jezioro blauherd
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°2
Re: jezioro blauherd
dorotka pewnie chciala powysylac rodzicom zdjecia z wycieczki wiec valentino zgodzil sie isc z nia na spacer i poszukac jakichs ciekawych miejsc. sam tez skorzysta z okazji zeby zrobic sobie kilka fotek na insta.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°3
Re: jezioro blauherd
przypomniało mi się jak leila i anderson robili sobie zdjęcia w meksyku i to się źle skończyło xd
- o! tu będzie idealnie - ustawiła się w jakimś miejscu i już wcisnęla mu telefon, a sama przybierała pozy niczym modelka. - teraz takie zamyślone - odwróciła się, żeby spojrzeć w przestrzeń. liczyła na artystyczne zdjęcia w wykonaniu valentino.
- o! tu będzie idealnie - ustawiła się w jakimś miejscu i już wcisnęla mu telefon, a sama przybierała pozy niczym modelka. - teraz takie zamyślone - odwróciła się, żeby spojrzeć w przestrzeń. liczyła na artystyczne zdjęcia w wykonaniu valentino.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°4
Re: jezioro blauherd
haha valentino i dorothy chyba byli bardziej ogarnieci xd chociaz, nie. dla dobrego kadru warto sie bylo poswiecic.
staral sie ujac ja jak najlepiej. juz sobie wyobrazam jak sie pokloca o to kto ma mniej zdjec xd - odwroc sie jeszcze w ta strone! - pokazal jej poze o jaka mu chodzilo. - teraz moja kolej - oznajmil oddajac jej telefon.
staral sie ujac ja jak najlepiej. juz sobie wyobrazam jak sie pokloca o to kto ma mniej zdjec xd - odwroc sie jeszcze w ta strone! - pokazal jej poze o jaka mu chodzilo. - teraz moja kolej - oznajmil oddajac jej telefon.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°5
Re: jezioro blauherd
każdy duet jest nieogarnięty na swój sposób xd dorothy wpadłaby w histerię!
- nie, ja jeszcze nie skończyłam! - uparła się i wcale nie przejęła od niego telefonu tylko usiadła na jakiejś skale, oczekując ciągu dalszego sesji zdjęciowej.
- nie, ja jeszcze nie skończyłam! - uparła się i wcale nie przejęła od niego telefonu tylko usiadła na jakiejś skale, oczekując ciągu dalszego sesji zdjęciowej.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°6
Re: jezioro blauherd
- nie mozesz wykorzystac calego dobrego swiatla, nie tak sie umowilismy - przypomnial jej ale ona pewnie wcale nie sluchala tego jak chcial rozplanowac ich sesje. z jackiem nie mial takich problemow, ech. grzecznie robil mu zdjecia bo sam pewnie zadnych nie chcial. a teraz i dorothy i valentino czuli sie jak gwiazda. potrzebowali odzielnych fotografow.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°7
Re: jezioro blauherd
tak, dorothy i valentino powinni mieć całą ekipę. pana z lampą, makijażystkę xd wtedy na pewno dorothy zrobiłaby sobie idealne zdjęcia tak jak chciała.
- im dłuzej będziesz dyskutować tym szybciej światło będzie znikać. jeszcze tylko dwa zdjęcia, góra trzy - zamachała ręką, żeby zabrał się do roboty.
- im dłuzej będziesz dyskutować tym szybciej światło będzie znikać. jeszcze tylko dwa zdjęcia, góra trzy - zamachała ręką, żeby zabrał się do roboty.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°8
Re: jezioro blauherd
wtedy by sie klocili o miejsce xd
zaczela go irytowac, ale byl na tyle dojrzaly by tym razem troche odpuscic. czesto pewnie walecznie walczyl o dobre ujecia, ale teraz kiedy zerwal z jackiem dorothy wydawala mu sie jeszcze ladniejsza. przez co byl gotow jej ustapic. - dwa - mruknal niezadowolony i odszedl zeby sie dobrze ustawic z aparatem.
zaczela go irytowac, ale byl na tyle dojrzaly by tym razem troche odpuscic. czesto pewnie walecznie walczyl o dobre ujecia, ale teraz kiedy zerwal z jackiem dorothy wydawala mu sie jeszcze ladniejsza. przez co byl gotow jej ustapic. - dwa - mruknal niezadowolony i odszedl zeby sie dobrze ustawic z aparatem.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°9
Re: jezioro blauherd
nigdy nie dogodzisz!
czy valentino wiedział, że ma chłopaka? pewnie się nie przyznała! miała koleżanki, którym opowiadała o swoich miłościach, a za to z valentino miała inne tematy.
