plaża grand anse

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    plaża grand anse Empty plaża grand anse

    Pisanie by st. albans Nie Kwi 05, 2015 7:46 pm

    plaża grand anse Grand_anse_beach
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by lea gordon Pon Kwi 06, 2015 8:23 pm

    lea kochała takie miejsca, chociaż może i nie wygląda..... a jednak! więc sobie tu spacerowała pewnie oddychała świeżym powietrzem i cieszyła się, że wyjechała z tego chorego st albans. chociaż tam też jej było dobrze..... mimo wszystko.
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by alphonse berube Pon Kwi 06, 2015 8:34 pm

    spacerowała tutaj z alfim, który po ostatnim incydencie na siłowni znów wylądował z leą w szpitalu i teraz ciągle się o nią martwił i sprawdzał czy nic jej nie jest ;x trzymał ją za rączkę i spacerowali wzdłuż plaży podziwiając widoki - to jeszcze raz... - zapytał szukając racjonalnego wyjaśnienia - bridget się na ciebie rzuciła? - dopytał.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by lea gordon Pon Kwi 06, 2015 8:37 pm

    biedaczek. ona tutaj na seszele o nic się już nie martwiła tylko odpoczywała. a przynajmniej się starała.... na jego pytanie westchnęła, bo pewnie mówiła mu już z milion razy o tym wszystkim. - tak. chyba zwariowała po prostu. - wzruszyła ramionami bo przecież nie powie mu, że sama ją do tego trochę sprowokowała...
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by alphonse berube Pon Kwi 06, 2015 8:43 pm

    on ją tak męczył pytaniami bo się martwił! powinna to docenić! - to nie w jej stylu - westchnął - będę musiał z nią o tym porozmawiać jak wrócimy - stwierdził. nie zostawi przecież tego ot tak! jeśli bree faktycznie robiła takie okropne rzeczy to musiał jej zwrócić uwagę halo! zaraz jednak zatrzymał się i objął leę w pasie stając na przeciwko. założył jej kosmyki włosów za ucho i uśmiechnął się - jak się czujesz? - dopytywał gapiąc się na nia.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by lea gordon Pon Kwi 06, 2015 8:48 pm

    och to urocze, że się martwił! lea to na pewno by bardziej doceniała, jakby nie dolewała oliwy do ognia w tym ich malusim tyciusim konflikcie z bree.... ale ona tak nie potrafiła wszytskiego zostawić. zawsze musiała mieć ostatnie słowo. w tym wypadku to było "ała". ale przynajmniej ostatnie! - nie wiem czy jest sens.... po prostu zwariowała, na to nic nie poradzisz. - wzruszyła ramionami. i tak uważała bree za wariatkę, więc ten... uśmiechnęła się lekko i zaraz do niego przytuliła. - tutaj? świetnie... cisza, spokój, plaża, morze, słońce.... po za tym jesteśmy tu razem... jest świetnie. - wymruczała. może i pytał o jej fizyczne samopoczucie, ale to było i tak zdecydowanie lepsze tu niż w st albans.
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by alphonse berube Pon Kwi 06, 2015 9:05 pm

    lea specjalnie zapewniała bo że bree jest wariatką bo nie chciała żeby ten się z nią spotykał, to pewne! - nie chcę żeby kiedykolwiek spróbowała cię tknąć - wyjaśnił, bo dlatego chciał z nią pogadać, tylko dlatego. choć jasne było że jak zobaczy sarnie oczy bree to i tak się nimi zachwyci - najlepiej we dwoje prawda? - zaśmiał się. on też cieszył się, że uwolnił się choć na chwilę od kwękającego daniela czy jego pomocnika. nawet allie nie była takim ciężarem bo potrafiła się sama odnaleźć tutaj, mimo że było to dla niej coś nowego. bawił się ramiączkiem jej zwiewnej sukienki, zaraz jednak nieco odchylił ją żeby spojrzeć co ma pod, a miała jakieś super seksi bikini - teraz mam ochotę cię rozebrać tutaj, teraz - zaśmiał się. pewnie specjalnie go tak prowokowała.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by lea gordon Pon Kwi 06, 2015 9:12 pm

