First topic message reminder :
sala wykładowa
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°51
Re: sala wykładowa
- skad mam miec pewnoc, ze mnie nie zostawisz? - zapytala powaznie. ilosc alkoholu I emocje jakie teraz czula wziely gore I nie miala sily udawac tak zdystansowanej jak zawsze. - tak - pokiwala glowa. wydawala sie teraz pewnie taka bezbronna. to byla dla niej nowosc!
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°52
Re: sala wykładowa
zamrugał słysząc to pytanie. prędzej spodziewał się, że to ashley go zostawi, a nie, że obawiała się, że on miałby zostawić ją.
- chyba udowodniłem juz wiele razy, że nigdzie się nie wybieram, nawet jakbyś miała mnie dość - uśmiechnął się lekko. może jednak był trochę świadomy swojej natarczywości, brawo benek! przełom dla nich obojga xd - chodź - wstał i podał jej rekę, żeby pomóc jej zrobić to samo.
- chyba udowodniłem juz wiele razy, że nigdzie się nie wybieram, nawet jakbyś miała mnie dość - uśmiechnął się lekko. może jednak był trochę świadomy swojej natarczywości, brawo benek! przełom dla nich obojga xd - chodź - wstał i podał jej rekę, żeby pomóc jej zrobić to samo.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°53
Re: sala wykładowa
spojrzala na niego I pokiwala glowa. mial racje. to ona zawsze probowala sie go pozbyc, a on dzielnie byl przy niej niezaleznie od tego co mu mowila. chwycila jego reke I dala mu pomoc sobie wstac. podeszli do okra I obserwowala jak wyrzuca przez nie kardigan. - mowie to tylko dlatego, ze jestem pijana, ale ciesze sie, ze jestes w moim zyciu - przytulila sie do niego. pewnie bedzie jutro zalowac tego, ze tak sie przed niz uzewnetrznila, ale teraz naprawde cieszyla sie z jego obecnosci.
- ben wonder
- cheltenhampaleontologiaprotect him, he's awkward23
- Post n°54
Re: sala wykładowa
ben nie cieszył się z jej kiepskiego humoru, ale cieszył się z jej wyznań i z tego, ze w końcu zaczął do niej docierać. myślał, że to on tak na nia podziałał swoim ostatnim obrażeniem się i że zrozumiała, że powinna się bardziej przed nim otworzyć. wcale nie miało to nic wspólnego z alexandrem i alkoholem xd
- możesz mi to mówić też na trzeźwo - odpowiedział obejmując ją. - uwielbiam cię. jesteś najsilniejszą i najodważniejszą babką jaką znam. - zarzucił jej komplementem, żeby podnieść ją na duchu.
- możesz mi to mówić też na trzeźwo - odpowiedział obejmując ją. - uwielbiam cię. jesteś najsilniejszą i najodważniejszą babką jaką znam. - zarzucił jej komplementem, żeby podnieść ją na duchu.
- ashley whittemore
- Londynmalarstwo50 shades of grey23
- Post n°55
Re: sala wykładowa
chociaz tyle benek z tej relacji mial xd
- nie przyzwyczajaj sie - zasmiala sie. mogl byc dumny z tego, ze poprawil jej humor. gdyby nie on pewnie nadal siedzialaby w kacie ryczac jak ostatnia sierota. - dzieki - dala mu buziaka w usta. to nic ze przed chwila calowala kogos innego xd - jestem zmeczona - usiadla sie I pociagnela go za soba. mial okazje wykorzystac to, ze byla w humorze na przytulanki. usneli tak pewnie a jak tylko poczula mozliwosc ucieczki to zwiala.
- nie przyzwyczajaj sie - zasmiala sie. mogl byc dumny z tego, ze poprawil jej humor. gdyby nie on pewnie nadal siedzialaby w kacie ryczac jak ostatnia sierota. - dzieki - dala mu buziaka w usta. to nic ze przed chwila calowala kogos innego xd - jestem zmeczona - usiadla sie I pociagnela go za soba. mial okazje wykorzystac to, ze byla w humorze na przytulanki. usneli tak pewnie a jak tylko poczula mozliwosc ucieczki to zwiala.
|
|