- jesteś najkochańszy - ucieszyła się i zaczęła mu posyłać buziaki z daleka. - odwdzięczę ci się - zapewniła go i zapozowała ostatni raz. - twoja kolej - zaklaskała, ucieszona, że sama mogła zadecydować o tym.
czy valentino wiedział, że ma chłopaka? pewnie się nie przyznała! miała koleżanki, którym opowiadała o swoich miłościach, a za to z valentino miała inne tematy.
- jesteś najkochańszy - ucieszyła się i zaczęła mu posyłać buziaki z daleka. - odwdzięczę ci się - zapewniła go i zapozowała ostatni raz. - twoja kolej - zaklaskała, ucieszona, że sama mogła zadecydować o tym.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°10
Re: jezioro blauherd
nie znali sie za dobrze wiec mozliwe, ze nawet o tym nie wiedzial. pewnie byli zbyt zajeci innymi tematami. wyobrazam sobie, ze obydwoje byli dosc energiczni i nie rozmawiali na zadne powazne tematy. predzej jarali sie tym, ze ktos mial na sobie ladne ciuchy albo ze wiewiorka na drzewie wygladala slodko. usmiechnal sie lekko kiedy posylala mu buziaczki. - potrzebuje czegos co pokaze 'im on top of the world' - przedstawil jej swoja wizje. mial nadzieje, ze to sprawi, ze jack przypomni sobie jak bardzo jest atrakcyjny xd wskoczyl na kamien, na ktorym przed chwila siedziala i zaczal myslec nad odpowiednia figura.
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°11
Re: jezioro blauherd
nie znali się za dobrze, ale dorothy już uważała go za jedną z najbliższych osób w st. albans! szybko się angazowała, więc zaklasyfikowała go sobie jako przyjaciela. bez podtekstów! była zbyt skupiona na hectorze... ale jednak nie na tyle, żeby valentino o nim opowiedzieć, ups.
- powinieneś rozłożyć ręce - wyprostowała swoje ręce wystrzeliwując je w górę, żeby pokazać mu co ma na myśli. - będziesz wyglądać bardzo przystojnie i mężnie - stwierdziła i już ustawiała się z telefonem.
- powinieneś rozłożyć ręce - wyprostowała swoje ręce wystrzeliwując je w górę, żeby pokazać mu co ma na myśli. - będziesz wyglądać bardzo przystojnie i mężnie - stwierdziła i już ustawiała się z telefonem.
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°12
Re: jezioro blauherd
valentino az tak nie angazowal sie w kazda znajomosc, ale uznal ja za dobra kumpele. najwazniejsze bylo to, ze znalezli wspolny jezyk. byl gotow poznac ja troche blizej i zarezerwowac jej miejsce w gronie osob, ktore lubil najbardziej.
- to dobry pomysl - pochwalil ja i bral pod uwage jej wskazowki. - moze troche bardziej odwaznie - ustawil sie bokiem i wypial tylek. mial sie czym chwalic!
- to dobry pomysl - pochwalil ja i bral pod uwage jej wskazowki. - moze troche bardziej odwaznie - ustawil sie bokiem i wypial tylek. mial sie czym chwalic!
- dorothy harris
- derby-trzpiotka21
- Post n°13
Re: jezioro blauherd
dorothy już go uwielbiała i się do niego przymilała przy każdej okazji.
- taak! work it work it! - sama zaczęła tańczyć w miejscu, przez co nie mogła się skupić na tym, by zrobić mu odpowiednie zdjęcie. potem się okaże, że nie zrobiła mu żadnych i będzie miał o co się obrazić xd
- taak! work it work it! - sama zaczęła tańczyć w miejscu, przez co nie mogła się skupić na tym, by zrobić mu odpowiednie zdjęcie. potem się okaże, że nie zrobiła mu żadnych i będzie miał o co się obrazić xd
- valentino eyre
- Chicagoperforming artstheatre kid24
- Post n°14
Re: jezioro blauherd
haha wszystkie zdjecia wyjda zamazane xd
zaczelo sie juz robic ciemno wiec zdecydowali sie wracac z powrotem, ale po drodze pewnie znalezli jeszcze jakies swiatelka, ktore tez nadawaly sie do zdjec.
zaczelo sie juz robic ciemno wiec zdecydowali sie wracac z powrotem, ale po drodze pewnie znalezli jeszcze jakies swiatelka, ktore tez nadawaly sie do zdjec.
|
|