    och zdecydowanie! lea chciała, żeby w ogóle o niej zapomniał kompletnie, ale na razie jej plan średnio wychodził. nie mogła nic na to poradzić, że jak alfie widział bree to mu serce miękło. tłumaczyła sobie, że to dlatego, że wygląda jak dziecko i może i jest taka kochana jak te małe wrzeszczące bachory, ale to nie pomagało ani troszkę. - myślisz, że spróbowałaby jeszcze raz? tym razem bym się obroniła. - powiedziała z przekonaniem, chociaż lea to chyba gardziła jakąkolwiek agresją pomijając tą słowną. - jasne, że tak... tu nam nikt nie przeszkodzi. - uśmiechnęła się muskając lekko jego usta. sama najchętniej by się na niego rzuciła, ale jej nie wypadało, co nie.... zaśmiała się na jego słowa. - musisz poczekać aż wrócimy do hotelu... - wymruczała mu do ucha pociągając sukienkę lekko w dół, żeby uwidocznić swój dekolt bardziej, chociaż nie za bardzo było co pokazywać....
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by alphonse berube Pon Kwi 06, 2015 9:29 pm

    bree była zbyt słodka żeby ot tak o niej zapomnieć. dlatego lea mogła się dwoić i troić a jej starania i tak poszłyby na marne. alfie musiał sam to przetrawić jakoś! - lea - zaśmiał się słysząc o tym że spróbowała by przemocy fizycznej. przecież ona nie potrafiła się bić. była damą! potrafiła tylko ranić słowami o czym pewnie nie raz się przekonał, szczególnie kiedy ze sobą zrywali! - przecież nie potrafisz się bić i nie musisz potrafić - pomiział ją po policzku - pogadam z nią, na pewno mnie posłuchała - pokiwał głową z przekonaniem - pewnie w hotelu nie będziemy mieli spokoju - bo tam na pewno rozkręcała się impreza a oboje byli tacy popularni że musieli tam chociaż chwilę posiedzieć! wszędzie tacy rozchwytywani! kiedy obciągnęła nieco tą sukienkę to się uśmiechnął - kusisz mnie i to specjalnie na dodatek - musnął jej szyję ustami.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by lea gordon Pon Kwi 06, 2015 9:36 pm

    lea cholernie się bała, ze alfphonse nie zapomni o bree! taaak. może tego po sobie nie pokazywała ale pewnie śniło jej się po nocach jak z nią dla niej zrywa i wtedy budziła się przestraszona. w końcu to lekki wstyd przegrać z licealistką! przynajmniej dla niej. zmrużyła lekko oczęta kiedy się śmiał. - a skąd wiesz, co teraz potrafię, może mam czarny pas karate. - wzruszyła ramionami ale zaraz również się zaśmiała bo oczywiste było, że z wojowaniem to nie miała nic wspólnego. mogłaby jedynie uczestniczyć w zawodach rzucania szpilkami o ile by takie były. na samą myśl o tym, że alfie ma pogadać z bree zmarkotniała, bo ten pomysł ani odrobinkę się jej nie podobał. - znajdziemy dla siebie chwilę... - zapewniła go, bo przecież nie muszą siedzieć całej nocy na imprezie. - jestem po operacji. każdy zrozumie, że chcę odpocząć.. - zapewniła go poprawiając mu koszulkę. - kuszę? - roześmiała się. - skąd! nie przyszłoby mi to nawet do głowy... - wywróciła oczami. pewnie odkąd do siebie wrócili nie zdążyli się jeszcze ze sobą przespać i to oczywiste, że lea go troszeczkę, tak tyci tyci prowokowała...
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by alphonse berube Pon Kwi 06, 2015 9:53 pm

    to by była dla niej najgorsza porażka! gdyby alfie zerwał z nią dla księżniczki lub modeli vs to by się jakoś z tym pewnie pogodziła. ale gdyby zerwał z nią dla bree? to pewnie byłaby dla niej wielka hańba! - jest cię o połowę mniej niż rok temu, a na prawdę chcesz żebyś uwierzył że znasz karate - zerknął na jej chudą rączkę i roześmiał się bo leo to miała zero mięśni, ale to dobrze bo po co mu umięśniona laska xd - tak, musimy zdecydowanie wykorzystać fakt twojej rekonwalescencji żeby puścili nas z tej imprezy - pokiwał głową. nie mieli czasu na seks, bo albo alfie był zapracowany, albo było strzelanina, albo lea była w szpitalu. jądra alfonsa pewnie pękały w szwach z przepełnienia. muszą zdecydowanie coś z tym zrobić! - jesteś okropna, bo kusisz i to na dodatek specjalnie, a ja nie mogę nic zrobić na tej plaży. zsunął jej ramiączko od sukienki i musnął jej ramię.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by lea gordon Pon Kwi 06, 2015 9:59 pm

