oscar romero - carlos gomez galobart

IMIĘ I NAZWISKO: oscar romero

WIEK: 24

DATA URODZENIA: 7.10.1997

MIEJSCE URODZENIA: dublin

ORIENTACJA: hetero

SMAK: gorzki

KIERUNEK: oceanografia

LUBI: wybierać muzykę na imprezach, chińskie żarcie, wesołe miasteczka, drony, nowinki technologiczne, poranny seks, latać samolotami, wpadać do kogoś bez zapowiedzi, grzebać w samochodach

NIE LUBI: pytań i wścibskich ludzi, terapeutów, traktowania z litością, przyznawać się do błędu, publicznie okazywać uczucia, czytać coś dłuższego niż 160 znaków

ZALETY: urokliwy skurczybyk, ma potrzebę bliskości, zawsze jest chętny na imprezę, ogólnie zawsze jest dostępny, bo nie ma nic lepszego do roboty

WADY: nie ogarnia co się działo przez ostatnie półtora roku, zagubiony, wkurzony na świat, przed wypadkiem był dupkiem, a teraz nie wiadomo!

FOBIE: teraz jazda samochodem

MARZENIA: cofnąć czas

NAŁOGI: papierosy

RODZINA: rodzice, starsi siostra i brat

BIOGRAFIA: oscar miał całkiem fajne życie. miał wszystko czego zapragnął, paczkę przyjaciół, ślicznotki u boku, już niedługo miał kończyć studia na kierunku oceanografia. ale jedna chwila zmieniła całe jego życie - a właściwie powinnam powiedzieć: zatrzymała jego życie. wracał ze znajomymi z imprezy, wszyscy byli pijani. skończyło się to wypadkiem, w którym zmarli jego przyjaciel oraz przechodzień, którego potrącili. oscar miał więcej szczęścia (?) i zapadł w śpiączkę. niestety, trwała ona już tak długo, że wszyscy zaczęli podejrzewać, że nigdy się z niej nie obudzi. niespodzianka! po półtorej roku oscar znów otworzył oczy. jest to niespodzianka głównie dla niego, bo okazuje się, że przez ten czas bardzo wiele się zmieniło. rodzice się rozwiedli, siostra urodziła dziecko, brat zrobił coming out. kolega, który prowadził auto wylądował w więzieniu. jego rocznik skończył już studia, a kumple, którzy zostali mają już inne priorytety niż on w tej chwili. poza tym przed wypadkiem miał dziewczynę, która czekała na jego przebudzenie nieświadoma, że zamierzał ją zostawić dla innej. witamy z powrotem!