dominic lawrence - jacob elordi

IMIĘ I NAZWISKO: Dominic Lawrence

WIEK: 24

DATA URODZENIA: profil

MIEJSCE URODZENIA: sheffield

ORIENTACJA: hetero

SMAK: kwaśny

KIERUNEK: wychowanie fizyczne

LUBI: uprawiać sporty (a szczególnie bieganie, pływanie i boks), rywalizować z innymi, planować różne eventy i spotkania, udzielać się charytatywnie (nie tylko dlatego, że mu rodzice każą), chodzić na randki, interesować się polityką, pracować (dużo i ciężko), trenować dzieciaki i dorosłych, motywować innych do działania

NIE LUBI: braku dyscypliny, braku rozwoju osobistego u kogoś innego, jak ktoś mówi że nie ma perspektyw, marudzenia mu nad uchem że czegoś się nie za zrobić, za dużo pić, za dużo palić, za dużo imprezować

ZALETY: ogarnięty, kochany, troskliwy, słodziak tak naprawdę, ambitny, piekielnie zdolny, wysportowany, dobry z niego mówca, przyjazny dla innych

WADY: bywa zbyt sztywny i apodyktyczny wobec siebie i innych, jednak jak się go bliżej pozna to da się go polubić nawet! przylepa czasem z niego jest

FOBIE: że nikt go nie pokocha

MARZENIA: rodzina, dzieciaki

NAŁOGI: brak

RODZINA: mama, tata i brat młodszy

BIOGRAFIA: wychowywał się i urodził w sheffield, gdzie spędził dzieciństwo pod okiem ojca wojskowego i mamusi która była typową kurą domową bez własnego zdania. tak bardzo się słuchała męża, że nie zauważyła, że ojciec wychowywał synów poprzez musztrowanie ich non stop. wydawało mu się, że mali chłopcy, którzy niewiele z tego rozumieli byli w wojsku, ojciec miał jakieś zaległe traumy z wojska i to się na nich odbijało. dominic zainteresował się dzięki ukradkiem oglądanemu programowi sportowemu, sportem, konkretniej bieganiem. za każdym razem kiedy ojciec próbował go uderzyć, brał pod rękę brata i biegli. przed siebie. nieważne gdzie, biegli. jak miał jakieś 16 lat, a brat zaledwie 13, uciekli w ten sposób z domu. pojechali do albans, gdzie się ukryli u ciotki, która na szczęście ich nie wydała. zostali tutaj, ciotka ich adoptowała a rodzicom z powodu zaniedbania chłopców odebrano prawa rodzicielskie. dominic poszedł tu do pracy, do szkoły, uczy dzieciaki wfu, również studiuje, też wychowanie fizyczne. jego brat jest za to przewodnikiem po muzeum naturalnym w londynie i studiuje biologię.
dominic nigdy nie chce wracać do sheffield i dobrze mu w albans. w końcu znalazł bezpieczny kąt!