    ojezu zdecydowanie! nie dość, że jeszcze bardziej znienawidziła by ją, to przy okazji jeszcze jego, siebie i parę innych osób, albo od razu pół miasta, bo co się bawić w jakieś małe ilości ludzi... po za tym wyjechałaby daleko, daleko i w ogóle wpadłaby w ciężką depresję. no ale wszystko jest możliwe... - hej, czasem właśnie tacy niepozorni ludzie są mistrzami. skąd wiesz... - zaśmiała się. ale serio.. lea żeby pójść na jakieś sztuki walki musiałaby najpierw opanować jak ćwiczyć je na szpilkach bo z nich nie byłaby w stanie zrezygnować. chociaż teraz po plaży to pewnie w jakiś super sandałkach latała, tak na co dzień bez szpilek nie wyobrażała sobie życia. to chyba oczywiste, że alfie nie chciałby mieć laski kulturystki, fuj... - widzisz jak ci ułatwiam wszystko... - roześmiała się, chociaż jak była w szpital to wcale jej tak do śmiechu nie było... - to ty powiedziałeś, że nie możesz nic z tym zrobić... - wymruczała i rozejrzała się dookoła. - jesteśmy sami... - szepnęła mu do ucha "przypadkowo" zsuwając jedno z ramiączek sukienki.
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by alphonse berube Pon Kwi 06, 2015 10:09 pm

    pewnie stałaby się jeszcze większą suczą niż teraz jest ;x
    haha, karate na szpilkach. właśnie wyobraziłam sobie leę walącą z półobrotu w szpilkach, przeurocze, przekomiczne xd - bo wiem, że zamiast nauki karate wolałabyś maraton zakupowy - zaśmiał się jej słodko do uszko i przygryzł wargę kiedy tak kusiła go i słowami i czynami - czy to, że jesteśmy sami oznacza że możemy robić to na co mamy ochotę? nawet tutaj? - zapytał, bo hej może lei wcale nie kręciło ruchanie w miejscach publicznych. jego chyba kręciło skoro od razu miał niecne myśli. pewnie alfie przypadkowo zsunął drugie jej ramiączko i zaraz chwycił ją za podbródek żeby czuło, ale jednocześnie namiętnie ją pocałować.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by lea gordon Pon Kwi 06, 2015 10:21 pm

    stu procentowo! zabijałaby wszystkich samym wzrokiem.
    rzeczywiście mogłaby być urocza xdd chociaż pewnie prędzej to by sobie połamała nogi, ale kto by się przejmował. przynajmniej dobrze by wyglądała na zajęciach xd - prawda... - pokiwała głową. maraton zakupowy w jej wydaniu był pewnie o wiele cięższy niż jakieś tam karate.... położyła łapki na jego policzkach i kiziała go kciukami. pewnie się nie ogolił, ale to nic.... nie przeszkadzało jej to. - chyba przede wszystkim tutaj możemy sobie pozwolić na nieco więcej.... jesteśmy w miejscu gdzie nikt nas nie zna, nieprawda? - uśmiechnęła się lekko zadziornie. nie wiem czy ją to kręciło czy nie.... zdecydowanie miała na alfiego ochotę. objęła go i odwzajemniła pocałunek. - brakowało mi tego. - mruknęła odrywając się od niego na chwilkę i zaraz wróciła do całowania go. - chyba jednak dobrze by było wrócić do hotelu... możemy się modnie spóźnić na imprezę. - wymruczała mu do ucha i przesunęła dłonie po jego ciele.
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by alphonse berube Pon Kwi 06, 2015 10:34 pm

    jak meduza ;x musiałaby sobie perukę z wężowymi łbami sprawić ;x
    co tam nogi, mogłaby nawet łeb rozbić a i tak najważniejsze że prezentowałaby się dobrze! może był lekko zarośnięty, ale też bez przesady! nie zarósł jak hagrid! chociaż może zrobi się na drwaloseksualnego co? - to prawda - pokiwał głową - nikt nas nie zna, nikt nie będzie nas obgadywał - chociaż z drugiej strony woof woof zawsze patrzy! - jesteś taka mądra - zaśmiał się i musnął ustami jej policzek. zacisnął mocniej łapki na jej bioderkach kiedy ta wspomniała o hotelu - możemy sobie pozwolić na spóźnienie no nie? - zmierzył ją wzrokiem - przecież musimy mieć też trochę czasu dla siebie - stwierdził i zaraz chwycił jej dłonie, które ścisnął, a sam wrócił do całowania lei.
    lea gordon

