ogrody

    st. albans

    st. albans

    st. albans
    god save the queen
    we love our queen
    109

    ogrody Empty ogrody

    Pisanie by st. albans Sob Lut 18, 2012 2:47 pm

    ogrody 6814852205_1cb40b08e3_z_large
    avatar

    Go??
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Go?? Sob Lut 18, 2012 8:53 pm

    no dobra! ruby z jasperem nażarli się przekąsek i kolacji i teraz przyszli to rozchodzić. akurat przestalo padać i było całkiem cieło. jak na zimę. dlatego wzięli swoje płaszcze i wybrali się na krótki spacerek. minęli kilka chłopaków z klasy jaspera, którzy pewnie nie dowierzali, że się tu w ogóle pokazał. ruby trzymała dłonie w kieszeniach swojego płaszczyka. była raczej małomówma. miała na sobie małą czarną i wysokie, czarne szpilki. wyglądała bardzo elegancko. jej włosy były pofalowane, a na oczach miała jedynie czarne kreski zrobione eyelinerem, a na ustach czerwoną szminkę. wyglądała jak z lat pięćdziesiątych! oo.
    avatar

    Gość
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Gość Sob Lut 18, 2012 9:01 pm

    NIe rób z Jaspera takiego odludka, on całkiem fajny chłopak był i kolegów też miał!;d Spacerowali sobie więc, Jas z rękoma wbitymi w kieszenie czarnego płaszcza. Też wyglądał całkiem elegancko, miał ładny garnitur, koszulę i wąski krawat. Nawet włosy miał całkiem ułożone. No i przed drzwiami Ruby pojawił się ze śliczną różyczką w ramach przeprosin za zbyt późne poproszenie ją o bycie jego partnerką na studniówce, więc miał nadzieję, że już się na niego nie gniewa.
    - Ślicznie wyglądasz - powiedział patrząc na nią z lekkim uśmiechem. Wcześniej jakoś nie miał okazji jej tego powiedzieć!
    avatar

    Go??
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Go?? Sob Lut 18, 2012 9:09 pm

    uśmiechnęła się do niego przekrzywiając głowę.
    - dziekuuję. i tak wiem, że nie. miałam piętnaście minut na przygotowanie. - dźgnęła go łokciem. miała wysokie obcasy, więc zachwiała się i musiała niestety się go przytrzymać. dlatego zaraz wsunęła rękę pod jego pachę i przytuliła się do jego ramienia.
    - jest tu magicznie! - zamruczała, bo romantyczny nastrój tego zamku się jej udzielił.
    avatar

    Gość
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Gość Sob Lut 18, 2012 9:18 pm

    - Będziesz mi to wypominać do końca życia? - zaśmiał się. Uśmiechnął się do niej, czując jak się przytula i spojrzał jej prosto w te śliczne oczęta.
    - Na prawdę ślicznie wyglądasz - powtórzył, unosząc przy tym obie brwi, jakby chciał podkreślić swoje słowa, żeby tylko mu uwierzyła. Rozejrzał się dookoła. Wcześniej jakoś nie kontemplował piękna okolicy, skupiał się bardziej na Ruby.
    - Faktycznie. Niezłe miejsce wybrali - powiedział wpatrując się w jakąś fontanę, która majaczyła w oddali.
    avatar

    Go??
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Go?? Sob Lut 18, 2012 9:23 pm

    to nie fontanna majaczyła a ludzie wokół niej. i była tam niezła zadyma, której na szczęście ruby nie dostrzegała. tłusty jasper jej ją zasłaniał.
    - chyba tak. - odwzajemniła jego śmiech, ale zaraz westchnęla odwracając od niego wzrok. nie chciała by tak na nią patrzył! nie wiedziała teraz, czy czasami to nie jest zdrada brendona, że tu przyszła na balety. tym bardziej, że wcześniej mówiła mu, że odmówiła komuś, bo jest w weekend zajęta. pokiwała głową i przesunęła wolną ręką po jakimś drzewku, obok którego przechodzili.
    avatar

    Gość
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Gość Sob Lut 18, 2012 9:30 pm

    To dobrze, że był taki tłusty, bo jeszcze by się przestraszyła i mu uciekła. Spojrzał na nią z góry, bo jednak był wyższy od niej i zmarszczył lekko brwi. Widział, że coś ją trapi. Zastanawial się, czy to nie przez niego, bo w końcu wtedy uciekła od niego i nie wiedział czego właściwie ma się spodziewać.
    - Coś się stało? - zapytał z troską w głosie.
    avatar

    Go??
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Go?? Sob Lut 18, 2012 9:39 pm

    - nie... jestem niezdarą i weszłam na jakiś kamień. ale postaram się już nie wywrócić - uśmiechnęła się do niego dosyć miło i przyjaźnie, bo ostatnio nauczyła się grać i kłamać! może powinna zastanowić się nad aktorstwem. albo raczej pójściem do spowiedzi i wyznaniu swoich grzeszków. przesunęła łapskiem po jego plecach i zaśmiała się.
    - nie wierzę, że tu z tobą przyszłam. i że zaprosiłeś mnie pięć minut temu. co z ciebie za dżentelmen! - pacnęła go w ramię.
    avatar

    Gość
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Gość Sob Lut 18, 2012 9:43 pm

