrył przed casprem.
- nina miller
- johannesburgprawodziewczyna renesansu30
- Post n°519
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
jaki palant z leo! nina się spakowała i poszła sobie do essie. nawet udało się jej nie płakać, bo teraz chciała opracować plan jakby tu zniszczyć życie leo xd
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°520
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
przyszedł po parę rzeczy, myślał że jest sam dlatego tańczył tak:
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°521
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
to matt zazwyczaj odkurzał w samej bieliźnie i śpiewał do odkurzacza! jarał sobie w pokoju i czytał komiksy, przez co był cicho, bo gdyby grał, to na pewno darłby się na cały dom. wyszedł w końcu skombinować sobie jakąś kanapkę, kiedy zobaczył tańczącego leo. roześmiał się.
- to są właśnie obrazki, które lubię widzieć w swoim mieszkaniu. - odparł, opierając się o framugę i przyglądając leo.
- to są właśnie obrazki, które lubię widzieć w swoim mieszkaniu. - odparł, opierając się o framugę i przyglądając leo.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°522
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
pewnie myślał, że to nina dlatego już miał w planie uciekać, ale to był tylko matt więc odetchnął z ulgą i roześmiał się - siemka - zamachał do niego tyłkiem odzianym w bokserki w żółte kaczuszki - w końcu wytrzeźwiałeś po urodzinach? - nie był pewny, matt z reguły wyglądał na pijanego lub zjaranego więc musiał zapytać.
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°523
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
nina i cody uciekli nie wiadomo gdzie, na szczęście matt wiedział gdzie, skoro porozumiewał się z bratem telepatycznie. nie zmieniało to faktu, że matt mógł poczuć się trochę samotny jako jedyny mieszkaniec. chociaż na pewno cały czas w bazie przewijali się członkowie paczki.
- za to ciebie nadal trzyma. - odparł w odpowiedzi, marszcząc czoło.
- za to ciebie nadal trzyma. - odparł w odpowiedzi, marszcząc czoło.
- leonard mayhew
- newcastle-cukierek anyżowy29
- Post n°524
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
leo nie wiedział co robi nina, co robi cody. nie obchodziło go to, dobrze że jednak byli daleko ;x - no jasne, zawsze mnie trzyma - klapnął tyłkiem na podłodze i chwycił swoje spodnie z których kieszeni wyjął torebeczkę zioła, które zaraz zaczął zwijać w skręta. ten to nosił zioło zawsze i wszędzie. szkoda, że gumek nie nosił, uniknąłby niepotrzebnych wpadek.
- matt caplan
- belfastcollege dropoutmądry, ale leniwy29
- Post n°525
Re: baza dla najlepszych ziomeczków
leo nie musiał uciekać, skoro nina sama uciekła. chociaż teraz tym bardziej powinien się zgadać z neilem i wspólnie wziąć nogi za pas. kiedyś posiadanie trawki zawsze i wszędzie było łatwiejsze. od czasu wpadki neila musieli załatwić sobie innego dostawcę!
- widzę, że przynosisz prezenty. - zaśmiał się. w ogóle podejrzewam, że ich mieszkanie nadal było zasyfione, bo komu chciało się to wszystko sprzątać. - jak żyjesz? gdzie się ukrywasz? - odgarnął śmieci i usiadł na kanapę.
- widzę, że przynosisz prezenty. - zaśmiał się. w ogóle podejrzewam, że ich mieszkanie nadal było zasyfione, bo komu chciało się to wszystko sprzątać. - jak żyjesz? gdzie się ukrywasz? - odgarnął śmieci i usiadł na kanapę.
|
|