    lea gordon

    sztokholm
    prawo
    evil queen
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by lea gordon Pon Kwi 06, 2015 10:43 pm

    da się zrobić. myślę, że taka peruka już do niej by pasowała, a co dopiero po takich przejściach!
    dokładnie... byleby wyglądała z klasą jakby jebnęła o podłogę. ojesusie nie..... taki lekko zarośnięty był seksowny, ale nie przesadzajmy, nie. - zgadza się. - przyznała mu rację. mogli sobie odpocząć od ludzi, którzy obserwują i podziwiają każdy ich krok. też się pewnie bała o woof.... nigdy nie wiadomo czy nie zakopała się pod piaskiem i teraz ich nie obserwuje... - i dlatego tak mnie uwielbiasz. - zaśmiała się. była najmądrzejsza i najpiękniejsza, nawet jeśli nie wygrała tytułu królowej balu. pewnie zdążyła to już przetrawić. - musimy. - pokiwała głową.- po za tym wycieczka dopiero się zaczęła, będziemy mieli jeszcze mnóstwo okazji na imprezy, które będą urządzane.... ludzie będą mogli nas podziwiać. teraz jest czas, żebyśmy podziwiali siebie nawzajem... - powiedziała i uniosła się lekko na palcach żeby było mu wygodniej ją całować. pogłębiła pocałunek i nabrała ochoty na rozebranie go w tej sekundzie na tej plaży więc oderwała się od niego. - chodźmy... - wymruczała błagalnie robiąc słodkie oczka. może nie miała szans z bree, ale też nieźle jej szło...
    alphonse berube

    alphonse berube

    stoke-on-trent
    -
    fifty shades of alfons
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by alphonse berube Pon Kwi 06, 2015 10:54 pm

    musi sobie zamówić koniecznie!
    nigdy nie wiadomo gdzie jest woof i czy nie obserwuje. ta piczka była wszędzie, widziała i słyszała wszystko. powinni kiedyś zdemaskować kim ona jest he he. to pewne lea - jesteśmy tutaj cały tydzień, masz rację - pokiwał głową. dlaczego on już w pierwszym dniu zastanawiał się jak wypadną przed ludźmi! chyba bardzo obchodziła go opinia innych, to przez to że był przewodniczącym. zawsze chciał zadowolić wszystkich wokół - to chodźmy - pociągnął ją za rękę. jej oczyska też na niego działały. i pewnie poszli do hotelu. nie wiem czy tam zaczynasz, czy zaczynasz kimś innym, czy nie zaczynasz wcale xdddddddddd
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by rosalie berube Nie Kwi 12, 2015 8:35 pm

    majk zabrał rosalie na uroczy spacerek, więc przeszli się po okolicy, żeby ostatni raz nacieszyć się widokami. zaszli na plażę i usiedli sobie na piasku, żeby sobie popatrzeć na gwiazdy, aww. majk miał ze sobą pewnie jakąś wódę, bo każdy dzisiaj podsumowywał ostatni wieczór jak najlepiej. - jednak daj mi trochę - chwyciła od niego butelkę, skoro teraz już piła. trochę jej zajęło, żeby się zdecydować, bo po popijawie z gigi miała takiego kaca, że postanowiła, że nie będzie piła. ale jak wiadomo zawsze jest inaczej. - ale to niedobre - wybełkotała, ocierając usta. dobrze, że się nie zrzygała.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by mike whittemore Nie Kwi 12, 2015 9:18 pm

    jak ładnie wszyściutko opisałaś! mike pewnie ją nauczył pić, bo co taka gigi potrafiła? to on był mistrzem melanżów z finnem. pewnie biedaczysko dalej kuśtykał na nogę, bo tym razem pamiętam że było z nią coś nie tak ;x pewnie będzie kuternogą jak paloma z telenoweli.......... jezu stap co ja piszę. wszyscy tylko patrzyli w te gwiazdy, musiały być faktycznie zachwycające w takim razie. mike podał jej wódę i rozesmiał się kiedy pociągnęła solidny łyk i skrzywiła się - do smaku się nigdy nie przyzwyczaisz - stwierdził upijając trochę - a jak się przyzwyczaisz to znaczy że masz problem - zaśmiał się.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by rosalie berube Nie Kwi 12, 2015 9:27 pm