    Uśmiechnął się lekko. Jeśli dopiero niedawno nauczyła się kłamać, to przecież nie wie kiedy mówi prawdę, a kiedy gra, więc nic nie zauważył. Spowiedź w sumie by się przydała, Jas może iść z nią. Też ma kilka grzechów do wyznania.
    - W każdym razie dziękuję, że jednak się zdecydowałaś - zaśmiał się.
    avatar

    Go??
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Go?? Sob Lut 18, 2012 9:54 pm

    - chyba nie miałam wyboru. - przystanęła i poprawiła mu krawat, bo lekko się przekrzywił. ale zaraz w ogóle zaczęła go zapinać, bo przecież było całkiem zimno!
    - rozchorujesz się! a skoro twoich rodziców nie ma to będę musiała latać ci po leki. - powiedziała obrażonym tonem, bo jak mógł tak ją wykorzystywać? zaśmiała się jednak dając mu do zrozumienia, że to wszystko żarty. poklepała go po ramieniu.
    - całkiem tu miło. w sensie atmosfera i tak dalej.
    avatar

    Gość
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Gość Sob Lut 18, 2012 9:59 pm

    Patrzył na nią z rozbawieniem, kiedy go zapinała i mu matkowała, bo była całkiem urocza, kiedy to robiła. W ogóle była urocza i Jasper znowu miał ochotę ją pocałować, ale nie chciał przegiąć.
    - Nie bój się, jestem odporny. I nie będę cię tak wykorzystywał - odparł, trącając ją lekko łokciem, tak w celu podroczenia się z nią, wiadomo.
    - Cieszę się, że ci się podoba - powiedział z lekkim uśmiechem. I wlaściwie poczuł ulgę, bo bał się, że Ruby nie będzie się tu dobrze czuła.
    avatar

    Go??
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Go?? Sob Lut 18, 2012 10:02 pm

    - jaaasne! - zaśmiała się cicho szczerze wątpiąc. chociaż pomyślała sobie, że może przynajmniej miałaby się czym zająć w tym czasie, kiedy brendon wyjedzie w trasę. było jej jeszcze trochę smutno, że dzisiaj się nie odezwał do niej, ale nie dawała po sobie nic znać. pomasowała miejsce, w które ją trącił i znowu uśmiech zagościł na jej ustach.
    - szkoda, że nie mieliśmy czasu w tygodniu. penwie miałabym lepszą fryzurę dziś. - dmuchnęła mu w policzek. więc chyba musiała stanąć bliżej niego. ale kusicielka!
    avatar

    Gość
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Gość Sob Lut 18, 2012 10:08 pm

    Dobrze, że nie wiedział, że był zastępstwem za Brendona, bo pewnie byłoby mu przykro! Wyszczerzył do niej ząbki w całkiem uroczym uśmiechu. W ogóle bardzo przystojnie dzisiaj wyglądał, no.
    - No szkoda. Ale fryzurę i tak masz super. Wiedziałem, że znasz te wszystkie sztuczki na zatrzymanie czasu - powiedział z rozbawieniem.
    avatar

    Go??
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Go?? Sob Lut 18, 2012 10:13 pm

    - pewnie powinnam zostać teraz zegarmistrzem. - zaśmiała się i zaraz przytuliła do niego. po prostu potrzebowała jego męskich ramion. było jej troszeczkę zimno. poza tym najwyraźniej w końcu chciała coś z siebie wydusić. zerknęła w jego oczy i uśmiechnęła się.
    - szczerze mówiąc, trochę cię unikałam. bałam się naszego spotkania po tym.. no wiesz, pocałunku. myślałam, że będziesz chciał go powtórzyć. a ja zaczęlam się z kims spotykać i to nie byłoby fair. więc... cudownie, że dalej się przyjaźnimy. - na koniec poczochrała jego włosy.
    avatar

    Gość
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Gość Sob Lut 18, 2012 10:23 pm

    - Taak, byłabyś w tym niezła - powiedział również ze śmiechem. W końcu przygotowanie się w niecałą godzinę, to sukces dla dziewczyny! Przytulił ją, przyciągając nieco bardziej do siebie i oparł brodę na jej głowie. Oczywiście dopóki na niego nie spojrzała. Wtedy również spojrzał prosto w jej oczy i słuchał jej uważnie. Bo Jasper był dobrym słuchaczem, serio. No i trochę próbował tym ukryć rozczarowanie. Co wyszło mu nieźle, swoją drogą.
    - Rozumiem. Nie martw się, nie chciałbym stracić takiej przyjaciółki - powiedział uśmiechając się jednym kącikiem ust.
    - Heej, po raz pierwszy od dawna ułożyłem włosy - jęknął z rozbawieniem.
    avatar

    Go??
    Gość

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Go?? Sob Lut 18, 2012 10:26 pm

    biedaczek!
    - a ja takiego przyjaciela! to jasne. - ucieszyła się do tego stopnia, że pocałowała jego policzek. i poszli pewnie jeść i potańczyć. a mi się już nie chce nia grać to pewnie po prostu odwiózł ją po wszystkim do akademika i umówili się na liczenie zadań z fizy na czas czy coś xp

    Sponsored content

    ogrody Empty Re: ogrody

    Pisanie by Sponsored content


      Obecny czas to Czw Maj 09, 2024 3:27 pm