    tak mi jakoś łatwo poszło. choć raz nie zaczęłam jednym zdaniem.
    brawo, że pamiętasz. i to właśnie gigi ją nauczyła, bo to właśnie z nią piła porządnie po raz pierwszy w życiu. i dzięki niej po raz pierwszy w życiu poznała co to znaczy kac. niestety, bo wcale nie chciała zobaczyć jak to jest. - szampan mi o wiele lepiej smakował - zmrużyła oczy, przyglądając się nalepce na butelce. - wódka jest obrzydliwa - westchnęła, podając mu butelkę.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by mike whittemore Nie Kwi 12, 2015 9:36 pm

    brawo ty, ładny awek w ogóle.
    tym razem pamiętałam bo wypiłam kawę i teraz pije kolejną i sto procent skupienia he he he. e tam gigi, mike był fajniejszy niż gigi, przynajmniej ją całował. a gigi co robiła? nic! - po szampanie ma się najgorszego kaca - wyjaśnił jej zaraz, ale o tym sie na własnej skórze przekonała przecież - i taka ma być - wyjaśnił szturchając ją lekko - żeby się za bardzo nie upić - wyjaśnił biorąc znowu łyk i podając butelkę allie.
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by rosalie berube Nie Kwi 12, 2015 9:44 pm

    dzięki, gifek też ma nowy.
    tyle kawy wypiłaś to będziesz mogła grać całą noc xd no fakt, że ją całował i był trochę fajniejszy, ale gigi była jej nową przyjaciółką, więc nie mogłaby wybierać. podzieliła się z nią szampanem xd - czyli po tym nie będzie mnie tak bolała głowa? - zapytała z nadzieją, bo nie chciała tak cierpieć. szczególnie, że mieli wracać do domu. - przecież i tak ludzie się za bardzo upijają - trochę nie ogarniała tego systemu. chwyciła wódę i upiła łyka.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by mike whittemore Nie Kwi 12, 2015 9:49 pm

    ten gifek mnie rozprasza.
    no powiem ci, że jestem pełna energii, ale to zaraz opadnie znając mnie ;x rosalie ma jakąś rozbieżność z tymi psiapsia, najpierw julka, potem bree, teraz gigi. kto następny? wonder woman? xd - zobaczymy jutro - odpowiedział z tajemniczym uśmieszkiem - jak coś to mam sposoby na alkoholowy ból głowy - wyjaśnił żeby ją uspokoić. pewnie łykał dużo przeciwbólowych, pił elektrolity lub zapijał to browarem po prostu xd - bo ludzie nie znają umiaru - a mike znał he he, jak albo pił albo jarał zioło xd
    rosalie berube

    rosalie berube

    stoke-on-trent
    weterynaria
    słodziak
    29

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by rosalie berube Nie Kwi 12, 2015 9:59 pm

    to wypijesz następną i będziesz żyła. ciebie to wszystko zawsze rozprasza.ciesz się, że nie dałam jej ruszającego się awka ;x
    nie wiem kto następny. pewnie nikt, bo gigi poznała przez przypadek xd w st albans już nie będzie taka odważna, żeby gadać do byle kogo i od razu się zaprzyjaźniać. - nie będę piła, bo nie chcę, żeby mnie tak głowa jutro bolała - zaczęła marudzić i oddała mu butelkę. i tak jest taka ekonomiczna jak ty hehe. wystarczy jej kilka łyków i już będzie pijana. szczególnie, ze nie mieli popitki. - ale jak poznać ten umiar jak jest się pijanym i chce się ciągle jeszcze więcej? - zamrugała. majk musiał ją teraz uczyć życia.
    mike whittemore

    mike whittemore

    cardiff
    striptizologia
    medżik majk
    32

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by mike whittemore Nie Kwi 12, 2015 10:05 pm

    bo mnie łatwo rozproszyć to co ja zrobie. zawsze mi wysyłacie z olą głupie obrazki i tak mi zostało, że świata nie ogarniam.
    ona to wszystkich przez przypadek poznała, z majkiem chyba też tak było ;x zerknął na butelkę, w której była jeszcze połowa wódy - i zostawiasz resztę mnie? - uniósł brew - znam tą taktykę - zaśmiał się - chcesz mnie upić i wykorzystać - wziął łyczka - spoko, nie przeszkadza mi to - zaraz się przysunął nieco bliżej. ja w ogóle nie pije wódki, to rosalie jest lepszym badassem niż ja ;x - pijany człowiek nie ma umiaru, albo się porzyga albo zaśnie w alejce - podsumował. pewnie nie raz spał na ławkach w parku jak rasowy menel ;x

    Sponsored content

    plaża grand anse Empty Re: plaża grand anse

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Pią Maj 17, 2024 8:40 am